Co was ostatnio zażenowało?

[el becetol]

wystarczyło coś takiego

Ale to piractwo i kradzież własności intelektualnej i do tego jej rozpowszechnianie! Dzwonie po bagiety.

Ten twój "szerszy kontekst" w żaden sposób nie zmienia znaczenia i sensu wypowiedzi którą tu wkleiłem, czyli porównania W3 do gier Telltale. Jakby zmieniał, to bym wkleił szerzej. 

Nie mówiąc o tym że ty też wyrwałeś z kontekstu, już trzeba było 4 strony zachwytów nad F4 wkleić, bo wypowiedź Chmielarza jest tylko jedną z kilku, a tak jest wyrwana z kontekstu. Jeszcze lepszego kontekstu dodaje tu lista gier roku Chmielarza wklejona przez Kerta, gdzie użył tego samego porównania, ale po tym boksiku w PE jednak postawił F4 nad W3.

[Kyokushinman]

Przecież Chmielarz jest pajacem kazdy to wie.

Dokładnie.

Te jego irytujące teksty zamieszczane w Neo Plus do dzisiaj pamiętam.

[windomearl]

ponawiam, grałbyś w w3 z fabułą/dialogami/wyborami/postaciami na poziomie f4? z tego co wszyscy piszą, wiedźmin to właśnie wymienione elementy plus ładna grafika, gwint i masa bugów.

Tak tylko dodam, ze fallout ma wiecej bugow niz wiedzmin.

[s00s]

czyli nikt nie odpowie

wychodzi na to, że pajac ma jednak rację

[el becetol]

ponawiam, grałbyś w w3 z fabułą/dialogami/wyborami/postaciami na poziomie f4? z tego co wszyscy piszą, wiedźmin to właśnie wymienione elementy plus ładna grafika, gwint i masa bugów.

Dokładnie, F4 brakuje najbardziej istotnych elementów gry, których nie zabrakło w Wiedźminie 3, który miał oprócz tego miał ładną grafikę, świetne udźwiękowienie i gwinta.

A akurat przez te 30-40 godzin z Falloutem 4 napotkałem więcej bugów niż przez ponad 100 w Wiedźminie 3.

[windomearl]

czyli nikt nie odpowie

wychodzi na to, że pajac ma jednak rację

ok, skoro tak chcesz

ponawiam, grałbyś w w3 z fabułą/dialogami/wyborami/postaciami na poziomie f4? z tego co wszyscy piszą, wiedźmin to właśnie wymienione elementy plus ładna grafika, gwint i masa bugów.

Nie wiem czy bym gral, mozliwe, ze nie tyle ile gralem. Ale tak czy inaczej porównywanie wiedzmina do gier od telltale jest skrajna glupota. A co do Fallouta wiem na 100%, ze w niego grac nie moge, bo nie ma tego co ma wiedzmin a i sam "gejmplej" jest slabszy i nudny. W wiesku potrafilem jezdzic sobie za pytajnikami i kosic potworki for fun a tutaj po 3 czy4 napotkanej szopie budynku omijalem i nie wchodzilem bo wiedzialem, ze bedzie tam masa nudnego strzelania i pistolet/pancerz ktory juz mam tylko z innym upgradem.

[Krzysiu]

czyli nikt nie odpowie

wychodzi na to, że pajac ma jednak rację

Gdyby przez całą grę było tak trudno jak na samym początku to bym pewnie kilkadziesiąt godzin pograł.

I jeśli CDP wpadłoby na taki głupi pomysł, żeby olać fabułę to jestem pewny, że budżet odpowiedzialny za tę część produkcji poszedłby w dopracowanie mechaniki do perfekcji (coś jak w grach From Software).

[s00s]

naprawdę nie rozumiem jak gra grafiki, z chujowymi elementami rpg i słabym gameplayem może trzymać kogoś przy konsoli 25-40 albo i nawet 100h. a niby po 4 szopach się nudzi i dłużej się grać nie chce

sami sobie przeczycie panowie.

