Ankieta

Co jest najbardziej "śmieszne"?

Kisiel
3 (8.3%)
Budyń
0 (0%)
Czarny bujny wąs
19 (52.8%)
Jola Rutowicz
8 (22.2%)
Ciastko
6 (16.7%)

Głosów w sumie: 33

Głosowanie skończone: Grudnia 02, 2008, 17:12:49 pm

Autor Wątek: Co Was ostatnio rozśmieszyło?  (Przeczytany 1601027 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 721
  • Reputacja: 74
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1960 dnia: Maja 16, 2013, 14:33:14 pm »
Warszawa jest magnesem dla słoików z jednego podstawowego powodu - dosłownie każdy znajdzie tu pracę, utrzyma się, kupi mieszkanie etc. Po prostu każdy dostaje tu szansę na w miarę normalne życie za cenę postępującego pracoholizmu.
Jeśli chodzi o Kraków-wszyscy moi znajomi, którzy kończyli tam studia wyjechali (spora część do Wawy) - bez znajomości można najwyżej dostać posadę kelnera. Na porządku dziennym dojazd za pochodzenie "spoza". Pomijając sytuacje na UJ gdzie kumpel wchodzi na egzamin z krakusem i pierwsze pytanie do miejscowego "Wojtuś, co tam u taty?", pytanie do kumpla "pan z Opola? nie macie tam bliżej jakiś wyższych uczelni, musiał pan aż tu przyjeżdżać?"

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1961 dnia: Maja 16, 2013, 15:37:40 pm »
Warszawa jest magnesem dla słoików z jednego podstawowego powodu - dosłownie każdy znajdzie tu pracę, utrzyma się, kupi mieszkanie etc. Po prostu każdy dostaje tu szansę na w miarę normalne życie za cenę postępującego pracoholizmu.

Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Kraków z swoim Biznes Parkiem i masą innych firm osiedlających się tutaj (jak np coraz więcej firm gameDevowych) jest równie fajnym miejscem do zamieszkania. Do tego ceny niższe niż w stolicy. Z tego co ja słyszałem to zarobki wyższe w Wawie, ale i ceny mieszkań i życia wyższe. To po co mi takie miasto? Poza tym z osobistych względów nie ma tam nic co by mnie przyciągało, ot miasto mrówek chodzących do biurowców i będących jak sam powiedziałeś pracoholikami. Kraków zawsze mi się podobał za zajebisty klimat starego miasta, zamku i to że ma własnego smoka!

Poza tym jest Polskim zagłębiem GameDevu i na pracę tu nie idzie narzekać ;)

Jeśli chodzi o Kraków-wszyscy moi znajomi, którzy kończyli tam studia wyjechali (spora część do Wawy) - bez znajomości można najwyżej dostać posadę kelnera. Na porządku dziennym dojazd za pochodzenie "spoza". Pomijając sytuacje na UJ gdzie kumpel wchodzi na egzamin z krakusem i pierwsze pytanie do miejscowego "Wojtuś, co tam u taty?", pytanie do kumpla "pan z Opola? nie macie tam bliżej jakiś wyższych uczelni, musiał pan aż tu przyjeżdżać?"

Ja nigdy sie z czymś takim nie spotkałem a sam pochodze spoza Krakowa. Nie wiem jak to jest z pracą w Warszawie, ale nie sądze żeby był problem. Zresztą jest trochę pracy w Warszawie dla programistów itp. W Krakowie niby problem? Zależy co chcesz robić, ale zawsze idzie się znaleść praca jak się postarasz ;)

inż. Oscyp

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 20-01-2010
  • Wiadomości: 4 132
  • Reputacja: 63
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1962 dnia: Maja 16, 2013, 19:47:41 pm »
« Ostatnia zmiana: Maja 16, 2013, 21:12:19 pm wysłana przez wojteq »
SW-5606-3156-4802

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1963 dnia: Maja 16, 2013, 21:37:39 pm »

 oraz
http://imgur.com/a/rZPgc

Jeden wygląda na niepełnosprawnego, a drugi jest oficjalnie chory. Mało śmieszne.

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1964 dnia: Maja 16, 2013, 21:49:24 pm »
Kto to jest ten 2.?

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1965 dnia: Maja 16, 2013, 21:52:07 pm »
Kto to jest ten 2.?

Serio?  o_O

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1966 dnia: Maja 16, 2013, 21:56:23 pm »
Musiałem obczaić adres linku, żeby się dowiedzieć, kto to jest, bo tak to nigdy bym się nie kapnął. Nie znam się na aktorach, ale nazwisko znane, fakt.

Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 829
  • Reputacja: 111
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1967 dnia: Maja 17, 2013, 21:04:35 pm »
  :lol:

szmajdzik

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-01-2006
  • Wiadomości: 2 799
  • Reputacja: 50
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1968 dnia: Maja 17, 2013, 21:59:07 pm »
Hahaha najpierw reklamy, teraz to -  ja pier**le :lol:

A ty ile słoików z Płońska ostatnio przywiozłeś?

Dawno nie byłem u rodziców, ale słoików nie zwoze już od jakiegoś czasu. :angel: plus to słaby pojazd od 30latka mieszkającego z rodzicami. :angel:
Chcesz powiedzieć, że koleś, który mi tak ciśnie po karierze i krytykuje mój montaż ma 30 lat i mieszka z rodzicami?  :lol:

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1969 dnia: Maja 18, 2013, 09:47:58 am »
To z kim mieszkam i ile mam lat nie ma najmniejszego wpływu na to, że dupa z ciebie nie filmowiec i masz słaby montaż.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1970 dnia: Maja 18, 2013, 12:33:24 pm »
Nie wiem co jest złego w mieszkaniu z rodzicami, jeśli się nie ma partnerki życiowej. Dobry deal, tanie rachunki i koszty utrzymania.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1971 dnia: Maja 18, 2013, 12:51:23 pm »
Ma to swoje ograniczenia, z którymi część osób się nie godzi i marzy o niezależności oraz mieszkaniu na własną rękę. Do tego nigdy nie będzie prawdziwego "sprawdzianu z dorosłości" i odpowiedzialności, dopóki nie zamieszka się i o wszystko trzeba będzie dbać samemu.

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1972 dnia: Maja 18, 2013, 12:58:00 pm »
Ma to swoje ograniczenia, z którymi część osób się nie godzi i marzy o niezależności oraz mieszkaniu na własną rękę. Do tego nigdy nie będzie prawdziwego "sprawdzianu z dorosłości" i odpowiedzialności, dopóki nie zamieszka się i o wszystko trzeba będzie dbać samemu.


Ototo. Ja na mieszkanie z rodzicami nigdy bym się nie zdecydował ze względu na inne powody niż finansowe, i to naprawdę musiałbym kisić biedę straszną.

el becetol

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1973 dnia: Maja 18, 2013, 13:01:49 pm »
Też nie widzę w tym nic złego. We Włoszech to norma, tam często nawet stare dziady dalej z mamami mieszkają.

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1974 dnia: Maja 18, 2013, 13:23:55 pm »
Mieszkanie z rodzicami to normalna sprawa. Cos znowu zaczynacie swirować panowie.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1975 dnia: Maja 18, 2013, 13:46:16 pm »
Jakoś wątpie by Irasa mamusia kontrolowała kiedy ma wrócić do domu, o jakiej porze i co ma zjeść na śniadanko. Jedyna zła opcja to mieszkanie z teściami, to mi się nie widzi specjalnie.

Moldar

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 29-12-2005
  • Wiadomości: 7 981
  • Reputacja: 132
RE: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1976 dnia: Maja 18, 2013, 14:19:14 pm »
Ktoś zawsze zostać w domu rodzinnym musi. Ja osobiście nie dałem rady i dałem dyla do Łodzi, nie wyobrażam sobie wracać. Choć dom jest duży, to rodzice już sami zostali bo bracia też poszli na swoje.

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: RE: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1977 dnia: Maja 18, 2013, 14:41:33 pm »
Ktoś zawsze zostać w domu rodzinnym musi. Ja osobiście nie dałem rady i dałem dyla do Łodzi, nie wyobrażam sobie wracać. Choć dom jest duży, to rodzice już sami zostali bo bracia też poszli na swoje.
Toś se miasto wybrał  :P

Moldar

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 29-12-2005
  • Wiadomości: 7 981
  • Reputacja: 132
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1978 dnia: Maja 18, 2013, 14:59:08 pm »
Poza brudem w centrum, to miasto spoko i dobrze mi się tutaj mieszka. No i do domu też blisko, bo 100 km tylko, więc rodzicom smutno nie jest ( bo moi bracia poza ojczyzną cały czas ), taki dobry synek ze mnie  :angel:

Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 829
  • Reputacja: 111
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1979 dnia: Maja 18, 2013, 17:56:18 pm »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1980 dnia: Maja 18, 2013, 20:25:19 pm »
Ma to swoje ograniczenia, z którymi część osób się nie godzi i marzy o niezależności oraz mieszkaniu na własną rękę. Do tego nigdy nie będzie prawdziwego "sprawdzianu z dorosłości" i odpowiedzialności, dopóki nie zamieszka się i o wszystko trzeba będzie dbać samemu.

Przez pół roku wynajmowałem mieszkanie i w moim przypadku bilans był taki:

+ ruchanie na sofie we własnym salonie
- tysiak mniej na rachunku bankowym miesięcznie

Mimo wszystko słaby deal wg mnie.

Jacek84

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1981 dnia: Maja 18, 2013, 20:30:27 pm »
To teraz ruchasz w salonie rodziców?


Fuj :(

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1982 dnia: Maja 18, 2013, 20:34:47 pm »
Szczerze mówiąc to przeważnie w samochodzie i tylko czekam na mandat za nieobyczajne zachowanie  :(

svonston

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1983 dnia: Maja 18, 2013, 20:35:55 pm »
Szczerze mówiąc to przeważnie w samochodzie
:lol:

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1984 dnia: Maja 18, 2013, 20:40:09 pm »
:lol:

Jak się jeździ Ibizą, to faktycznie można się tylko śmiać.

svonston

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1985 dnia: Maja 18, 2013, 20:41:32 pm »
Jak się trzeba kitrać w W124, bo stara za ścianą, to można się tylko zapłakać.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1986 dnia: Maja 18, 2013, 20:42:04 pm »
Ja bym już nie chciał powrócić do mieszkania z rodzicami. Na swoim jest po prostu lepiej. Nikt mi się w nic nie wpie**ala, żyję sobie po swojemu, a że kasy więcej z kieszeni wypada to inna sprawa, ale wolność jest bezcenna, więc nie ma co narzekać. ;P

lupinator

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1987 dnia: Maja 18, 2013, 20:44:38 pm »
Szczerze mówiąc to przeważnie w samochodzie i tylko czekam na mandat za nieobyczajne zachowanie  :(
Post miesiąca :angel:

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1988 dnia: Maja 18, 2013, 20:46:41 pm »
Jak się trzeba kitrać w W124, bo stara za ścianą, to można się tylko zapłakać.

W124 zaparkowane w odpowiednim miejscu tworzy lepszy nastrój niż twoje mieszkanie bez starej za ścianą  :!:

Ja bym już nie chciał powrócić do mieszkania z rodzicami. Na swoim jest po prostu lepiej. Nikt mi się w nic nie wpie**ala, żyję sobie po swojemu, a że kasy więcej z kieszeni wypada to inna sprawa, ale wolność jest bezcenna, więc nie ma co narzekać. ;P

To teraz pomyśl o kilkunastu tysiącach odłożonych rocznie albo ile byś uciułał przez na przykład trzy lata.

To teraz ruchasz w salonie rodziców?


Fuj :(

Lepsze to niż na klatce schodowej btw ;

svonston

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1989 dnia: Maja 18, 2013, 20:47:31 pm »
W124 zaparkowane w odpowiednim miejscu tworzy lepszy nastrój niż twoje mieszkanie bez starej za ścianą
Tak sobie wmawiaj, hehe.

lupinator

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1990 dnia: Maja 18, 2013, 20:48:57 pm »
Tylko ze kazde zblizenie trzeba inicjowac pytaniem 'jedziemy na ruchanie?'

