Prehistoria gen > Wii

Top 5 gier na Wii

(1/2) > >>

POK:
Życie Wii zbliża się ku końcowi, więc warto podsumować, które gry waszym zdaniem były najlepsze i najbardziej zapadły wam w pamięć.

Ja grałem w jeszcze zbyt mało gier na Wii, dlatego wstrzymam się na razie z wyborem, ale liczę na wasze zestawienia :)

darsyn:
1. SMG
2. SMG 2
3. Donkey Kong Country Returns
4. New Super Mario Bros
5. Metroid Prime Trilogy

Chyba widać, że uwielbiam platformówki :)

Ottmar:
1. Xenoblade Chronicles
2. Fire Emblem: Radiant Dawn
3. Sin & Punishment: Successor of The Skies
4. The Legend of Zelda: Skyward Sword
5. Super Mario Galaxy 2

Wii miało przede wszystkim kapitalne gry 1st party, nie wiem czy nie lepsze niż GC. Parę perełek od innych wydawców też się znajdzie - Trauma Center, MonHun Tri, Tatsunoko vs. Capcom, No More Heroes. Dominują na tą konsolę platformówki 2D i gry imprezowe, brakuje bijatyk i samochodówek.
Mnie w Wii najbardziej się podobała funkcja pointera i w związku z tym zalew 'celowniczków' Sin & Punishment to tylko szczyt góry lodowej, ale były jeszcze świetne HoTD, bardzo fajny prequel Dead Space czy Residenty na szynach.  Konsola kończy swój żywot godnie, bo Xenoblade to najlepszy jRPG tej generacji i nie wiem czy nie najlepsza gra wydana na Wii w ogóle.

Greg:
1. Super Mario Galaxy 2
2. Super Mario Galaxy
3. Metroid Prime Trilogy
4. Donkey Kong Country Returns
5. Zelda: Skyward Sword

Wii ma w tej generacji najlepsze exy, bez dwóch zdań. Ani w gry na PS3 ani na X360 (poza Mass Effect) nie grałem z takim zapałem, iskrą w oczach i autentyczną radochą. Jeżeli chodzi o listę: wyżej cenię SMG2 niż jedynkę, ponieważ dwójka jest bardziej platformówką, a w mniejszym stopniu zabawą grawitacją. Jest bardziej różnorodna. Obydwie to gry 10/10. Pozostałe z listy zresztą też ;] Metroidy - wiadomo, klasyka. Po zagraniu w Trylogię nie ma opcji powrotu do pada. Na wiilocie gra się rewelacyjnie. Wszystkie trzy części trzymają ten sam poziom, samo przejście trylogii to min 60-70 godzin. Czystego gameplayu, bo przecież nie ma tam filmików, czy innych zapychaczy. DKCR zauroczył mnie swoją dynamiką, różnorodnością. Non stop się coś dzieje, nie mają miejsca żadne przestoje, cały czas akcja. Nie przepadam za platformówkami 2D, ale DKCR jest genialny. No i Zelda. Zelda jak Zelda. Nie postawię jej wyżej niż Wind Wakera, ale ze swoją orkiestrową muzą przebija z łatwością Twilight Princess. Jeżeli ktoś zamierza grać w Zeldy to niech nie zaczyna od Skyward Sworda, bo po ograniu nie ma zwyczajnie mowy o powrocie do brzydkiej i fatalnie brzmiącej, za to kopiącej dupy pod względem gameplayu i postaci (Midna FTW) Twilight Princess

POK:
10 gier dostępnych tylko na Wii, w które warto zagrać przed premierą Wii U
http://polygamia.pl/Polygamia/56,96455,12188587,10_gier_dostepnych_tylko_na_Wii__w_ktore_warto_zagrac.html

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej