Autor Wątek: Xbox One - Temat główny  (Przeczytany 441675 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1640 dnia: Czerwca 16, 2013, 12:02:59 pm »


Czemu on się przebrał za pedobeara?

Console Wars: you’re going to buy an Xbox One

No. Lecę po szrota, bo jakaś bijacz z internetów tak mówi.

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1641 dnia: Czerwca 16, 2013, 12:09:01 pm »
lub beda dzialaly sprowadzane.
Ty serio w to wierzysz? Nie będą działały sprowadzone bo liczy się infrastruktura sieciowa MS na terenie naszego kraju. Jeśli nagle MS ms nie zmieni kompletnie swojej polityki w stosunku do polski, którą prowadzi niezmiennie od lat, to będzie tak jak było z XBL. Poczekamy kilka miesięcy na możliwość grania a pełną funkcjonalność sprzętu dostaniemy po latach lub w ogóle.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1642 dnia: Czerwca 16, 2013, 12:15:58 pm »
Raczej w ogóle, bo już widzę, jak m$ załatwia w nc+ albo lokalnych sieciach kablowych kompatybilne dekodery  :lol:

Piter_neo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2005
  • Wiadomości: 5 299
  • Reputacja: 40
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1643 dnia: Czerwca 16, 2013, 12:33:12 pm »
Telewizor wzialem Panasonica TC-P65S60 65 cali
Dlaczego wziąłeś taki słaby model. Przecież sa dużo lepsze. Co jak co, ale na TV bym nie oszczędzał.

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1644 dnia: Czerwca 16, 2013, 13:04:06 pm »
http://www.ppe.pl/news-22810-lorne_lanning___microsoftowi_nie_zalezy_na_grach_indie_.html
Fail. Tego się nie spodziewałem. Kto by pomyślał że najmniej przyjazną firmą dla indie będzie MS a najbardziej Nintendo.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1645 dnia: Czerwca 16, 2013, 13:11:30 pm »
...a najbardziej Nintendo.

Chyba chciałeś napisać Sony.

Maciomaniak

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2005
  • Wiadomości: 1 253
  • Reputacja: 6
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1646 dnia: Czerwca 16, 2013, 13:28:31 pm »
Fakt, w tym momencie przy konsolach nowej generacji, najbardziej przyjazną firmą dla indie będzie Sony.

Ghostie

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2007
  • Wiadomości: 902
  • Reputacja: 16
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1647 dnia: Czerwca 16, 2013, 13:32:40 pm »
http://www.vg247.com/2013/06/14/console-wars-youre-going-to-buy-an-xbox-one/

Fajny tekst.

Cytuj
I’m sorry, my friends, but you and I here in this space are the minority when it comes to spending money on video games. We’re not the 35 million who buy Call of Duty and Madden every year; we’re not the people who actually fund the games industry. We’re the grumpy, cynical, noisy minority whose voices echo back and forth in a closed circuit, magnified by the narrative of games media.

No matter how strongly we rail against the Xbox One, how much we all focus on the negatives instead of embracing the positives, the Xbox One will sell and it will be successful.

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1648 dnia: Czerwca 16, 2013, 13:47:57 pm »
Chyba chciałeś napisać Sony.
Fakt, w tym momencie przy konsolach nowej generacji, najbardziej przyjazną firmą dla indie będzie Sony.
Nope. Z sony jest "powyżej przeciętnej" w temacie ale to niny teraz jest jest najlepszą firmą dla indyków. Na konferencji to wyglądało niby super ale tak na prawdę wszystkie z wymienionych gier albo już dobrze się przyjęły na steamie albo mają już na tyle duży fanbase że wiadomo że dobrze się sprzedadzą. Nadal spoko ale to już nie takie indi.