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1991 dnia: Maja 18, 2013, 20:55:11 pm »
Ma to swoje ograniczenia, z którymi część osób się nie godzi i marzy o niezależności oraz mieszkaniu na własną rękę. Do tego nigdy nie będzie prawdziwego "sprawdzianu z dorosłości" i odpowiedzialności, dopóki nie zamieszka się i o wszystko trzeba będzie dbać samemu.

Przez pół roku wynajmowałem mieszkanie i w moim przypadku bilans był taki:

+ ruchanie na sofie we własnym salonie
- tysiak mniej na rachunku bankowym miesięcznie

Mimo wszystko słaby deal wg mnie.
Zależy, co "kupujesz" za ten tysiak. W moim odczuciu większy spokój, prywatność, samodzielność, niezależność, brak zawracania dupy rzeczami, które Cię bezpośrednio nie dotyczą. Jest ciężej, ale satysfakcja i względny spokój po zakończonym dniu większy. Nie wyobrażam sobie także życia z kobietą w jednym domu z rodzicami - własnymi lub teściami.

Luźno nawiązując, w odczuciu wielu, mieszkanie z rodzicami to mus (z powodów finansowych), a nie świadomy wybór. Tak samo powrót do domu rodzinnego można uznać za pewnego rodzaju porażkę. W Polsce nie ma takiego ciśnienia, ale w takim niby zacofanym społecznie USA mieszkanie z rodzicami >20 roku, to życiowy przegryw.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1992 dnia: Maja 18, 2013, 20:59:23 pm »
Tylko ze kazde zblizenie trzeba inicjowac pytaniem 'jedziemy na ruchanie?'

Brak własnego lokum chyba korzystnie wpływa na inwencję, bo jeszcze nigdy nie musiałem być tak "bezpośrednim".

Zależy, co "kupujesz" za ten tysiak.

Nic nie kupuję. Odkładam na lepsze jutro.

Nie wyobrażam sobie także życia z kobietą w jednym domu z rodzicami - własnymi lub teściami.

Tego akurat ja też nie.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1993 dnia: Maja 18, 2013, 21:07:08 pm »
I kiedy Iras uznasz, że nadszedł ten moment "lepszego jutra"? Bo mój znajomy z pracy (36 l.) mieszka z rodzicami i trzyma wszystkie kobiety na dystans, bo go "nie stać" i ciuła kasę. Siedzi w domu rodzinnym z przymusu. Tak to interpretuję. Ale w sumie nic mi do tego, może ludzie świetnie dogadują się z rodzicami, nie muszą nic robić, nie ma żadnych pytań i jak chcą poruchać albo zwyczajnie mieć poczucie prywatności, to czekają na okazję, aż rodzice pojadą na zakupy.

Edit:

W sumie to mnie to je**e, jak kto sobie żyje.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1994 dnia: Maja 18, 2013, 21:12:07 pm »
Ma to swoje ograniczenia, z którymi część osób się nie godzi i marzy o niezależności oraz mieszkaniu na własną rękę. Do tego nigdy nie będzie prawdziwego "sprawdzianu z dorosłości" i odpowiedzialności, dopóki nie zamieszka się i o wszystko trzeba będzie dbać samemu.

Przez pół roku wynajmowałem mieszkanie i w moim przypadku bilans był taki:

+ ruchanie na sofie we własnym salonie
- tysiak mniej na rachunku bankowym miesięcznie

Mimo wszystko słaby deal wg mnie.
Zależy, co "kupujesz" za ten tysiak. W moim odczuciu większy spokój, prywatność, samodzielność, niezależność, brak zawracania dupy rzeczami, które Cię bezpośrednio nie dotyczą. Jest ciężej, ale satysfakcja i względny spokój po zakończonym dniu większy. Nie wyobrażam sobie także życia z kobietą w jednym domu z rodzicami - własnymi lub teściami.

Luźno nawiązując, w odczuciu wielu, mieszkanie z rodzicami to mus (z powodów finansowych), a nie świadomy wybór. Tak samo powrót do domu rodzinnego można uznać za pewnego rodzaju porażkę. W Polsce nie ma takiego ciśnienia, ale w takim niby zacofanym społecznie USA mieszkanie z rodzicami >20 roku, to życiowy przegryw.

WPIS jak ch**. Właśnie dlatego wolę poświęcić część kasy, ale za to mieć ten spokój i wolność. To dla mnie ważniejsze niż 1000zł więcej w kieszeni co miesiąc.

szmajdzik

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-01-2006
  • Wiadomości: 2 799
  • Reputacja: 50
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1995 dnia: Maja 18, 2013, 21:46:15 pm »
Ma to swoje ograniczenia, z którymi część osób się nie godzi i marzy o niezależności oraz mieszkaniu na własną rękę. Do tego nigdy nie będzie prawdziwego "sprawdzianu z dorosłości" i odpowiedzialności, dopóki nie zamieszka się i o wszystko trzeba będzie dbać samemu.

Przez pół roku wynajmowałem mieszkanie i w moim przypadku bilans był taki:

+ ruchanie na sofie we własnym salonie
- tysiak mniej na rachunku bankowym miesięcznie

Mimo wszystko słaby deal wg mnie.
Mistrz  :lol:


To teraz pomyśl o kilkunastu tysiącach odłożonych rocznie albo ile byś uciułał przez na przykład trzy lata.


Brak własnego lokum chyba korzystnie wpływa na inwencję, bo jeszcze nigdy nie musiałem być tak "bezpośrednim".

Normalnie nie wierzę w to co pisze ten gość  :lol:

A napisz jeszcze czy też korzystnie wpływa na Twoją wiedzę ogólną na masę tematów, które skonfrontowane ze znawcami materiału okazują się bzdurami.
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                               Teraz czekam na post "prostujący", że to było pisane żartem.
I kiedy Iras uznasz, że nadszedł ten moment "lepszego jutra"? Bo mój znajomy z pracy (36 l.) mieszka z rodzicami i trzyma wszystkie kobiety na dystans, bo go "nie stać" i ciuła kasę. Siedzi w domu rodzinnym z przymusu. Tak to interpretuję. Ale w sumie nic mi do tego, może ludzie świetnie dogadują się z rodzicami, nie muszą nic robić, nie ma żadnych pytań i jak chcą poruchać albo zwyczajnie mieć poczucie prywatności, to czekają na okazję, aż rodzice pojadą na zakupy.
O to, to, to.

I jakim trzeba być materialistą by "odkładać na lepsze jutro" i mieszkać z rodzicami w tym wieku. Choć na pewno Iras uważa, że to zaradność życiowa.
O różnych ludziach sukcesu czytałem i z różnymi rozmawiałem, ale nigdy takiego motywu nie słyszałem  :lol:

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1996 dnia: Maja 18, 2013, 21:47:20 pm »
A napisz jeszcze czy też korzystnie wpływa na Twoją wiedzę ogólną na masę tematów, które skonfrontowane ze znawcami materiału okazują się bzdurami.

Spierdalaj  :)

Jacek84

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1997 dnia: Maja 18, 2013, 22:16:19 pm »
Lepsze to niż na klatce schodowej btw ;
A to ja przypadkiem wg Jurasowej teorii nie "ćpałem po klatkach"?

Jest awans.

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1998 dnia: Maja 18, 2013, 22:45:01 pm »
 :lol: kur** zajebiscie sie to czyta!

Marins

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1999 dnia: Maja 19, 2013, 11:50:58 am »
Ja mieszkam sam od 18 roku życia. Pracuje 3 lata i nic mi się nie udało odłożyć. Plusy mieszkania samemu wiadomo spokój, swoboda, nie ma wkurwiania, robisz co chcesz. Jednak przez te 3 lata jakbym pomieszkał z rodzicami to bym już coś odłożył, kupił samochód itd. Póki co to żyję od do i je**ć ten kraj  8)