[el becetol]

ponawiam, grałbyś w w3 z fabułą/dialogami/wyborami/postaciami na poziomie f4?

Ruchałbyś Jessice Albę? A ruchałbyś Jessice Albę gdyby Jessica Alba miała wygląd/charakter/genitalia/poglądy na poziomie Tomasza Lisa? No widzisz. Dlatego na liście GOTY do dymania Adriana Chmielarza, Jessica Alba jest na 3 miejscu, a Tomasz Lis na drugim.

je**ć LOGIKĘ.

[Master_666]

ponawiam, grałbyś w w3 z fabułą/dialogami/wyborami/postaciami na poziomie f4? z tego co wszyscy piszą, wiedźmin to właśnie wymienione elementy plus ładna grafika, gwint i masa bugów.

Ja bym grał, bo to jedyna gra w której używałem olejów/eliksirów by zabić potwory, które tak naprawdę były minibossami. Żadna inna gra nie jest pod tym względem tak fajnie skonstruowana. Gameplay pierwsza klasa.

[windomearl]

Juz to mowilem. Ale powtorze. Kupilem se gierke na swieta, mialem urlop i siedzialem od rana do wieczora na chacie. Nie mialem nic innego do grania wiec cisnalem w to. I gdyby sie ta gierka konczyla po tych 30h ale tam zostala MASA tego samego na co juz nie mialem ochoty. I tak, znudzilo mi sie, do randomowych szop przestalem wchodzic wiec zaczalem robic zadanka. I jak sie zorientowalem, ze skipuje dialogi bo sa nudne i w duzej czesci takie same, zeby isc wykonac identyczne zadanie ktorego robic nie mam ochoty bo znowu bedzie strzelanie i zbieranie zlomu to olalem. A Krzys to fan serii i sie nie dziwie, ze przeszdl mimo, ze mu sie srednio podobalo.

I nie wiem juz teraz o co walczysz. Od poczatku chodzi o to, ze typ poplynal z porownaniem. A Ty teraz chcesz oceniac produkcje po czasie jaki w nia gralem. Jak jakis Kyo.

[Krzysiu]

ponawiam, grałbyś w w3 z fabułą/dialogami/wyborami/postaciami na poziomie f4? z tego co wszyscy piszą, wiedźmin to właśnie wymienione elementy plus ładna grafika, gwint i masa bugów.

Ja bym grał, bo to jedyna gra w której używałem olejów/eliksirów by zabić potwory, które tak naprawdę były minibossami. Żadna inna gra nie jest pod tym względem tak fajnie skonstruowana. Gameplay pierwsza klasa.

Nie gadaj głupot. W Wiedźminie 3 się tylko czyta tekst i słucha dialogów.

Fallout 4 to totalny survival ze śmiercią za każdym rogiem, który trzyma za ryj do samego końca rozgrywki. Nigdy nie wiesz czy 500 spinek w plecaku wystarczy Ci do otwarcia miliona sejfów ukrytych w grze, które mają dokładnie taką sama zawartość. Nigdy nie wiesz czy te marne 300 Stimpacków, których używasz raz na 10h wystarczy Ci do samego końca. Nigdy nie wiesz czy 5000 sztuk amunicji do pistoletu, który zabija Szpony Śmierci jednym strzałem, wystarczy Ci na ostatnia bitwę.

Ta gra jest chora, człowiek siedzi na krańcu fotela z nerwów czy uda mu się przeżyć kolejne kilka godzin w tym śmiertelnie niebezpiecznym świecie, gdzie 99,9% postaci jest do Ciebie wrogów nastawionych, a ci co nie strzelają na powitanie i tak mają Cię ordynarnie w dupie i tylko posyłają Cię z punktu A do B jak jakiegoś śmiecia.

[s00s]

to jeszcze raz krzyś, ile godzin najebałeś w f4?

