(za hajs - im lepszy piłkarz tym więcej hajsu bulisz)BIZNESMEN
sędziowie się na to nie zgodzą. od razu by było, że widział jak trep się sam przewalił a zagwizdał, albo widział że przeciwnik mu pomógł i nie zagwizdał.sedziowie nic nie znacza, blater ,platini oni sie sie zgodza ;)
oni od 10 lat nie mogą wprowadzić elektronicznego systemu weryfikacji goli, a co dopiero takie cuda.
Fakt, do gierek rodzinnych i portów z tabletów to będzie niezły bajer. Do nerdowskiego grania raczej się nie przyjmie, bo co fizyczne przyciski na padzie to fizyczne przyciski na padzie.
Grupa Defense Distributed przeprowadziła udany test pistoletu stworzonego przy pomocy drukarki 3D. Niedługo każdy będzie mógł wydrukować sobie działającą broń?http://www.forbes.pl/pistolet-z-drukarki-3d-drukowana-bron-dla-kazdego-,artykuly,154964,1,1.html
"Celem mojego projektu było stworzenie latarki, która świeci wyłącznie dzięki ciepłocie ludzkiej dłoni. Wykorzystując płytki Peltiera i różnice temperatury między wnętrzem dłoni, a otaczającym ją powietrzem, zaprojektowałam latarkę, która emituje jasne światło bez użycia baterii czy części ruchomych. Mój projekt jest ergonomiczny, wydajny termodynamicznie i potrzebuje wyłącznie pięciostopniowej różnicy temperatury, by działać i wytwarzać do 5,4 mW przy 5 stopokandelach." - tak swój rewolucyjny projekt przedstawia Ann.
Latarka wykorzystuje zjawisko termoelektryczne, które pozwala wytwarzać niewielką ilość prądu w wyniku różnic temperatur wykorzystanych półprzewodników (według Makosinski w sprzyjających warunkach czas działania to max 20 minut) . Wnętrze takiej latarki jest puste, dzięki czemu chłodne powietrze z otoczenia może swobodnie przez nią przepływać, natomiast samo trzymanie latarki w dłoniach powoduje, że jej zewnętrzna strona staje się cieplejsza. Części użyte w prototypie urządzenia kosztowały Ann 26 dolarów, ale nawet jeśli nie zdobędzie głównej nagrody wynoszącej 50 tys.$ , jej wynalazkiem mogą zainteresować się prywatni inwestorzy. Oczywiście moc takiego oświetlenia nie dorównuje tradycyjnym latarkom, ale sam fakt, że Makosinski wpadła na powyższy pomysł w tak młodym wieku robi wrażenie i wróży pozytywnie jej naukowej karierze na przyszłość.
Zesrać to się mogą osoby co kilka lat studiów poświęciły na naukę modelowania 3d :lol:
Zesrać to się mogą osoby co kilka lat studiów poświęciły na naukę modelowania 3d :lol:Wiedza i umiejętności nie zginą. Znam to z doświadczenia, gdy człowiek jechał przez parę lat ręcznie rysunki techniczne, a teraz wszystko dzieje się w programach graficznych. Fajnie, ale jak widzę absolwenta, który szkicu z poprawnym pismem technicznym w dwóch wyrazach i prostą kreską nie umie zrobić, trochę żal.
Zesrać to się mogą osoby co kilka lat studiów poświęciły na naukę modelowania 3d :lol:
No trochę się zesrałem:
Pozdro dla osób mieszkających w blokach.Dokładnie o tym samym pomyślałem :lol:
Podejrzewam że zabawa by się znudziła po pół godziny.
Zresztą to nie tylko zabawa kolorkami na imprezie, ale można sobie ustawić powiadomienie o nieodebranym połączeniu/sms/fb i żarówka zmienia się na wybrany kolor.
I tylko czekać aż cie ktoś dołączy do grupowej dyskusji na fb
cena w okolicach 60k$. według mnie nieźle na taki high tech bajer zastępujący nogę.
Brytyjscy naukowcy stworzyli materiał, który absorbuje prawie w całości światło. "Ventablack" jest tak czarny, że ludzki wzrok nie jest w stanie ocenić, jakiego kształtu są powleczone nim przedmioty.http://fakty.interia.pl/nauka/news-rmf24-wynalezli-material-czarniejszy-od-czarnego,nId,1468510
Tylko 0,035 procenta padającego na materiał światła odbija się od powierzchni, stwarzając złudzenie "czarnej dziury". Materiał przewodzi ciepło siedem razy lepiej od miedzi i jest dziesięciokrotnie mocniejszy od stali.
Składa się z mikroskopijnych włókien grafitowych, które są 10 tys. razy cieńsze od ludzkiego włosa. "Ventablack" znajdzie zastosowanie przede wszystkim w produkcji teleskopów. Dzięki właściwościom, które eliminują interferencję świetlną, umożliwi on astronomom badanie najodleglejszych i najsłabiej widocznych gwiazd.
świetny marketingI tu upatruję zjawiska co drugiego snowboardzisty na stoku z kamerką na kasku, gdzie spora część jeszcze jeździ z przedłużkami-"kijami" do GoPro i pyszczy, jak zaczepi nim o inną osobę: "Ty wiesz, ile mnie to kosztowało?!" :lol: Nie chcę studzić niczyjego entuzjazmu, ale jeszcze jakby jeździli poza szlakiem i robili triki, żeby zarejestrować jakiś ciekawy materiał, ale ten wpie**ala się w główny nurt, nie patrzy, co się dzieje wokół niego i chce z gówna bicz ukręcić. Naoglądali się The Art Of Flight kur** :lol:
Jak to jest, że ta kamerka nie ma konkurencji żadnej? Nikon, Canon, Sony?
No nie ma bata, kiedyś to sobie kupię:
Scientists at Large Hadron Collider hope to make contact with PARALLEL UNIVERSE in days
Nie ogarniam.
Tytuł bardzo sensacyjny, ale taki news powinien być co najmniej wydarzeniem dnia. Jeśli to nie jest kit, nawet jeśli dotyczy małych cząstek w zderzaczu udowodnienie tego zjawiska powinno być wydarzeniem co najmniej na skalę odkrycia inteligentnego życia w kosmosie.
Do tego jeszcze dzisiaj oglądałem Interstellar i nawet biorąc pod uwagę filmowe realia, fakt naukowców pracujących nad badaniem osobliwości, czarnymi dziurami, zderzaniem protonów pod ziemią w kosztującym miliardy euro ośrodku, etc. lekko smaży mózg.
Polecam dokument Nat Geo na yt o budowie WZH.
Ja się tylko czasem zastanawiam czy oni tak do końca wiedzą, co robią i czy kiedyś przypadkiem nas wszystkich nie rozp**rdolą w pizdu :roll:
Nie ogarniam.
Tytuł bardzo sensacyjny, ale taki news powinien być co najmniej wydarzeniem dnia.
Sztuczna inteligencja, robotyka, biotechnologia i inne dziedziny nauki będą kosztować najważniejsze gospodarki świata utratę 5 mln miejscy w ciągu najbliższych pięciu lat – napisano w najnowszym raporcie Światowego Forum Ekonomicznego w Davoshttp://www.forbes.pl/do-2020-roku-przez-technologie-zniknie-5-mln-miejsc-pracy,artykuly,201886,1,1.html
Łącznie w tym okresie zniknie nawet więcej stanowisk – 7,1 mln, ale jednocześnie technologia spowoduje, że powstanie 2,1 mln nowych miejsc pracy. Głownie w branży technologicznej, usługach i mediach.
Aż 65 proc. dzieci, które dziś rozpoczynają naukę w szkole podstawowej, będzie pracowało na stanowiskach, które obecnie jeszcze nie istnieją.
Szacunki oparto na ankiecie przeprowadzonej wśród managerów z 350 największych firm świata w 15 najważniejszych gospodarkach. Łącznie odpowiadają one za 65 proc. globalnego zatrudnienia.
Wpływ technologii na rynek pracy będzie jednym z najważniejszych wątków, jakie zostaną podniesione podczas tegorocznego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, które rusza już w tym tygodniu.
Poważnie? :o No nieźle, nieźle, to może zrewolucjonizować współczesną fizykę.raczej utwierdziło jej fundamenty i ostatecznie zamknęło buzie przeciwnikom teorii einteina.
No to teraz zostaje tylko ten lewus darwin ze swoją teorią..Poważnie? :o No nieźle, nieźle, to może zrewolucjonizować współczesną fizykę.raczej utwierdziło jej fundamenty i ostatecznie zamknęło buzie przeciwnikom teorii einteina.
Ostatnio nie siedzę w temacie i trochę wiedzy mi z łepetyny uleciało. Einstein nie opisywał jednak grawitacji wyłącznie jako zakrzywienia czasoprzestrzeni? W różnych teoriach z tego, co pamiętam postulowano istnienie grawitonów (pozbawionych masy cząstek grawitacyjnych). Fale grawitacyjne to chyba trochę inna para kaloszy?Poważnie? :o No nieźle, nieźle, to może zrewolucjonizować współczesną fizykę.raczej utwierdziło jej fundamenty i ostatecznie zamknęło buzie przeciwnikom teorii einteina.
Marna prowokacja :roll:No to teraz zostaje tylko ten lewus darwin ze swoją teorią..Poważnie? :o No nieźle, nieźle, to może zrewolucjonizować współczesną fizykę.raczej utwierdziło jej fundamenty i ostatecznie zamknęło buzie przeciwnikom teorii einteina.
Ostatnio nie siedzę w temacie i trochę wiedzy mi z łepetyny uleciało. Einstein nie opisywał jednak grawitacji wyłącznie jako zakrzywienia czasoprzestrzeni? W różnych teoriach z tego, co pamiętam postulowano istnienie grawitonów (pozbawionych masy cząstek grawitacyjnych). Fale grawitacyjne to chyba trochę inna para kaloszy?Poważnie? :o No nieźle, nieźle, to może zrewolucjonizować współczesną fizykę.raczej utwierdziło jej fundamenty i ostatecznie zamknęło buzie przeciwnikom teorii einteina.
Jak to jest, że ludzkość dokonuje takich rzeczy jak odkrycie grawitonów, budowa mini słońc na ziemi czy lądowanie na obcym ciele niebieskim, a w dalszym ciągu miliony zabijają się w imię religii czy polityki?ciekawe gdzie by byli dziś fizycy gdyby nie hitler i jego żydowscy naukowcy, którzy sie nie opierdalali w robocie?
Myślę że do TOE jeszcze daaaleka droga. Do tej pory przecież jeszcze dobrze nie rozumiemy samej teorii kwantowej. Dalej nie wiadomo która interpretacja jest prawdziwa, co się dzieje z tym cholernym elektronem przy eksperymencie z 2 szczelinami, nie rozumiemy dobrze natury splątania kwantowego, eksperymentu opóźnionego wyboru, albo czy diagramy feynmana są rzeczywiste czy tylko pełnią role instrumentalistyczną(antycząstki-cząstki poruszające się w czasie wstecz)? Jak to jest z tym kotem shrodingera ;) Do tego jeszcze te ostatnie problemy teoretyczne związane z czarnymi dziurami ("firewalle").Ostatnio nie siedzę w temacie i trochę wiedzy mi z łepetyny uleciało. Einstein nie opisywał jednak grawitacji wyłącznie jako zakrzywienia czasoprzestrzeni? W różnych teoriach z tego, co pamiętam postulowano istnienie grawitonów (pozbawionych masy cząstek grawitacyjnych). Fale grawitacyjne to chyba trochę inna para kaloszy?Poważnie? :o No nieźle, nieźle, to może zrewolucjonizować współczesną fizykę.raczej utwierdziło jej fundamenty i ostatecznie zamknęło buzie przeciwnikom teorii einteina.
niezupełnie inna. odkrycie otwiera drogę do dalszych badań (jak to w nauce, jedna odpowiedź rodzi kolejne pięć pytań;)). zależnie od sposobu propagacji tych fal będzie można potwierdzać/wykluczać dalsze teorie o grawitonach.
ludzkość zrobiła po prostu kolejny, dość duży krok, do teorii wszystkiego.
btw. einstein opisywał tak, jak piszesz, ale fizyka kwantowa odpaliła trochę później, co zapewne wiesz doskonale :)
I think I can safely say that nobody understands quantum mechanics.
http://gizmodo.com/optical-data-storage-squeezes-360tb-on-to-a-quartz-disc-1759359652?utm_campaign=socialflow_io9_facebook&utm_source=io9_facebook&utm_medium=socialflow(http://i.imgur.com/YOILhuh.png)
Powtarzanie ruchów sczytywanych przez czujniki w rękawiczce to raczej nie jest wielkie osiągnięcie.
Robot Pepper to jeden z flagowych wynalazków japońskiej korporacji SoftBank. Automat znalazł już pracę w ponad 500 firmach działających na tamtym rynku, włączając w to nawet Mizuho Bank, gdzie pełni rolę asystenta klienta. Teraz firma przygotowuje go do roli kelnera w sieci restauracji Pizza Hut.
Pepper przyjmie od gościa zamówienie, poinformuje go o promocjach, a nawet obliczy ile kalorii ma interesujący go posiłek.
CEO McDonalda omawiając przyszłość firmy oświadczył, że firmie bardziej opłaca się zainstalować robota za $35000 niż zatrudniać pracownika za minimalną pensję
Adidas zamyka fabryki w Azji i wraca z produkcją do Europy - w nowej fabryce buty produkować będą jednak nie ludzie, lecz roboty. Firma planuje stopniowo rezygnować z czynnika ludzkiego przy produkcji obuwia. Kolejna zrobotyzowana fabryka Adidasa powstanie już za rok w USA.
60 tysięcy osób pozbawionych pracy to kolejny etap tej automatyzacji. Tyle właśnie pracowników musiało uznać wyższość robotów w jednej z fabryk Foxconna – jak podaje BBC. W komunikacie firmy czytamy, że jest to część procesu zastępowania ludzi przez roboty.
W koncu promowana zostanie inteligencja, a glupota pojdzie w odstawke :angel:
Czyli liczysz na to, że wszczepią ci sztuczny mózg?Nie wybiegajmy tak daleko w przyszlosc, najpierw to niech dodadza grafike do GTS :angel:
Rekord Tesli to ponad 600 km na jednym ładowaniu. Niebawem taki wynik przestanie robić wrażenie nawet w sporo tańszych samochodach.http://innogy.forbes.pl/samochody-elektryczne-4-tys-km-bez-ladowania-juz-niebawem,artykuly,208968,1,1.html
- Musimy brać pod uwagę postęp w branży akumulatorów. Dziś auta jeżdżą na litowo-jonowych. Potężne fabryki takich baterii stawia Elon Musk na zachodzie USA, w Europie LG Chem pod Wrocławiem czy Siemens w Wałbrzychu – mówi w rozmowie w zainicjowanym przez innogy cyklu „Energia się liczy” Janusz Bieńkowski. - A w zanadrzu mamy nowe technologie baterii grafitowo-polimerowych. Co prawda prace badawcze nad nimi jeszcze trwają, ale już dziś efekty są imponujące: pięciokrotnie większa wydajność i czterokrotnie większa trwałość przy takiej samej wadze, co baterii jonowo-litowych. Z takim akumulatorem samochód pokonuje już nie setki, ale tysiące kilometrów na jednym ładowaniu.
Zdaniem eksperta, z obecnie stosowanych baterii - nawet uwzględniając ciągły postęp - nie da się wycisnąć większego zasięgu samochodu niż obecnie rekordowe 600 km. Jednak w niedalekiej przyszłości na grafitowo-polimerowych przejedziemy 3-4 tys. Wtedy wyjazd na wakacje do Chorwacji „elektrykiem” nie będzie żadną ekstrawagancją.
W kinach niedawno byl taki film Her. Wydawalo sie to tak daleka historia a sie okazuje, ze film prawie ze opisywal rzeczywistosc.Hmm... no nie wiem. Jakoś nie czuję powrotu męskich spodni z wysokim stanem do mainstreamu.
W ciągu najbliższej dekady ceny energii słonecznej mogą na świecie spaść poniżej cen prądu wytwarzanego w elektrowniach węglowych - prognozuje Bloomberg w opublikowanym we wtorek raporcie. Już teraz w niektórych państwach jest ona tańsza.http://www.forbes.pl/ceny-energii-slonecznej-moga-znacznie-spasc,artykuly,209908,1,1.html
W 2016 roku państwa takie jak Chile i Zjednoczone Emiraty Arabskie pobiły rekordy i były w stanie wygenerować energię słoneczną za mniej niż 3 centy za kilowatogodzinę. To połowa globalnej średniej kosztów prądu wytwarzanego ze spalania węgla. Obecnie aukcje i przetargi na energię pozyskiwaną z promieni słonecznych planuje ogłosić Arabia Saudyjska, Jordania i Meksyk, co dodatkowo wpłynie na obniżenie jej cen - podkreśla Bloomberg.
Od 2009 roku ceny energii słonecznej spadły o 62 proc. Do 2025 roku może być już najtańsza na świecie - wynika z raportu. Bloomberg zastrzega jednak, że ceny energii słonecznej będą się inaczej kształtować w różnych krajach. Państwa, które importują węgiel lub mają wysokie podatki środowiskowe zanotują szybszy spadek cen. Proces ten będzie powolniejszy w krajach, które dysponują dużymi rezerwami węgla - dodaje Bloomberg. Dla przykładu w Chinach ceny energii słonecznej będą niższe od tej pozyskiwanej z węgla do 2030 roku.
W ciągu dekady ceny energii słonecznej mogą znacznie spaśćziomki tuska w sąsiedniej gminie takie kino postawili. Ileś tam bimbalionów, ileś tam hektarów, miało to wyjśc na zero po 30 latach, teraz nie zwróci sie nigdy.CytujW ciągu najbliższej dekady ceny energii słonecznej mogą na świecie spaść poniżej cen prądu wytwarzanego w elektrowniach węglowych - prognozuje Bloomberg w opublikowanym we wtorek raporcie. Już teraz w niektórych państwach jest ona tańsza.http://www.forbes.pl/ceny-energii-slonecznej-moga-znacznie-spasc,artykuly,209908,1,1.html
W 2016 roku państwa takie jak Chile i Zjednoczone Emiraty Arabskie pobiły rekordy i były w stanie wygenerować energię słoneczną za mniej niż 3 centy za kilowatogodzinę. To połowa globalnej średniej kosztów prądu wytwarzanego ze spalania węgla. Obecnie aukcje i przetargi na energię pozyskiwaną z promieni słonecznych planuje ogłosić Arabia Saudyjska, Jordania i Meksyk, co dodatkowo wpłynie na obniżenie jej cen - podkreśla Bloomberg.
Od 2009 roku ceny energii słonecznej spadły o 62 proc. Do 2025 roku może być już najtańsza na świecie - wynika z raportu. Bloomberg zastrzega jednak, że ceny energii słonecznej będą się inaczej kształtować w różnych krajach. Państwa, które importują węgiel lub mają wysokie podatki środowiskowe zanotują szybszy spadek cen. Proces ten będzie powolniejszy w krajach, które dysponują dużymi rezerwami węgla - dodaje Bloomberg. Dla przykładu w Chinach ceny energii słonecznej będą niższe od tej pozyskiwanej z węgla do 2030 roku.
Szkoda, że Polski to raczej nie dotyczy.
I z tych czternastek prąd z węgla tańszy niż ze słońca :lol:wszyscy się składają, to tanio się wydaje:
Właściwie to mi chodziło głównie o to, że w Polsce nie ma takiego nasłonecznienia, by energia ze słońca szybko stała się tańsza niż węgla. A tu wszyscy od razu pomyśleli, że nawiązuję do sytuacji górników :lol: (inna sprawa, że wydobycie węgla w Polsce to rzeczywiście spory problem, bo już od wielu lat państwo dokłada krocie do interesu, bo nikt nie chce się narazić świętym górnikom).
Warka - myślałem, że piwo będzie zbierać.
elonmusk: First picture of SpaceX spacesuit. More in days to follow. Worth noting that this actually works (not a mockup). Already tested to double vacuum pressure. Was incredibly hard to balance esthetics and function. Easy to do either separately.https://www.instagram.com/p/BYIPmEFAIIn/