Co Was ostatnio rozśmieszyło?

[Gerro31]

Do wszystkiego trzeba mieć oczywiście predyspozycje.

Tutaj się zgodzę. Ale takim sposobem trzeba by zakazać wszystkich leków - wystarczy spojrzeć na długą listę skutków ubocznych byle jakiego leku. Tak czy siak - ktoś chce się truć niech się truje pijąc piwko codziennie czy wódeczkę przed meczykiem w BF3 lub wejściem na forumka, dlatego trucie się trawką również powinno być dozwolone.

No tak, tak, ale nie porównujmy skutków ubocznych w postaci obfitej sraczki do psychozy.

I wreszcie na temat:

[Kopersztyk]

dlatego trucie się trawką również powinno być dozwolone

Za cholere sie nie zgodze z tym. To jest narkotyk, moze nie jakis mocny ale znam ludzi, ktorzy palac to cholerstwo przejebali sobie troche - ciezko sie z nimi dogadac. Przy rozmowie nie da sie po prostu uniknac tematu trawy, jarania, fazy itd. Razi mnie to strasznie, bo kiedys to byli normalni ludzie - teraz to dla mnie po prostu przejarane lby - legalizacji trawy mowie stanowcze NIE.

[Moldar]

Może po prostu prócz jarania jadali grzybki i takie tam  ?

Też uważam, że wszystko z umiarem. Jakoś moi znajomi nie mają z "mózgiem" problemu, a jarają nie od dziś. Kilku wdechów, 3 godziny świetnego humoru i wsio. Więcej złego widze po alkoholu ( gdzie często agresor się ludziom załącza ), niż po ziole. Problemem jest to, ze sporo osób które jara, bierze coś jeszcze innego. Ale to już ich wybór, jak zawsze zresztą.

[Leszke]

Do wszystkiego trzeba mieć oczywiście predyspozycje.

Tutaj się zgodzę. Ale takim sposobem trzeba by zakazać wszystkich leków - wystarczy spojrzeć na długą listę skutków ubocznych byle jakiego leku. Tak czy siak - ktoś chce się truć niech się truje pijąc piwko codziennie czy wódeczkę przed meczykiem w BF3 lub wejściem na forumka, dlatego trucie się trawką również powinno być dozwolone.

"Położnictwo praktyczne i operacje położnicze" Joahima W. Dudenhausena znasz panie doctore?

[Leszke]

Może po prostu prócz jarania jadali grzybki i takie tam  ?

Też uważam, że wszystko z umiarem. Jakoś moi znajomi nie mają z "mózgiem" problemu, a jarają nie od dziś. Kilku wdechów, 3 godziny świetnego humoru i wsio. Więcej złego widze po alkoholu ( gdzie często agresor się ludziom załącza ), niż po ziole. Problemem jest to, ze sporo osób które jara, bierze coś jeszcze innego. Ale to już ich wybór, jak zawsze zresztą.

dobrze pisze wodki mu dac!

[Kopersztyk]

Więcej złego widze po alkoholu ( gdzie często agresor się ludziom załącza )

Bylem swiadkiem nie raz i tez uczestnikiem czegos takiego. Ostatnio nawet mialem akcje ze napierdalem sie z dobrymi kumplami po wypitce ale jakos doszlismy do siebie i bylo git. Glupia akcja w chooj ale no coz... czasami trzeba sobie chyba jednak dac po ryju teraz sie z tego smieje po prostu

[Ghostie]

Napierdalam sie z kumplami po alko = spoko sprawa no i wogole czasem trzeba.
Mam dobry humor jak sobie zarajam = za trawe do pierdla albo lepiej do psychiatryka bo ponoc sa jakies psychozy po tym.

 

[Kopersztyk]

Nie o to mi chodzi, ze spoko, ze sie tluklismy. Po prostu widzac niektorych ludzi, ktorzy jarali non stop i jak ich to zniszczylo w tak krotkim okresie czasu nie potrafie sie do tego przekonac.

[maly_pinki]

Nigdy nie napierdalałem się po alko, agresji też brak. Często rzygalem, nie fajne. W tym roku pije alko tylko od okazji do okazji i jest git. Browar pije normalnie.

[Solid Snake 1989]

Ja mam wrażenie że alko działa na ten sam układ w mózgu co THC, przynajmniej u mnie. Czasem jak popiję w zajebistym nastroju to mi się taki banan robi jak u Jokera.

[maly_pinki]

Ja po alko gadać przestać nie mogę.

[Kopersztyk]

Mi to sie raczej spac chce.

[Ghostie]

Przez pare lat jaralem bardzo duzo ale po jakims czasie mi sie znudzilo i teraz zapale tylko okazyjnie. Za czasow czestego palenia faktycznie miewalem drobne problemy z pamiecia i ogolnie "zakreceniem" ale przy okazyjnym stosowaniu takich skutkow ubocznych nigdy nie uswiadczylem.   

