Until Dawn

[Kyokushinman]

Jestem na początku 10 chaptera i jak na razie wszyscy żyją.

Mam nadzieje, że tego nie zrypie i tak się skończy.

W razie porażki będzie normalna możliwość powtórki tego chaptera czy będę musiał grać od początku gry?

[windomearl]

Lecisz na easy?

[Legrad]

Jestem na początku 10 chaptera i jak na razie wszyscy żyją.

Mam nadzieje, że tego nie zrypie i tak się skończy.

W razie porażki będzie normalna możliwość powtórki tego chaptera czy będę musiał grać od początku gry?

Spokojnie bedziesz mogl wrocic do wybranego chaptera.

[Kyokushinman]

Właśnie skończyłem i rzeczywiście jest możliwość powrotu.

Muszę to zrobić bo:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Josha nie uratowałem

[Patosław]

Wczoraj po pracy Untila kupiłem, ale aktualizacje mnie pokonały. kur** zmora naszych czasów, ale dzisiaj po robocie siadam i nie ma litości. 

[Madman]

Nie czaje tego hejtu na aktualizacje. Przecież można kliknąć "O" i włączyć grę bez niej, a później sama się dociągnie w tle. Jeszcze nie widziałem na ps4 gry która by nie dawała możliwości pominięcia tego..

[Snake_Plissken]

Dokładnie, gra uruchamia się wtedy bez funkcji sieciowych.
I bez zmian wprowadzonych w patchach, ale to raczej logiczne.

[sieq]

Pierwsza gra którą przeszedłem i nie odblokowałem żadnego trofeum 

[Sylvan Wielki]

Pierwsza gra którą przeszedłem i nie odblokowałem żadnego trofeum 

Byłem przekonany, że zawsze coś musi wpaść, choćby w sytuacji,

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

w której wybierasz czy zastrzelić Krisa, bądź Aszli.

[sieq]

aj zakręciłem się jednak coś tam wpadło

[Morfi]

Jakiś czas temu z żoną przeszliśmy sobie tą giere zmieniając się co rozdział i ku mojemu zaskoczeniu udało sie nam wszystkich uratować. Bez żadnego podglądania do poradników czy sprawdzania w internecie ot tak po prostu 

Zacna gierka i śliczna, chociaż

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

to, że braciszek tych zabitych sióstr będzie się mścił na reszcie za wypadek przewidziałem praktycznie w pierwszych 30 minutach gry, a wątek paranormalny wendigo i motyw z jedną z martwych sióstr też dość szybko się dało rozkminić.

Mimo wszystko bardzo przyjemne grywadło

[Juras]

Świetna gierka ze świetnym dubbingiem pl. Jestem pozytywnie zaskoczony, bo spodziewałem się jakiegoś gówna z ładną grafiką, a tu duch Silent Hilla, no i ta grafika, wykonanie postaci od stop do głów to jakiś kosmos.

[bojawiem]

Mi się nie udało jej rozebrać. Zdjęła tylko kurteczkę. Źle prowadziłem rozmowę

[Sylvan Wielki]

Chyba sobie ją odświeżę. Bardzo dobry tytuł.

[grzeszczu]

Ja pograłem z pół godziny, ale nie cierpię tego Elo USA ziomerskiego klimatu i chyba odpuszczę. Dubbing PL też od razu zmieniłem na angielski z napisami. Serio ktoś to z Silent Hill porównywał?

[Juras]

Pół godziny.

[grzeszczu]

No póki co to scena z kibla na samym początku SH 2 miała więcej klimatu niż te pół godziny z Until Dawn. Ale może dam grze kiedyś szansę.

[Sylvan Wielki]

Daj jej szansę, ale nie śpiesz się z nią.

[windomearl]

Ja dałem szanse, przeszedłem całość. Klimatu SH to tam nie zauważyłem, ba tam w ogóle jest bardzo mało klimatu.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

W zasadzie od momentu kiedy pojawiają się bestie klimat znika całkowicie.