Autor Wątek: Enslaved  (Przeczytany 23327 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nakimushi

  • Gość
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #80 dnia: Października 23, 2010, 04:22:00 am »
jak studio nie padnie to moze dostana nauczke i zrobia HS2 na ps3  :grin:

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 543
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #81 dnia: Października 23, 2010, 08:54:16 am »
Wiecie w ilu egzemplarzach gra rozeszła się do tej pory łącznie na obydwóch platformach? (Fanfary)...80,000! Papa sequelu.
http://ppe.pl/news-3427-Sprzedaz_Enslaved_Sprzedaz_Jaka_sprzedaz.html
I oni narzekali na sprzedaż HS na PS3?  :lol:
Ex na platformę SONY zszedł w 1,5 mln egzemplarzy, a w pierwszy tydzień(przy mizernej bazie PS3) zeszło 100 tysięcy:D

Jak nie było w co grać to ludzie kupowali co popadnie  :roll:

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #82 dnia: Października 23, 2010, 09:11:23 am »
A mnie się wydaje, że po prostu marketingowa maszyna Sony robi swoje i gdyby Enslaved było exclusive'em na PS3, sprzedaż byłaby zdecydowanie wyższa. Tak czy siak nadrabiam zaległości i po ograniu kilku dem, z grona The Force Unleashed 2, Castlevania i Enslaved, właśnie ostatni tytuł robi na mnie najlepsze wrażenie. Jak tu wygląda sprawa new game plus, bonusów do odblokowania i innego podnoszącego replayability shitu?

aphelion

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-09-2006
  • Wiadomości: 4 977
  • Reputacja: 25
  • PSN ID: aph
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #83 dnia: Października 23, 2010, 09:45:21 am »
Podobno jej status to:
non-existent
Thou know'st 'tis common: all that lives must die, Passing through nature to eternity.

Tomasz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-12-2009
  • Wiadomości: 3 106
  • Reputacja: 42
  • TUSKU CHYTRUSKU TY je**ny ZŁODZIEJU!!!!
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #84 dnia: Października 23, 2010, 10:50:08 am »
Wiecie w ilu egzemplarzach gra rozeszła się do tej pory łącznie na obydwóch platformach? (Fanfary)...80,000! Papa sequelu.
http://ppe.pl/news-3427-Sprzedaz_Enslaved_Sprzedaz_Jaka_sprzedaz.html
I oni narzekali na sprzedaż HS na PS3?  :lol:
Ex na platformę SONY zszedł w 1,5 mln egzemplarzy, a w pierwszy tydzień(przy mizernej bazie PS3) zeszło 100 tysięcy:D

Jak nie było w co grać to ludzie kupowali co popadnie  :roll:
A nie uważasz ze gra była po prostu dobra? ten enslaved nawet nie wygląda lepiej od starego Heavenly sword, już nie wspominając jaka ta gra miała świetne filmiki przerywnikowe i animacje. Enslaved jest jak cofanie sie w tył.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #85 dnia: Października 23, 2010, 11:26:30 am »
Ej, ej, ej, teraz to przesadziłeś Tomaszu. Enslaved wygląda świetnie (pomijam, że zastosowali silnik, który na PS3 gorzej daje radę), a sposób przedstawienia gry, predefiniowana kamera i wplecione przerywniki przywodzą na myśl Uncharted, więc gorzej niż w Heavenly Sword na pewno nie jest.

PS: Jak jest z czasem gry? Przynajmniej 10 godzin?

lupinator

  • Gość
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #86 dnia: Października 23, 2010, 12:21:06 pm »
jak studio nie padnie to moze dostana nauczke i zrobia HS2 na ps3  :grin:
To była raczej kwestia tego, że za czasów premiery Heavenly Sword, kiedy szedłeś do sklepu, na półce było tylko HS. :lol:

