Autor Wątek: Star Wars, tony spoilerów.  (Przeczytany 45036 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mrocz

  • Gość
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #80 dnia: Stycznia 28, 2016, 15:09:02 pm »
Dziękuje, ale liczyłem na coś nowego :)

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #81 dnia: Stycznia 28, 2016, 16:25:50 pm »
Zdajecie sobie sprawe, ze nowa nadzieja wcale od siódemki nie jest lepsza?

Piter_neo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2005
  • Wiadomości: 5 299
  • Reputacja: 40
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #82 dnia: Stycznia 28, 2016, 17:27:06 pm »
Zapewne fabuła żerująca na sentymencie, kalka Nowej Nadzei, Rey bez treningu kosząca bardziej, niż Luke po szkoleniu u Yody i całkowicie spłycająca element kontroli umysłu przez Jedi, wyszkolony stormtrooper TR-8R wirtuoz elektrycznej lancy, emo lem z problemami emocjonalnymi, który zatrzymuje mocą strzały z blastera, ale pustynna dzida sprzedająca złom pokonuje go w finałowej walce, Phasma leszcz, planeta śmierci rozniesiona w pył przez kilka muszek x-wingów, Leia z naciągniętą twarzą ze sztucznym płaczem po Hanie i takie tam.
Super napisane... i właśnie takich rzeczy można wypisywać w nieskończoność.

Aha, tak przy okazji. IMAX jest beznadziejny i już nigdy nie pójdę do tego szajsu.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #83 dnia: Stycznia 28, 2016, 18:06:53 pm »
Z tym, że nie opisywałem mojej opinii, a różnych zdań na temat VII Ep. z sieci ;)

Mrocz

  • Gość
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #84 dnia: Stycznia 28, 2016, 21:34:06 pm »
Generalnie to większość osób na forum jest zadowolona chyba :) mi też film się bardzo podobał ;)

Mnichu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-03-2006
  • Wiadomości: 4 265
  • Reputacja: 53
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #85 dnia: Stycznia 29, 2016, 13:09:45 pm »

3DS friendcode: 1478-6316-9345
Nintendo Network ID: Mnichu

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #86 dnia: Stycznia 29, 2016, 15:00:27 pm »
Zapewne fabuła żerująca na sentymencie, kalka Nowej Nadzei, Rey bez treningu kosząca bardziej, niż Luke po szkoleniu u Yody i całkowicie spłycająca element kontroli umysłu przez Jedi, wyszkolony stormtrooper TR-8R wirtuoz elektrycznej lancy, emo lem z problemami emocjonalnymi, który zatrzymuje mocą strzały z blastera, ale pustynna dzida sprzedająca złom pokonuje go w finałowej walce, Phasma leszcz, planeta śmierci rozniesiona w pył przez kilka muszek x-wingów, Leia z naciągniętą twarzą ze sztucznym płaczem po Hanie i takie tam.
Super napisane... i właśnie takich rzeczy można wypisywać w nieskończoność.

Aha, tak przy okazji. IMAX jest beznadziejny i już nigdy nie pójdę do tego szajsu.
Można wiedzieć dlaczego, chodzi o IMAX. Ja tam przeżyłem moje dwa największe orgazmy filmowe jeśli chodzi o audio i obraz Avatar i Interstellar. Star Wars bez szału ale nie był zły, chodzi mi o odbiór w IMAX-e. Zgodzę się że czasem jest za głośno i zbyt ciemno parę filmów oglądało mi się źle Avengers, Hobbit i parę innych. Ale w ogólnym rozrachunku IMAX daje radę.

Klosz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-03-2014
  • Wiadomości: 5 943
  • Reputacja: 44
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #87 dnia: Lutego 01, 2016, 13:28:23 pm »
Zalezy tez to od kina, niektore kina nie czyszcza np. ekranow i masz czasem packe, plamy itd. Avatar to rowniez jedno z moich najlepszych przezyc kinowych, zgadzam sie. Inna kwestia to jak to 3D odwzorowuje film - autor calego zamieszania.

Tu ciekawy watek: http://www.audiostereo.pl/najlepsze-filmy-i-bajki-3d_110053.html/page__st__90
'Muzyka uzywana jest do ksztaltowania ludzkiego umysłu. Moze byc mocna jak narkotyk, lecz jest o wiele niebezpieczniejsza, gdyz nikt nie traktuje powaznie manipulowania poprzez muzyke.'