[el becetol]

To z tym czasem gry to typowa pułapka w dyskusjach o gierkach.

Grałeś krótko i grę krytykujesz - ledwo liznąłeś, nie masz prawa się wypowiadać, nie znasz, nie oceniaj

Grałeś długo i grę krytykujesz - po co tak długo grałeś jak ci się nie podobała, co ty gupi, weź się <emotikonka>

[Krzysiu]

No właśnie nie wiem co to ma do dyskusji, skoro gameplay w Wiedźminie 3 i tak jest lepszy. Wszystko jest lepsze.

[s00s]

wstyd się przyznać, co?

wy omijajcie udertale z daleka, jeszcze was wciągnie do końca życia

[Krzysiu]

Do czego przyznać? Ja je**e, coś sobie wmówiłeś i teraz będziesz gadać o jakimś przyznawaniu się ;d

Póki co ton dyskusji się nie zmienił, bo nadal wszyscy uważają słusznie, że Chmielarz pieprzy głupoty. Oprócz ciebie i Kyo.

[windomearl]

A dobra jak tak chcesz gadać to nie ma sensu. Miłego wieczoru

[s00s]

no nie ma. miłego

[Iras]

Święte słowa Chmielarz Adrian napisał i basta! Na masę gier z otwartym światem, które ograłem, chyba żadna nie miała tak słabego gameplay'u jak Wiedźmin. Walka, jazda konno, wiedźmińskie zmysły, ekwipunek, crafting, rozwój postaci - wszystko tam jest w mniejszym lub większym stopniu chujowe/niedorobione/nieprzemyślane. Są gry, które ogrywa się tylko ze względu na miodną rozgrywkę. W Wiedźmina bez klimatu i fabuły nie grałby nikt.

[el becetol]

Święte słowa Chmielarz Adrian napisał i basta!

Czyli twoim zdaniem w grach Telltale dostępna jest:

Walka, jazda konno, wiedźmińskie zmysły, ekwipunek, crafting, rozwój postaci

Bo to właśnie napisał Chmielarz.

Nie mówiąc o tym że te wymienione elementy są lepsze w W3 niż w Falloucie 4, który ma jego zdaniem lepszy gameplay.

[BoBaN]

Ja Chmielarza nigdy nie trawiłem. Pamiętam jego głupoty wypisywane bodajże w N+. Jak jarał się Xboxem i zapowiadał upadek marki PlayStation, a potem jak wyszło PS3 i przyłączył się do "analityków" zapowiadających wielka katastrofę Sony (modne wtedy teksty o tonącym okręcie).

[Kyokushinman]

W Wiedźmina bez klimatu i fabuły nie grałby nikt.

Dokładnie.



W3 ma wiele zalet, ale grywalność zdecydowanie odstaje od reszty.

Cała mechanika poruszani się, walki dosłownie leży i kwiczy.
Walka z przeciwnikami to żadna przyjemność.

Chyba, że kogoś bawi najwyższy poziom trudności i smarowanie pały ups mieczy

Ja Chmielarza nigdy nie trawiłem. Pamiętam jego głupoty wypisywane bodajże w N+. Jak jarał się Xboxem i zapowiadał upadek marki PlayStation, a potem jak wyszło PS3 i przyłączył się do "analityków" zapowiadających wielka katastrofę Sony (modne wtedy teksty o tonącym okręcie).

Mam tak samo.
A teraz zrobili z niego jakiegoś guru

[Krzysiu]

Chyba, że kogoś bawi najwyższy poziom trudności i smarowanie pały ups mieczy

To źle jak ktoś chce wymagającej rozgrywki?

Zastanawiam się w ilu dziedzinach jeszcze zabłyśniesz swoimi komentarzami, bo codziennie przekraczasz kolejne granice.

