Forum GameOnly.pl
Current Gen => PeCetowa enklawa => Wątek zaczęty przez: FAX w Kwietnia 22, 2005, 20:23:11 pm
-
Najzabawniejsza, najśmieszniejsza, z największym jajem. Grafika w starym stylu, absolutnie i maksymalnie wspaniała muzyka i dialogi, po których człowiek cieszył się, jak głupi. Jednak mimo wszystko trudna i nie skończyłem jej... Graliście?
-
Ty chyba nie grales w Discworld 2. Pochwale sie publicznie ze na jednym z Discworldow (ksiazkowych) mam autograf Pratchetta:)! Kolejka byla straszna :).
-
FAX - jasne, ze gralem - mam gdzies jeszcze oryginal :) Niestety nie przebrnalem przez cala... odinstalowalem - powrocilem do niej jakies pol roku pozniej, ale zaczela mnie denerwowac jedna rzecz (pamietam, ze byla postac przed jakims budynkiem - jakis ogr czy cos, ktory mial Ci powiedziec wazna rzecz - wazna dla glownego watku, jakos nie wysluichalem go, czy jakos tak sie zlozylo, ze zniknal a ja stalem w martwym pkt - to mnie zniechecilo pozniej :)
Ale trza przyznac - ksiazki, gry lub cokolwiek zwiazanego z Discworldem Pratchetta, to majstersztyk :D Mozna kulac godzinami :D
-
W grze zagadki były dosyć trudne + dobra znajomość angielskiego wymagana, nie znam w sumie osoby, która to skończyła, ale gra jest wybitna.
-
Ostatnio nawet znalazlem Discworlda jak szukalem jakiegos filmu - przy okazji wyciagnalem starego dobrego woodruff'a - ciekawe czy sie odpali :D
-
Niestety Noira ni mam, ale za to dwójeczke i jedyneczke jak najbardziej:) Są świetne, dla mnie to najlepsze przygodówki na psx'a - mało ich troche a ja zawsze przepadałem za takimi pozycjami. Ba! moją pierwsza grą na psx'a był City of Lost Children... Wstyd mi do dziś.
-
A na jaka konsole wyszla ta gra? Pierwszy raz slysze taki tytul.
-
DiscWorld Noir wyszedł na psx'a i pc i jest kontynuacją ręcznie rysowanych przygodówek point'n'click na podstawie ksiażek Terrego Pratcheta ale w cięższym mrocznym wydaniu. Jak wyżej pisałem mam dwie pierwsze części i zachęcam do sprawdzenia, naprawde warto.
-
Polucja zmniejsz tego avatar, bo zajmuje 1/4 strony.