Autor Wątek: Star Wars, tony spoilerów.  (Przeczytany 47264 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #40 dnia: Grudnia 28, 2015, 01:14:52 am »
Tym bardziej, że progres Rey we władaniu mocą na przestrzeni ostatnich 30 minut filmu jest zatrważający, jak na postać bez szkolenia. Mam tylko nadzieję, że nie pojadą niepokalanym poczęciem, kreowaniem życia przez duże skupienie midichlorianów, jak w I Epizodzie.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 364
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #41 dnia: Grudnia 28, 2015, 09:22:15 am »
Tak na świeżo.

Co do samego pochodzenia Rey:
- nie jestem do końca pewien, że to córa Skywalkera, albo pierwsza linia tej rodziny biorąc pod uwagę, że Jedi byli niegdyś w sile - Han sam stwierdził, że Luke miał przynajmniej kilkoro uczniów,
- nie orientuję się obecnie jak wyglądają relacje wiekowe między nią, a Kylo, ale zakładając, że Ben jest starszy od Rey, po porażce w szkoleniu Rena przez Luke'a postanowiono wszystkich wykazujących zdolności ukryć po różnych zakątkach galaktyki, jak to było po III Epizodzie i Rey wylądowała na Jakku.

Ogólnie na pierwszy plan zdecydowanie wybiły się postaci Rey i Kylo Rena, brawa dla twórców.
Z wątku Kylo spodobało mi się, że pomimo lekko naiwnego podejścia do ukazania tej kwestii nie był postacią jednowymiarową, najlepsza w tej materii była jego rozmowa zaraz przed końcową akcją z Hanem, gra aktorska i twist dialogowy spowodowały, że Ren dla widza pozornie walczył z ciemną stroną (przy tym ciekawy i prosty zabieg z podanym tłem z jego twarzą w środku kadru, gdy po lewej widniały odcienie czerwieni, a po prawej błękitu), a chodziło mu głównie o dokończenie "przemiany". Notabene scena ta mocno przypominała mi potyczkę Flynna z Clu w Tron Legacy.
Nerwowość objawiająca się wyrazem twarzy, atakami furii, czy gestem - jak bicie się w bok podczas walki z Rey, tak, bardzo pozytywnie odebrałem aktora za maską, nie stanowiącego aparycji i zachowania szablonowego dla serii antagonisty, choć po potyczce z Rey jego wygląd zapewne się zmieni.

Nie wiem, czy pozostali też odnieśli podobne wrażenia, ale wiele wątków było podane jakoś tak z pośpiechem, bez uderzenia, większość "dużych" odkryć fabularnych po prostu po mnie spłynęło i myślę, że nie ma tu znaczenia nadzianie się wcześniej na potwierdzony spoiler fabularny (a dotyczył śmierci Hana i przejęcia przez Rey Sokoła Millenium). Starkiller kilkanaście razy większy od Gwiazdy Śmierci, a tu zaraz wybuch i po temacie, relację Hana i Lei po paru minutach miałem w dupie, Poe Dameron - niby charakterny pilot ruchu oporu mający ponoć odegrać bardzo dużą rolę na przestrzeni nowej trylogii, a z VII Ep. jego charakter był na tyle nijaki, że zapamiętałem głównie wątek Finna podwędzającego mu kurtkę, wątek przemiany i dezercji Finna no jakoś słabo, po ujrzeniu Luke'a miałem zdecydowane mrowienie na plecach, ale osobiście inaczej sobie to wcześniej wyobrażałem, sprutego, pooranego życiem starego mistrza w czarnych szatach zaszytego w jakiejś grocie (ale tu już jestem sam sobie winien utarciem pewnego obrazu w głowie), powstanie First Order i wątek Snoke'a (który imo nie jest Sithem, a wykorzystuje Kylo, który jako jedyny przed ukazaniem Rey objawia moc) - na razie ledwo zahaczone, jest co rozwijać w kolejnych częściach. Zapewne marudzę na siłę, w końcu mowa o wyczekiwanej z utęsknieniem space-operze, a pewnie zabrakło też czasu na mocniejsze rozwinięcie każdej z postaci i punktów fabularnych, widz jest dosłownie bombardowany co chwilę nowymi odkryciami.

Bardzo urzekły mnie smaczki: a to Finn wyjmujący kulę treningową Luke'a z worka na Sokole czy uruchamiający grę, rozmowa szturmowców bliźniacza do sceny z Obi Wanem wyłączającego pole siłowe z Nowej Nadziei i tym podobne. Właśnie, osobiście poczułem się lekko poirytowany, że trzon fabularny to kij i marchewka, kopiuj-wklej z IV Epizodu. Nawet zaraz po projekcji znajomi weszli ze mną w polemikę: "No ale tak miało być, miało przypominać starą trylogię", a przecież w tym założeniu chodziło o prowadzenie, środki produkcyjne, klimat, a nie skrojenie bardzo podobnej fabuły. Czy po Ciemnej Stronie Mocy są sami debile i robienie po raz trzeci tej samej broni z coraz większym rozmachem, a zarazem tym samym słabym punktem niczego ich nie nauczyło? Cóż, podziwiam upór i finansowanie ;)

Film pokazuje pazur, jest świetnie zrealizowany, ton projekcji i klimat wzorcowy - czułem się, jak dzieciak jarający się w latach 90-tych laserkami i mieczami świetlnymi, niektóre sceny wręcz rewelacyjne - wybija się odkrycie mocy przez Rey po dotknięciu miecza świetlnego, lokacja spotkania Kylo i Hana, czy odkrycie twarzy przez Kylo i jego dialog z Rey, sceny batalistyczne to mokry sen fana Gwiezdnych Wojen, ba, nawet krytykowana tutaj scena końcowej potyczki Kylo Rena z Rey miała siłę właśnie dlatego, że sporo mówiła o postaciach - rozdartego i targanego emocjami "fanboja" ciemnej strony nie kontrolującego w pełni swoich zachowań kontra całkowicie nieoszlifowana, ale czysta moc. Przecież jakby Rey była po jednym weekendowym kursie u Luke'a na obecnym etapie zgniotłaby Kylo jak robaka.

Pomimo powyższych utyskiwań, wrażenia jak najbardziej pozytywne.

Na koniec dodam, że najbardziej żal mi Chewiego, pomijając całą dotychczasową historię z Hanem u boku, te subtelne sceny przywiązania - jak podanie Hanowi kurtki przed wyjściem na mróz spowodowały, że serducho pękło na widok załamanego futrzaka, a nie roniącej łzę naciągniętej na twarzy Carrie Fisher :(
Kurde, przez ten wpis chce jeszcze raz do kina :(

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #42 dnia: Grudnia 28, 2015, 09:28:09 am »
Powiem Wam, że pomimo średniego pierwszego wrażenia też mam ochotę jeszcze raz to zobaczyć.
Fryty tyty dotknij pyty

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 364
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #43 dnia: Grudnia 28, 2015, 09:29:53 am »
No ja pierwsze wrazenie mialem bardzo dobre :) A Kert napisal o kilku rezeczach ktore przegapilem/nie zwrocilem na nie uwagi i az mnie skreca :D

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #44 dnia: Grudnia 28, 2015, 09:32:53 am »
Ja gdy zobaczyłem scenę w tym lokalu u tej starej kosmitki to tylko wyczekiwałem na scenę podobną do tej z Greedo raz na zawsze wyjaśniającą kto strzelił pierwszy:D Czułem w kościach, że by się tam przydała.
Fryty tyty dotknij pyty

Mrocz

  • Gość
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #45 dnia: Grudnia 28, 2015, 13:51:32 pm »
A ja wczoraj byłem drugi raz :D (Z rodzinką na wersji 2D mam wrażenie, że wygodniej się oglądało niż 3D ;) ) I powiem, za pierwszym razem byłem zachwycony, za drugim dalej mam mega pozytywne odczucia, ale zaczęło mi parę spraw dokuczać. Generalnie trochę żałuje, że JJ Abrams nie wymyślił czegoś nowego tylko zrobił kalkę Nowej Nadzieji. Z jednej strony fajnie, ale jednak brakowało mi czegoś zupełnie nowego, faktycznie w fabule mogli się skupić na szukaniu Luke'a i pominąć nieco wciśniętą na siłę "wielką złą bazę" czyli StarKillera. Nie mniej i tak czuje się zajebiście jak dzieciak kiedy wyczekiwało się każdej kolejnej części :D Za rok Rogue One, a za dwa lata następna część :P I oby tym razem fabularnie było czymś świerzym ;)

BTW. Jaką w końcu planetę StarKiller rozwalił? Na początku byłem pewien, że to Corusant, ale obiło mi się o oczy, że to bardzo podobna planeta: Hosnian Prime została zniszczona. ?? Ktoś wie jak to w końcu jest.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #46 dnia: Grudnia 28, 2015, 14:12:34 pm »
BTW. Jaką w końcu planetę StarKiller rozwalił? Na początku byłem pewien, że to Corusant, ale obiło mi się o oczy, że to bardzo podobna planeta: Hosnian Prime została zniszczona. ?? Ktoś wie jak to w końcu jest.
Hosnian Prime wraz z przyległymi księżycami (?) stanowiących jako całość stolicę Nowej Republiki.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #47 dnia: Grudnia 28, 2015, 14:26:35 pm »
A ja wczoraj byłem drugi raz  (Z rodzinką na wersji 2D mam wrażenie, że wygodniej się oglądało niż 3D  )
Byłem na wersji 2d i przyznam, że na początku zawiodłem się udźwiękowieniem sali - przy wejściu muzyki Williamsa fotele powinny trzaskać, a włosy stawać dęba, a tak trochę cicho, płasko, bez pierdolnięcia. Także możliwe, że wybiorę się drugi raz z ciekawości do Imaxa jak już gawiedź przetłoczy się przez pierwsze tygodnie wyświetlania.

Ogur

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 20-11-2013
  • Wiadomości: 1 174
  • Reputacja: 22
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #48 dnia: Grudnia 29, 2015, 08:18:55 am »
U mnie na wsi w kinie dopiero za miesiąc. :(

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #49 dnia: Grudnia 29, 2015, 09:31:47 am »
Byłem i ja. Nie jestem żadnym wielkim fanem gwiezdnych wojen(lubię scifi ale fantasy to tak średnio mi podchodzi) ale ten film jest piękny. To się  powinino nazywać Super Nowa Nadzieja 2 Turbo. Disney to jest jednak marka. Nintendo w świecie filmu. Planuje pójść jeszcze raz. A najchętniej to bym sobie obejrzał w oparach leczniczych ziół.
W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

Klosz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-03-2014
  • Wiadomości: 5 943
  • Reputacja: 44
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #50 dnia: Grudnia 29, 2015, 09:47:22 am »
Ja juz czekam na wersje na BD 3D + 2D. 8)
'Muzyka uzywana jest do ksztaltowania ludzkiego umysłu. Moze byc mocna jak narkotyk, lecz jest o wiele niebezpieczniejsza, gdyz nikt nie traktuje powaznie manipulowania poprzez muzyke.'

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #51 dnia: Grudnia 30, 2015, 07:01:14 am »
Pany, co sądzicie o fanowskiej teorii mówiącej, że Kylo Ren jest ma misję zabicia Snoke, a musiał dowieść swojej lojalności zabijając Hana? Tu więcej:
http://naekranie.pl/aktualnosci/dlaczego-kylo-ren-podjal-taka-decyzje-fanowska-teoria-o-przebudzeniu-mocy-766924
Cóż, może miałoby to sens, ale jakoś mi się nie chce wierzyć w taki obrót spraw. Chociaż mam nadzieję, ze fabularnie kolejne części zaskoczą in plus.
Fryty tyty dotknij pyty

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #52 dnia: Grudnia 30, 2015, 21:45:56 pm »
Kompletna bzdura.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.

Mrocz

  • Gość
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #54 dnia: Grudnia 31, 2015, 07:36:11 am »

Kompletna bzdura.

Zgadzam się i nawet bym się wkurzył gdyby to prawda była. Dziurawa teoria bo ciemnej strony mocy nie da rady udawać bo by go pochłonęła. Tak jak każdego co jej spróbował ;)

Ogur

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 20-11-2013
  • Wiadomości: 1 174
  • Reputacja: 22
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #55 dnia: Stycznia 07, 2016, 13:13:55 pm »

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #56 dnia: Stycznia 07, 2016, 13:56:23 pm »
Nawiązując do Kylo Rena:

We need to talk about Kylo Ren’s wound



At first, pounding on the gash in his side seems like a strange thing to do. Then, you remember: the Dark Side of the Force is fueled by rage and pain. He is hitting his injury to make himself stronger. It’s a survival tactic that probably prevented his body from undergoing shock. It’s what kept him alive.

Not so fast. There’ s more.

Have you stopped to think about who shot him? Chewbacca.

Chewbacca, Han Solo’s best friend, comrade, copilot, and confidant. Chewbacca, whom Ben Solo grew up with. Chewbacca, who probably would have been the equivalent of Ben’s godfather. “Uncle” Chewie. Who would have patiently allowed infant Ben to tug and pull on his fur. Who would have taught him to speak Wookie, and let him play in the Millennium Falcon, even when Han said to cut it out. Who would have shown him that family and love come in all shapes and sizes. It was Chewbacca that shot him. Because Ben betrayed him. He is no longer Ben Solo, but Kylo Ren “Victorious Ruler.” This man is not the boy Chewie knew. And he just murdered Han Solo. The shot was based on an instinct. A gut reaction. And right after it was fired, you can see the pain in both of their faces.

The wound was inflicted by Kylo’s former friend, but it’s cause was his own action. The act that was meant to help him. The act that should have pushed him over the edge and into complete darkness. Kylo Ren’s last resort to resisting the call to the light.

Go back to him pounding his wound. Why was he hitting his injury?  He was bleeding out, after all. Blasts from the same weapon have taken down armored stormtroopers. Simple. It didn’t work. Killing Han Solo did not help Kylo Ren achieve darkness. If anything, it weakened him. By hitting his wounds, he’s not just inflicting physical pain, but the pain of every part of his injury: the death, the shot, and his failure. He’s hitting himself to relive that pain. But, after everything he is still drawn to the light.

Rey. “You need a teacher,” he tells her. “I can show you the ways of the force.” But that’s another story.

Edit
Credit http://use-the-force-rey.tumblr.com/post/136493415812/we-need-to-talk-about-kylo-rens-wound-at-first

Po powyższym przedstawieniu relacji Bena z Chewbaccą trochę smutłem :(

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #57 dnia: Stycznia 07, 2016, 19:03:36 pm »
:cry_anim:

Klosz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-03-2014
  • Wiadomości: 5 943
  • Reputacja: 44
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #58 dnia: Stycznia 07, 2016, 19:13:17 pm »
 :(

Niech oni nawet nie probuja zepsuc kontynuacji.
'Muzyka uzywana jest do ksztaltowania ludzkiego umysłu. Moze byc mocna jak narkotyk, lecz jest o wiele niebezpieczniejsza, gdyz nikt nie traktuje powaznie manipulowania poprzez muzyke.'

Moldar

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 29-12-2005
  • Wiadomości: 8 000
  • Reputacja: 132
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #59 dnia: Stycznia 07, 2016, 19:22:39 pm »
Uncle Chewie, Hehe dobre

+Centylion+

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2006
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 12
  • Nałogowo wpierdalam cebule.
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #60 dnia: Stycznia 07, 2016, 23:29:06 pm »
"Wyszedł po papierosy i nie wrócił"

W grach wideo najbardziej realistyczną rzeczą jest niewidzialna ściana.

el becetol

  • Gość
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #61 dnia: Stycznia 10, 2016, 21:00:23 pm »
Serio komuś spodobał się Kylo Ren bez maski? W momencie jej ściągnięcia poziom charyzmy i kozackości tej postaci spadł do zera. Bez kitu byłem bliski parsknięcia śmiechem gdy gościa zobaczyłem i usłyszałem.

Dokładnie, jak można było do takiej roli wziąć morde kojarzoną głównie z mema o spuszczaniu się w spodnie:



Te koszerne nosy :lol: Jeszcze w finałowej bitwie takie same miny odpierdalał.  :lol:

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #62 dnia: Stycznia 10, 2016, 21:22:14 pm »
Odpierdolcie sie ode mnie, ok? :(

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 364
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #63 dnia: Stycznia 10, 2016, 21:37:25 pm »
Ja tam trzymam Twoja stronę.

