Coż, cena europejska...w Polsce niestety będzie to na pewno więcej, niż oczekiwane przeze mnie 800 złotych. Około (lub nawet ponad) 1000 PLN to już dość wysoka kwota. Na pewno wyższa, niż się spodziewałem i na jaką byłem nastawiony.
Szkoda, że nie dodają drugiego Wii-lota. Bonus w postaci Wii sports niestety nie podgrzewa mnie ani trochę- jest równie ciekawy, jak niegdyś carty dodawane do ruskich podróbek NESa, zatytułowane 99999999 in 1...Zresztą dla kogoś, kogo odrzucają jakiekolwiek gry sportowe na konsolach zapewne z Wii Sports zrobi sobie podstawkę pod filiżankę od kawy, tak, jak ja postanowiłem.
Launch Wii nie zapowiada się w Polsce zbyt ciekawie. Wysoka cena, brak dystrbucji z prawdziwego zdarzenia, w połaczeniu z max. 3-4 tytułami naprawdę wartymi kupna skutecznie powstrzyma świateczną gorączkę związaną z kupowaniem Wii. Myslę, że nie warto teraz jej kupować. Zapewne dopiero za poł roku (lub rok), gdy ukażą się już tak grube tytuły, jak Mario Galaxy, a cena zdąży stopnieć do tych 800-850 zł, co i tak jest dużą kwotą. Ja biorę Łii z Allegro za jakieś 700 stówek wiosną - latem 2007, do tego Mario i może Zelda (jeśli Shigsy dotrzyma słowa i stworzy lepszą Zeldę od Ocariny) i znikam na tydzien z tego ziemskiego padołu, hehe. Ahhh...no i nie ukrywam, że dla nowej odsłony przygód Mariana byłbym w stanie nabyć Wii pierwszego dnia, kilka minut po otwarciu lokalnego Media Markt- gdyby tylko ta bajka była dostępna podczas launchu...