farin

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 13-01-2009
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 0
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #87 dnia: Października 23, 2010, 13:09:03 pm »
Wcale nie jest lepiej niż jak w heavenly sword. Jeśli w jakiś sposób można te gry porównywać to enslaved jest, hmm, tylko bardziej zróżnicowany.
Sama gra jest przyjemna i dobrze się w nią gra. Jeśli jednak spojrzeć chłodnym okiem to animacja jest dużo gorsza niż w HS, mimika twarzy także.
W recenzjach często piszą o zachwycających widokach. Prawda, jest kilka takich, ale jest też kilka tak paskudnych, że zastanawiasz się, czy wszystkie elementy na planszy się załadowały. Gra ma także odczuwalne spadki framerate'u, a praca kamery na finisherach, czy zbliżeniach często zawodzi (najczęściej tak się ustawia, że nic nie widać).
Tytuł skończyłem na medium w niecałe 7h bez większych problemów przy walkach.
Mocno rozczarowany także byłem zakończeniem. Lata się po planszy bijąc dużego robota i kiedy wszystko w najlepsze się rozkręca pokazuje się napis "Epilog". Pierwsza myśl - WTF? - a zaraz po tym "aha, to był ostatni boss". Potem jeszcze wątpliwa scenka i napisy.
Niestety Trip nie okazała się robotem jak mocno obstawiałem. :P

Podsumowując: gra ma swoje momenty, które są świetne. Fabuła jest, ale raczej tak jak w HS tylko jako tło. Relacje pomiędzy postaciami są, ale nie takie porywające jak to wszyscy piszą. W gruncie rzeczy sprowadzają się do wybierania 2 opcji "cover" i "move", a co najlepsze też tylko z początku gry, bo później chyba autorzy jakoś o tym zapomnieli. Zdecydowanie na plus można zaliczyć design świata.
Generalnie Enslaved to niezła gra, ale przede wszystkim ratuje ją właśnie jego (świata) setting. Gdyby była osadzona w jakimś innym, mniej "bajkowym" to bym ją odradzał. W tym wypadku jednak - można kupować, ale jak będzie w granicach 100zł.

« Ostatnia zmiana: Października 23, 2010, 13:10:37 pm wysłana przez farin »
PSN ID: Fariniasty, www.marszand.net - beta testy - wrzucaj, udostępniaj, wymieniaj!

nakimushi

  • Gość
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #88 dnia: Października 23, 2010, 18:45:15 pm »
ja dzisiaj jade po Enslaved bo skonczylem Castelvanie ;)
wymienie i pogram - mi demo sie podoba
grafika jest dobra - gra sie ok/
raza oczywiscie wszystkie te niedopracowania w kamerze i sterowaniu ale gra sie calkiem fajnie wiec sprobuje pelnej wersji


Wiadomość scalona: [time]Październik 23, 2010, 17:51:32 pm[/time]
ja tylko powiem ze bardziej niz recenzje wazne sa dla mnie opinie graczy z forum a na neogaf wiekszosc ludzi ktorzy kupila gre bardza zachwalaja gre wiec mysle ze warto sprobowac

Wiadomość scalona: Października 24, 2010, 04:15:19 am
ok pogralem moze ze 4h dzisiaj i wrazenia sa naprawde pozytywne  :o
grafika wyglada kapitalnie - zapomnijcie o poziomie z dema
to co sie pozniej ukazuje wyglada miejscami lepiej niz uncharted 2 !!!!
gra sie dobrze - nie podoba mi sie za bardzo walka
elementy platformowe sa dobre
historia jak narazie ciekawa a postacie sa swietne
« Ostatnia zmiana: Października 24, 2010, 04:15:19 am wysłana przez nakimushi »

nakimushi

  • Gość
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #89 dnia: Października 25, 2010, 21:33:50 pm »
ok gra skonczona
zajelo mi to 3 wieczory po pare godzin grania czyli w sumie 3 razy dluzej niz Kane and Lynch2  :lol:
poczatek jest swietny
ale koncowka troche na sile jakby zrobiona
gra ma kilka swietnych momentow ale druga polowa gry opiera sie glownie na walce a ta jest po prostu slaba  :-?
troche szkoda ze gra jest niedopracowana w paru miejscach bo mogl by byc z tego niezly hit - gra strasznie przypomina klimatem Beyond Good and evil /

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #90 dnia: Listopada 04, 2010, 23:43:28 pm »
Skończyłem i ja. Wciągająca, dobrze opowiedziana historia. Ładna grafika, świetna animacja postaci, mimika twarzy (Andy Serkis tym razem w głównej roli znów robi dobrą robotę). Barwna, mogąca przypaść do gustu, wizja postapokaliptycznego świata. Zróżnicowana, nieźle urozmaicona rozgrywka. Efektowna, sprawiająca wiele frajdy walka (dynamiczna, trzymająca się blisko akcji kamera czasem się gubi i "nie pomaga", ale dodaje powera). Niezła jak na tego typu grę żywotność - tytuł przy pojedynczym zaliczeniu zapewnił mi kilkanaście godzin rozrywki, a new game plus mocno motywuje do kolejnej próby, bo możliwość gry już rozwiniętym bohaterem znacząco zmienia rozkład sił i pozwala bawić się w inny, bardziej beztroski sposób.

Wady? Beznadziejna sprzedaż. Gracze w tym okresie wolą odkładać kasę na Black Opsy i inny chłam, a piękny i bardziej ambitny szpil schodzi w liczbie 150k egzemplarzy, co daje nikłe nadzieje na kontynuację. Szkoda tym bardziej, że tytuł chociaż dobry sam w sobie, posiada jeszcze większy potencjał, wiele patentów można by rozwinąć i dwójka spokojnie mogłaby stanąć obok najlepszych gier generacji.

prart

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 31-03-2009
  • Wiadomości: 3 920
  • Reputacja: 95
  • PSN ID: prarts
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #91 dnia: Listopada 05, 2010, 11:11:07 am »
Wady? Beznadziejna sprzedaż.
Ale to już nie dotyczy samej gry, a producenta i (bardziej) wydawcy - dali dupy z promocją, może w złym momencie ja wypuścili na rynek. Nie wiem, ale coś nie zagrało.

prart

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 31-03-2009
  • Wiadomości: 3 920
  • Reputacja: 95
  • PSN ID: prarts
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #92 dnia: Listopada 03, 2011, 11:33:10 am »
zle ta gra wyglada, zle te gra sie rusza - - moze kiedys kupie/pozycze.
Ten moment nadszedł - czekam na przesyłkę. Mam coś ostatnio ochotę na singlowe gry oparte na opowieści (przygody).

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #93 dnia: Listopada 03, 2011, 11:45:45 am »
To kup sobie Uncharted 3, a nie jakieś popłuczyny po geniuszu Heavenly Sword. :P

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #94 dnia: Listopada 03, 2011, 12:11:27 pm »
Też mam Enslaved, pograłem chwile i jest bardzo nie zadowolony z systemu walki ale cała reszta na plus. Na razie gra wylądowała na półce bo muszę inne gry przejść :P, może podczas świąt się za nią wezmę a jak nie to dopiero po sesji :wink:
Yeahh, me and hate that's an odd couple

prart

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 31-03-2009
  • Wiadomości: 3 920
  • Reputacja: 95
  • PSN ID: prarts
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #95 dnia: Listopada 03, 2011, 12:33:28 pm »
To kup sobie Uncharted 3, a nie jakieś popłuczyny po geniuszu Heavenly Sword. :P
Spokojna rozczochrana - dziś kupuję i pewnie skończę zanim paczka dojdzie.

prart

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 31-03-2009
  • Wiadomości: 3 920
  • Reputacja: 95
  • PSN ID: prarts
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #96 dnia: Listopada 23, 2011, 09:45:43 am »
Gra skończona i wymaglowana na wszystkie możliwe sposoby.
Ma problemy techniczne: draw distance jest niewielki (czasami orby pojawiają się tuż przed postacią), streaming tekstur leży i kwiczy (Unreal Engine się kłania), całe połacie tekstur wskakują przed naszymi oczami (kilka postępujących po sobie poziomów szczegółowości, można nawet zobaczyć cieniowanie Gourauda w pełnej krasie), szczególnie po scenkach filmowych, geometria jest dość prosta, liczba klatek jest niewielka, często występują chrupnięcia animacji, AA niemal nie istnieje i widać dużo tearingu. Z dźwiękiem też są problemy: zdarza się, że zanika jeden z kanałów, dialogi są wypowiadane w nieodpowiednim miejscu i in.

Ale co z tego technicznego pierdolenia wynika? Ano nic*.

Gra nadrabia to swoim stylem graficznym i kolorystyką - widoki nie są technicznie wspaniałe ale idealnie dopasowane i przemyślane. Porządna designerska robota (z pewnymi zastrzeżeniami do wyglądu niektórych przeciwników).

Gra ucieka od kategorii "crap" przede wszystkim dzięki nastrojowi i fabule. Ani jedno ani drugie nie jest wyjątkowe i wybitne ale to solidnie skonstruowanie elementy, które wciągają. Jest wędrówka po pustkowiach, w osamotnieniu i osaczeniu, jest tajemnica i zaskakujące jej wyjaśnienie (choć delikatnie z dupy wzięte robi graczowi "WTF?"). Jest zajebiście charakterny główny bohater, który mi się podobał, są zabawne dialogi i tworzące się stopniowo więzi pomiędzy bohaterami (syndrom sztokholmski  ;) ). W końcu jako tako zostało to pokazane w grze, było nie było, akcji - o klasę lepiej niż w U3 (Drake&Elena). Po skończeniu zacząłem grać drugi raz i zdziwiłem się jak na początku wyglądała ta relacja - chłodna, szorstka, nieprzyjemna. Widać co jest pomiędzy bohaterami na początku a co na końcu - oddane to jest w każdym niemal dialogu bardzo dobrze. To się udało, choć jedna scena była zbędna, taka dla (afro)Amerykanów.
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Gra jest silnie zorientowana na fabułę - pewne elementy gameplayu zostały potraktowane prostacko (elementy platformowe). Mają nie przeszkadzać i pozwolić na płynną grę - w demie mnie to zadziwiło i odrzuciło (samograj), całościowo jednak pasuje to do koncepcji i wybaczam. Jest też i tu kilka problemów technicznych (zabrakło czasu na testy czy kasy, bo Serkis za dużo wziął?), typy wariująca kamera czy napieprzający miniboss w momencie scenki przerywnikowej, gdzie nie mamy kontroli nad postacią (wracamy do gry i ledwo żyjemy albo już w ogóle nie żyjemy).

Poziom trudności odpowiedni - leciałem od razu na hard, nie znając zupełnie gry i nie mając dopakowanej postaci. Większych problemów nie było. Za drugim razem leciałem na easy na maxa dopakowaną postacią i było lekko, łatwo i przyjemnie do przesady.

Pomimo swoich technicznych ułomności, ciekawa to gra i warto ją skończyć. Pikselowi onaniści niech omijają ją szerokim łukiem, całej reszcie polecam. Dobra gra (choć na raz) w dobrej cenie.

* Nie do końca nic. Jak Ninja Theory nie ogarnęli Unreal Engine jakieś 20 razy lepiej od czasów Enslaved, to można się mocno obawiać o jakość techniczną nowego DMC (ten sam silnik).

LukeSpidey

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 10-05-2010
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 10
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #97 dnia: Stycznia 13, 2012, 10:21:58 am »
Również zakończyłem na trzech posiedzeniach. Gierka ma niesamowity klimat i miejscówki. Zrujnowany Nowy Jork przejęty ponownie przez Matkę Naturę robi wrażenie. Dodatkowo uroku daje to, że praktycznie cały czas jest piękna pogoda, błękitne niebo oraz panująca pustka. Elementy platformowe uproszczone do granic możliwości. W sumie to nic tylko przyciskać guzik z gałką odchyloną w jedną stronę (tą właściwą). Nie ma tu możliwości nie trafić w cel czy nie doskoczyć. Niestety system walki też został potraktowany po macoszemu. Standardowo dwa ataki (mocny i słaby) i w sumie z ulepszeń kupuje się kolejne trzy. Trochę bieda. Dodatkowo często przeszkadza kamera, która za bardzo przybliża obraz przez co wielokrotnie walczy się po omacku. Sama historia ciekawa a smaczki w czasie rozgrywki związane ze zbieraniem tych dziwnych masek sprawiły, że naprawdę chciałem się dowiedzieć co jest grane. Gra na raz, ewentualnie na New Game + żeby sobie acziki pozdobywać. Może kiedyś do nie wrócę i właśnie tak zrobię (zachowam save'a).

P.S. Czy ktoś wie na kim wzorowana była postać Trip, bo trza przyznać, że urodę na cyfrowa postać ma przejmującą.  :D

prart

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 31-03-2009
  • Wiadomości: 3 920
  • Reputacja: 95
  • PSN ID: prarts
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #98 dnia: Stycznia 13, 2012, 11:34:27 am »
Na Nariko z Heavenly Sword   ;)

LukeSpidey

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 10-05-2010
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 10
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #99 dnia: Stycznia 13, 2012, 11:37:52 am »
No właśnie chyba nie do końca. Nariko to przecież Tera Patrick, a Trip?  ;)

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 543
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #100 dnia: Stycznia 13, 2012, 17:03:22 pm »
No właśnie chyba nie do końca. Nariko to przecież Tera Patrick, a Trip?  ;)

Nariko.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 685
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #101 dnia: Stycznia 13, 2012, 17:24:17 pm »
Trip jest wzorowana na Nariko (w sumie to nią jest ;P), a Nariko jest wzorowana na aktorce Anna Torv, która z resztą podkłada jej głos i była nią w sesjach montion capture.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 543
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #102 dnia: Stycznia 13, 2012, 17:39:18 pm »
Trip jest wzorowana na Nariko (w sumie to nią jest ;P), a Nariko jest wzorowana na aktorce Anna Torv, która z resztą podkłada jej głos i była nią w sesjach montion capture.

Krótko mówiąc, LukeSpidey double fail :P

LukeSpidey

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 10-05-2010
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 10
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #103 dnia: Stycznia 13, 2012, 17:43:06 pm »
Nie inaczej.  ;) Ale w sumie to w życiu bym nie pomyślał, że pani z Fringe to Nariko. Jakoś w tej postaci widzę azjatyckie rysy, których mi brak u aktorki. Tak czy siak to mi przypomniało, że mam jeszcze do przejścia Heavenly Sword.  :D

Mrocz

  • Gość
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #104 dnia: Stycznia 13, 2012, 17:50:07 pm »
Nie inaczej.  ;) Ale w sumie to w życiu bym nie pomyślał, że pani z Fringe to Nariko. Jakoś w tej postaci widzę azjatyckie rysy, których mi brak u aktorki. Tak czy siak to mi przypomniało, że mam jeszcze do przejścia Heavenly Sword.  :D

Nariko nie ma azjatyckich rys :P Po prostu przez otoczkę całej gry, która ma taki charakter ci się tak wydaje ;) Nariko ma typowo europejską urodę dla mnie :P

Ogur

  • Gość
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #105 dnia: Stycznia 13, 2012, 18:01:39 pm »
Azjaci to nie tylko skośnoocy.  ;)

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Enslaved
« Odpowiedź #106 dnia: Lutego 11, 2014, 00:32:04 am »
Odkopię bo kupiłem w promci i gram...
jestem w bodajże 8 chapterze.
Zapewne gra będzie do końca trzymać taki sam poziom jak na początku czyli: fajny klimat, charakterystyczne postacie, ciekawa fabuła....i maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasa błędów.
Grafika jest jakaś taka "nieostra", blur przy chociaż najmniejszym poruszeniu kamerą strasznie denerwuje. Cała gra jest usiana "niewidzialnymi ścianami" ale nie tak jak w niektórych grach, że nie pozwala nam iść , tu jest coś w rodzaju: mała górka piasku, ale nie możemy na nią wejść, bo u podnóża zaczyna się ściana, dziwnie się to czuje grając. Tak jakby pomimo otwartości widoków było się w tunelu. Framerate lubi sobie klęknąć, animacje też trochę dziwne (np unik-koleś robi fikołeczka na odległość 2 kroków), jest pełno drobnych błędów-doczytywanie tekstur, zaniki głosu, czasem kamera nie pokazuje tego co powinna itp.

Ogólnie widać że grze brakuje szlifu technikaliów, szkoda że nie zajęła się tym lepsza ekipa, albo chociaż nie robili jej trochę dłużej szlifując ją do końca. A tak...wyszła gra 7+ z aspiracjami na 9. :(