Ja na gwiazdkę od dziewczyny dostałemAby sprawdzić czy masz model czy zabawkę, odwiedź stronę producenta i sprawdź czy możesz kupić absolutnie każdą cześć, jeśli tak, masz model, jeśli nie, masz tylko zabawkę :)
Picoo Z http://www.youtube.com/watch?v=pDS34_YTHeo
Nie wiem czy w świecie fanów RC to model czy raczej zabawka, ale fajnie się nim świnie morskie po ogródku gania, testowane wczoraj :)
Nieźle, w Krakowie nie widziałem. Może bym kupił jakieś RC auto, ale nie mam gdzie jeździć i jest ch**ówka.Po mieszkaniu niech jeździ ze zmrożonym piwkiem :)
Gdzie ty tym jezdzisz wujek?Wszędzie gdzie się da, łąki, pola, parki, w lesie, jest u nas też tor gdzie jeżdzą crossami, więc można poskakać, najważniejsze żeby było dużo miejsca. Ostatnio jeździłem przed centrum handlowym po asfalcie(którego raczej unikam) ale były pokazy i gość który to organizował prosił żebym przyszedł bo był ciekaw Baji jak sobie radzi. Myślałem też nad modelem na asfalt, ale wtedy mam do wyboru tylko parkingi przed hipermarketami i to raczej w porach nocnych jak są puste, więc muszę to przemyśleć czy warto.
W galeriach handlowych sa tory nawet. W Blue City na Jerozolimskich cos takiego istnieje. A tak to pewno na jakis boiskach w podstawowce. 8)W większych miastach może coś takiego jest, u mnie nie. Zresztą te tory są pewnie dla elektryków bo nie hałasują i są dość niewielkich rozmiarów. Mnie by do hipermarketu nie wpuścili. :lol: Ostatnio na tych pokazach ochroniarz się do mnie przyje**ł, że mu takie małe kamyczki rozjebałem na cały parking. :angel:
Ta Tamiya fajna. 8) I jest do samodzielnego montażu, ten pierwszy od HPI też.
A teraz czytam i na stronie HPI jest napisane, że oba te modele są wycofane ze sprzedaży.
Tu widzę, że mają nawet body od S2000.WOW ale zajebiste!
http://www.youtube.com/watch?v=pZNOYjL4qQU&feature=related
Ciekawe gdzie takie coś można dorwać.
No właśnie o to chodzi, wycofane a ktoś tam sprzedaje. U dystrybutora tego już nie kupisz, w jakichś tam sklepach modelarskich leżakują od nie wiadomo jak dawna, ja bym się w to nie pchał właśnie ze względu na części.Ta Tamiya fajna. 8) I jest do samodzielnego montażu, ten pierwszy od HPI też.
A teraz czytam i na stronie HPI jest napisane, że oba te modele są wycofane ze sprzedaży.
Wycofane, a koleś je sprzedaje. Pchać się z coś takiego czy potem może być problem z częściami?
Ile dałeś za Bayę? Ile to zapier**la?Za Baje dałem 5tyś, jedzie ok 70km/h, po modyfikacjach koło setuni może cisnąć.
ktoś ma poradnik jak zacząć zabawę z czymś takim? mnie interesowałby drift i tutaj też od razu pytanie - czy na kostce przed marketem takie cuś pojedzie bokiem?Poleci spokojnie, na kostce przed marketem to nawet maluch poleci.
ktoś ma poradnik jak zacząć zabawę z czymś takim? mnie interesowałby drift i tutaj też od razu pytanie - czy na kostce przed marketem takie cuś pojedzie bokiem?
ktoś ma poradnik jak zacząć zabawę z czymś takim? mnie interesowałby drift i tutaj też od razu pytanie - czy na kostce przed marketem takie cuś pojedzie bokiem?
Jak z żywotnością tych zabaweczek?
Ja w prosty wiatrak wpakowałem już ze 2x więcej niż mnie na początku kosztował, a tu są trochę bardziej zaawansowane konstrukcje...
BoBaN, pamiętaj kupić duuuuużo pakietów, żebyś mógł trochę pojeździć i dobrą ładowarkę do nich.
Drift jest o tyle fajny, że trzeba najpierw nauczyć się techniki i każdy zakręt, który pokonujemy coraz lepiej, a potem sekcje zakrętów, które łączymy, dają sporą frajdę. Aczkolwiek najlepiej mieć zarówno terenówkę jak i model do driftu.Jakbym przegladal allegro i mial wyciag z konta przed oczami. Vitara czy E30. :P
A takie coś starczy na początek? http://www.dealextreme.com/p/super-mini-remote-controlled-palm-top-r-c-model-car-49mhz-20644Od czegoś trzeba zacząć, samochodzik wielkości paznokcia może być. ;)
Kurde...karoseria S2000. :angel: Ale koszty są zdecydowanie za wysokie.
Kurde...karoseria S2000. :angel: Ale koszty są zdecydowanie za wysokie.Ale czujesz ten drift tą S2000?(http://img818.imageshack.us/img818/4828/icontwisted.gif) (http://imageshack.us/photo/my-images/818/icontwisted.gif/) :naughty: Aż mi się spodobało, trzeba będzie rozważyć to i owo. 8)
Normalną furę też masz tak ujebaną? ;
Trzeba mieć niezłego skilla żeby tego nie rozjebać oBiorąc pod uwagę, że taką prostą zabawkę za 150 zł dość ciężko noobowi na początku w pełni opanować, chłop ma ZAJEBISTEGO skilla :oziemcokolwiek. 8) Bawiłbym się tym jak dziki. :angel:
Tak mi się wydaję, że większe te helikopterki łatwiej jest sterować od tych popierdółek za 150zł. Są cięższę i dzięki temu są zapewne stabilniejsze, a do jakiś większych wychyleń potrzeba "mocniej" gałkę nacisnąć, przez co trudniej o jakieś rozciapanie się o przeszkody. Do tego wiatr tak nimi nie telepie. No ale nie latałem takim dużym, więc nie wiem :<
Sylvan kupil snieg dla calej wsi ;d
To nie śnieg, to kokaina.
Kupił śniegu też dla drugiej wsi, żeby gościom nie było smutno.
WTF :o
Pierwszy dron jakiego chciałbym mieć :O
Do tego w cenie waszych kierownic do PS4 (500 dolców)
Ostatnio lata takie coś dość upierdliwie w mojej okolicy - zagląda w okna, na balkony, wczoraj wieczorem piłem piwo na balkonie i zawisł półtora metra przed moją gębą. W związku z tym dwa pytania:
1. Ile kosztuje taki dron z większym zasięgiem i obrazem kamery przekazywanym na urządzenie sterujące?
2. Czy mogę go zestrzelić?