Autor Wątek: Final Fantasy XIII-2  (Przeczytany 95019 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwca 07, 2011, 16:00:13 pm »
Parasajta

Parasajta kontynuacje ostatnio zrobili przecież i też padaka była.

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 692
  • Reputacja: 7
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwca 07, 2011, 16:47:24 pm »
Gemplay pokazujacy Noela  w ruchu wyglada apetycznie, mozna odniesc wrazenie ruchliwej metropoli, jesli do tego dozuca sklepy z ekwipunkiem bedzie dobrze, mape swiata mogli by zrobic cos w design XII. Przepraszam za literowki ale piszę z PS3, niestety ta czynosc tutaj to jakis dramat.  :roll:
« Ostatnia zmiana: Czerwca 07, 2011, 16:54:33 pm wysłana przez ki_ki »
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
Rise of the Tomb Raider, Lost Ruins, Dead Space

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwca 09, 2011, 20:39:57 pm »


Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 09, 2011, 20:52:52 pm[/time]
Square Enix: PS1 Era Towns are Boring
http://www.rpgsite.net/news/1124-squareenix-ps1-era-towns-are-boring

Cytuj
In a previous interview, you may remember that members from the Final Fantasy XIII development made a most infamous comment, claiming that making towns in high definition games was "very hard."

Speaking to RPGSite at E3 2011, Final Fantasy XIII-2 director Motomu Toriyama shared some more details regarding this common criticism, as well as what their plans were to improve on that issue.

When asked if we could possibily see towns similar to those in games like Final Fantasy VII through IX, Toriyama said, "we did take it seriously that there was a huge criticism over no towns—we know people didn’t like it and so we took that and have towns in the new one." He went on to describe the type of things that will be in said towns, such as shops, and exploration.

However, Toriyama then went on to say, "I think if we created towns in the same way as we did for Final Fantasy VII-IX, it would be quite boring, and so it is very difficult." His reasoning was that, in XIII-2, they added an AI for every NPC in the game, which allows them to act on their own within the environment. He says it's a "quite different type of town you would find in a Final Fantasy game."


Square Enix: Red Dead Redemption an influence on Final Fantasy XIII-2
http://www.rpgsite.net/news/1123-square-enix-red-dead-redemption-an-influence-on-final-fantasy-xiii2

Cytuj
Final Fantasy XIII-2 Producer and Director Motomu Toriyama has revealed that Rockstar's blockbuster open-world cowboy title Red Dead Redemption has been an inspiration to the development team behind the upcoming Final Fantasy XIII-2.

Speaking to RPG Site at E3 2011, Toriyama first bought up Red Dead Redemption when questioned about the nature of the side quests in the upcoming Final Fantasy sequel, simply stating that "there are more side missions a bit like in Red Dead Redemption."

Pressed for more information, Toriyama went on to elaborate on exactly what aspects of the game most influenced the FF13-2 development team and why. "Among the millions of games that came out last year, Red Dead Redemption was adored by a lot of Japanese developers, including ourselves," he told us. "Our game is not as open-field as that game, obviously. We did take some inspirations, however. For example, missions can happen anywhere rather than having to go to a certain shrine, or base or something, and that’s from them. In this game you see lots and lots of chocobos and you can ride them. The kind of feeling you get as you ride the chocobo, it’s a bit like the way you ride a horse. It’s a really refreshing feel good experience, and that’s one thing we learned from the game."

Wiadomość scalona: Czerwca 09, 2011, 21:02:04 pm
Final Fantasy XIII-2 E3 Gameplay Demo
http://www.g4tv.com/videos/53572/Final-Fantasy-XIII-2-E3-Gameplay-Demo/
« Ostatnia zmiana: Czerwca 09, 2011, 21:02:04 pm wysłana przez Ryo »

LukeSpidey

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 10-05-2010
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 10
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwca 10, 2011, 13:05:39 pm »
Dłuuuuuugie demo z E3 wraz z komentarzem.


Mejs

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 12-04-2007
  • Wiadomości: 1 882
  • Reputacja: 49
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwca 10, 2011, 13:07:35 pm »
Ten sam system co w XIII + jakieś QTE......NIEEEEEE!

Ale chyba zrezygnowali już z "rynien" to na plus!

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwca 10, 2011, 13:16:55 pm »
Ten sam system co w XIII + jakieś QTE......TAAAAAAK!
Fixed :P

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwca 10, 2011, 13:42:38 pm »
Ten sam system co w XIII + jakieś QTE......TAAAAAAK!
Fixed :P

A co było dobrego w tym systemie, mógłbym prosić o jakieś konkrety?
Dla mnie to był najgorszy system w historii FF.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwca 10, 2011, 14:03:14 pm »
A co było dobrego w tym systemie, mógłbym prosić o jakieś konkrety?
Dla mnie to był najgorszy system w historii FF.
Praktycznie wszystko. Paradigm, łamanie gardy, sensowne wykorzystanie summonów, dynamika.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2011, 14:11:59 pm wysłana przez dante0 »

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwca 10, 2011, 14:23:13 pm »
A co było dobrego w tym systemie, mógłbym prosić o jakieś konkrety?
Dla mnie to był najgorszy system w historii FF.
Praktycznie wszystko. Paradigrim, łamanie gardy, sensowne wykorzystanie summonów, dynamika.

Znaczy dynamika chyba tylko w tym względzie że postacie po ekranie skakały. Biorąc pod uwagę dynamikę taktyki to był zamulony jak nigdy, starcia trwały wieki, a co najmniej dwa razy dłużej niż zawsze - najpierw do stagera, potem energia. Był także największym samograjem - nie miałeś takiej kontroli nad walką jak wcześniej, konsola grała sama dwiema postaciami, ty im tylko zmieniałeś postawy a summonów wykorzystanie było tak sensowne, że najsensowniej było tych summonów w walce nie wykorzystywać  8) (wyjątkiem było farmienie jednego stwora, ewentualnie czasem wezwać je żeby w ryj zebrały - gdzie ta ich majestatyczność i potęga?).

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwca 10, 2011, 15:08:51 pm »
Znaczy dynamika chyba tylko w tym względzie że postacie po ekranie skakały.
To plus fakt, że trzeba było się uwijać z wyborem komend.
Cytuj
Biorąc pod uwagę dynamikę taktyki to był zamulony jak nigdy, starcia trwały wieki, a co najmniej dwa razy dłużej niż zawsze - najpierw do stagera, potem energia.
Czy to minus? Moim zdaniem nie. Wręcz przeciwnie. Mnie w takim FF10 drażniło, że bossowie padali po kilku turach. Idę na ostatniego bossa, a walka kończy się po dwóch minutach.
Cytuj
Był także największym samograjem - nie miałeś takiej kontroli nad walką jak wcześniej, konsola grała sama dwiema postaciami, ty im tylko zmieniałeś postawy
A jak wyglądały walki w FF8. Przykasowany Squall, skip kolejek innych postaci i jedziemy z limicikiem. Jak Squall miał odpowiednie statsy to i nawet skipować nie trzeba było. Decyzje gracza podczas walki zostały ograniczone do wciśnięcia 2x trójkąta i 1x iksa. Resztę robił za ciebie Squall i konsola :) Samograj większy niż w FF13.
Co do sterowania dwoma postaciami, to nie tylko FF13 stosuje to rozwiązanie.  Taka Persona też (i nikt nie mówi o niej, że jest samograjem). Ja tego za wadę nie uważam. Normalny system walki, który może się podobać lub nie.
Cytuj
a summonów wykorzystanie było tak sensowne, że najsensowniej było tych summonów w walce nie wykorzystywać  
Summony są na pewno lepiej zrobione niz w FF7,8,9, gdzie przeważnie wzywało się je raz, mówiło WOW i do zobaczenia. Tak więc źle nie jest, a moim zdaniem jest nawet dobrze, bo dodano im więcej umiejętności, dwa tryby walki i można w miarę je kontrolować :)


aphelion

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-09-2006
  • Wiadomości: 4 977
  • Reputacja: 25
  • PSN ID: aph
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwca 10, 2011, 16:10:06 pm »
W pełni zgadzam się z el becetolem. Samony w XIII są całkowicie zbędne. System walki też jest średni. Polega tylko na szybkim przełączaniu pomiędzy dostępnymi paradidzimami a przy silniejszych przeciwnikach na doklepaniu do stagera. Jeżeli chodzi o długość walk to zwiększyła się tylko i wyłącznie dlatego, że nie mamy pełnego dostępu do statystyk naszych bohaterów.
Thou know'st 'tis common: all that lives must die, Passing through nature to eternity.

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwca 10, 2011, 16:26:21 pm »
Cytuj
Biorąc pod uwagę dynamikę taktyki to był zamulony jak nigdy, starcia trwały wieki, a co najmniej dwa razy dłużej niż zawsze - najpierw do stagera, potem energia.
Czy to minus? Moim zdaniem nie. Wręcz przeciwnie.

A moim zdaniem tak. Walka z losowymi przeciwnikami trwały za długo. Gdyby to jeszcze było wyzwanie jakieś, ale nie, były banalne. Po prostu trwały długo. Dodając do tego że na każdym z tych słabych liniowych poziomów musieliśmy takich walk stoczyć dziesiątki, gra nużyła strasznie. Zwłaszcza że grania w tym mało, bo praktycznie każdego pokonywało się tak samo. Więc leżałem na kanapie trzymałem pada jedną reką walka -> napierdlanie x -> kierunek do góry (bo na boki i tak się nie dało iść) -> następna walka-> powtarzaj kilkadziesiąt godzin. Najsmutniejsze w tym wszystkim że tzw. prasa branżowa spuszczała się nad tym system, no ale jak przeciętnie recenzent gra pół godziny i bierze się do pisania to pewnie nie zdążyło ich znużyć.

