Spokojnie na sumienne 8/10
Spokojnie to zasługuje na 9/10. Gra bez słabych stron, a niektóre elementy (walka, grafika) są wręcz wybitne. No ale rozumiem, że gra Sony to trzeba zaklinać rzeczywistość...
Bez słabych stron i dodatkowo z wybitnymi elementami, to raczej 10/10. Czyż nie.
Faktycznie - moje sumienne 8/10 (czyli powiedzmy takie osiem i pół na dziesięć), a twoje 9/10, to taka przepaść jakościowa, że trzeba się za bary chwytać. Pomijając oczywisty fakt, że wystawiona prze ciebie ocena nie oznacza, że każdy gracz musi wystawić minimum 9/10, by było (wg twego osądu) sprawiedliwie.
Dla przypomnienia Moldar wystawił szkolne minus pięć na sześć (zakładam zatem, iż tej ocenie bliżej do 8/10, aniżeli wyżej). Master i Zielarz byli grą zachwyceni i dali 9/10. 0/10 od Centyliona nie liczę, uznając, że to troling, w każdym razie grą zachwycony nie był.
Ekspert od klaibracji dał Bravizzimo 8/10 (choć z jego ocenami wiadomo jak było, więc nie uwzględniamy).
andy stwierdził, że da 7/10, to mu napisałeś:
Dobre. Fabuła rzeczywiście dupy nie urywa, taki hit dla fanów M jak miłość, ale za całokształt to chociaż 7-/10 . Też mi ten Mesjasz nie poszedł, ale na szczęście udało mi się go w miarę szybko sprzedać dzięki czemu koszt tej przyjemności nie przekroczył kwoty 20zł, co zdecydowanie pozytywnie wpływa na moją ocenę tego dzieła.
No gra na Playstation, także oceny wyższej niż 7/10 się od ciebie nie spodziewałem.
(....)
Podobne, bliźniacze wręcz zdanie, kierujesz pod moim adresem.
Kompletny brak zrozumienia i poszanowania odmiennej (o jakieś 0.4) opinii, Szumku.
A implikowanie mojej osobie przynależności do blacharskiego/zielonego obozu, tylko z tytułu 8/10 dla eksu Sony, jest wręcz kuriozalne (bo oburzające, to jednak za mocne słowo).
Dla przypomnienia z PlayStation związany jestem dwie dekady. Posiadam PSX, Dwójkę, dwie trójki, PS4(Pro). Tę ostatnią jako jeden z pierwszych na forum kupiłem (w dniu premiery), podobnie jak PSVR. Mam również Vitę i PSP oraz setki gier na platformy Sony.
Dalej -
God of War, Spider, Detroit, to jedne z moich ulubonych gier ubiegłego roku - każda wg mnie zasługuje na 9/10. Uwielbiam
inFamous Second Son, jako jedna z nielicznych osób bardzo wysoko oceniam niezrozumiany
The Order .
Bloodborne to 10/10.
Dc po chorobie wieku dziecięcego 9/10 (wcześniej 7/10). Raczet i Klank, to jedna z moich ulubionych gier tej generacji.
Malo kto na forumku (prawdopodobnie nikt) nie ma ogranych tylu tytułów na wyłączność na PS4 ( i tulu platyn w nich).
A ty mi wyskakujesz z zaskakującymi insynuacjami tylko z tytułu niższej (nieco niżesz) oceny i to jeszcze pomimo faktu, że windomeral i Mrocz (którzy raczej nie doceniają tak jak ja sprzętu M$) przybijają wspomniane 8/10.
Walki nie nazwałbym wybitną, bo takową nie jest. Potyczki z blaszaki, a i owszem, wypadają ciekawie i są jakimś tam powiewem świeżości w skostniałym gatunku (ale to nic wybitnego). Natomiast walki z ludźmi są mocno przeciętne. Graficznie przyznam, że gra imponuje.... Do czasu aż gałka się nie ruszy, bo jednak to 30 klatek boli.
Oczywiście
Uncharted 4 i
Raczet i Klank, to też trzydziści zaledwie (podobnie jak
inFamous Second Son i The Order) i te 4 gry mimo to na 10/10 zasługują, a
Zero Dawn już niekoniecznie (właśnie przez mniejszą filmowość, którą taki R&C się bronią).
Być może dla typowego konsolowca, to wystarczy, ale osoby związane z PCMR i wyższym standardem w segmencie animacji to nie zadowala - te pojedynki na włócznie, dramat. Oczywiście, to jedna z najlepiej prezentujących się gier tej generacji - to nie ulega wątpliwości.
Wspominałeś jeszcze to fabule. O ile każdy rozsądny gracz powie, że H:ZD to śliczna gra, tak w przestrzeni fabularnej, to klasyczna kwestia gustu.
Założenia były interesujące, ale to nic, jak to określiłeś - mistrzowskiego. Bo jest od groma gier, która zachwycają na tym polu bardziej - weźmy takie
Spec Ops The Line. Jeżli chodzi o jakość scenariusza, to ta strzelanina (pomimo, że to niezbyt zachwycająca gra) niemal w każdym zestawieniu (słusznie) się pojawia.
Ja wiem, zapytaj na forumku ilu z grających pamięta jak nazywa się główny antagonista
Zero Dawn Chryste, przecież to tylko szczebel wyżej niż klasyczny motyw z
Asasynów typu - jakaś tajemnica plus zabij złego.
No, ale ma prawo ci się podobać, nikt ci tego nie odbierze. Sama gra ma 9/10 na meta, więc nie jest to w żaden sposób krzywdząca nota.
Pamiętaj jednak, że zgarniała całkiem sporo 10/10, więc dla równowagi tej średniej, ktoś musiał dać 8/10, a tych było sporo, podobnie jak 7/10 - tej 5/10 nie liczę, bo zawsze jakiś polygon się znajdzie, któremu przeszkadza, że postać Aloy, to silna, inteligentna, zaradna kobieta, która bije samców alfa.
Reasumując - chcesz dać 9/10, wystaw sobie. Twoje święte prawo jako gracza, ale też jak ktoś stwierdzi, że jednak 8/10, to kręć nosem, że Sony, więc zapewne boli, bo raczej, żadnego blacharza i xbota na GO nie znajdziesz, nie mówiąc o tym, że 8/10 to bardzo wysoka nota.