Wy patrzycie na marketing ale o stanie faktycznym wiedzą developerzy. Wiem co mówię, pracuje przy gierkach na 3DSa w QubicGames, planowaliśmy robić też na Vitę ale sony pokazało nam fucka. To tak na prawdę jest istota problemu Vity. Gier jest tak mało bo Sony o tym czy dopuszcza developera do robienia gry decyduje już na poziomie design documentu, jako jedyna firma. Jak coś im się nie spodoba - papa, nie robisz gierek. Nie ważne że w demko się dobrze gra a na konkurencyjnej platformie sprzedało się dziesiątki tysięcy kopi poprzednich tytułów. ;)
Z Niny tak nie jest, jak gra nie zawiera jakiegoś illegal contentu, da się ją ukończyć i przejdzie lotchecki to umieszczasz ją na e-shopie i tyle. Kiedyś to niny było najbardziej restrykcyjne ale pod koniec życia Wii i przy starcie 3dsa zmienili błędne podejście. Teraz przez takie podejście Vita ma tyle gier ile ma, oby im to się zmieniło.

A tak btw- podrasowane Unity pro za darmo dla wszystkich developerów robiących na nintendo. Jak ktoś ogarnia game development to wie jakie ogromne to ma znaczenie dla indyków właśnie. Powiedzmy że mówimy o 12 osobowym studiu jak moje, to jakieś 70 tysięcy złotych ofiarowane od tak.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 16, 2013, 14:04:05 pm wysłana przez monio4 »

svonston

  • Gość
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1649 dnia: Czerwca 16, 2013, 13:58:46 pm »
Możesz nawet porównywać osiągnięcia Twoje i Twoich znajomych. Udostępnij swoje wyniki i zdobądź sławę dzięki Xbox One.

:lol: :lol: :lol:
Ja tam znam jedną osobę, która zdobyła sławę dzięki Xboxowie 360. :angel:

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1650 dnia: Czerwca 16, 2013, 14:26:09 pm »
...a najbardziej Nintendo.

Chyba chciałeś napisać Sony.
Ostatnio Nintendo rzeczywiście dobrze dogaduje się z twórcami Indie (też byłem tym zaskoczony). Bardzo dużo małych produkcji powstaje na WiiU.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1651 dnia: Czerwca 16, 2013, 14:39:37 pm »
Ciekawe jakie będą zyski z platformy, gdzie cyfrowa dystrybucja raczkuje i gdzie nie sprzedaje się nic bez znaczka N.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1652 dnia: Czerwca 16, 2013, 14:42:26 pm »
Pewnie zyski będą mieli niewielkie. Ale skoro wkład mniejszy, to i zyski mogą być mniejsze, by wyjść na swoim. Jak kiedyś natrafię na jakieś dane odnośnie sprzedaży gier Indie na WiiU, to dam znać.

kamiiru

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-05-2006
  • Wiadomości: 2 791
  • Reputacja: 7
  • PSN ID: kamiiru
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1653 dnia: Czerwca 16, 2013, 16:23:49 pm »


Pada równiez pytanie o Polske

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1654 dnia: Czerwca 16, 2013, 17:02:47 pm »
Nelson taki wygadany, a jak zapytano o Polskę w odniesieniu do Wieśka 3, nie udzielił odpowiedzi. Fail

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1655 dnia: Czerwca 16, 2013, 17:08:43 pm »
Tranzystorki w chmurce najlepsze. Czy naprawdę nikt technicznie ogarnięty nie może ich o tą "moc chmur" wypytać?

lupinator

  • Gość
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1656 dnia: Czerwca 16, 2013, 18:17:18 pm »
Spotkanie z Nelsonem i krzykacz z internetu przekształca się w totalną pipkę. "Chcesz pójść ze mną w przyszłość" "Pewnie, że chcę" CO TO JEST  :lol:

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1657 dnia: Czerwca 16, 2013, 18:37:56 pm »
W internecie to może jest twardy, ale jak przychodzi co do czego to odstawia taką wazelinę, że przykro patrzeć...

