Autor Wątek: Final Fantasy XV  (Przeczytany 237289 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1600 dnia: Listopada 14, 2016, 13:37:30 pm »
Animacje rozp**rdalają system :grin:

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 674
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1601 dnia: Listopada 14, 2016, 13:58:43 pm »
Ach zagrałbym już w nowego FF, choć pewnie jak już wyjdzie, to pewne rzeczy będą dla mnie bolesne. Czekam i tylko fakt, że TLG wychodzi zaraz po, a jest grą krótszą, burzy mi nieco wizję najbliższych tygodni ;).

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1602 dnia: Listopada 14, 2016, 14:20:13 pm »
Ja jestem w fazie przedorgazmowej od 21 października i premierze BF1, teraz Dishonored 2 na podkręcenie tempa i ejakulacja za 2 tygodnie, połączona z płaczem na koniec czekania przy premierze FFXV :mad:

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1603 dnia: Listopada 14, 2016, 14:37:30 pm »
Te gify Twoje, Juras?
Moje.
Tez z ogniową kontrą: 97,469 views. :angel:

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1604 dnia: Listopada 14, 2016, 14:45:44 pm »
To najs, widziałem po gafie latają ;)

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1605 dnia: Listopada 14, 2016, 17:29:45 pm »
Jeszcze muszę w to demo trochę pograć i posprawdzać parę rzeczy.

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1606 dnia: Listopada 14, 2016, 20:57:06 pm »


Pierwszy gif SC jak w
Cytuj
morde strzelił
:grin:

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 976
  • Reputacja: 120
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1607 dnia: Listopada 15, 2016, 01:27:56 am »
Wszystko fajnie, piękne animacje, tylko tak gram, i za bardzo nie ma gdzie tego wszystkiego podziwiać . Obszary są ogromne, ale mobków jest jak na lekarstwo. Nawet w nocy mam trudności ze znalezieniem przeciwnika :( mogliby trochę więcej tego dać.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1608 dnia: Listopada 15, 2016, 08:45:02 am »


Nie oglądałem, ale na gafie złapali klatkę z Adamantoise:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Jeszcze muszę w to demo trochę pograć i posprawdzać parę rzeczy.
Ja już czekam na premierę i tam będę wszystko badał.


Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Pierwszy gif SC jak w
Cytuj
morde strzelił
:grin:
O tym samym pomyślałem ;]

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1609 dnia: Listopada 15, 2016, 09:04:00 am »
W tym demie się nie da zginąć na dobre, żeby był jakiś Koniec Gry czy cała walka od nowa, ot pada Noctis, zatrzymuje się czas i po chwili wraca. Wyskoczył mi ten gigant z ognistym mieczem, lv 47 bodaj, wszystkich potrafił jednym ciosem "zabić", do tego chyba się gliczował i puszczał nieskończoną sferę co przyciąga, w kółko zabijał Noctisa, ten wracał, albo uciekałem z walki, to reszta namiotówców automatycznie wstawała, znowu walka aż w końcu rozpłynął się pod ziemię. Nie regenerowało mu się HP w żaden sposób ani nic. Nie wiem nawet czy on zginał, bo dwie postacie dostały po 3500exp, czy uciekł a doświadczenie było za wybite bomby. Zielony z kolcami na dupie mi wyskoczył, raz na ponad 10h grania w to demo (podobnie z deszczem, raz się zachmurzyło i padało może z dwie minuty), i znowu nie wiem co się stało bo było późno, w każdym razie je*ło piorunem, którego chyba niechcący użyłem i padli wszyscy, i namiotowcy, i zielony kolczasty. Tyle że zaraz wstali, oprócz zielonego przypieczonego. Bez sensu to trochę.
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2016, 09:10:14 am wysłana przez Juras »

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1610 dnia: Listopada 15, 2016, 09:23:11 am »
SE mówiło, że demo jest dla tych co jeszcze z Finałem nie mieli doczynienia i wszystko jest ustawione na easy.
W pełnej wersji mają być poziomy trudności.
ps.Niestety poziom trudności ostatnich Fajnale to śmiech...
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2016, 09:26:31 am wysłana przez wsciekly_blondyn »

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1611 dnia: Listopada 15, 2016, 09:28:20 am »
Polecam Conana, obśmiałem się strasznie :lol:

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1612 dnia: Listopada 15, 2016, 09:28:51 am »
Easy a nieśmiertelność to jednak spora różnica. Ostatnio przechodziłem FFXIII, czy ja wiem czy to było takie łatwo śmieszne?