Cytuj
Cytuj
Był także największym samograjem - nie miałeś takiej kontroli nad walką jak wcześniej, konsola grała sama dwiema postaciami, ty im tylko zmieniałeś postawy
A jak wyglądały walki w FF8. Przykasowany Squall, skip kolejek innych postaci i jedziemy z limicikiem. Jak Squall miał odpowiednie statsy to i nawet skipować nie trzeba było. Decyzje gracza podczas walki zostały ograniczone do wciśnięcia 2x trójkąta i 1x iksa.

To bez jaj porównywac to etapu gdzie byłeś przypakowany, to w XIII nawet trójkąta nie musisz wciskać tylko x napierdlalasz. 8)  Tam przynajmniej sterowałeś innymi postaciami, więc jak niby tam mógł być większy samograj niż w XIII?

A co do reszty:


Chociaż jeden recenzent zgadza się ze mną co do systemu walki. Czuje się taki elitarny, skoro reszta branży się nad tym elementem spuszczała.  8)




dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwca 10, 2011, 18:13:42 pm »
A moim zdaniem tak. Walka z losowymi przeciwnikami trwały za długo. Gdyby to jeszcze było wyzwanie jakieś, ale nie, były banalne. Po prostu trwały długo. Dodając do tego że na każdym z tych słabych liniowych poziomów musieliśmy takich walk stoczyć dziesiątki, gra nużyła strasznie.
Czy losowe walki trwały długo? U mnie trwały zwykle max. 30 sekund. Porównując z czasem walk w innych FF jest to jednak dużo krócej. Poza tym walki w starych Final też nie były specjalnie wymagające. Walka i mozolne wybieranie tych samych komend. Co do liniowości i częstotliwości walk, to gry z SMT też są liniowe, walki zdarzają się co tam kilka sekund i nie przeszkodziło im to w staniu się grami kultowymi.  Jeszcze jedno - wolę liniowe korytarze w FF13 jeśli są uzasadanione fabularne i wyglądają ciekawie niż pseudo mapę świata ze śmiesznym ludzikiem gigantem i ,,opcjonalnymi" miejscówkami, które i tak musimy odwiedzić, żeby grę popchnąć do przodu. Powiedzmy sobie szczerze - FF nigdy nie było Oblivionem.
Cytuj
Zwłaszcza że grania w tym mało, bo praktycznie każdego pokonywało się tak samo. Więc leżałem na kanapie trzymałem pada jedną reką walka -> napierdlanie x -> kierunek do góry (bo na boki i tak się nie dało iść) -> następna walka-> powtarzaj kilkadziesiąt godzin.
Mam rozumieć, że używałeś autobattle. Ja z niego nie korzystałem i musiałem używać wszystkich przycisków na padzie. Na granie jedną ręką nie mogłem sobie pozwolić :)
Cytuj
Najsmutniejsze w tym wszystkim że tzw. prasa branżowa spuszczała się nad tym system, no ale jak przeciętnie recenzent gra pół godziny i bierze się do pisania to pewnie nie zdążyło ich znużyć.
Jeden z nielicznych przypadków, w którym prasa branżowa się nie pomyliła :)
Cytuj
Tam przynajmniej sterowałeś innymi postaciami, więc jak niby tam mógł być większy samograj niż w XIII?
Powtórzę się. Brak kontroli nad całym party nie można traktować jako wadę. Rozwiązanie to stosuje się również w innych jrpg.
Wracając do ósemki. Ja w FF8 przykasowanym Squallem napierdalałem od samego początku gry. Nawet żal mi faceta było, bo tylko jego nie leczyłem :)




« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2011, 18:25:10 pm wysłana przez dante0 »

Mejs

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 12-04-2007
  • Wiadomości: 1 882
  • Reputacja: 49
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwca 10, 2011, 18:24:41 pm »
Zupełny brak poprowadzenia postacii w kierunku w którym chcemy, w piątce sie dało teraz niestety seria się cofa w rozwoju i to z coraz większym tempem. Tak samo dante przecież było zawsze kilkanaście pobocznych lokacji z dodatkowymi bossami/podziemiami/summonami a nawet postaciami do drużyny, w XIII każdy walczy tak samo, nie mogę sobie przypomnieć czym i jak walczyły poszczególne postacii w trzynastce za to doskonale pamiętam Dragon Knighta z czwórki, możliwość totalnej customizacji w piątce i całą gamę róznych postaci z 6,7,8,9 z ich atakami, brońmi i summonami.

