Co was w życiu napawa optymizmem?

[BoBaN]

Aha...w sumie mogłem się domyśleć, że chodzi Ci tylko o durną przyjebkę żeby pokazać jaki to zajebisty jesteś na forumku.

[windomearl]

Jo, jeszcze postrasz, że mi je**iesz

Nie wiem czemu, ale podczas każdej rozmowy o motocyklach po kilku postach zaczynasz się wkurwiać i rzucać wyzwiskami. Chyba jakiś uraz czy co.

[BoBaN]

A gdzie ja Cię wyzwałem?

A nie zauważyłeś tego, że cokolwiek co tutaj napiszę o motocyklach to zaraz zbiega się zgraja trolli i zaczynają durne przyjebki? A najlepsze jest to, że do powiedzenia mają najwięcej ludzie, którzy bladego pojęcia o temacie nie mają. To Ci się nigdy nie rzuciło w oczy?

[windomearl]

[Master_666]

Wszyscy na forumku ostatnio jakąś epidemie osteoporozy dostali i łatwo się łamią.

[windomearl]

No ja właśnie nie wiem. Normalna standardowa dojebka a tutaj jakieś lamenty.

[BoBaN]

W sumie podejrzewałem, że admina n więcej nie będzie stać. On zawsze udaje, że nic nie widzi i nic się nie dzieje. Ja też mogę sobie zrobić podpis "admin" bo tak samo będzie mi przydatna ta funkcja jak i jemu.

[Master_666]

Przecież wiadomka, że tutaj na forumku istnieje wolność słowa Admin to tylko funkcja reprezentacyjna 

[windomearl]

 

[BoBaN]

Heh...no i teraz gdybym miał mentalność niektórych z tego forum, to powinienem napisać, że kierowy aut to pierdoleni debile. Jechałem odwiedzić rodziców i koleś centralnie na czołówkę mi wyjechał, wyprzedzając busa. I co, mam teraz pisać, że autami jeżdżą jak szaleni i za nic mają przepisy ruchu drogowego?

[svonston]

Ten konkretny zdecydowanie.

[Ryo]

Teraz to jest modny sposób samobójstwa. Niestety, ale to prawda i mnie to przeraża, że jakiś korek wybierze Ciebie, zamiast muru na rozjebkę.

[BoBaN]

Nie wiem czy to czasem nie był znajomy mojego ojca, bo auto kojarzę. Nie ważne już teraz. Zdążyłem zahamować, zjechać na bok i pokazać mu środkowy palec, więc może zapamięta, że coś zrobił źle. Ale to jeszcze nic przy tym jak kiedyś wracałem z kierownikiem autem z pracy i koleś wyprzedzał przed zakrętem z którego my chwilę potem wyjechaliśmy. Ostre hamowanie i nasze auta spotkały się zderzak w zderzak naprzeciw siebie (całkowicie się zatrzymaliśmy naprzeciw siebie). Na szczęście do zderzenia nie doszło, ale kolesia mina była bezcenna (wyglądał jakby się zesrał w majty).

[Ghostie]

Wreszcie babka z agencji zadzwonila, ze wszystko w porzadku z referencjami itp. i od nastepnej soboty mozemy sie wprowadzac   Troche mnie ta cala przeprowadzka przeraza no ale narazie sie ciesze z faktu posiadania dachu nad glowa.

[windomearl]

Właśnie podpisałem umowę na czas nieokreślony

[Ryo]

WIXA! Gratulacje

[windomearl]

No ja dzisiaj symboliczną 50 w siebie przyjmę, tym bardziej, że jutro dzień urlopu

[Leszke]

Właśnie podpisałem umowę na czas nieokreślony

8 lat mam i zero podjary. Nie cieszą mnie małe rzeczy

[lupinator]

Nie cieszą mnie małe rzeczy

To niedobrze bo wzór na szczęście jest zapisany w nich.

[Ryo]

Nie cieszą mnie małe rzeczy

To niedobrze bo wzór na szczęście jest zapisany w nich.

[windomearl]

 

[Leszke]

A teraz niech ktoś łopatologicznie wyjasni co w tym jest smiesznego?

[iko]

Szczęśliwy jest ten co porównuje złoto z piaskiem.

[windomearl]

 

[Leszke]

[Ryo]

[windomearl]

[Marins]

[iko]

Widzę, że umie rozweselić człowieka.

[Ryo]

Ale kto umie?

[windomearl]

Jerzy Kryszak.

[Leszke]

Jerzy Kryszak.

Witalem sie z nim wczoraj, wygląda bardzo niezdrowo.

[windomearl]

daaaaa

[Leszke]

Dużo gorzej

[Lem++]

HYPE!

[svonston]

Tylke czarne Frugo. Reszta to lipa.

[Lem++]

Czarne bylo najlepsze na poczatku teraz jakos smak sie zjebal. Zielone, biale, zolte <3. Na dniach obadam seledynowe.

[Wuher]

Ej co się stało z niebieskim? 

Wiadomo, że teraz już jestem za stary żeby się jarać rozcieńczonym sokiem (kupiłem dwie pary Ecco ostatnio, pozdro Iras), ale z nostalgii tak sprawdziłem i widzę, że nie ma jedynego słusznego koloru.

[Lem++]

Niebieskie Frugo nie wrocilo, ale przyznam sie szczerze, ze nie pamietam jego smaku

[Wuher]

ze nie pamietam jego smaku

Ja też, ono po prostu było osom.