Jestem jak najbardziej za legalizacja, a przynajmniej za dekryminalizacja palenia czy posiadania malych ilosci bo psucie komus zycia za to ze idzie po ulicy z 0.5g w kieszeni jest totalnym idiotyzmem.

[Solid Snake 1989]

Jestem jak najbardziej za legalizacja, a przynajmniej za dekryminalizacja palenia czy posiadania malych ilosci bo psucie komus zycia za to ze idzie po ulicy z 0.5g w kieszeni jest totalnym idiotyzmem.

A potem policja się chwali jakich to niebezpiecznych przestępców złapała.

[Kopersztyk]

Legalizacja a posiadanie to sa dwa odrebne tematy jak dla mnie. No posadzenie jakiegos gowniarza za 0,5g za trzymanie czegos takiego w spodniach uwazam za glupote. Ale nie chcialbym widziec na ulicach czegos takiego, ze gowniarz kupuje sobie w sklepie maryche jak piwo czy fajki.

[Solid Snake 1989]

Legalizacja a posiadanie to sa dwa odrebne tematy jak dla mnie. No posadzenie jakiegos gowniarza za 0,5g za trzymanie czegos takiego w spodniach uwazam za glupote. Ale nie chcialbym widziec na ulicach czegos takiego, ze gowniarz kupuje sobie w sklepie maryche jak piwo czy fajki.

IMO powinno być tak że dozwolone jest posiadanie małych ilości, ale palenie jedynie w coffie shopach.
Tak jak z alko.

Swoją drogą..pewnie sytuacja była by identyczna jak z alkoholem, jedni by palili tylko okazjonalnie, ale zdarzały by się typy którym zielsko zjebie banie.

[Ghostie]

Ale nie chcialbym widziec na ulicach czegos takiego, ze gowniarz kupuje sobie w sklepie maryche jak piwo czy fajki.

Kazdy gowniarz moze sobie kupic maryche ale robi to gdzies w bramie, klatce, samochodzie i niema pojecia czy w tym co kupuje niema zadnego syfu.

[Kopersztyk]

kur** mac... powazny temat sie z tego zrobil teraz. Mam propozycje aby go przeniesc gdzies indziej.

[Ghostie]

Nie no dobra ja juz koncze Przespalem pol dnia i za cholere niechce mi sie teraz spac, a moja kobieta poszla na nocke do roboty i sie nudze  

[Kopersztyk]

Ghostie - to zapodaj jakims zdjeciem swojej duperki

[Leszke]

Ale nie chcialbym widziec na ulicach czegos takiego, ze gowniarz kupuje sobie w sklepie maryche jak piwo czy fajki.

Kazdy gowniarz moze sobie kupic maryche ale robi to gdzies w bramie, klatce, samochodzie i niema pojecia czy w tym co kupuje niema zadnego syfu.

Tez wodki mu dać, zalegalizować i oddzielić ziarno od plew. Kto dzis ma problem z kupieniem maryski? Ile czasu by wam to zajeło od przeczytania mojego chujowego wpisu?

[maly_pinki]

Teraz jak każdy śpi to trochę by zajęło.

[svonston]

dlatego trucie się trawką również powinno być dozwolone

Za cholere sie nie zgodze z tym. To jest narkotyk, moze nie jakis mocny ale znam ludzi, ktorzy palac to cholerstwo przejebali sobie troche - ciezko sie z nimi dogadac. Przy rozmowie nie da sie po prostu uniknac tematu trawy, jarania, fazy itd. Razi mnie to strasznie, bo kiedys to byli normalni ludzie - teraz to dla mnie po prostu przejarane lby - legalizacji trawy mowie stanowcze NIE.

No jakbym widział niektórych swoich, którzy tylko o alko. Ojej.

[Kert]

=

[Kopersztyk]

Milutka psinka

[Ryo]

Biedny

[Kopersztyk]

http://www.sadistic.pl/photo-prank-vt216490.htm

[Marins]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

=

haha 

[svonston]

[Straszakq]

Napierdalam sie z kumplami po alko = spoko sprawa no i wogole czasem trzeba.
Mam dobry humor jak sobie zarajam = za trawe do pierdla albo lepiej do psychiatryka bo ponoc sa jakies psychozy po tym.

 

Spokojnie wojskowi maja takie zabawy. 

[Solid Snake 1989]

Jednorożec!

[Master_666]

Strasznie nie lubię tych udawanych pranków miedzy zakochanymi.

[LoNdEk]

[Straszakq]

Ruski pojebus 

[szafa]

http://www.gtplanet.net/gran-turismo-movie-in-production-by-sony-pictures/ 

[Master_666]

[Kert]

Guano księcia półkrwi jutro na ebay po £500 za gram.

[svonston]

Ból dupy z powodu newsów, beja.

[Kert]

Ból dupy z powodu newsów, beja.

Ale Master zaraz jebnie elaborat tłumaczący.

[Krzysiu]

Bo jest drama i twarde bonery u wszystkich dziennikarzy świata z powodu jakiegoś bachora. Śmieszne.