Forum GameOnly.pl
Prehistoria gen => PlayStation 2 => Wątek zaczęty przez: Kopersztyk w Listopada 03, 2007, 23:38:02 pm
-
Jaka gra na czarnulkę zrobiła na Was takie wrażenie, że nie zapomnicie o niej nigdy? Do którego tytułu powracacie najczęściej i najchętniej?
-
Trudno na to odpowiedzieć, bo jest wiele takich gier.
Na pewno MGS3, bo to piękna historia, poza tym God of War, Jak 2 Renegade, Resident Evil 4, nawet Spartan: Total Warrior jest grą w pewnym sensie wyjątkową. I wieeele innych tytułów, o których teraz zapomniałem.
-
ICO, SoTC, gry które napewno będą zapamiętane przez kilka następnych generacji konsol.
-
Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to DMC3- niby banalna w mechanice, ale podana tak w genialny sposób że mało co może się z nią równać.
-
Zdecydowanie FFX, ale parę innych też by się pewnie znalazło.
-
Przede wszystkim MGS 2 i 3! Zaraz potem GoW 1 i 2. Obie serie mają jednych z najlepszych ( a MGS najlepszych) bohaterów w grach A z innych gier to Okami-- chyba nie trzeba tłumaczyć. Re4 za gameplay , Killzone też za gameplay, i za klimat, a właściwie KLIMAT!!!
No i Ratchet 3 moje pierwsze spotkanie z serią, ale na pewno nie ostatnie :)
-
Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to DMC3- niby banalna w mechanice, ale podana tak w genialny sposób że mało co może się z nią równać.
I tutaj masz całkowitą rację. Trójeczka jest grą naprawdę genialną. W moim prywatnym rankingu też znajduje się bardzo wysoko.
-
Największe wrażenie zrobił na mnie MGS3:SE za wspaniały klimat przeszedłem tą grę chyba ze 6 razy i dalej bym ją przechodził tylko że sprzedałem PS2 :sad:.Sprzedałem PS2 z wszystkimi grami jakie miałem za wyjątkiem jednej...Metal Gear Solid 3:Snake Eater zostawiłem sobie na pamiątke :-D
-
Hm.. Napewno pierwszy The Getaway:D fajna była ta gra :P..no i Killzone, God of War, Shadow of Collossus, ICO..i wiele innych. Ale jest jedna JEDYNA gra która na zawsze utkwiła mi w głowie..a mianowicie Tenchu1 i Tenchu2 na PSX (sory ,że to troche nie do tematu..) pamiętam jak na końcu T1 Rikimaru ginie w tej ''jaskini'' tego nie da się zapomnieć:PP
PS: Fajnie jest powspominać stare dobre gry z czasów kiedy miało się 10 lat...to nic innegoo jak sentyment.
PSX Rulez !!!
-
Przypomniało mi się teraz interko z Tenchu:WoH (czy jakoś tak). Sama gra była dobra, ale intro było mega klimatyczne i rewelacyjnie. Oglądałem je za każdym razem jak włączałem grę. I ta muzyka. Jedno z najlepszy intr jakie widziałem w grach. Nawet chyba filmik początkowy w MGS2 nie był tak dobry. Szkoda, że nie mam gierki, aż się łezka w oku kręci ;)
-
Metal Gear Solid 3.Najlepsza gra na current-geny.
Cała ta otoczka wokół tej gry wręcz zabija na miejscu.Cudowny klimat, niesamowite starcia i wprost GENIALNY scenariusz tworzy tą gre unikatową.
PS.Portable Ops 'ma mnie'.Dosłownie i w przenośni.
Call me Naked Snake!! :)
-
Killzone - przeszedłem na każdym poziomie trudności, grałem z kolegą około 2 lata plus w międzyczasie tyle online :)
-
nie będę oryginalny... - Metal Gear Solid 3 - pierwsza gra przy której tak naprawde sie wzruszyłem. Poprostu cud miód i orzeszki. Na równi cenię sobie Final Fantasy X - "ostatni taki final".
Mam nadzieje ze jeszcze kiedys stworzą grę która mnie poruszy tak jak te dwie :roll:
-
Kupując gry w tym momencie staram się wybierać tylko największe perełki, więc każdy tytuł zapamiętam na swój sposób. Hitmana nie mogę tu wcisnąć, bo serię znałem jeszcze przed zakupem PS2. Najbardziej jednak zadowolony jestem z Devil May Cry 3 (istna sieka, emocje gwarantowane), God of War (mój pierwszy tytuł na Czarnulę, zaliczony na razie 2 razy, ale mam ochotę wrócić do niego, a na pewno to zrobię przed zakupem GoW2 - świetny, klimatyczny slasher, klasyk), Shadow of the Colossus, za wyjątkowość tej gry (interaktywna końcówka mnie lekko zahipnotyzowała, a klimat walki z ostatnim Kolosem - cudo, ta muzyka!), na pewno w jakiejś mierze MGS3, ale chyba przez to, że przed zakupem przeczytałem przypadkowo jak gra się kończy, nie miała ona już takiej siły (jednak doceniłem sprawnie opowiedzianą historię), i przy RE4 bawiłem się bardzo dobrze ;) .
-
Ja będę oryginalny (jak zawsze 8)). Najbardziej utkwiły mi w pamięci trzy gry - Canis Canem Edit(Bully), Driv3r oraz Silent Hill 3.
Canis Canem Edit(Bully) za niesamowity klimat, genialną muzykę i świetną rozgrywkę. Poza tym zawsze marzyłem żeby ktoś przeniósł w 3D klimaty Skool Daze, zrobił to Rockstar a ja uwielbiam tego developera 8).
Driv3r to najtrudniejsza gra w jaką grałem i za to ją kocham. Model jazdy to geniusz, dla mnie nikt nigdy nie zrobił lepszego. No i na swoje czasy urzekła mnie oprawą.
Silent Hill 3 - jedna z moich ulubionych gier. Jak na mozliwości PS2 graficznie niszczy. Początek i motyw zaśnięcia to klimatycznie po prostu mistrzostwo. A Heather to najfajniejsza i najbardziej wyrazista bohaterka w historii gier.
Poza tym seria PES oczywiście.
-
Zapomniałem wspomnieć jeszcze o Fahrenheit. Cudowna gra, zupełnie jakbym oglądał świetny film.
-
Zapomniałem wspomnieć jeszcze o Fahrenheit. Cudowna gra, zupełnie jakbym oglądał świetny film.
Nawet menu wygląda jak menu filmu na DVD :D Gierka full wypas.
-
Z tych gier, które mam, w pamięci na zawsze zostanie mi GTA: Vice City. Świetny klimat, doskonale zaprojektowane miasto, ciekawe misje i mnóstwo dodatkowych wyzwań. Nie sposób się grą znudzić - jeden z najlepszych tytułów minionej generacji.
Pozostałe tytuły, które posiadam, są "tylko" dobre lub bardzo. Nic poza tym.
-
PS2 zawsze będzie w mojej pamięci nawet za wiele lat a to dzięki wielu godzinom spędzonym z czarnulką i musze się pochwalić że kupiłem jąw 2002 model 3004r i nadal działa żadnych problemów może troche dłuższe wczytywanie gier ale tak żadnych problemów .Dla mnie grami które dały mi mase radości to:
Metal 2 i 3
Resident Evil 4
cała seria GTA
Gran Turismo 3i 4
God Of War 1i 2
Killzone
-
nie będę oryginalny... - Metal Gear Solid 3 - pierwsza gra przy której tak naprawde sie wzruszyłem. Poprostu cud miód i orzeszki. Na równi cenię sobie Final Fantasy X - "ostatni taki final".
Mam nadzieje ze jeszcze kiedys stworzą grę która mnie poruszy tak jak te dwie :roll:
Zagraj w Chrono Cross na PSX to poruszy Cię jeszcze bardziej.
-
Zapomniałem wspomnieć jeszcze o Fahrenheit. Cudowna gra, zupełnie jakbym oglądał świetny film.
Dokladnie,przeszlem cala 3 razy.
Oprucz tego GT,Gun,The Gateway,24 the game.
-
Tenchu za klimat ninja muzykę i całokształt
Soul Blade za intro muzykę i i pierwsza tak rozbudowana bijatyke
Syphon Filter - za patenty z tazerem :)
Tekken 2 za to ze to była moja pierwsza gra orginał
Loaded - to samo co wyzej z tym ze druga :) i totalna rozpierducha na ekranie
Disruptor z demka :D aah ta grafa :D
Crash Bandicoot świetna platformówka z idealną grafiką , nawet moi rodzice w to grali uparcie
Final Fantasy VII od tego momentu zaczęła sie moja fascynacja JRPG
i jeszcze wiele innych ..za dużo by wymieniać :D
np. taki Wip3out muzaaaaa i trans w smiganiu po tych torach :D
-
Pomyliłeś tematy :) Tu chodzi o gry na PS2 :) ale i tak najlepszy Crash na PS2 był ten emulowany z PSone.
