Filmy w TV/kinie są w 24 klatkach z motion blurem właśnie dlatego wyglądają płynniej niż są w rzeczywistości.
Sorry, ale to kompletna nieprawda co piszesz.
Mylisz po pierwsze dwie rzeczy: TV i Kino.
Obraz w telewizji jest w systemie PAL, a więc jest wyświetlany w 25 klatkach (a nie w 24 - częsty błąd) w rozdzielczości... i tu pojawia się problem bo w rzeczywistości część tej rozdzielczości z paru powodów ginie, ale ogólnie można przyjąć że jest to około 768 na 576 pikseli.
Co do obrazu kinowego czyli tzw. 2K to ma on rozdzielczość trochę wyższą od tzw FULL HD (potoczna nazwa dla 1080p i 1080i) i jest wyświetlany w 35 klatkach, dlatego też jest płynniejszy, a nie z powodu jakiegoś motion blura - bo to bzdura.
Amerykanie i Japończycy mają system NTSC który z kolei na telewizorze daje lepszą animację (większy klatkarz - 30 klatek na sekundę), ale gorszą jakość bo mniej pikseli (tylko 525 lini). Wynika to z innej częstotliwości stosowanego prądu (60 Hz) niż w Europie.
Sorry za wykład, ale nie mogę czytać jak ktoś wprowadza innych w błąd.
@macstone
Masz dobre chęci ale niestety to Ty wprowadzasz ludzi w błąd, nieświadomie albo przez nieumiejętne tłumaczenie...
Po co wogóle mieszasz rozdzielczość w spawę klatek dla filmów? Przecież to jest tak naprawdę niezależne.
Są tu oczywiście pozostałości historyczne ograniczeń sprzętowych dla obrazu TV, ale np. taki PAL60 ma fps z NTSC a rozdzielczość PALowską.
I nie zmienia to tego że:
Obraz źródłowy filmów kinowych /TV itd. to 24 klatki.I jest to obraz z motion blurem. Nawet jak obraz jest zrobiony na cyfrowej kamerze/ komputerowo itd. to najczęściej SZTUCZNIE wprowadza się motion blur inaczej obraz dla ludzkich oczu by skakał.
To jak jest wyświetlany to zależy od systemu w jakim jest zakodowany , jak jest przesyłany i od TV.
W kinie 24.
W PAL TV - 50 półobrazów (25 klatek) - film najczęściej jest przyśpieszony o 4%
W 100Hz TV klatki są do tego jeszcze dublowane.
W NTSC 29.976 fps, dodatkowe klatki przez 3:2 pull-down (mieszanie z 24 źródłowych dodatkowych klatek)
itd. temat rzeka
Inna sprawa seriale TV, reklamy TV , programy telewizyjne - te często w USA nagrywane są w 29.976 a w Europie w 25. Ale nadal jest w nich motion blur.
Dlaczego?
Bo ludzkie oko widzi dużo dużo więcej niż 30 klatek. Przeciętnie ok 70 albo nawet więcej.
( posiadacze monitorów CRT, mały eksperyment - ręka przed siebie, dłoń pionowo w górę, rozłóżnie palce tak by widzieć przez nie ekran - i teraz pomachajcie dłonią na boki - fajnie mruga co? )
Dlatego gry robione w 60 są płynniejsze dla nas niż te w 30. Zakładając brak motion blur'u - gdy on jest ludzkie oko daje się oszukiwać - wydaje mu się że widzi ich tak dużo że obraz poruszającego się obiektu się rozmazuje.
Jak wygląda blur w akcji OBEJRZYJ sobie ten film KONIECZNIE
http://mckack.diinoweb.com/files/kimpix-video/60vs24.avistąd:
http://kimpix.net/2006/12/03/60fps-vs-24fps/PS.
Te 35 klatek to kompletna bzdura/pomyłka - pomyliło ci się chyba z typową szerokością taśmy 35mm.
Jako że , jak praktycznie każdy kinowy projektor, 2K też wyświetla 24 klatki , lub jako nowość podwaja klatki z 24 do 48:
The DCI specification for digital projectors calls for three levels of playback to be supported: 2K (2048x1080) at 24 frames per second, 4K (4096x2160) at 24 frames per second, and 2K at 48 frames per second.
----EDIT
Jeżeli twój angielski jest wystarczająco dobry to możesz sobie poczytać również to
http://en.wikipedia.org/wiki/Persistence_of_vision+odnośniki które tam znajdziesz.