Magik

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 16-12-2010
  • Wiadomości: 1 497
  • Reputacja: 33
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1658 dnia: Czerwca 16, 2013, 19:56:23 pm »
Dziwia mnie zarzuty wobec REDa.
Koles nigdzie nie mowil, ze wybiera klocka zamiast PS4. Po prostu jako milosnik gier kupuje wszystkie sprzety. Pewnie Steamboxa tez kupi.
Jesli go stac i problem z dostepnoscia sprzetu go nie dotyczy to dlaczego nie?
Gdybym mial gore forsy to tez bym tak zrobil.
A ze zarabiam ile zarabiam to bede musial sie ograniczyc poki co do jednego sprzetu.
No a majac do wyboru sprzet za 399$, suporujacy uzywki i dajacy gry w ramach plusa vs 499$ + DRM to wybor jest dla mnie oczywisty.


Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 543
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1659 dnia: Czerwca 16, 2013, 20:00:07 pm »
Toć pisał, ze preorder na One, a PS4 kiedyś tam, kilka miesięcy po premierze.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1660 dnia: Czerwca 16, 2013, 20:05:09 pm »
Niech on sobie kupuje co chce. Naprawdę mam wyje**ne na to, jak marnuje swoje pieniądze. Nic mi do tego, ja nikomu w portfelu nie siedzę. Mnie po prostu wkurza jego bezkrytyczne podejście i brednie, że poczynania m$ są w gruncie rzeczy całkiem spoko i to taki łagodny sposób przejścia na cyfrową dystrybucję. No sorry, ale za dużo pierdolenia  :mad:

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1661 dnia: Czerwca 16, 2013, 20:17:34 pm »
Ciekawe jakie będą zyski z platformy, gdzie cyfrowa dystrybucja raczkuje i gdzie nie sprzedaje się nic bez znaczka N.
Hihi. Zyski z e-shopu wypadają wyśmienicie przekładając je na ilość sprzedanych konsol. Inaczej teraz nie miałbym roboty. ;) E-shop to dużo lepsza platforma niż Vita, może dlatego że jest 6 razy więcej konsolek niny i to na nie ludzie chętniej ściągają gry (ale należy brać pod uwagę klasyki na virtual console).

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1662 dnia: Czerwca 16, 2013, 20:18:41 pm »
Dziwia mnie zarzuty wobec REDa.
Koles nigdzie nie mowil, ze wybiera klocka zamiast PS4. Po prostu jako milosnik gier kupuje wszystkie sprzety. Pewnie Steamboxa tez kupi.
Jesli go stac i problem z dostepnoscia sprzetu go nie dotyczy to dlaczego nie?
Gdybym mial gore forsy to tez bym tak zrobil.
A ze zarabiam ile zarabiam to bede musial sie ograniczyc poki co do jednego sprzetu.
No a majac do wyboru sprzet za 399$, suporujacy uzywki i dajacy gry w ramach plusa vs 499$ + DRM to wybor jest dla mnie oczywisty.


Cena X'a jest wyższa bo ma kinecta nie zapominajmy o tym, mnie jakoś do wydania 100$ kinect nie przekonuje ale tak w ogóle to lepiej go mieć niż nie mieć.
Yeahh, me and hate that's an odd couple

Magik

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 16-12-2010
  • Wiadomości: 1 497
  • Reputacja: 33
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1663 dnia: Czerwca 16, 2013, 20:35:11 pm »
Ja wolalbym 100$ mniej i wogole go nie miec :roll:

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1664 dnia: Czerwca 16, 2013, 20:39:57 pm »
Odjąć 100$ za Kinecta i mamy dwie konsole w tej samej cenie z czego jedna jest znacznie słabsza od drugiej. Nadal kiepski deal.