-
Faken sziet rzeczywiście mój błąd :)
-
Faken sziet rzeczywiście mój błąd :)
aaa i pisze się "oryginał" :) A ja poza tymi gra mi co wymieniłem to FFX moja pierwsza gra na PS2
-
Moją pierwszą oryginalną grą było MGS3 , miałem ją tydzień przed ps2. Wyobraźcie sobie ten ból :D
-
Moją pierwszą oryginalną grą było MGS3 , miałem ją tydzień przed ps2. Wyobraźcie sobie ten ból :D
ja miałem gorszy ból, miałem PS2 i kumpel kupił sobie MGS3 (ja akurat hajsu nie miałem), po 3 dniach wpadłem do niego....akurat na zakończenie...MGS2 też dobra gra, wszystko działa w nim jakoś tak płynniej niż powinno.
-
GTA: San Andreas - Nie przypuszczałem, że tak szybko otrzymam tak MEGA rozbudowaną grę.
Mnogość rzeczy do wykonania przytłacza, poza tym cudowna grafika, rewelacyjna ścieżka dźwiękowa, charakterystyczna dla GTA fabuła z jajem, którą uwielbiam. Czego chcieć więcej?
MGS2 - Wiadomo, MGS
MGS3 - Stoi na półce, czekam na dogodny moment żeby się za niego zabrać - czytaj święta lub ferie. Nie grałem, więc zamieszczam nieco na wyrost, ale to jest w 99,9% pewne - Wiadomo, MGS.
Fehrenheit - Niesamowicie wciągająca gra, przeklimat, rewelacyjne motywy.
Było mnóstwo innych rewelacyjnych tytułów, ale to te wryły mi się w pamięć na zawsze i spowodowały przykucie do konsoli.
-
MGS 2, GoW 1 i 2, seria Burnout i seria PES.
-
Według mnie :
GoW 1 oraz 2
Teken 5
Gta Vice City
8) 8) 8)
-
Najczęściej wracałem do wszelakich mordobić - TTT, później T4, VF4evo, SF III, T5 a to ze względu na specyfikę. Jakoś nie bawi mnie przechodzenie gir act/adv , czy jRPG, po kilka razy.
A w taką VF4 śmiało można było pograć nawet lata po premierze i bawić się niemal równie dobrze co za wcześniej.
-
MGS3 najlepsza gra tamtej generacji,RE4 najlepszy Resident,GOW2 gra,która skosila dla mnie typowe sieki(DMC,NG),GTASA najlepsze gta w historii(gta4 może buty czyścić andreas),T5 najlepsza bijatyka(dalbym Virtue 4 ale sega spartolila konwersje,grafa jest o niebo gorsza niż na automacie),WE7/PES3 za grywalność,Burnout2 najlepsze wyścigi arcade,Jak2 najlepsza platformówka od czasu Mario 64.Poza tym super giery to jeszcze GOW,TTT,BRevenge,GT3,4,MGS2,SF3.A największa nuda dla mnie na PS2 to takie niektóre wasze hity jak ICO,Shadow of Colossus,Okami!Nie rozumie fenomenu tych gier poprostu :-(.
-
Tak właśnie różnią się gusta. Nigdy nie nazwałbym MGS3 najlepszą grą poprzedniej generacji. Grywalnościowo mnie nie zachwycił, jednak historię doceniam, choć to za mało bym wygłaszał peany ku jego czci. Jest kilka lepszych tytułów, które ograłem na PS2. Za to wymienione przez Ciebie w przedostatnim zdaniu pozycje są jednymi z najbardziej cenionych przeze mnie gier, a SotC > inne gry. Za otoczkę, za niecodzienny gameplay i...wszystko. Z kolei pod względem czystej frajdy nie znalazłem lepszego tytułu niż DMC3.
Jak II w moim odczuciu za bardzo próbował wyjść poza ramy typowego platformera, a samo miasto zaczynało irytować po połowie gry.