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwca 10, 2011, 18:42:00 pm »
http://gameonly.pl/news/rozgrywka-w-final-fantasy-xiii-2-dobrze-rokuje

Jak dla mnie wygląda spoko, chociaż i tak X się zużyje równie mocno co przy trzynastce. Reszta mi osobiście nie przeszkadza.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwca 10, 2011, 18:43:34 pm »
Zupełny brak poprowadzenia postacii w kierunku w którym chcemy, w piątce sie dało teraz niestety seria się cofa w rozwoju i to z coraz większym tempem.
Jeśli chodzi o system rozwoju postaci to fakt, tu SE trochę zawiodło. Nie pierwszy raz zresztą. Podobnie było w FF8 i FF12.  Mam nadzieję, że w FF 13-2 będzie lepiej.
Cytuj
Tak samo dante przecież było zawsze kilkanaście pobocznych lokacji z dodatkowymi bossami/podziemiami/summonami a nawet postaciami do drużyny
W ,,kupie" to wygląda na dużo. Rozbij to jednak na poszczególne części i już wcale tego tak wiele nie ma. Na takim Gran Pulse jest więcej do roboty niż w FF8 czy FF9.
Cytuj
w XIII każdy walczy tak samo, nie mogę sobie przypomnieć czym i jak walczyły poszczególne postacii w trzynastce za to doskonale pamiętam Dragon Knighta z czwórki, możliwość totalnej customizacji w piątce i całą gamę róznych postaci z 6,7,8,9 z ich atakami, brońmi i summonami.
Ja tam pamiętam, nawet bardzo :)

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwca 10, 2011, 19:17:41 pm »
Cytuj
Tak samo dante przecież było zawsze kilkanaście pobocznych lokacji z dodatkowymi bossami/podziemiami/summonami a nawet postaciami do drużyny
W ,,kupie" to wygląda na dużo. Rozbij to jednak na poszczególne części i już wcale tego tak wiele nie ma. Na takim Gran Pulse jest więcej do roboty niż w FF8 czy FF9.

KOLEGO BEZ ŻARTÓW

W VIII mogliśmy chociażby pograć w karty, o wszystkim co związane z eksploracją świata nie wspominając. A co takiego można porobić na Gran Pulse? Powybijać stworki i pojeździć na chocobosie?

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwca 10, 2011, 19:43:57 pm »
KOLEGO BEZ ŻARTÓW

W VIII mogliśmy chociażby pograć w karty, o wszystkim co związane z eksploracją świata nie wspominając. A co takiego można porobić na Gran Pulse? Powybijać stworki i pojeździć na chocobosie?
Dobra. Mogliśmy pograć w karty i odwiedzić Deep Sea Research Center, bu ubić Ultimę czy zdobyć dwa opcjonalne GF. Dużo? Nie. Reszta to chodzenie po prymitywnej mapie i miastach, które budową nie różniły praktycznie niczym od korytarzy w trzynastce. Korytarz, rozgałęzienie, wybieramy prawo lub lewo, dalej korytarz.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)




el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwca 10, 2011, 20:17:15 pm »
KOLEGO BEZ ŻARTÓW

W VIII mogliśmy chociażby pograć w karty, o wszystkim co związane z eksploracją świata nie wspominając. A co takiego można porobić na Gran Pulse? Powybijać stworki i pojeździć na chocobosie?
Dobra. Mogliśmy pograć w karty i odwiedzić Deep Sea Research Center, bu ubić Ultimę czy zdobyć dwa opcjonalne GF. Dużo? Nie. Reszta to chodzenie po prymitywnej mapie i miastach, które budową nie różniły praktycznie niczym od korytarzy w trzynastce. Korytarz, rozgałęzienie, wybieramy prawo lub lewo, dalej korytarz.

No i widzisz, zaczyna docierać. Nikt nie zaprzecza że w poprzednich finalach były rynienkowe poziomy, ale oprócz tego mogliśmy chociażby też:

- pograć w mini gry (zazwyczaj rozbudowane, jak karty, blitzball)
- swobodnie zwiedzać świat gry (mapa, której w ogóle w XIII nie ma)
- pochodzić po miastach (prymitywne? Tak jak Gran Pulse)
- zdobyć opcjonalne moce i ekwipunek

I poza tym i innymi rzeczami chodziliśmy także po liniowych korytarzach oraz mniejszych i większych lokacjach i rozwalaliśmy stwory (czyli to co mamy na Gran Pulse), które i tak były sporo ciekawsze w poprzednich odslonach niż w XIII. Zresztą o czym my rozmawiamy, w VIII świat wyglądał tak:

W XIII wygląda tak:

Jak to w ogóle komentować? Chyba tylko tak jak w filmiku powyżej - "Te poziomy nie są zwyczajnie liniowe - to są je**ne linie proste" :lol:
« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2011, 20:23:11 pm wysłana przez el becetol »