[Master_666]

Wiedźmin ma sens tylko na wysokim i najwyższym poziomie trudności, kiedy medytacja nie odnawia życia. Wtedy gra jest wymagająca (a przynajmniej tak do 26 lvl )

[windomearl]

Święte słowa Chmielarz Adrian napisał i basta!

Czyli twoim zdaniem w grach Telltale dostępna jest:

Walka, jazda konno, wiedźmińskie zmysły, ekwipunek, crafting, rozwój postaci

Bo to właśnie napisał Chmielarz.

Nie mówiąc o tym że te wymienione elementy są lepsze w W3 niż w Falloucie 4, który ma jego zdaniem lepszy gameplay.

I nic wiecej pisać nie trzeba. Chmielarz pierdalnal głupotę i basta.

[Devilek]

Ja Chmielarza nigdy nie trawiłem. Pamiętam jego głupoty wypisywane bodajże w N+. Jak jarał się Xboxem i zapowiadał upadek marki PlayStation, a potem jak wyszło PS3 i przyłączył się do "analityków" zapowiadających wielka katastrofę Sony (modne wtedy teksty o tonącym okręcie).

PS3 akurat nie było udaną konsolą SONY

[windomearl]

Było co pokazują tytuły ekskluzywne które wyglądają niesamowicie jak na sprzęt o takiej mocy.

[BoBaN]

Według mnie było udaną. Jeśli nawet uznać, że było najmniej udaną z konsol stacjonarnych Sony, to nadal nie można powiedzieć o tym sprzęcie, że był klapą która pociągnie Sony na dno, co bardzo chciał udowodnić Chmielarz swego czasu.

[Master_666]

Według mnie było. Jeśli nawet uznać, że było najmniej udaną z konsol stacjonarnych Sony, to nadal nie można powiedzieć o tym sprzęcie, że był klapą która pociągnie Sony na dno, co bardzo chciał udowodnić Chmielarz swego czasu.

Konsola PS3 nie była wcale gorzej udaną od poprzedniczek. Po prostu Xbox360 był wyjątkowo dobrą konkurencją, czego nie można powiedziec o XboxOne.

[Iras]

Wiedźmin ma sens tylko na wysokim i najwyższym poziomie trudności, kiedy medytacja nie odnawia życia. Wtedy gra jest wymagająca (a przynajmniej tak do 26 lvl )

Szkoda że na najwyższym nie walczysz z silnymi przeciwnikami tylko ze zjebaną mechaniką, gdzie utopiec zabija cię po udanym uniku machając przeszczepami metr od Geralta albo skaczą na ciebie jeden zza drugiego, radośnie się przy tym przenikając. Satysfakcji z wygranej zero, bo ci przeciwnicy nadal są słabi, a frustracja w przypadku porażki ogromna.

[Kyokushinman]

Chyba, że kogoś bawi najwyższy poziom trudności i smarowanie pały ups mieczy

To źle jak ktoś chce wymagającej rozgrywki?

Taa przez zjebaną mechanikę i wyższy poziom to ma być wyzwanie

Walka w tej grze nie dość, że jest mega nudna i powtarzalna to jeszcze przez mechaniczną toporność frustrująca.

Nie tego oczekuje od dzisiejszych gier


Przez takie coś W3 na więcej niż 8+ nie zasługuje bo najważniejsze czyli gameplay nie powala.
Giere sprzedałem, jednak jak wyjdzie już pełna wersja z dwoma dodatkami to być może kupie drugi raz.
Dodatki powinny wzmocnić ocenę bo w tej chwili zastanawiam się nawet nad 8/10.

[Devilek]

Wiedźmin ma sens tylko na wysokim i najwyższym poziomie trudności, kiedy medytacja nie odnawia życia. Wtedy gra jest wymagająca (a przynajmniej tak do 26 lvl )

Szkoda że na najwyższym nie walczysz z silnymi przeciwnikami tylko ze zjebaną mechaniką, gdzie utopiec zabija cię po udanym uniku machając przeszczepami metr od Geralta albo skaczą na ciebie jeden zza drugiego, radośnie się przy tym przenikając. Satysfakcji z wygranej zero, bo ci przeciwnicy nadal są słabi, a frustracja w przypadku porażki ogromna.