-
Tak właśnie różnią się gusta. Nigdy nie nazwałbym MGS3 najlepszą grą poprzedniej generacji. Grywalnościowo mnie nie zachwycił, jednak historię doceniam, choć to za mało bym wygłaszał peany ku jego czci. Jest kilka lepszych tytułów, które ograłem na PS2. Za to wymienione przez Ciebie w przedostatnim zdaniu pozycje są jednymi z najbardziej cenionych przeze mnie gier, a SotC > inne gry. Za otoczkę, za niecodzienny gameplay i...wszystko. Z kolei pod względem czystej frajdy nie znalazłem lepszego tytułu niż DMC3.
Jak II w moim odczuciu za bardzo próbował wyjść poza ramy typowego platformera, a samo miasto zaczynało irytować po połowie gry.
Jeżeli chodzi o SOTC to nigdy nie zapomnę ostatniej melodii 'The Sunlit Earth' Co za moc..
Według mnie MGS3, SOTC oraz DMC3 są najlepszymi grami na czarnule, ale to tylko wierzchołek góry lodowej doskonałej biblioteki gier na PS2.
-
A według mnie Ico, MGS 3, GoW 2, PoP: Sands of Time, a SotC mi nie podszedł ale chyba zanosi się na następną szansę dla tej gry.
-
Ja dam SotC już trzeciom ale ostatnią szanse!Narazie jestem przy trzecim Kolosie i nuda jak diabli.Musze to jednak przejść na sile żeby zrozumieć choć troche Wasze opinie :-D.
-
3 kolos jest moim ulubionym, a muzyka, która gra w trakcie starcia to miód dla uszu. 8-)
-
3 kolos jest moim ulubionym, a muzyka, która gra w trakcie starcia to miód dla uszu. 8-)
3 to ten taki wysoki bo nie pamiętam.
Kocham tą grę :cool:
-
Muzyczka jest spoko z tym sie zgadzam w 100 procentach.
-
Ja tam na ps2 przeszedłem SotC, ale nie zauważyłem w tej grze nic szczególnego. Była dość nudna, na szczęście bossowie dawali radę(choć design szajski imo). A z ps2 to najmilej wspominam pierwszą część god of war(dwójka gorsza imo).
-
Niestety PS2 nie wkupiło się zbytnio w moje preferencje, jednak mimo tego najmilej wspominam chwile poświęcone z GTA:SA, a także GoW. W wielu przypadkach jednak zawiodłem się głównie za sprawą szarpiącej animacji i gównianej na tle Xboxa grafice.
-
Ja tam na ps2 przeszedłem SotC, ale nie zauważyłem w tej grze nic szczególnego. Była dość nudna, na szczęście bossowie dawali radę(choć design szajski imo).
Szczęśliwie dla Ciebie, że dodałeś "imo" :twisted: . Dla mnie design Kolosów jest nietuzinkowy, a przez to wyśmienity (wielkie stworzenia z budowlanymi przyrostami ?). Czy nudna ? Jeśli podchodząc do niej oczekiwał ktoś akcji non-stop, to mógł się zawieźć. Mnie nie nużyła ani chwili, ponieważ konne przejażdżki po krainie to przeżycie niecodzienne. Nie miałbym nic przeciw, gdyby kolejna gra od tego zespołu opierałaby się głównie na eksploracji świata (z jakimś celem oczywiście, nie samemu podróżowaniu dla podróżowania).
-
Niestety PS2 nie wkupiło się zbytnio w moje preferencje, jednak mimo tego najmilej wspominam chwile poświęcone z GTA:SA, a także GoW. W wielu przypadkach jednak zawiodłem się głównie za sprawą szarpiącej animacji i gównianej na tle Xboxa grafice.
graphics whore! :-x
Przecie PS2 to najbardziej kosząca konsola w historii o największej i najbardziej astounding astonishing amazing masterpiece awesome itp. bibliotece gier!
-
Najbardziej cenię PSXa.
-
Ja również, ale to nie ten temat na takie rozmowy ;)
-
Okami, w SotC nie gralem aczkolwiek jestem w jej posiadaniu i czekam na odpowiedni moment, GoW 1 i 2 oraz DMC 1 i 3. Kolejnosc zamierzona.
-
The Getaway ! cześć pierwsza była masakryczna, filmowy klimat, świetna fabuła, gameplay :-D bardzo miło wspominam tą grę a oprócz tego to SotC serie CoD, GoW Killzone... ale najbardziej brakuje mi na konsolach obecnej generacji The Getawaja, dlaczego skasowali ten projekt? przecież miała być część 3
z braku $$? dziwne