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwca 10, 2011, 20:39:05 pm »
No i widzisz, zaczyna docierać.
Nie zrozumiałeś mnie, ale ok, nieważne.
Cytuj
Nikt nie zaprzecza że w poprzednich finalach były rynienkowe poziomy,
Widzę, że zaczyna docierać :P
Cytuj
ale oprócz tego mogliśmy chociażby też:
pograć w mini gry (zazwyczaj rozbudowane, jak karty, blitzball)
Osobno proszę.
Cytuj
swobodnie zwiedzać świat gry (mapa, której w ogóle w XIII nie ma)
Który był fatalnie zaprojektowaną, umowną teksturą, prowadzącą nas do miejsc, które i tak musieliśmy odwiedzić.  
Cytuj
pochodzić po miastach (prymitywne? Tak jak Gran Pulse)
Pochodzić po rynnach. Jeśli chodzi nieobecność miasto - rynien  w trzynastce to tak jak pisałem, jest to uzasadnione fabularnie i mi pasuje.
Cytuj
zdobyć opcjonalne moce i ekwipunek
Tylko tu się zgodzę.
Cytuj
I poza tym i innymi rzeczami chodziliśmy także po liniowych korytarzach oraz mniejszych i większych lokacjach i rozwalaliśmy stwory (czyli to co mamy na Gran Pulse), które i tak były sporo ciekawsze w poprzednich odslonach niż w XIII.
Kwestia gustu.

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwca 10, 2011, 20:48:02 pm »
Odwracasz kota ogonem. Napisałeś:

Na takim Gran Pulse jest więcej do roboty niż w FF8 czy FF9.

Więc wymieniłem po kilka istotnych rzeczy które można było robić w FF8 których nie można zrobić na Gran Pulse (ani w całym FFXIII). Więc jeśli dalej upierasz się przy swoim to zamiast wyrażać opinie lepiej zacznij wymieniać te wszystkie czynności do robienia których mamy niby więcej na Gran Pulse niż w całym FF8 czy FF9.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwca 10, 2011, 21:03:55 pm »
Odwracasz kota ogonem. Napisałeś:

Na takim Gran Pulse jest więcej do roboty niż w FF8 czy FF9.

Więc wymieniłem po kilka istotnych rzeczy które można było robić w FF8 których nie można zrobić na Gran Pulse (ani w całym FFXIII). Więc jeśli dalej upierasz się przy swoim to zamiast wyrażać opinie lepiej zacznij wymieniać te wszystkie czynności do robienia których mamy niby więcej na Gran Pulse niż w całym FF8 czy FF9.
No i wg. ciebie to jest odwracanie kota ogonem.

Cytuj
zamiast wyrażać opinie lepiej zacznij wymieniać te wszystkie czynności do robienia których mamy niby więcej na Gran Pulse niż w całym FF8 czy FF9.
Ubicie wszystkich potworów zajmie ci więcej czasu niż odblokowanie dwóch GF w FF8 (max. trzy godzinki roboty). Zajmie ci to też więcej czasu niż skakanie na skakance, branie udziału w ,,wyścigach ulicznych" czy złapanie wszystkich żab w FF9. Nie mówiąc już o tym, że jest to po prostu ciekawsze (szczególnie w zestawieniu z gierkami z FF9)

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwca 10, 2011, 22:22:57 pm »
Czyli jednak. Jedyne co można robić w FFXIII to siekać potworki. Spory krok w tył w porownaniu do zróżnicowania poprzednich części.

Cytuj
zamiast wyrażać opinie lepiej zacznij wymieniać te wszystkie czynności do robienia których mamy niby więcej na Gran Pulse niż w całym FF8 czy FF9.
Ubicie wszystkich potworów zajmie ci więcej czasu niż odblokowanie dwóch GF w FF8 (max. trzy godzinki roboty). Zajmie ci to też więcej czasu niż skakanie na skakance, branie udziału w ,,wyścigach ulicznych" czy złapanie wszystkich żab w FF9.