@monio4 - bardziej mi chodzi o sytuację na konsolach stacjonarnych. Handheldy nie moja bajka, no ale wiadomo, że parokrotnej różnicy w ilości konsol popularność i jakość e-usług nie zniweluje.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1665 dnia: Czerwca 16, 2013, 20:44:08 pm »
Jeśli patrzymy wyłącznie na gry i mamy prawie nieograniczony budżet na tego typu drobiazgi, to X1 zapowiada się obiecująco. FM5, DR3, KI, Ryse i Project Spark to gry, w które z przyjemnością bym zagrał (a w drodze Quantum Break i kilka innych produkcji). Ale raczej za szybko nie zagram. Ms pokazał, że naprawdę wie, jak zniechęcić do siebie graczy.

Magik

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 16-12-2010
  • Wiadomości: 1 497
  • Reputacja: 33
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1666 dnia: Czerwca 16, 2013, 20:58:14 pm »
Dokladnie. Tam musza naprawde pracowac debile.
Przez te 12 lat wypracowali sobie marke i grono fanow. Zgarneli spora czesc rynku. Zaczeli od zera a 360tka idzie leb w leb z PS3.
A teraz wszystko spieprzyli.

lupinator

  • Gość
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1667 dnia: Czerwca 16, 2013, 21:00:41 pm »
Właściwie to nie teraz, ale w połowie życia Xboxa 360. Microsoft dwa razy bardzo dobitnie pokazał, że potrafi z dnia na dzień wyje**ć się na posiadaczy swoich konsol i przestać supportować własne produkty. Xbox został zarżnięty żywcem, Xbox 360 zwyczajnie olany. Widać to pięknie na tym forum - kiedyś wszyscy ciorali na Xboxie 360, dzisiaj wszyscy mają PS3.

svonston

  • Gość
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1668 dnia: Czerwca 16, 2013, 21:05:38 pm »
Dokładnie.

lupinator

  • Gość
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1669 dnia: Czerwca 16, 2013, 21:44:47 pm »

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1670 dnia: Czerwca 16, 2013, 21:53:46 pm »
że parokrotnej różnicy w ilości konsol popularność i jakość e-usług nie zniweluje.
Toć pisze że popularność e-shopu wśród posiadaczy 3dsa jest bardzo duża. Co do stacjonarek to jak na razie niny dało devom jedne z najlepszych na rynku narzędzi zupełnie za darmoszkę. To może zaowocować sporą ilością różnorodnych gier. Jak będzie to pokażą najbliższe miesiące. Anyway.

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1671 dnia: Czerwca 16, 2013, 22:42:12 pm »


Pada równiez pytanie o Polske

"a little bit disappointed about DRM". lol, a mi się wydawało, że gość kamerę opluł jak mu piana z pyska leciała na poprzednim filmiku.

kamiiru

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-05-2006
  • Wiadomości: 2 791
  • Reputacja: 7
  • PSN ID: kamiiru
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1672 dnia: Czerwca 16, 2013, 23:16:49 pm »
Ludzie ja was nie kumam, każdy z nas się denerwował ale jakby przyszło co do czego i byśmy mieli cień szansy na rozmawianie z kimś z M$ to tez byście się obesrali i nie zaczeli na niego rzucać kurwami i chujami.
Zresztą wspominał wcześniej że wszystko ma być schludnie i profesionalnie, tzn prowadzić kulturalną dyskusje, powstrzymać emocje. Inna sprawa to taka że ten PRowiec z MS po prostu ma we krwi przegadywanie ludzi i wciskanie im kitu, po prostu unika pytań i gada brednie.

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1673 dnia: Czerwca 16, 2013, 23:25:10 pm »
kurwami i chujami na pewno nie, ale trochę szacunku do siebie trzeba mieć.

Maciomaniak

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2005
  • Wiadomości: 1 253
  • Reputacja: 6
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1674 dnia: Czerwca 16, 2013, 23:32:18 pm »
Z innego forum:

Cytuj
AJ poruszył niewygodny temat i w tle 7:29 słychać głos, który nakazuje mu zadać następne pytanie. Kur..... mać jaka propaganda w M$.
Sam AJ mówił, że jak prowadził ten wywiad to czuł na sobie spojrzenie wielu osób jak tylko poruszył temat, który w złym świetle przedstawiał M$.