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 976
  • Reputacja: 120
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1613 dnia: Listopada 15, 2016, 11:04:48 am »
Juras, co myślisz o ilości potyczek na mapie? Dla mnie pusto w cholerę, tym bardziej, że niedawno pogrywałem sobie w XII, gdzie mapy są przepełnione mobami.
Odpalam sobie to demo z nadzieją, że sobie powalczę trochę, a tutaj zonk - albo czekam na noc i na Iron Giant'a, albo przemierzam kilometry pustyni i walczę z potworkami na 2-3 strzały. Przy czym odległości między punktami odrodzeń mobów to jakiś żart. Teren nadmorski w ogóle zawodzi, 5 krabów w rogu mapy i tyle... W Episode Duscae było zdecydowanie lepiej.

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1614 dnia: Listopada 15, 2016, 11:28:40 am »


 :lol:

Za pozytywnie to ta gra nie została pokazana  :lol:

Nie oglądałem, ale na gafie złapali klatkę z Adamantoise:

Na filmiku typ ze Square mówi że ostateczna walka z nim będzie trwać 72 godziny.
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2016, 11:30:23 am wysłana przez el becetol »

lupinator

  • Gość
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1615 dnia: Listopada 15, 2016, 11:40:43 am »
typ ze Square
To jest Aaron Bleyaert od Conana.

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1616 dnia: Listopada 15, 2016, 11:54:11 am »
Nie wiem co w tym rudym januszu jest śmiesznego, ale ok.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1617 dnia: Listopada 15, 2016, 12:02:21 pm »
Za pozytywnie to ta gra nie została pokazana 
Conan przecie ze wszystkich gier szydzi :P

Dla mnie pusto w cholerę, tym bardziej, że niedawno pogrywałem sobie w XII, gdzie mapy są przepełnione mobami.
Odpalam sobie to demo z nadzieją, że sobie powalczę trochę, a tutaj zonk - albo czekam na noc i na Iron Giant'a, albo przemierzam kilometry pustyni i walczę z potworkami na 2-3 strzały. Przy czym odległości między punktami odrodzeń mobów to jakiś żart. Teren nadmorski w ogóle zawodzi, 5 krabów w rogu mapy i tyle... W Episode Duscae było zdecydowanie lepiej.
Mam nadzieję, że to kwestia dema. Bo jak trzeba będzie biegać 20km, by powalczyć chwilę, to niedobrze. W ED było ok imo.

Na filmiku typ ze Square mówi że ostateczna walka z nim będzie trwać 72 godziny.
Tak jak Lupi napisał, to koleś od Conana i jest w Clueless Gamerze. Co do walki to jak tylko Adamantoise się pojawił na jednym z trailerów, pojawiły się również pytania czy będzie można z nim walczyć. Już wtedy SE potwierdziło, że tak, i że walka będzie trwała 3 dni.
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2016, 12:19:46 pm wysłana przez Ryo »

el becetol

  • Gość
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1618 dnia: Listopada 15, 2016, 14:10:20 pm »
A ok, myslałem że to ktoś od producentów skoro to do niego Conan ma pretensje.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1619 dnia: Listopada 15, 2016, 14:47:43 pm »
Już wtedy SE potwierdziło, że tak, i że walka będzie trwała 3 dni.
3 doby czasu gry czy 3 rzeczywiste doby? Myślałem, że ten gość od Conana specjalnie tak śmieszkował, ale jeśli to drugie to :o

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1620 dnia: Listopada 15, 2016, 15:03:40 pm »
Mówił tak, jakby chodziło o rzeczywiste. Można się szokowac tylko, że to by było bez sensu. Bez zapisu, bez niczego to raczej nie byłaby żadna przyjemność(oczywiście fame niesamowity po pokonaniu i ogromna satysfakcja, ale po walce) więc podejrzewam, że 72 h przy raczej niskich poziomach postaci. No chyba, że chcą aby wzrosła liczba śmierci i zasłabnięć bo przecież będą śmiałkowie próbujący to zrobić przy jednym podejściu.

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1621 dnia: Listopada 15, 2016, 15:09:09 pm »
w ffxv jest jak w soulsach, że nie ma pauzy? bo jak jest, to pauza -> tryb spoczynku i mozna go nawet tydzień tłuc :p

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1622 dnia: Listopada 15, 2016, 15:59:40 pm »
Już wtedy SE potwierdziło, że tak, i że walka będzie trwała 3 dni.
3 doby czasu gry czy 3 rzeczywiste doby? Myślałem, że ten gość od Conana specjalnie tak śmieszkował, ale jeśli to drugie to :o
Zapewne chodzi o czas gry. Zaczynasz walkę. 3x



I siema.

W FFXII przy walce z Yiazmatem można było wyjśc z walki, walnąć save i wrócić do walki.

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1623 dnia: Listopada 15, 2016, 16:16:16 pm »
W ogóle co do walk, gram teraz w Ni no kuni, pierwsza gra w której mam styczność z walką w czasie rzeczywistym i powiem wam, że tak średnio to mi przypadło do gustu. Oni tam se robią co chcą, to wiadomo, ale przy silniejszych przeciwnikach, ani nie ma tego jak rozplanować ani nic. Walisz i w sumie uciekasz, leczysz albo czekasz, aż będziesz uleczony, walisz i uciekasz. Uważacie, że ten system walki jest lepszy niż turowy ? Mi chyba jednak bardziej pasuje turówka, ale może się do niego jeszcze przekonam.

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1624 dnia: Listopada 15, 2016, 16:18:51 pm »
Możesz włączyć "wait mode" prawie jak turówka :P

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1625 dnia: Listopada 15, 2016, 16:51:19 pm »
Zapewne chodzi o czas gry. Zaczynasz walkę. 3x

I siema.

W FFXII przy walce z Yiazmatem można było wyjśc z walki, walnąć save i wrócić do walki.
No właśnie że nie, brodaty mówi three REAL days, Frodo się pyta czy seroiusly three REAL days, a brodady odpowiada że 72 REAL TIME hours, co rudy komentuje że to więcej niż grał jakąkolwiek grę.

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1626 dnia: Listopada 15, 2016, 17:03:12 pm »
Juras, co myślisz o ilości potyczek na mapie? Dla mnie pusto w cholerę, tym bardziej, że niedawno pogrywałem sobie w XII, gdzie mapy są przepełnione mobami.
Odpalam sobie to demo z nadzieją, że sobie powalczę trochę, a tutaj zonk - albo czekam na noc i na Iron Giant'a, albo przemierzam kilometry pustyni i walczę z potworkami na 2-3 strzały. Przy czym odległości między punktami odrodzeń mobów to jakiś żart. Teren nadmorski w ogóle zawodzi, 5 krabów w rogu mapy i tyle... W Episode Duscae było zdecydowanie lepiej.
Początek gry, demo na easy, zresztą źle łazisz, w odpowiednich miejscach wyskakują walki co jakieś 30 sekund, w dzień. W nocy dwa giganty z około ośmioma bombami na raz, które wybuchają i się respawnują ileś razy to chyba wystarczająca zadyma. W stronę Insomnii jest grupka co się z Kertem i spoilami kojarzy . W tunelu na północnym zachodzie gobliny, przy końcu (licząc od południa) wyskakuje grupa chyba z dziesięciu. Szef z gifa, gigant z ogniowym mieczem, do tego Hunty se możesz w nieskończoność powtarzać.


No chyba, że na Xboxie są takie blury że przeciwników nie widać, lol.
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2016, 17:05:00 pm wysłana przez Juras »

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 976
  • Reputacja: 120
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1627 dnia: Listopada 15, 2016, 18:25:25 pm »
Co 30 sekund mówisz? Jedyne moby, które mi wyskakiwały znikąd, to te pieski na pustyni. Ale teraz gdzieś zniknęły. Generalnie gra u mnie stała się symulatorem biegania. Są miejsca, gdzie moby zawsze będą, swojego rodzaju pastwiska/gniazda, ale ogólnie walka raz na 10 minut gry to trochę coś nie halo. Wrzucę przykładowy filmik z nad wyraz spokojnej nocy. Oprócz gniazd, zero spawnujących się monstrów.

========

Edit. Mniejsza, okazało się, że to jakiś bug. Gra wisiała w pamięci konsoli od kilku dni, i kilka razy ją zamrażałem. Po restarcie wszystko wróciło do normy i moby zaczęły się pojawiać.

