Całkiem niedawno posiadacze PS Plus mogli pobrać za darmo pierwszą odsłonę przygód Bog Wojny, a tym razem Sony przygotowało coś dla wszystkich. Pierwszy odcinek świetnego The Walking Dead już pojutrze będzie można pobrać za friko.
Jak donosi serwis PS Blog, wraz ze środową aktualizacją sklepiku PlayStation zainteresowani będą mogli ściągnąć premierowy epizod produkcji Telltale Games. Darmowy odcinek jednej z najlepszych gier 2012 roku dostępny będzie do 3. dnia kwietnia, po czym spóźnialscy będą musieli obejść się smakiem.
Na graczy, którzy nie przeżyli jeszcze tej fantastycznej przygody, czekają dwie godziny pełne emocji, po których być może sięgną po kolejne cztery rozdziały gry. Posiadacze PlayStation Plus otrzymają dodatkowo 50-procentową zniżką na pozostałe odcinki. Cena całego sezonu to 59 zł (25% mniej zapłacą Plusowcy).
Drugi sezon daje rade, na początku tak ślamazarnie wszystko szło, ale czułem, że coś wielkiego się wydarzy. Szok był niezły 8)
Tobie nie. Będziesz marudził że za dużo gadają, a za mało strzelają.Nie znasz mnie, wiec jak mozesz opiniować?
Jeszcze siedzę w trzecim sezonie, kto nie skończył, niech nie czyta.To aż takie akcje są w tej grze. Własnie przeczytałem spojlerka i sie napalilem bo gre mam od 3 miechow i jakoś nie mogę sie zdecydować na nią. Sam nie wiem może przez grafe, bo serial film jest kapitalny.Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Postanowiłem pobawić się grą i robiłem inne decyzje, niż przy pierwszym podejściu. No i tak jak sądziłem, kosmetyka, tak naprawdę gra idzie w swoim kierunku.To od początku mój główny zarzut (grałem tylko w epizod pierwszy i to dość dawno temu) - odpaliłem, pograłem chwilę, ale bez wczuwania, tylko żeby zobaczyć jak się gra. Trochę później znajomy przy mnie testował - zero różnic, praktycznie brak gameplayu. Trzeci raz odpaliłem już żeby grać na poważnie, jeszcze po nadrobieniu Back to the Future (to dopiero świetna gierka!) i starając się wycisnąć z gameplayu jak najwięcej - tzn starając się grać zupełnie inaczej niż w pierwszym podejściu. Muszę przyznać że wtedy gra straciła niesamowicie - zero różnic, kto miał zginąć ten zginął, qte tylko symboliczne, praktycznie zawsze na zasadzie udało się/ nie udało, bez żadnych stanów pomiędzy....Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Postanowiłem pobawić się grą i robiłem inne decyzje, niż przy pierwszym podejściu. No i tak jak sądziłem, kosmetyka, tak naprawdę gra idzie w swoim kierunku.To od początku mój główny zarzut (grałem tylko w epizod pierwszy i to dość dawno temu) - odpaliłem, pograłem chwilę, ale bez wczuwania, tylko żeby zobaczyć jak się gra. Trochę później znajomy przy mnie testował - zero różnic, praktycznie brak gameplayu. Trzeci raz odpaliłem już żeby grać na poważnie, jeszcze po nadrobieniu Back to the Future (to dopiero świetna gierka!) i starając się wycisnąć z gameplayu jak najwięcej - tzn starając się grać zupełnie inaczej niż w pierwszym podejściu. Muszę przyznać że wtedy gra straciła niesamowicie - zero różnic, kto miał zginąć ten zginął, qte tylko symboliczne, praktycznie zawsze na zasadzie udało się/ nie udało, bez żadnych stanów pomiędzy....Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Już w Jurassic Park wydawał mi się filmem z niewielką ilością interakcji (też nadal nie skończyłem), ale Walking Dead po pograniu w 1szy czapter wydało mi się wręcz obrazą dla fanów wcześniejszych tytułów Telltalle - podnoszenie 2 przedmiotów przez całą grę? Rly?
Pewnie przesadzam z hejtem, pewnie jak bym zmęczył ze dwa czaptery bym się wciągnął, ale kurde, nie potrafię sobie wmówić że wybranie na czas tematu rozmowy to szczyt przygodówkowego gejmepleju, a samą grę powinienem męczyć na konsoli zamiast na yt.
w heavy rain było można dużo rzeczy zjebać i gra szła dalej, zakończeń było kilka, w wd tego nie ma. choć fabularnie muszę przyznać, że wd>hr. większa wczuwa.
w heavy rain było można dużo rzeczy zjebać i gra szła dalej, zakończeń było kilka, w wd tego nie ma. choć fabularnie muszę przyznać, że wd>hr. większa wczuwa.
No dokładnie tak samo uważam. W WD jest mniej decyzji które mają realny wpływ na przebieg fabuły, ale jest cała masa mniejszych decyzji które wpływają na późniejsze dialogi i nastawienie bohaterów do gracza.
Postanowiłem pobawić się grą i robiłem inne decyzje, niż przy pierwszym podejściu. No i tak jak sądziłem, kosmetyka, tak naprawdę gra idzie w swoim kierunku.To od początku mój główny zarzut (grałem tylko w epizod pierwszy i to dość dawno temu) - odpaliłem, pograłem chwilę, ale bez wczuwania, tylko żeby zobaczyć jak się gra. Trochę później znajomy przy mnie testował - zero różnic, praktycznie brak gameplayu. Trzeci raz odpaliłem już żeby grać na poważnie, jeszcze po nadrobieniu Back to the Future (to dopiero świetna gierka!) i starając się wycisnąć z gameplayu jak najwięcej - tzn starając się grać zupełnie inaczej niż w pierwszym podejściu. Muszę przyznać że wtedy gra straciła niesamowicie - zero różnic, kto miał zginąć ten zginął, qte tylko symboliczne, praktycznie zawsze na zasadzie udało się/ nie udało, bez żadnych stanów pomiędzy....Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Już w Jurassic Park wydawał mi się filmem z niewielką ilością interakcji (też nadal nie skończyłem), ale Walking Dead po pograniu w 1szy czapter wydało mi się wręcz obrazą dla fanów wcześniejszych tytułów Telltalle - podnoszenie 2 przedmiotów przez całą grę? Rly?
Pewnie przesadzam z hejtem, pewnie jak bym zmęczył ze dwa czaptery bym się wciągnął, ale kurde, nie potrafię sobie wmówić że wybranie na czas tematu rozmowy to szczyt przygodówkowego gejmepleju, a samą grę powinienem męczyć na konsoli zamiast na yt.
Grałeś w Heavy Rain?
Co do oglądania gry na YT to też jakiś pomysł i pewnie niewiele się na tym traci, ale nie lubie nie mieć możliwości wypróbowania wszystkich dialogów i zajrzenia w każdy kąt (jakkolwiek małe by one nie były).
No ale do tego sprowadza się mój główny zarzut - w WD nie ma sensu wypróbowywać wszystkich dialogów, bo ich wpływ na cokolwiek jest kosmetyczny. Jestem pewien że znajdę parę osób które przeszły HR np 3 razy zadowolone że znajdywały dużo nowości, WD natomiast imho najoddańszy (słowotwórstwo rządzi ;) ) fan zaliczył dwa razy żeby się zawieść jak mało rzeczy można zmienić.
No i dokładnie z tego samego powodu mogę powiedzieć, że skoro wiele to nie zmienia to nie przeszkadza mi (a nawet tak wolę) żeby ten jeden jedyny raz kiedy tą grę będę przechodził wysłuchać wszystkich możliwych dialogów
No i dokładnie z tego samego powodu mogę powiedzieć, że skoro wiele to nie zmienia to nie przeszkadza mi (a nawet tak wolę) żeby ten jeden jedyny raz kiedy tą grę będę przechodził wysłuchać wszystkich możliwych dialogów
No ale właśnie się nie da przy jednym przejściu tego zrobić xD A różnice są zbyt małe i gameplay jest zbyt słaby żeby przechodzić WD więcej niż raz. W skrócie w tym przypadku na serio wydaje się, że powinno się całą grę tylko oglądać na yt. No ale hejtuję WD, a po przejściu całości może bym zmienił zdanie.
Dzisiaj ograłem 400 Days i moja rana na sercu została rozdarta, jak:Warto?Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Today, we can confirm that The Walking Dead: A Telltale Games Series – Season One, The Walking Dead: A Telltale Games Series - Season Two and The Wolf Among Us: A Telltale Games Series will be coming to Xbox One and PlayStation 4 later this year. Furthermore, The Walking Dead - Season Two and The Wolf Among Us will be released as retail discs for Xbox 360 and PlayStation 3 following their continuing success as digital downloads.
We will have confirmed release date availability soon, but in the meantime, you can pre-order disc versions now from your favorite retailer.