Zwłaszcza że wczytywanie trwa wieki.

[Mrocz]

Cóż. Wiedźmin 3 jest goty nie tylko tutaj, ale i na wielu innych serwisach. Grę chwalą nie tylko gracze ale i prasa. Chyba jedyny znany mi przypadek, że wszyscy są tak zgodni co do zajebistości tej gry. Dla mnie to wystarczy by uznać pierdolenie Chmielarza za zwykły ból dupy, że to nie jego gra osiągnęła taką sławę

A gameplay w Wieśku daję radę mi naprawdę sporo radości daje ta gra i jak widać większości też

[windomearl]

Wiedźmin ma sens tylko na wysokim i najwyższym poziomie trudności, kiedy medytacja nie odnawia życia. Wtedy gra jest wymagająca (a przynajmniej tak do 26 lvl )

Szkoda że na najwyższym nie walczysz z silnymi przeciwnikami tylko ze zjebaną mechaniką, gdzie utopiec zabija cię po udanym uniku machając przeszczepami metr od Geralta albo skaczą na ciebie jeden zza drugiego, radośnie się przy tym przenikając. Satysfakcji z wygranej zero, bo ci przeciwnicy nadal są słabi, a frustracja w przypadku porażki ogromna.

Serio chyba grałes w jakaś inna grę, albo cdp Ci podesłało wadliwa kopie za nie szanowanie marki już przed premiera.

[Moldar]

Ale trochę racji ma, czasami skaczemy jak małpa, a i tak z metra nas dosiegają. Ale nie uważam że gameplay jest zły. Mnie się podoba to, że warto czytać bestiariusz aby dowiedzieć się jakie słabości mają kolejne bestie. Znajomy się mnie raz pytał, jak ma ubić jednego, bo praktycznie mu życia nie zabierał, a wystarczyło postawić znak pułapki i od razu lepiej.

Jeżeli miałbym to porównać do Skyrim, dragon Age czy innych gier RPG, to wiedźmin i tak wypada wyraźnie lepiej.

[el becetol]

Jeżeli miałbym to porównać do Skyrim, dragon Age czy innych gier RPG, to wiedźmin i tak wypada wyraźnie lepiej.

Dokładnie w tym rzecz. Nawet jak system walki nie jest 10/10 jak fabuła czy świat, to i tak jest lepszy niż zdecydowana większość tego co jest na rynku w tym gatunku. Odpalcie sobie Skyrima czy nowego Fallouta z niby lepszym gameplayem z kamerą z trzeciej osoby i sprawdzcie sobie walkę melee i kto kogo trafia machając ręką dwa metry przed postacią, albo uderzając w całkowicie innym kierunku.

[Iras]

W Skyrim czy w Falloucie jak mi się melee nie podoba (melee w Falloucie  ), to mogę bić wrogów z dystansu i to całkiem sporego. Wiedźmin takiego wyboru nie daje (ta śmieszna kusza? lol), wymusza walkę mieczem, a wtedy dzieją się takie cuda:







Możecie się spuszczać nad grą, bo jako całość jest wyjątkowa, ale śmiech mnie ogarnia, jak ktoś to nazywa dobrym gameplayem.

[windomearl]

W Skyrim czy w Falloucie jak mi się melee nie podoba (melee w Falloucie   ), to mogę bić wrogów z dystansu i to całkiem sporego.

Szkoda, ze sprzedalem, bo bym wkleil jakis filmik jak strzelam do typow przez sciany w F4

[Leszke]

Obrońcy gejpleja w wiedzminie, zachowujecie sie jak obrońcy demokracji z KODu na 20stopniowym mrozie.

Mam nadzieje ze, takie porównanie coś Wam uświadomi.