Faktycznie, w tle słychać, że ma przejść do kolejnego pytania. Może ten wywiad nie był zależny od niego. Wcale by mnie to nie zdziwiło.

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1675 dnia: Czerwca 16, 2013, 23:34:39 pm »
Takie wywiady to znak naszych czasów.
Yeahh, me and hate that's an odd couple

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1676 dnia: Czerwca 16, 2013, 23:36:39 pm »
No ale co - jakby pociągnął niewygodny temat i trochę Hryba przycisnął, to by zrobili scenę i przerwali wywiad? Przecież poszłoby w sieć i lipa byłaby jeszcze większa. A może kazaliby mu oddać kartę pamięci z kamery? lol

kamiiru

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-05-2006
  • Wiadomości: 2 791
  • Reputacja: 7
  • PSN ID: kamiiru
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1677 dnia: Czerwca 16, 2013, 23:37:08 pm »
Z innego forum:

Cytuj
AJ poruszył niewygodny temat i w tle 7:29 słychać głos, który nakazuje mu zadać następne pytanie. Kur..... mać jaka propaganda w M$.
Sam AJ mówił, że jak prowadził ten wywiad to czuł na sobie spojrzenie wielu osób jak tylko poruszył temat, który w złym świetle przedstawiał M$.

Faktycznie, w tle słychać, że ma przejść do kolejnego pytania. Może ten wywiad nie był zależny od niego. Wcale by mnie to nie zdziwiło.


Dokładnie, sytuacja wygląda tak że MS anulowało konferencje prasową aby uniknąc niewygodnych pytań. Dlatego też tak ciezko sie czegos dowiedziec ale musimy sobie sami zadać pytanie. Czy nas to w ogóle obchodzi? Osobiście już się tak zniesmaczyłem że te wszystkie gadki o dzieleniu się z rodziną wpuszczam jednym uchem i wypuszczam drugim.

Maciomaniak

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2005
  • Wiadomości: 1 253
  • Reputacja: 6
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1678 dnia: Czerwca 16, 2013, 23:40:14 pm »
Dodatkowe informacje, polecam przeczytać całość, można się wiele dowiedzieć.

Cytuj
Microsoft znalazł się w tym tygodniu pod naporem miażdżącej krytyki. Poza grami zaprezentowanymi podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, internauci uchwycili każdy szczegół dotyczący konsoli nowej generacji i potraktowali go jako wadę lub zagrożenie.

Jeden z pracowników Microsoftu, podając się anonimowo za inżyniera Xboksa, postanowił wyjaśnić w internecie intencje producenta konsoli oraz motywację w postaci długoterminowej strategii produktu. Jakkolwiek nieprawdopodobnie by to nie brzmiało, warto przyjrzeć się temu, co napisał. Słów nie szczędził, tak samo jak mocnego języka.
1. Microsoft tworzy konkurencję dla Steama

Anonim przyznał, że Microsoft nie potrafił przekazać swojej wizji.

Celem zastosowania DRM w Xbox One jest przeniesienie rynku z fizycznych nośników do cyfrowej dystrybucji opartej na chmurze, aby zniwelować handel używkami, porysowane płyty, użyczanie swoich kopii znajomym i wymianę gier. W aktualnym modelu w żadnym z tych procederów deweloper nie otrzymuje działki, a wysokie ceny gier i tak są codziennością.

Jeżeli chcecie gier tańszych niż 59,99 (dolara), używane gry muszą zostać jakoś ograniczone. Model Steama wymaga częściowego ograniczenia handlu używanymi grami.