Było mniej więcej tak:

« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2016, 20:12:58 pm wysłana przez andryush »

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1628 dnia: Listopada 15, 2016, 20:40:26 pm »


andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 976
  • Reputacja: 120
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1629 dnia: Listopada 15, 2016, 21:43:33 pm »
Pierwszy filmik, tak to powinno wyglądać. Widać wersja na XO ma jakiegoś buga. Przed chwilą grałem i znowu pusto. Nie ma mobków, nie ma teź sprzedawcy w kiosku z potionami na parkingu na brzegu morza. Na PS4 ten sprzedawca też czasami znika?

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1630 dnia: Listopada 15, 2016, 22:02:22 pm »
Więc na xboxie na tylko grafika poszła pod nóż ale również przeciwnicy i npce? :lol:

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1631 dnia: Listopada 15, 2016, 22:04:15 pm »
Nie zauważyłem żadnych zanikań NPC, jedynym bugiem jaki do tej pory doświadczyłem to był ten z gigantem i jego nieskończoną sferą przyciągania.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1632 dnia: Listopada 15, 2016, 22:11:12 pm »
Bez jaj, żeby dawali przeciwnika, z którym trzeba walczyć 72h... I potem wychodzą z tego żałosne czasy "gry" i porównywanie do wybitnych rpg jak np. Wiedźmin.

"Przeszedłeś wiedźmina w 160h? Żenada, FFXV ma "gry" na 1410h"

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1633 dnia: Listopada 15, 2016, 22:18:23 pm »
W wybitnym Wiedźminie więcej loadingi zajmują.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1634 dnia: Listopada 15, 2016, 22:19:56 pm »
Wiedziałem, że fana japońskich homopostaci taka opinia zaboli.

Serio uważasz, że "walka" 72h z jednym bossem jest pasjonująca i ciekawa?

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1635 dnia: Listopada 15, 2016, 22:21:33 pm »
Master pier**lisz przypominam ,że już w FFX walka np.z Dark Animą trwała od 4 do 6 godz.

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1636 dnia: Listopada 15, 2016, 22:24:03 pm »
4-6, nawet 12 h to nie tyle co 3 całe dni ;) Może być hardocore'owa walka, ale IMO powinna trwać maksymalnie 12-15 h. Tak żeby wziąć sobie wolne, ponapierdalać i jeszcze pospać ;) 3 dni to przeginka IMO.

Muszę sobie ściągnąć to demo, będę miał na czym sprawdzać swoje lekcje japońskiego  8)

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9968
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1637 dnia: Listopada 15, 2016, 22:27:03 pm »
W Wiedźminie 4-6 godz. to się jeden wyścig płotką powtarzało, żeby na pamięć się wyuczyć tych niewidzialnych ścian w postaci źwirka na skraju ścieżki.

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1638 dnia: Listopada 15, 2016, 22:32:46 pm »
Walka w Wieśku to najsłabszy elemet był...

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Final Fantasy XV
« Odpowiedź #1639 dnia: Listopada 15, 2016, 22:42:58 pm »
W Wiedźminie 4-6 godz. to się jeden wyścig płotką powtarzało, żeby na pamięć się wyuczyć tych niewidzialnych ścian w postaci źwirka na skraju ścieżki.

W 3h to ja oblatałem Skelige, Velen, Novigrad i ukończyłem wszystkie wyścigi, a Ty musiałeś się uczyć jednego toru "na pamięć" :lol:



4-6, nawet 12 h to nie tyle co 3 całe dni  Może być hardocore'owa walka, ale IMO powinna trwać maksymalnie 12-15 h. Tak żeby wziąć sobie wolne, ponapierdalać i jeszcze pospać  3 dni to przeginka IMO.

12h to jest gruba przeginka. Tylko zapaleńcom może się to podobać. Chyba, że walka z tym adamentiusem (czy jak tam się pisze) jest równie ekscytująca co walka z tytanami w God of War 3, ale raczej wątpię :lol: Strzelam, że to będzie napieprzanie w kółko przez 72h tych samych kombosów i uników. Zresztą tak samo było w gierkach na GBA, gdzie po prostu się napieprzało milion godzin tą samą kombinację - atak, atak, leczenie, atak, atak, potionek, leczenie i tak w kółko.