A to ciekawe. Jak wybiłem wszystkie gatunki na GP miałem nabite 75 godzin. Na wymasterowaniu poprzednich części spędziłem pewnie dłuższy czas i o wiele ciekawiej (wystarczy chociażby porównać do huntów w FFXII gdzie mieliśmy niby gildie, questy i zlecenia na potwory które trzeba było wytropić, tu po prostu siekasz jednego po drugim). Tak samo wykastrowane jest zdobywanie broni - które zazwyczaj związane bylo z questem, pokonaniem sekretnego bossa, zwiedzeniem ukrytej lokacji, jakimś osobnym zadaniem. W FFXIII bronie dla wszystkich zdobywa się - uwaga - farmiąc godzinami jednego tego samego stwora licząc na losowy loot. No kur**, nudniej być nie może. Mi na tym zeszło dodatkowe pewnie z 15 godzin powtarzania w kółko tego samego. Dłużej nie znaczy lepiej, jeżeli to dłużej sprowadza się do wykonywania w kółko jednej i tej samej czynności.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwca 10, 2011, 22:50:07 pm »
Czyli jednak. Jedyne co można robić w FFXIII to siekać potworki. Spory krok w tył w porownaniu do zróżnicowania poprzednich części.
Za to skakanie na skakance to krok milowy jeśli chodzi o mini gierki w FF.
Cytuj
A to ciekawe. Jak wybiłem wszystkie gatunki na GP miałem nabite 75 godzin.
Singiel pęka w okoł 45 godzin, czyli zostaje 30 godzin na misje poboczne. Mało to nie jest. W moim przypadku też było coś koło tego.
Cytuj
Na wymasterowaniu poprzednich części spędziłem pewnie dłuższy czas i o wiele ciekawiej (wystarczy chociażby porównać do huntów w FFXII gdzie mieliśmy niby gildie, questy i zlecenia na potwory które trzeba było wytropić, tu po prostu siekasz jednego po drugim).
FF12 można porównać do każdej części FF i pod względem rozbudowania wygra z każdą z nich. Nie tylko z FF13.  
Cytuj
W FFXIII bronie dla wszystkich zdobywa się - uwaga - farmiąc godzinami jednego tego samego stwora licząc na losowy loot. No kur**, nudniej być nie może.
Nuda to pojęcie względne. Jednych takie coś bawi, innych nie.
Cytuj
Mi na tym zeszło dodatkowe pewnie z 15 godzin powtarzania w kółko tego samego. Dłużej nie znaczy lepiej, jeżeli to dłużej sprowadza się do wykonywania w kółko jednej i tej samej czynności.
To samo tyczy się słowa ,,różnorodnie" (gierki w FF9)

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwca 10, 2011, 23:29:10 pm »
Manipulujesz z tą skakanką - zestawiasz jakąś marginalną minigierkę do walk w FFXIII. W FFIX też mozna było siekać potworki jak w 13, ale oprócz tego było miałeś jeszcze sporo innych rzeczy do zrobienia. Takie karty w VIII były świetne, a nikt nie kazał się w nie zagłębiać. W FFXIII żadnego wyboru nie masz. W porównaniu do po przednich części trzynastka jest pusta. I to jest jej największy problem. 

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwca 10, 2011, 23:53:46 pm »
Manipulujesz z tą skakanką - zestawiasz jakąś marginalną minigierkę do walk w FFXIII. W FFIX też mozna było siekać potworki jak w 13, ale oprócz tego było miałeś jeszcze sporo innych rzeczy do zrobienia.
Problem jest taki, że wszystkie mini gierki w FF9 są marginalne. Skakanka, żaby, biegi i karty. Pretensje o to możesz mieć do SE.
Cytuj
Takie karty w VIII były świetne, a nikt nie kazał się w nie zagłębiać. W FFXIII żadnego wyboru nie masz. W porównaniu do po przednich części trzynastka jest pusta. I to jest jej największy problem. 
A czy trzynastka każe się komuś zagłębiać w ubijanie potworów? Nie. Czyli są to zadania poboczne. Czy ubijanie potworów jest gorsze niż karty? Nie. Czy są gracze, którym sprawia to przyjemność? Są. Czy są gracze, którzy gdzieś mają karty i wolą ubić sobie potwora. Są. Jeśli FF13 jest pusty to pusta jest również ósemka i dziewiątka.

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwca 11, 2011, 00:31:08 am »
Manipulujesz z tą skakanką - zestawiasz jakąś marginalną minigierkę do walk w FFXIII. W FFIX też mozna było siekać potworki jak w 13, ale oprócz tego było miałeś jeszcze sporo innych rzeczy do zrobienia.
Problem jest taki, że wszystkie mini gierki w FF9 są marginalne. Skakanka, żaby, biegi i karty. Pretensje o to możesz mieć do SE.

Sama nazwa minigierki wskazuje że są to zadania marginalne, więc jakie pretensje, jaki problem, czego tu nie rozumiesz? Są tym czym powinny być - urozmaiceniem. Którego w XIII nie ma.

Cytuj
Takie karty w VIII były świetne, a nikt nie kazał się w nie zagłębiać. W FFXIII żadnego wyboru nie masz. W porównaniu do po przednich części trzynastka jest pusta. I to jest jej największy problem.  
A czy trzynastka każe się komuś zagłębiać w ubijanie potworów? Nie. Czyli są to zadania poboczne. Czy ubijanie potworów jest gorsze niż karty? Nie. Czy są gracze, którym sprawia to przyjemność? Są. Czy są gracze, którzy gdzieś mają karty i wolą ubić sobie potwora. Są. Jeśli FF13 jest pusty to pusta jest również ósemka i dziewiątka.

Ty chyba masz jakieś problemy z logiką. Ubijać potworki możesz w każdej części Final Fantasy. W poprzednich Finalach mogłeś jednak robić wiele rzeczy więcej niż tylko leźć przed siebie i tylko ubijać potworki. W FFXIII możesz robić tylko to. Teraz widzisz tą różnicę?

I oczywiście że XIII każe się zaglębiać w ubijanie potworków, robisz to przez całą grę. Chyba że jest jakiś tryb stealth, gdzie możesz ją ukończyć nie walcząc ani razu - wtedy faktycznie walkę można by potraktować jako zadanie poboczne. Ale o niczym takim nie słyszałem.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 11, 2011, 00:33:18 am wysłana przez el becetol »

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwca 11, 2011, 00:58:41 am »
Jak ktoś chce turn-based bzdety niech idzie pograć w Lost Odyssey - system walki był taki nudny, że nie skończyłem gry. FFXIII ma wraz z RoF jeden z najlepszych systemów walki jRPG obecnej generacji, żadnych faili typu Atelier Rorona, czy Tales of.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #68 dnia: Czerwca 11, 2011, 02:11:36 am »
@el becetol
Tylko są urozmaicenia i UROZMAiCENIA. Jeśli dla ciebie obecność skakanki i łapania żab (które i tak nie są dostepne przez całą grę) jest powodem, dla którego FF 9 jest lepszy od FF13, to no comment :lol:

Co do ubijania potworów na Gran Pulse i twojej opinii, że to nie zadania poboczne, to równie dobrze możemy w takiej ósemce z listy zadań wykreślic zdobywanie dwóch GF :lol: FF8 zostaną wtedy same karty  :lol: FF13 naprawde nie ma z czym startować :lol: Idąc dalej - w RPG prawie w ogóle nie ma zadań pobocznych. Przeciez wiekszość zadań w tego typu grach to ukatrupienie kogoś, a tę czynnosc powtarza sie przez całą grę. Widze, ze definiujesz na nowo gatunek :lol:

P.S. Piszac o ubijaniu potworow na GP ma na mysli questy od Cieth stones.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 11, 2011, 03:26:24 am wysłana przez dante0 »

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #69 dnia: Czerwca 11, 2011, 02:35:59 am »
Jak ktoś chce turn-based bzdety niech idzie pograć w Lost Odyssey - system walki był taki nudny, że nie skończyłem gry. FFXIII ma wraz z RoF jeden z najlepszych systemów walki jRPG obecnej generacji, żadnych faili typu Atelier Rorona, czy Tales of.
Co prawda nie grałem jeszcze ani w jedną, ani w drugą pozycję, ale system który uniemożliwia przejęcie kontroli nad dowolnym członkiem drużyny, a tak jest w FFXIII, zwyczajnie ssie. W Star Ocean jakoś nie ma z tym problemu.

Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 11, 2011, 02:43:01 am[/time]
@el becetol
Tylko są urozmaicenia i UROZMAiCENIA. Jeśli dla ciebie obecność skakanki i łapania żab (które i tak nie są dostepne przez całą grę) jest powodem, dla którego FF 9 jest lepszy od FF13, to no comment :lol:
Im więcej rzeczy do zrobienia tym lepiej chyba, nie? O ile skakanki i żaby w IX to były popierdółki, tak zabawa z czokobosami w szukanie skarbów i Tetra Master były cholernie wciągające. Tak samo zdobywanie "ostatecznego" ekwipunku (nie wiem jak z tym jest w XIII), summonów czy technik specjalnych, a co się z tym wiąże wszelakie wesołe miasteczka, areny walki, parzenia kurczaków, wyścigi, blitzballe itd. Co z tego "zostało" w trzynastce? Prawie nic?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 11, 2011, 02:46:40 am wysłana przez Juras »

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #70 dnia: Czerwca 11, 2011, 07:14:08 am »
Przeciez ostatnie(i) fajnale sa gorsze od poprzednich ,a system walki to porazka .
ps.plus dla Danta 0 za to jak broni  ostaniego fajnala ,ktory nie ma sie czym bronic :lol:

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 692
  • Reputacja: 7
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #71 dnia: Czerwca 11, 2011, 12:19:12 pm »
Najprawdobodobniej gre kupie w dniu premiery, po materialach którymi karmią nas panowie z SE nie ma się do czego przyczepić, jedynie muzyka wydaje mi się dość dziwaczna.
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
Rise of the Tomb Raider, Lost Ruins, Dead Space

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #72 dnia: Czerwca 11, 2011, 12:26:53 pm »
Najprawdobodobniej gre kupie w dniu premiery, po materialach którymi karmią nas panowie z SE nie ma się do czego przyczepić, jedynie muzyka wydaje mi się dość dziwaczna.

Tak, pomijając fakt, że główną bohaterką będzie największa pierdoła pierwowzoru, to nie ma się do czego przyczepić...
Chociaż pewnie i tak kupię wydanie limitowane...

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 692
  • Reputacja: 7
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #73 dnia: Czerwca 11, 2011, 14:44:41 pm »
Najprawdobodobniej gre kupie w dniu premiery, po materialach którymi karmią nas panowie z SE nie ma się do czego przyczepić, jedynie muzyka wydaje mi się dość dziwaczna.

Tak, pomijając fakt, że główną bohaterką będzie największa pierdoła pierwowzoru, to nie ma się do czego przyczepić...
Chociaż pewnie i tak kupię wydanie limitowane...
Mam rozumiec ze wywnioskowales to po tym co widzielismy w pierwszej odslonie tak ? Jeśli chodzi zaś o mnie to wlasnie brakowało mi tejże postaci grywalnej, po resztą jeśli by sie przyjrzeć blizej to nasza opowieść  jest nie banalna, Sarah która przezyla kryzys po stracie swoiej siostry, nie przyjmuję do wiadomośći że umarla, rozpaczliwie poszukując jej, uwież mi więzy rodzinne potrafią byc na tyle silne aby pozostawić ślad na psychice. Jesli SE dobże to wykorzysta mozemy dostać naprawdę dramatyczna historię.
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
Rise of the Tomb Raider, Lost Ruins, Dead Space

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #74 dnia: Czerwca 11, 2011, 15:02:12 pm »
Uwaga Spoilery
Ja bym tam wolał prequel. O ile dobrze pamiętam, to setki lat przed wydarzeniami z trzynastki, Fang i Vanille ostro namieszały na Cocoonie. Wg. mnie lepiej by było, gdyby SE opowiedziało właśnie tę historię. Nowa drużyna, która wraz z przebiegiem gry wykruszyłaby się aż do momentu, w którym dziewczyny zamieniły się w kryształy.  
« Ostatnia zmiana: Czerwca 11, 2011, 15:32:13 pm wysłana przez dante0 »

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 692
  • Reputacja: 7
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #75 dnia: Czerwca 11, 2011, 15:54:26 pm »
dante0 Może w przyszłości ktoś wpadnie na ten pomysł i go zrealizuje. Świat przedstawiony w XIII na tyle mi podszedł że jestem w stanie z otwartymi rękoma przyjać każdą kolejną odsłonę, byle by to nie byly nudne korytarze, bo podejżewam że gdyby od początku wprowadzili cos w stylu Gran Puls nie byłoby tej całej nagonki. Będę musiał chyba zakupić jakąś klawiature do PS3.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 11, 2011, 15:56:40 pm wysłana przez ki_ki »
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
Rise of the Tomb Raider, Lost Ruins, Dead Space

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #76 dnia: Czerwca 11, 2011, 18:01:03 pm »
Cytuj
Mam rozumiec ze wywnioskowales to po tym co widzielismy w pierwszej odslonie tak ? Jeśli chodzi zaś o mnie to wlasnie brakowało mi tejże postaci grywalnej, po resztą jeśli by sie przyjrzeć blizej to nasza opowieść  jest nie banalna, Sarah która przezyla kryzys po stracie swoiej siostry, nie przyjmuję do wiadomośći że umarla, rozpaczliwie poszukując jej, uwież mi więzy rodzinne potrafią byc na tyle silne aby pozostawić ślad na psychice. Jesli SE dobże to wykorzysta mozemy dostać naprawdę dramatyczna historię.

Sarah było mało w podstawce i robiła raczej irytujące wrażenie - ot beksa, która po fakcie zdała sobie sprawę na co się porywa.
Obecne założenia są nieco żałosne. Ma faceta, jej siostra dała mu klucze do sypialni, więc to chyba na nim powinna się skoncentrować. Urodzić dzieciaka, założyć rodzinę... Takie rzeczy. A nie pokazywać, że wciąż ma pieluchy i potrzebuje niańki.

Wiadomość scalona: [time]Czerwiec 11, 2011, 19:18:26 pm[/time]
Czy komuś udało się z najnowszego firefoxa wejść na stronę gry?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 11, 2011, 19:18:38 pm wysłana przez Krzych Ayanami »

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 692
  • Reputacja: 7
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
Rise of the Tomb Raider, Lost Ruins, Dead Space

Jacek84

  • Gość
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #78 dnia: Czerwca 11, 2011, 22:32:52 pm »
To już się dante0 z becetem nie będą musieli kłócić. :lol: Czyli z tego co widać na filmikach, system zostaje, zmieniają wszystko do czego można się było dojebać i umieszczają w centrum uwagi ciepłe kluchy. Na papierze wydaje się dobre, ciekawe co tym razem spierdolą.

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: Final Fantasy XIII-2
« Odpowiedź #79 dnia: Czerwca 11, 2011, 22:38:50 pm »
Jak deklaracje o RDR mają się do trailera?