Tutaj rzekomy inżynier przeszedł do porównywania zabezpieczeń zastosowanych w Xbox One do tych stosowanych przez Valve na platformie Steam. Przekonując cały czas do podobieństw, wyszukując jednak pewne różnice jak na przykład fakt, że konsola Microsoftu raz na dzień wymagać będzie potwierdzenia zawartości konsoli. Steam zaś musi działać nieustannie, jeżeli chcemy zagrać w cokolwiek, co zostało tam zakupione. Wypunktował również, że to dzięki stosowanym zabezpieczeniem dostawca wspomnianej pecetowej usługi mógł wystartować z ogromnymi przecenami.

Warto w tym miejscu zaznaczyć pewną ważną różnicę pomiędzy oboma platformami. Z jednego konta Steam może korzystać i grać na nim jedna osoba. Na Xbox One tą samą grą w wersji cyfrowej będzie mogło cieszyć się kilku użytkowników posiadających konto na danej konsoli.
2. Ceny gier pójdą w dół dzięki zmodyfikowanemu schematowi sprzedaży gier

Według osoby, która opublikowała notkę w internecie, gry na Xbox One będą mogły być sprzedawane w cenie odzwierciedlającej jej prawdziwą wartość, która na Steamie mieści się w przedziale 5-30 dolarów. Obecnie twórcy muszą zabezpieczać się dodatkowymi kosztami przed wspomnianymi wcześniej mechanizmami funkcjonującymi rynku. Nadwyżka obecna w przypadku konsolowych wersji gier płacona jest przez pierwszego kupującego.

Jeżeli powiemy: „Hej, wydawcy, wy ograniczycie ceny do 39,99 (dolarów), a my za każdy transfer licencji zapewniamy Wam działkę w wysokości 10$, Gamestop dostanie 20$”, to otrzymamy przyzwoity model (sprzedaży). Microsoft otrzymujący opłatę licencyjną przy pierwszym i każdym kolejnym zakupie, w porównaniu do tego, co jest teraz? To wzrost dochodu!

Tę część zakończył przyrównaniem konkurencji Steama i Xbox One do technologii z okresu Zimnej Wojny twierdząc, że gdyby nie Związek Radziecki, to Stany Zjednoczone byłyby obecnie w tyle. Obrazowy przykład zdrowej, wzajemnie napędzającej się konkurencji.
3. Wizja braku fizycznych nośników

Microsoft twierdzi, że pozbycie się gier na nośnikach fizycznych jest korzystne. Anonim posłużył się przyziemnym, ale wartościowym przykładem nieodkładania na miejsce płyt przez rodzeństwo.

Przechodząc do bardziej poważnych spraw w tej materii, odwołał się również do zakorzenionych w branży gier sieci handlowych jak Amazon, Gamespot czy Walmart. Celem Microsoftu jest przejście do cyfrowej dystrybucji, ale wspomniane sieciówki mają dużą siłę, zatem zmiana musi zachodzić stopniowo. Celem firmy jest „Steam dla konsol”.

Każdy narzeka, że Gamestop „dyma” ich na wymianach pobierając 5$ za używane gry. Poszukujemy drogi do odebrania Gamestopowi tych pieniędzy i oddania ich deweloperom, byście mogli otrzymać możliwie tanie gry, a mimo to wszyscy obrażają się na Microsoft. Cóż, jeżeli chcecie być „robieni” przez Gamestop, idźcie grać na PS4.

Wydawcy mają niesamowitą moc przebicia. Microsoft stara się balansować pomiędzy zadowoleniem konsumenta i życzeniami wydawcy. Jeżeli udamy się zbyt daleko w jednym kierunku, będziemy mieć produkt bez przyszłości. WiiU idzie zbyt mocno na rękę klientom, nie ma zewnętrznych deweloperów, którym mogliby grozić, PS4 zachowuje status-quo, Xbox One stara się popchnąć pewne rzeczy do przodu kosztem innych. Mamy wizję, w najbliższych latach zobaczymy, czy zadziała.
4. Xbox One jako centrum domowej rozrywki

Tak często potępiany pomysł zrobienia z Xbox One multimedialnego kombajnu jest efektem badań popularności różnych opcji Xboksa 360. Ludzie pragną czegoś więcej od konsoli aniżeli wyłącznie opcji odpalania gier. Dlatego ujawnienie nowego Xboksa polegało na prezentacji możliwości next-gena pod względem komunikacji, multimediów i wielozadaniowości. Zobaczmy jednak, co do powiedzenia na ten temat ma anonim.