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #64 dnia: Stycznia 10, 2016, 22:19:47 pm »

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #65 dnia: Stycznia 10, 2016, 22:29:41 pm »
Patrzę na to powyżej i bez kitu Lem w roli Kylo Rena wyglądałby lepiej przed kamerą :lol:

el becetol

  • Gość
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #66 dnia: Stycznia 10, 2016, 22:40:47 pm »
Ewidentnie.

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #67 dnia: Stycznia 10, 2016, 22:44:46 pm »
 :lol: :lol: :lol:

Ale ten koles ma spuchnieta lewa strone japy :-?

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #68 dnia: Stycznia 10, 2016, 22:50:18 pm »
Ty się nie śmiej, tylko pakuj walizki, wykupuj najbliższy lot do Los Angeles i nie zapomnij pozdrowić GameOnly w IX epizodzie, bo w VIII pewnie już nie zdążysz.

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #69 dnia: Stycznia 11, 2016, 06:06:39 am »
I jeszcze puknij Ren, albo lepiej, puknij Flynna i daj mu misia!:D
Fryty tyty dotknij pyty

Mrocz

  • Gość
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #70 dnia: Stycznia 11, 2016, 09:09:20 am »

I jeszcze puknij Ren, albo lepiej, puknij Flynna i daj mu misia!:D

Chewbake... :troll:

el becetol

  • Gość
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #71 dnia: Stycznia 12, 2016, 18:00:15 pm »


Niezły ch**.

Moldar

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 29-12-2005
  • Wiadomości: 8 000
  • Reputacja: 132
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #72 dnia: Stycznia 12, 2016, 18:00:49 pm »
:lol: :lol:

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #73 dnia: Stycznia 13, 2016, 03:48:11 am »
Obejrzałem. Mam wrażenie, ze po raz kolejny. Przez cały film miałem dejavu, wiedziałem co zaraz bedzie jakbym dostał olśnienia mocą miliflorianów czy jak tam to nazywają. Fajny remake w sumie wyszedł, szkoda tylko ze taki jakiś niepełny? powycinany? robiony na odpierdol?..Tak jakby zaraz miało wyjść dlc fabularne na 1,5h ogladania.
Laska na plus, mały Solo też(taka pizdeczka co ma sławnego tatusia i chce mu dorównać a nie może inaczej jak mocą) murzyn to dalej nie wiem co robi w filmie.

Ogólnie zawiedzionym bardzo. Liczyłem na dobry film po tych zachwytach społeczności.

Mnichu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-03-2006
  • Wiadomości: 4 265
  • Reputacja: 53
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #74 dnia: Stycznia 13, 2016, 14:04:35 pm »

3DS friendcode: 1478-6316-9345
Nintendo Network ID: Mnichu

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #75 dnia: Stycznia 13, 2016, 14:58:54 pm »
:lol:

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #76 dnia: Stycznia 15, 2016, 13:40:33 pm »

Jeszcze w ruchu ale niedługo hollywood Liverpool.

Piter_neo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2005
  • Wiadomości: 5 299
  • Reputacja: 40
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #77 dnia: Stycznia 28, 2016, 06:59:41 am »
Obejrzałem film i jest mega, mega średni by nie rzecz, że słaby czy nawet beznadziejny.

Tak właściwie nic ciekawego, nic dobrego o nim nie mozna powiedzieć, za to wady i negatywy i głupoty bez końca można wymieniać.


Mrocz

  • Gość
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #78 dnia: Stycznia 28, 2016, 11:38:02 am »
Można konkrety?

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #79 dnia: Stycznia 28, 2016, 14:22:44 pm »
Zapewne fabuła żerująca na sentymencie, kalka Nowej Nadzei, Rey bez treningu kosząca bardziej, niż Luke po szkoleniu u Yody i całkowicie spłycająca element kontroli umysłu przez Jedi, wyszkolony stormtrooper TR-8R wirtuoz elektrycznej lancy, emo lem z problemami emocjonalnymi, który zatrzymuje mocą strzały z blastera, ale pustynna dzida sprzedająca złom pokonuje go w finałowej walce, Phasma leszcz, planeta śmierci rozniesiona w pył przez kilka muszek x-wingów, Leia z naciągniętą twarzą ze sztucznym płaczem po Hanie i takie tam.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 28, 2016, 14:26:20 pm wysłana przez Kert »