Ogur

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 20-11-2013
  • Wiadomości: 1 174
  • Reputacja: 22
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #88 dnia: Lutego 06, 2016, 21:16:55 pm »


:)

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #89 dnia: Lutego 07, 2016, 01:11:19 am »
 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
kur** piwo rozlałem  :lol:

bojawiem

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 29-11-2013
  • Wiadomości: 3 321
  • Reputacja: 86
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #90 dnia: Grudnia 22, 2017, 12:51:36 pm »
Ktoś oglądał ostatnie Star Warsy? Czy tylko ja żałuję wydanego hajsu?

Co było mega z dupy w tym filmie? W sumie wszystko ale to najbardziej mi utkwiło :)
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Plusy:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)



windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 249
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #91 dnia: Grudnia 22, 2017, 12:55:11 pm »
Akurat co do Kylo to to jest najlepsza postać nowej trylogii jak na razie. Nie jest typowym złym, jest jakiś, ma jakąś ciekawą historię za sobą, jest dobrze zagrany.

bojawiem

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 29-11-2013
  • Wiadomości: 3 321
  • Reputacja: 86
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #92 dnia: Grudnia 22, 2017, 13:02:35 pm »
Akurat co do Kylo to to jest najlepsza postać nowej trylogii jak na razie. Nie jest typowym złym, jest jakiś, ma jakąś ciekawą historię za sobą, jest dobrze zagrany.
Jego zachowanie na koniec filmu niweczy wszystko.
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 249
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #93 dnia: Grudnia 22, 2017, 13:06:23 pm »
Akurat co do Kylo to to jest najlepsza postać nowej trylogii jak na razie. Nie jest typowym złym, jest jakiś, ma jakąś ciekawą historię za sobą, jest dobrze zagrany.
Jego zachowanie na koniec filmu niweczy wszystko.
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #94 dnia: Grudnia 22, 2017, 14:20:55 pm »
Daję solidne i uczciwe 6/10 za ładnie zrealizowany odcinek polsatowskiego Dlaczego Ja.
Kogo ja oszukuję, 1 punkt za ładne widoczki, kolejny za faunę i gro, bo całe 4 za klatę Lema.

Dyskutowaliśmy sporo z e-kolegami, tak tylko zbiorę kilka, bo nie dotykających oczywiście wszystkich wątków i przemyśleń, własnych obserwacji z tych rozmów:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 22, 2017, 14:40:27 pm wysłana przez Kert »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #95 dnia: Grudnia 22, 2017, 15:15:10 pm »
Że wam się w ogóle chce o tej disneyowskiej bajeczce dyskutować... Może Abrams w IX części jakoś tę trylogię dźwignie do solidnego poziomu, a wszystko co się będzie działo później lepiej olać, bo z punktu widzenia fana sagi nie będzie to nic dobrego.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #96 dnia: Grudnia 23, 2017, 11:19:33 am »
O ile po odtwórczym i całkiem fajnie poprowadzonym Force Awakens miałem nadzieję dla tej trylogii, tak teraz jestem do niej całkiem zniechęcony.
Widać, że została zbudowana w pośpiechu, bez jakiegokolwiek pomyślunku i oprócz Kylo Rena nie sili się na nic oryginalnego.
Powrót Jedi ładnie domknął starą trylogię, dając nadzieję na lepszą sytuację w galaktyce, która zostaje od razu zniweczona już z początku VII części, która wprowadza z dupy jakiś First Order, jakiegoś Snoke'a i inne feministyczne bzdury, żeby tylko uchwycić magię Nowej Nadziei i łatwo spieniężyć markę. A można było rozpocząć powoli, w Akamedii pokazać Bena i jego kumpli, raczkujący First Order pod rządami Snoke'a, który powoli i skutecznie przekonuje do siebie obywateli nowej Republiki, późniejszy bunt młodego Solo, spalenie Akademii w spółce ze swoją bandą (późniejszymi Knights of Ren) i zawiązanie akcji pod VIII, w której miałoby sens pokazanie galaktyki już pod rządami First Order. Mogliby nawet mieć wprowadzić jakąś bohaterkę z mocą, ale nie tak toporną i nudną jak Rey.

Lucas miał rację - sprzedał markę handlarzom niewolników.
PSN ID: WojtqGO

Moldar

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 29-12-2005
  • Wiadomości: 7 977
  • Reputacja: 132
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #97 dnia: Grudnia 23, 2017, 12:12:09 pm »
Ja dla nowej trylogii przyszłości nie widzę, błędem od samego początku jest wrzucanie różnych reżyserów, powinno to robić jedna osoba. Ale głównym problemem jest totalnie z dupy scenariusz od samego początku i zajebanie kanonu. TFA bronił się jeszcze jako tako klimatem, ale to, że to była kalka Nowej Nadziei, to nie jestem miłośnikiem nowej trylogii. Prawie wszystko od początku jest po prostu złe, postacie są strasznie nijakie, Poe nawet ratował sytuację, ale akcja z buntem tak mocno z dupy, że już nie miałem siły tego oglądać. Stare postacie albo ubite, albo grają słabo ( Carrie ), albo robimy z nich dziwaków ( Luke ), albo przestajemy ich w ogóle pokazywać ( Chewie ), ewentualnie z kurczakami.

Cały First Order to niesmaczny żart, Rudy traktowany jak szmata, te ostatnie sceny jak strzelali do holo Luka, poczułem się jak w gimnazjum. Ogólnie te wszystkie śmieszne wstawki, stanowczo za dużo i co podsumowuje ten słabiutki film. Było kilka fajnych scen, ale był skutecznie zabijane jak pocałunek rodem z Miasto 44.





Bardzo czekałem na jakieś serce gdzieś w tle, może było, a nie zauważyłem :( Do tego tych walki na miecze świetlne, drugi już film i nie było żadnego poważnego/doświadczonego pojedynku. Albo murzyn napierdala, albo Ben ranny, albo Luke jest hologramem, no nijako bym powiedział :/

Są czasem dyskusje, że nowa trylogia to hołd starej, z czym się nie zgodzę. To nie jest hołd, to robienie tego samego, co po prostu nudzi. Hołdem to są takie sceny:




I o ile Rouge One nie jest idealny, bo też mu do tego daleko, to czułem klimat gwiezdnych wojen przynajmniej.



Podsumowując, czekam już głównie na odcinek z Obi Wanem i liczę, że Evan wystąpi, nowa trylogia jest do zaorania, niech już lepiej serial zrobią.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #98 dnia: Grudnia 23, 2017, 13:03:40 pm »
Mam nadzieję, że ukażą przygody Obi Wana między III, a IV Ep., przytuliłbym coś nawet odważnego i kontrowersyjnego w stosunku do dotychczasowej formuły, nie tylko przygód, zanim poszedł w samotnię na Tattooine, ale właśnie jego pogrążanie się we własnej wiedzy o mocy i obserwacji Luke'a z oddali oraz przeżycia na pustyni wśród Tuskenów, ba, nawet na styl filmu, w którym McGregor odgrywał Jezusa w trakcie swej tułaczki przez pustynię, mogłoby to być dla SW tym, czym Logan dla X-menów, ale Disney nie ma jaj i nie ma na to szans. Pewnie będą przeplatać i pójdą w jakąś genezę, jak był smarkiem przed I Ep., ale zgadzamy się, jeśli powstanie taki spin-off, to tylko McGregor, jeśli myślą nad zaangażowaniem kogoś innego, niech nie robią tego w ogóle.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 23, 2017, 13:07:12 pm wysłana przez Kert »

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Star Wars, tony spoilerów.
« Odpowiedź #99 dnia: Grudnia 24, 2017, 14:07:27 pm »
A mnie się Ostatni Jedi bardzo spodobał (tak na 8/10). O ile na Przebudzeniu mocy się zawiodłem (zbyt odtwórcze i przewidywalne), tak Ostatni Jedi mnie kilka razy ładnie zaskoczył. Wreszcie najnowsza trylogia nabrała własnego charakteru. Co prawda liczyłem na inny scenariusz dla nowej trylogii (tzn szkoła Jedi rozkwita itd.) i z tym Nowym Porządkiem też pojechali po najmniejszej linii oporu (Snoke to postać typowo z dupy), ale zaczyna się to jakoś układać. Kylo nabrał charakteru i nie jest typowym złym, a Mark Hamill świetnie zagrał podstarzałego Luka. Pozostaje czekać na IX część :D