Transformacja pokoju dziennego. Chcemy posiąść Wasze salony. Każdy pokój dzienny z Xboksem jako sprzętem podłączonym w telewizorze pod „wejście pierwsze”. To rzecz, która podaje sygnał do telewizora, wszystko inne jest drugorzędne. Przyszłość, w której gry, telewizja, telefonia internetowa, wszystko to magicznie odbywa się na cholernie dużym wyświetlaczu przy pomocy gestów/komend głosowych. To jest nasz cel.

Google TV + PS4 + gesty na poziomie „Raportu mniejszości” – wszystko to połączone z doświadczeniem płynącym z obsługi drugiego ekranu (co jest wyjątkowo przydatne przy telewizji, wiem, wiem – tv tv tv tv , ale w praktyce działa to naprawdę świetnie). Gry będą takie same. Obecnie jest więcej exclusive’ów po stronie Microsoftu niż na PlayStation, a Kinect 2 sprawia, że „jedynka” wygląda przy nim jak zabawka dla dzieci.

Chociaż część o przejmowaniu pokoju dziennego może brzmieć jak roztaczanie przed nami wizji całodobowej inwigilacji, to facet ma rację: doskonała kompozycja wielu funkcji to klucz do sprawienia, że Xbox One będzie przydatny nie tylko do grania. Chociaż ponownie: granie jest najważniejsze dla firmy i tutaj nikt nie zamierza rozmieniać budowanego od czasu premiery pierwszego Xboksa kapitału na drobne.

Jeżeli zastanawiacie się nad wymogiem stałego połączenia Kinecta z Xbox One, to zdecydowanie zainteresuje Was informacja o tym, że celem sensora jest czuwanie na komendę „Xbox On”, co jest dosyć oczywiste. Mniej uwagi poświęcano dotąd tak prozaicznej sprawie jak wyłączanie Kinecta. Okazuje się, że będzie można go przełączyć w tryb czuwania, a także – przez wymogi prawne takich państw jak Niemcy – wyłączyć całkowicie. Wszystko wykonywane będzie z poziomu ustawień konsoli. Czego jednak nie będzie wolno robić, to odłączać kontrolera ruchu. Anonimowy inżynier porównał to do iPhone’a, w którym można włączyć tak zwany „tryb samolotowy”, ale nadajnika GSM wyciągnąć nie da rady.
5. Konieczność stałego połączenia Xbox One z internetem

Wszystko się zgadza: konto Xbox LIVE będzie weryfikowane raz na 24 godziny na naszej konsoli, a co pół godziny, jeżeli zalogujemy się na konsoli znajomego. Jak sprawa została skomentowana przez anonimowego donosiciela?

Większość ludzi posiada połączenie z internetem raz na dzień. Jeżeli nie, nie kupujcie Xbox One. To tak, jak nie kupuje się Xbox LIVE nie posiadając szerokopasmowego połączenia, a jeżeli nie macie telewizora HD, to Xbox 360 nie jest dla Was najlepszym wyborem. Nowe technologie, nowe wymagania. Założenie, że macie Kinecta i połączenie z internetem pozwala nam robić fajniejsze rzeczy.

Krótko mówiąc: nie ma internetu, nie ma grania na Xbox One. Oczywiście mowa tutaj o grach Microsoft Studios, ponieważ zewnętrzni wydawcy będą mogli wybierać, czy wchodzą w system zabezpieczeń, czy też odpuszczają. Każdy będzie patrzeć zatem za własnym interesem. Wszystko po to, aby mieć pewność, że licencja na grę nie została odsprzedana. Anonim wspomniał o nadziei na zmianę dobowego cyklu weryfikowania licencji, ale podkreślił, że firma na razie nie posiada żadnego planu w tej kwestii.
6. Cloud computing, czyli przetwarzanie w chmurze – największa niewiadoma Xbox One

Mało kto zdaje się rozumieć potencjał, jaki kryje w sobie słynna chmura będąca wirtualnym rozszerzeniem mocy obliczeniowej Xbox One. Oddajmy głos naszemu inżynierowi:

Możliwości chmury to rzecz, którą lubią (Microsoft) najbardziej. Zasadniczo stworzyliśmy ogromne zasoby do wykonywania przetwarzania w chmurze i uczyniliśmy je darmowymi. To, co robią z tym ludzie, prezentuje się całkiem nieźle. Wstępne założenie było takie, aby umieścić w chmurze wszystkie serwery do rozgrywek sieciowych bez wymagań finansowych od zewnętrznych deweloperów (przykład: EA zamykające serwery w ramach cięcia kosztów). Tak jak i wszystkich gier, których serwery hostowane są przez klientów („Halo”, etc.) i wykonywać wszystkie przeliczenia w chmurze, pozwalając na więcej cykli obliczeniowych procesora w zakresie rozgrywki. To naprawdę rozszerzy to, czego będą w stanie dokonać deweloperzy. Wszystko, co nie wymaga kalkulacji klatka po klatce i dopuszcza opóźnienie rzędu 100 ms, może zostać przeniesione do chmury. To prawdziwy przełom.

Chociaż tajemniczy donosiciel brzmi bardzo przekonująco, to nadal trafiamy na klasyczny problem pustych słów, które praktycznie nie mają jak na razie realnego potwierdzenia w oczach graczy. Faktem jest, że przetwarzanie w chmurze jest świetnym narzędziem. Co jednak, kiedy deweloper oprze część rozgrywki na tej technologii, a my zostaniemy pozbawieni internetu na czas, w którym będziemy chcieli pograć? Zastaniemy niezaktualizowany świat? Tytuł będzie biedniejszy o dodatkowe fajerwerki?

Wiarygodność wszystkiego, co przeczytaliście, jest mocno wątpliwa. Każdy mógł robić za anonimowego inżyniera Microsoftu. Niby na koniec swojego manifestu podał coś, co można by uznać za dowód na to, że pracuje na terenie kampusu Microsoftu, ale wciąż jest to zbyt mało, aby uznać powyższe informacje za w stu procentach prawdziwe. Inne podejście każe myśleć, że to sprytnie sfabrykowany przez specjalistów od PR-u materiał, który mówi dokładnie to, co ludzie chcieli usłyszeć, a czego korporacja z Redmond nie mogła wypuścić oficjalnie pisma o takiej treści. Byłby to dobry sposób na załagodzenie kryzysu wiary w społeczności Xboksa.

Spójrzmy prawdzie w oczy: to tak właśnie Microsoft powinien był nakreślać przed nami wizję stojącą za Xbox One. Unikanie trudnych tematów, prowadzenie jednostronnego dialogu, chaos w informowaniu o nowościach, sprzeczne informacje trafiające do dziennikarzy na całym świecie – to są największe grzechy giganta z Redmond. Najbardziej boli jednak brak szczerego podejścia podobnego do tego, które zaprezentował rzekomy inżynier Xboksa.

Czy informacje i przykłady zaprezentowane przez osobę podającą się za pracownika Microsoftu okazały się w jakimkolwiek stopniu pomocne? Czy gdyby firma w podobny, ale mniej wulgarny sposób prezentowała swój nowy produkt, bylibyście bardziej przekonani do jego zakupu? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Xbox One - Temat główny
« Odpowiedź #1679 dnia: Czerwca 16, 2013, 23:53:59 pm »
Anonimowy inżynier  :lol:  Przecież to jest tak pierdolna marketingowa papka, że się obrzygać można  :lol: