Prehistoria gen > PlayStation 2

Dragon Quest VIII

<< < (2/59) > >>

Miazga:
Siudym, czy to coś ze mną jest nie tak, czy quest z Wisher's Peak był mistrzowski? :)

siudym:
tam jeszcze mnie nie ma (brak czasu na dalszer granie :evil: ,
ale ciekaw jestem co to za quest.

(dla mnie wszystko w dq zawsze było mistrzowskie:)

Miazga:
i zamiast grać siedzisz na forum? :shock: dziwne.

siudym:
siedze przy okazji, bo musze cos zrobic na PieCu i forum odpalone w tle.

weekend bedzie nalezal do dq8:]

ÓFO:
Gra całkiem fajna ale co ja mam powiedzieć po 6 godz gry :( . Już pewnie miałbym ze 20 ale resztę czasu poświećam na MGS2 i RE4 więc DQ jest że tak powiem na uboczu, ale już katuje tylko DQ. Design mnie nniszcz, wszysko wygląda tak pięknie jak w bajce, bohaterowie jak i przeciwnicy są spoko(glut Żądzi 8) ) biegają owieczki, hasają sobie koniki, gdzie niegdzie kotek sobie przejdzie...klimacik że tak powiem sielankowy :D . Tylko denerwuje mnie to biegani cały czas po pustych przestrzeniach między miastami, przydałby się jakiś szybszy środek transportu,Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć) wiem że w dalszych etapach będzie, naszczęście 8)  .  Niektórzy przeciwnicy są przegięci np. kot albo jakieś dwie papryki nabite przez wykałaczkę od szaszłyków :shock: . Gdzie Akira znalazł inspirację na te postacie, NA GRILU :lol: . Ale gra fest fajna, przystępny system walki i cukierkowy klimacik......POLECAM :mrgreen:

ps: to pierwszy DQ z jakim się spotykam....

--- Cytuj ---Jak kto ni wi co to za gra to mata skrina: (lol..)

--- Koniec cytatu ---
LOLOLO :lol:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej