Tekken 8

[Sylvan Wielki]

Tylko obecna generacja. 

[Sylvan Wielki]

[Kyokushinman]

[Sylvan Wielki]

[Kyokushinman]

Podoba mi się T8, ale tych rozbłysków jest za dużo.
Ponoć w opcjach z tego co wyczytałem będzie można to zniwelować.

[Sylvan Wielki]

Dobrze byłoby. Te super ataki tez zbędne, moim zdaniem. Tekken, to Tekken. Sprzeda się i tak.

[Kyokushinman]

W końcu mamy grafike w bijatyce.

[windomearl]

O to fajnie, a w jakiej? Bo chyba nie w tym tekkenie.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Kyokushinman]

Niestety już się zaczyna festiwal pustych, nudnych aren.

[Kyokushinman]

Ze 3% body fatu

[kun]

Ring announcer niczym onegdaj w Pride! 

[gnysek]

Czemu oni pokazują po 2 postaci na tych samych arenach, w tej samej kolejności ? Nawet muzyczka jest ta sama, jakby nie mieli gotowej zawartości

[Sylvan Wielki]

[Kyokushinman]

[Kyokushinman]

[Kyokushinman]

[windomearl]

[Kyokushinman]

Wow, ależ to będzie dobre.
Po tylu latach stagnacji w bijatykach, w końcu coś godnego wyjdzie.
Tylko ten festyn niepokoi.



Zapisy z samych walk.

[Kyokushinman]

[Kopersztyk]

Jak na to patrzę, to jakoś mi chęć odeszła na wszelkie bijatyki. Może to kwestia wieku, nie wiem. Dla mnie bijatyki od zawsze kojarzyły się z biciem po pyskach przed jednym tv, zgrają kumpli, emocjami itd. Kupiłem nawet siódemkę niedługo po premierze, ale to była chwilowa przygoda. Zrobiłem platynkę, i wymieniłem nawet już sam nie nie wiem na co, co rzadko robię z kupionymi grami. Za szczyla pamiętam, jak jarałem się jakimś wpisem w NEO+ na temat czwórki, wyszła jaka wyszła, ale to już nie ten flow. Jeszcze tak mi się przypomina, że za czasów Tekken Taga z kumplami specjalnie przerabialiśmy konsolę, aby mieć wersję w NTSC - żaden z nas nie potrafił grać w PALu Masa historii mi się przypomina z tą serią, ale teraz zostanie to chyba w pamięci i to się nie wróci. Jeśli kogoś jara następna część to nawet zazdroszczę, u mnie już tego niestety nie ma.

[Kyokushinman]

W dzisiejszych czasach aby mnie przykuć bijatyką to naprawdę musi być powyżej oceny 8+ dla mnie.
Teraz takowych nie ma.
Jest kwadratowy MK11 z groteskowym klimatem, koślawy SF5 i T7 bez tego czegoś.
Wszystkie rozbudowane po updatach, ale piać z zachwytu do nich? To może co najwyżej hmm? Przedszkolak.

Dla mnie topowe bijatyki to:
VF4 ver arcade, Tekken 3 psx, VF3 ver arcade, Tekken 5 Ps2 i TTT Ps2.
Gdzieś tam jeszcze Soul Calibur blisko można umieścić. Beznadziejna szóstka całkowicie pogrzebała serie.
Z 2d to SF3TS, ale ma taki tragiczny roster, że brak słów.

Jaki T8 będzie finalnie? Nie wiem, ale może dać rade.
Graficznie jest świetnie, poziom najładniejszych obecnie gier.
Przeszkadza festyn, ale być może to ograniczą.
Mam nadzieje, że kiepskich postaci typu Gigas, Bob, Miguel, Lucky Chloe, Josie, Alice czy zniewieściałego Claudio w tej części nie będzie.
Jak na razie z postaciami jest oki.

Jest jeszcze SF6 w zapowiedziach, ale jakoś hype mi opadł niemal całkowicie.

[Kopersztyk]

Jest kwadratowy MK11 z groteskowym klimatem

Nigdy za tą serią nie przepadałem jakoś. Postacie jako takie ok, większe głupoty widziałem w Tekkenie właśnie, ale nie wiem czy to mój spaczony mózg, czy zapatrzenie w realistyczne ruchy zrobiło u mnie tak, że każda postać z Mortala wygląda mi na kukiełkę, bądź lalkę. Kilka razy próbowałem się przekonać, i bez rezultatu.

Przeszkadza festyn tylko jak na razie

Ta seria od zawsze była widowiskowa, ale jeszcze do piątki trzymali jakoś umiar w rozbłyskach, fajerwerkach z kończyn po udanym ciosie, jakoś to było do przyjęcia. Teraz po prostu mają nowy silnik, chcą pokazać co potrafi, i różne cuda się podczas walki dzieją. Jak na razie dla mnie to się robi powoli mało czytelne - może ja się starzeję po prostu.

[Kyokushinman]

Dlatego właśnie seria Virtua jest dla mnie królem bijatyk bez festynu, czytelna, czysta technika z mega realistyczną animacją, niestety już jest zakopana w mule przez Sege i graczy casuali.

MK miała tak naprawdę jeden świetny tytuł z mega klimatem a mianowicie MK2.
Jednak takiego w tych czasach nie zrobią bo byłby za brutalny.
Lepiej zrobić groteske, komedie dla wszystkich, niech się sprzeda.

[Ryo]

Gdzieś tam jeszcze Soul Calibur blisko można umieścić. Beznadziejna szóstka całkowicie pogrzebała serie.

Jak na bardzo niski budżet do gra się sprzedała wyjątkowo dobrze. Na moje uzyskali to co chcieli czyli zobaczyli, że gracze chcą kolejnych Caliburów. Gdzieś krążą ploty o remasterze wcześniejszych części, więc dla mnie spokojnie można spodziewać się SCVII, zapewne z większym budżetem. Wyjdzie Tekken 8 (pewnie i tak przyszły rok), trochę minie i klasycznie pojawią się newsy o kolejnym Caliburze.

Mam tylko nadzieję, że zreflektowane Capcom (po premierze SFV) wyznaczy ponownie trend w zawartości dla pojedynczego gracza. Online to swoja drogą, ale niech te bijatyki mają multum zawartości dla graczy offline (tryby, rzeczy do odblokowania etc.).

Przeszkadza festyn, ale być może to ograniczą.

Też mnie to boli mocno, bo czasami jest przesada i robi się mocno nieczytelnie. Dla mnie im mniej takich rozbłysków, tym lepiej (RIP Hwang w SCVI, tam to niczym postać z anime). Ale ogólnie graficznie Tekken mocno spoko, w 4k ponoć już w ogóle miecie. Kolorystycznie chyba się uczą od siebie z Calibura, bo te kolory zdecydowanie lepiej dobrane, niż w poprzednich częściach.

[Kyokushinman]

W T8 Urban Square robi kapitalne wrażenie.
Ten level chyba ma 3 pory dnia.
Szkoda, że inne plansze jednak odstają.
Ciekawe czy w grze będzie ten level burzowy z pierwszego pokazu. Wówczas się okaże jaki duży jest downgrade. A może go nie ma

Remastery Caliburów czemu nie, chętnie zakupie chociaż na XSX jest emu co odpala 1 i 2 w 4k z hd teksturami.

[Kyokushinman]

[Kyokushinman]