Co was ostatnio zażenowało?

[BoBaN]

Widze, że nadal nie rozumiesz co napisałem. Trudno. Przeczytaj kilka razy pogrubiony tekst, to może zrozumiesz.

Hint.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Stuhr nie żartował z żołnierzy wyklętych

[s00s]

niby racja, ale według części forumowej prawicy odpowiada się za swoich przodków (wszyscy ukraińcy w końcu odpowiadają za bandere) i niech będą konsekwetni.
moim zdaniem, mamy w historii dużo lepsze, mniej niejednoznaczne, postawy historyczne do naśladowania. no ale to jest moje zdanie, po prost na siłł głodny "sukcesuf" nie jestem.

[Kert]

iby racja, ale według części forumowej prawicy odpowiada się za swoich przodków (wszyscy ukraińcy w końcu odpowiadają za bandere) i niech będą konsekwetni.

I ok, ja w tę część dyskusji się nie wtrącam, po prostu przekazałem swoje zdanie na temat wystąpienia Stuhra niezależnie od tego, co napisał Leszke, Iras czy inni i jak radził sobie w życiu dziadek Macieja.

Widze, że nadal nie rozumiesz co napisałem. Trudno. Przeczytaj kilka razy pogrubiony tekst, to może zrozumiesz.

Bardziej Ty nie rozumiesz, bo jasno napisałem w swoim pierwszym przydługawym poście swoje zdanie na ten temat, a Ty nadal domagasz się przyznania o "pstryczku w nos obecnej władzy". Po prostu nie o to mi chodziło wrzucając filmik, dalej nie mam zamiaru się w to wkręcać.

[windomearl]

Proszę tylko mnie nie włączać w to gremium zadeklarowanego zwolennika danej opcji politycznej, wrzucając filmik chciałem jedynie przekazać swoją dezaprobatę, że zachowanie zaprezentowane przez Stuhra niezależnie od mocy "dystansu" do sprawy posiadanego przez niego lub odbiorców jego żartu urąga komukolwiek niezależnie od poglądów politycznych, co zresztą napisałem.

Z żołnierzy wyklętych w moim mniemaniu po prostu nie powinno się żartować, tj. używać w jakimkolwiek satyrycznym przekazie. Walczyli w trakcie wojny za ojczyznę, a po zakończeniu potyczek z najeźdźcą niemieckim odwdzięczono im się koniecznością ukrywania po lasach, szykanami i strzałami w tył głowy, ludzie którzy niejednokrotnie oddali życie za słuszną sprawę i takich winno się stawiać na piedestale.
Powtórzę, niezależnie od poglądów używanie ich w jakimkolwiek kontekście poza okazaniem szacunku urąga godziwym wartościom, a tym bardziej w przypadku robienia sobie żarcików niezależnie od przekazu.
Uważam, że artysta na takim oficjalnym spędzie winien mieć więcej klasy tym bardziej, że na poczekaniu Maciej tego nie wymyślił i układając sobie tekst winien kilka razy się zastanowić zanim puści słowa w eter. I zamiast przyznać się do popełnionej gafy przekręca kota ogonem mówiąc o innych co sobie gębę żołnierzami wyklętymi wycierają - więc jaka jest jego reakcja? On również nimi nią wyciera kontynuując wątek. Zawiodłem się na nim, po prostu.

Dystans, oczywiście, ale to trochę tak, jakbym wtórował osobie śmiejącej się przy grobie mojego stryja zastrzelonego przez wojennego agresora, bądź biegał roześmiany za nią po bunkrach ze zdjęciami żołnierzy na Westerplatte. Nie wypada, a co najwyżej można skwitować wzrokiem pełnym zażenowania.

Tylko tyle chciałem przekazać, to kwestia pewnego poziomu i również przykro mi, że Pani Dymna zaangażowana w szczytne cele pomocy uciśnionym i na co dzień zapewne szykanowanym ze względu na odmienność i chorobę, sama niejako zostaje uchwycona w akcie akceptacji takiego zachowania.

Jestem pod wrażeniem, po raz kolejny kilogramy prawdy. Plus!!!

[BoBaN]

@Kert
Czyli Ty i Pani Pawlowicz wiecie lepiej niż sam artysta z czego on żartował. Masz racje, nie ma sensu dalej się w to wkręcać. Władza będzie teraz sama decydować kto co tak naprawdę myślał i z czego tak naprawdę się śmiał (normalnie Korea Północna nam się tutaj robi).

[Iras]

Czym się objawia to wycieranie gęb? Jaki związek gorszy sort widzi między żołnierzami wyklętymi i władzą? A no tak, PiS zabiegał o ich godne upamiętnienie, nawet jakieś muzeum otworzyli, więc w myśl zasady "jebać PiS" trzeba również jebać żołnierzy wyklętych. W końcu oplucie każdej wartości jest usprawiedliwione, jeśli pisiory mają dzięki temu ból bul dupy.

[Kert]

Czyli Ty i Pani Pawlowicz wiecie lepiej niż sam artysta z czego on żartował. Masz racje, nie ma sensu dalej się w to wkręcać. Władza będzie teraz sama decydować kto co tak naprawdę myślał i z czego tak naprawdę się śmiał (normalnie Korea Północna nam się tutaj robi).

Nie mam już siły na kolejne pisanie tego samego, jesteś w błędzie ferując takie stwierdzenie na mój temat, po prostu prześledź moje posty i daj spokój, a Koreą Północną nie obrażaj, bo nawet nie wiem, skąd takie wnioski w kontekście mojego komentarza do filmiku.

[BoBaN]

Ty nie jesteś władzą, więc tekst o Korei nie odnosił się do Ciebie. Nie chciałem Cię obrażać. Myślę, że wszystko za bardzo nadinterpretujesz, włącznie z żartami Stuhra.

[Kert]

[windomearl]

Tak żeby dopełnić żenady. Zycie jet piekne. Komedia...

[Szymku]

Znamienne jest również to, że jak były marsze niepodległości, to w tzw. lewackiej prasie (np. w Polityce) oprócz głosów krytycznych  że kibole etc. pojawiały się polemiki. Że spora część narodu ma prawo do niezadowolenia, że nie wszystkim się udało na nowej rzeczywistości, że mamy XIX wieczny kapitalizm, a Państwo jest drenowane przez zachodnie korporacje tudzież tłuste koty.
Teraz jak idzie KOD to mamy gorszy sort, świnie odkrywane od koryta, opłacane przez zachód i żydów. Żadnej refleksji, żadnego zastanowienia się o co tym ludziom chodzi, czy może warto by rozważyć ich racje. Do tego brak jakichkolwiek argumentów poza chamskim krzykiem.

Dobra zmiana.

[BoBaN]

Jeśli już uznaliście satyrę Stuhra za żenującą, to na jakim poziomie oceniacie odpowiedź Pani posłanki Pawłowicz o ojcu Stuhra?

[Krzysiu]

W zeszłym roku dziadek zmarł na raka nerek. Dzisiaj pójdę do babci pożartować z niego i z tego, że przez 80% dnia siedzi sama w pustym mieszkaniu, ciekawe czy wyczuje satyrę i oboje będziemy się śmiać do rozpuku?

[s00s]

Tak żeby dopełnić żenady. Zycie jet piekne. Komedia...

żenadą jest nieznajomość gatunków dramatu. niemniej, bez uściślenia, że chodzi o tragi-komedię, trzeba uznać, że przewagę wzięly poglady nad zdrowym rozsądkiem.

[BoBaN]

Tak jak myślałem. Nastała hipokrycka cisza.

[Leszke]

[

quote author=Szymku link=topic=11613.msg1054111#msg1054111 date=1457517214]

Polecam

http://www.tygodnikprzeglad.pl/dzis-prawdziwych-polakow/

Tak na marginesie tego co mnie ustawicznie żenuje.
Moi dziadkowie w 3/4 pochodzą ze wsi - wielkopolskiej, kresowej, mazowieckiej. Mimo to pamiętam, że jak byłem dzieckiem to stale wpajali mi niechęć do chamów. Tłumaczyli, że w znakomitej większości tępe to, niewykształcone, ograniczone, nietolerancyjne, rozpite i zasługujące na czworaki. W sobotę takie gzi się na sianie z kobitą kolegi, by w niedzielę razem z nim głośno śpiewać w kościele. Z poniedziałku mówi, że kocha Polskę i pana wójta, by we wtorek podpierdolić sąsiada pomagającego AK (jednego rodzynka na całą wieś) hitlerowcom. Jak były zabory, pomagali zaborcom. Jak przyszła wojna, podlizywali się najeźdźcom. Wszystko w ramach partykularnych interesów. Napierdala taki statystyczny cham żonę i dzieciaki, kradnie, kombinuje i posługuje się małpim sprytem, pewnie sprzedałby matkę za przysłowiowe 50 groszy. Opiewa swoją odwagę, a w sytuacji zagrożenia spieprza z podkulonym ogonem. Takie osoby trzeba trzymać krótko, tłumaczyli mi dziadkowie, bo to szkodniki są.
Ogólnie wtedy uważałem, że są to krzywdzące stereotypy, czułem się źle gdy mój ojciec (wychowany w tym samym duchu) prał po ryjach przy różnych okazjach wiejskich samców alfa aż skamleli by przestał.
Wszedłem w życie dorosłe, teraz sam jestem ojcem i mam dużo do czynienia z chamami. I wyszło, że źle robiłem nie słuchając dziadków, patrząc krytycznie na poczynania ojca. Bowiem to oni mieli rację a ja się myliłem. Cham pozostanie chamem i największym przekleństwem tego kraju.
[/quote][/quote]


Nielicha historia, niestety sensu ani puenty nie zrozumiałem.
Mnie nazywasz chamem czy ogólnie wszystkich mieszkańców wsi?
Czy o tu chodzi?

niby racja, ale według części forumowej prawicy odpowiada się za swoich przodków (wszyscy ukraińcy w końcu odpowiadają za bandere) i niech będą konsekwetni.
moim zdaniem, mamy w historii dużo lepsze, mniej niejednoznaczne, postawy historyczne do naśladowania. no ale to jest moje zdanie, po prost na siłł głodny "sukcesuf" nie jestem.

no nie, żle myślisz. Nie wszyscy ukraińcy to banderowcy. Tylko Ci którzy sprzyjają niemcom, ci drudzy sprzyjają putinowi. Jest jeszcze trzecia najmniejsza nacja, mianowicie sprzyjająca Polakom ale oni albo już tu mieszkają albo sie wybierają od kilkudziesieciu lat.

Co do lewusów, to dziwne ze o przodkach pamietają tylko wtedy aby komuś coś wypomnieć. Przykładowo o dziadku i ojcu Cenckiewicza.
Jak to lewusy czesto powtarzają,chodzac ostatniow w biało czerwonych barwach-bądzmy konsekwentni. Kolejny paradoks, konsekwencja u lewaka.

Tak żeby dopełnić żenady. Zycie jet piekne. Komedia...

żenadą jest nieznajomość gatunków dramatu. niemniej, bez uściślenia, że chodzi o tragi-komedię, trzeba uznać, że przewagę wzięly poglady nad zdrowym rozsądkiem.

Ej no, ten film to komedia. Takiej smiesznej komedii to w Polsce już z 15 lat nie nagrali.

[Szymku]

Mnie nazywasz chamem czy ogólnie wszystkich mieszkańców wsi?
Czy o tu chodzi?

A co, znalazłeś jakieś cechy wspólne?

[Master_666]

Nawet jeśli to była satyra, to była słaba i bardzo nie na miejscu. A do bycia pisiorem mi bardzo daleko a mimo to mam takie zdanie. I on sobie do tego dorabiać teraz ideologie, a po prostu je**al smuta strasznego i tyle.

Żarty Stuhra były mega słabe, wręcz suchary. Jedynie pierwszy dowcip spoko, bo "drugiego planu"="gorszego sortu (w stosunku do pierwszoplanowych aktorów) " fajnie pasuje i współgra. Cała reszta jego "przejęzyczeń" była żenująca i tyle. Mógł się bardziej postarać.

Pawłowicz mu ładnie pojechała, chociaz ja bym tego nie zrobił, bo lubię czarny humor. Oczywiście Stuhr od razu swoje polityczne petruglądy przedstawił pisząc o miażdżeniu TK i inne bzdety.

[Leszke]

Mnie nazywasz chamem czy ogólnie wszystkich mieszkańców wsi?
Czy o tu chodzi?

A co, znalazłeś jakieś cechy wspólne?

Tak to opisałeś, ze intrepretacji może być ze 30, wiec szczerze to nie wiem o czym lub o kim to było.

[Szymku]

Mnie nazywasz chamem czy ogólnie wszystkich mieszkańców wsi?
Czy o tu chodzi?

A co, znalazłeś jakieś cechy wspólne?

Tak to opisałeś, ze intrepretacji może być ze 30, wiec szczerze to nie wiem o czym lub o kim to było.

Co do ciebie, to uważam że jesteś ograniczony i nietolerancyjny. Warto byłoby raz na parę lat jakąś książkę przeczytać, oddać się przemyśleniom.

Co do reszty cech nie wypowiadam się, bo słabo się znamy także odpowiedz sobie sam.

[Sylvan Wielki]

Leci plus. #wpis

[windomearl]

Znamienne jest również to, że jak były marsze niepodległości, to w tzw. lewackiej prasie (np. w Polityce) oprócz głosów krytycznych  że kibole etc. pojawiały się polemiki. Że spora część narodu ma prawo do niezadowolenia, że nie wszystkim się udało na nowej rzeczywistości, że mamy XIX wieczny kapitalizm, a Państwo jest drenowane przez zachodnie korporacje tudzież tłuste koty.
Teraz jak idzie KOD to mamy gorszy sort, świnie odkrywane od koryta, opłacane przez zachód i żydów. Żadnej refleksji, żadnego zastanowienia się o co tym ludziom chodzi, czy może warto by rozważyć ich racje. Do tego brak jakichkolwiek argumentów poza chamskim krzykiem.

Dobra zmiana.

No. I te marsze KOD sobie chodzą spokojnie co dwa tygodnie bez żadnego problemu. A na marszach niepodleglosci byly palowania i tym podobne akcje. Ale kto by tam się bawił w obiektywizm, nie Szymon? Ważne, że ZAGROZENIE DLA DEMOKRACJI, KOREA POLNOCNA!

[windomearl]

Jeśli już uznaliście satyrę Stuhra za żenującą, to na jakim poziomie oceniacie odpowiedź Pani posłanki Pawłowicz o ojcu Stuhra?

Na tym samym.

[BoBaN]

Plus!!!

[Iras]

Znamienne jest również to, że jak były marsze niepodległości, to w tzw. lewackiej prasie (np. w Polityce) oprócz głosów krytycznych  że kibole etc. pojawiały się polemiki. Że spora część narodu ma prawo do niezadowolenia, że nie wszystkim się udało na nowej rzeczywistości, że mamy XIX wieczny kapitalizm, a Państwo jest drenowane przez zachodnie korporacje tudzież tłuste koty.
Teraz jak idzie KOD to mamy gorszy sort, świnie odkrywane od koryta, opłacane przez zachód i żydów. Żadnej refleksji, żadnego zastanowienia się o co tym ludziom chodzi, czy może warto by rozważyć ich racje. Do tego brak jakichkolwiek argumentów poza chamskim krzykiem.

Dobra zmiana.

Co ty tam znowu bredzisz pod nosem? Jak były marsze niepodległości, to lewacka prasa celem robienia burd zapraszała niemiecką antifę.

Jeśli już uznaliście satyrę Stuhra za żenującą, to na jakim poziomie oceniacie odpowiedź Pani posłanki Pawłowicz o ojcu Stuhra?

A przeszło ci przez myśl, że szczur szydził z katastrofy w której pani Pawłowicz straciła co najmniej kolegów i znajomych? Jakiej odpowiedzi byś od niej oczekiwał?

[BoBaN]

Żadnej. Jeśli uznała to za żenujące żarty ze śmierci jej kolegów (pomijam, że wielu innych polityków z różnych opcji straciło tam kolegów i tak nie zareagowali), to nie powinna się zniżać do tego poziomu. Ona jest posłanką, a nie jakimś tam artystą, który może mówić w wolnym kraju co mu ślina na język przyniesie. To po prostu nie wypada komuś na tak wysokim stanowisku państwowym. Odpisując w ten sposób nie odróżniła się od niego w żaden sposób prezentując ten sam poziom, o który sama się tak oburzyła.

[windomearl]

Żadnej. Jeśli uznała to za żenujące żarty ze śmierci jej kolegów (pomijam, że wielu innych polityków z różnych opcji straciło tam kolegów i tak nie zareagowali), to nie powinna się zniżać do tego poziomu. Ona jest posłanką, a nie jakimś tam artystą, który może mówić w wolnym kraju co mu ślina na język przyniesie. To po prostu nie wypada komuś na tak wysokim stanowisku państwowym. Odpisując w ten sposób nie odróżniła się od niego w żaden sposób prezentując ten sam poziom, o który sama się tak oburzyła.

No tak, ale z Twojej wypowiedzi i postawy wynika, ze Stuhrowi wolno a Pawlowicz juz nie, correct? Jak Stuhr to satyra hihihih hahaha a jak Pawlowicz to wielkie oburzenie?

[BoBaN]

Stuhr to satyryk. Pawłowicz to posłanka na sejm RP. Nie widzisz różnicy? To po co pisałeś, że zachowała się na tym samym poziomie? Trochę konsekwencji Windom.

To teraz najlepiej żeby politycy odnosili się do żartów artystów. Ileż było kabaretów, stand-up'ów itp. gdzie poruszano temat katastrofy Smoleńskiej. Ileż było kabaretów i artystów, którzy żartowali zarówno z Komora jak i z Kaczyńskiego z PO i PiS, PSL, SLD itd. Jakoś wtedy Pawłowicz i inni nie odnosili się do tego. Dlaczego? Bo teraz Stuhr zagrał na nosie PiS'owi (jeszcze do tego cala sala wybuchnęła śmiechem), a ogarnięta rządzą władzy baba tego nie wytrzymała i tyle. Tu nie chodzi o żadne tragedie i żołnierzy. Pod tym płaszczykiem Pawłowicz stara się dopiec Sthurowi, bo ją dupa piecze i tyle.

[windomearl]

Trochę konsekwencji Windom.

Ale przecież to Ty jesteś niekonsekwentny a nie ja. Ja uwazam, ze oba te zachowania są słabe (choć jedno jest tylko konsekwencją drugiego tak naprawdę), a Ty uważasz, że w jednym przypadku jest ok a w drugim nie. I jeszcze mi niekonsekwencje zarzucasz 

To teraz najlepiej żeby politycy odnosili się do żartów artystów. Ileż było kabaretów, stand-up'ów itp. gdzie poruszano temat katastrofy Smoleńskiej. Ileż było kabaretów, artystów żartowało zarówno z Komora jak i z Kaczyńskiego. Jakoś wtedy Pawłowicz i inni nie odnosili się do tego. Dlaczego? Bo teraz Stuhr zagrał na nosie PiS'owi (jeszcze do tego cala sala wybuchnęła śmiechem), a ogarnięta rządzą władzy baba tego nie wytrzymała i tyle. Tu nie chodzi o żadne tragedie i żołnierzy. Pod tym płaszczykiem Pawłowicz stara się dopiec Sthurowi, bo ją dupa piecze i tyle.

A to już jest tylko Twoje zdanie. Chodzi tutaj o to, że są żarty i żarty. Ja nie jestem za tym osobiście, żeby każdy kabarecik gdzie ktoś się śmieje z Kaczynskiego cenzurowac, omawiac czy cos. Ale są tematy z których żartować się nie powinno i nie wazne komu sie chce na nosie zagrac. Tak uwazam. I uwazam, ze to jest kwestia swego rodzaju honoru i poczucia wartosci, czego Panu Maciejowi ewidentnie zabrakło.

Bo chyba też nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której gdy ktoś nazwie się "satyrykiem" bedzie mogl powiedziec i zrobic wszystko bez konsekwencji, bo "przeciez to tylko zarty"

[Iras]

@Kert
Czyli Ty i Pani Pawlowicz wiecie lepiej niż sam artysta z czego on żartował. Masz racje, nie ma sensu dalej się w to wkręcać. Władza będzie teraz sama decydować kto co tak naprawdę myślał i z czego tak naprawdę się śmiał (normalnie Korea Północna nam się tutaj robi).

Pani Pawłowicz nie wie, o co chodziło szczurowi...

Tu nie chodzi o żadne tragedie i żołnierzy. Pod tym płaszczykiem Pawłowicz stara się dopiec Sthurowi, bo ją dupa piecze i tyle.

...ale boban wie najlepiej, o co chodziło Pani Pawłowicz.



#konsekwencja

[BoBaN]

Ja uwazam, ze oba te zachowania są słabe (choć jedno jest tylko konsekwencją drugiego tak naprawdę), a Ty uważasz, że w jednym przypadku jest ok a w drugim nie.

Bo w jednym przypadku to była satyra ukierunkowana w stronę rządu (co zresztą musiał niestety wyjaśniać tym mniej kumatym sam artysta), a w drugim zwykła uszczypliwość posłanki na sejm RP (podkreślam jaką funkcję pełni ta Pani).

Bo chyba też nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której gdy ktoś nazwie się "satyrykiem" bedzie mogl powiedziec i zrobic wszystko bez konsekwencji, bo "przeciez to tylko zarty"

Na tym właśnie polega demokracja i wolność słowa. Od widza zależy czy chce takie coś oglądać czy nie. Owszem są pewne granice, ale uważam, że tutaj nie zostały one przekroczone. No chyba, że przedstawisz mi ten fragment gdzie Sthur obraża żołnierzy wyklętych i ofiary katastrofy. Granicą obraźliwych wypowiedzi powinny być sytuacje takie jak np. ostatnia sprawa z pękniętą oponą w aucie Prezydenta. Ludzie, którzy życzyli mu śmierci, rzucali wyzwiska i pisali chamsko o tej sytuacji, w sposób obraźliwy dla głowy Państwa powinni ponieść konsekwencje (tym bardziej jeśli zrobił to publicznie jakiś aktor, satyryk czy w ogóle ktokolwiek).

[windomearl]

Ok, czyli przyznajesz, ze jednym wolno wiecej niz innym, tak? Wiec kolejne pytanie, jak sobie pozniej pewne profile na fejsie (zeby Stuhrowi uzmyslowic jaka glupote je**al) robily zarciki z choroby jego ojca, to juz ok bylo, czy nadal nie? Przeciez to satyrycy.

[BoBaN]

Nie znam sprawy jakiś profili na fejsie. Widzę, że jednak nie widzisz różnicy między satyrykiem, a powagą urzędu posła na sejm. Szkoda.

@Iras
Wystarczy prześledzić wpisy Pani Pawłowicz żeby szybko przekonać się, że to kobieta przesiąknięta jadem, pełna pogardy dla tych, którzy nie podzielają jej poglądów. Stuhr to satyryk, który na każdej gali rzuca jakimś żartem. Pawłowicz to polityk, która przy każdej okazji pluje jadem. Naprawdę ciężko się domyśleć jakie były jej intencje.

[Iras]

Pani Pawłowicz jest pełna pogardy dla tych, którzy są pełni pogardy dla Pani Pawłowicz. Problem?

[Szymku]

Co ty tam znowu bredzisz pod nosem? Jak były marsze niepodległości, to lewacka prasa celem robienia burd zapraszała niemiecką antifę. 

No to chyba w niezależnej te rewelacje... Tak czy inaczej - krytyka była, czesto nawet z dupy, ale była też rzeczowa, rozsadna analiza.

[windomearl]

Nie znam sprawy jakiś profili na fejsie.

Podałem Ci konkretny przykład. Możesz się do niego odnieść?
Nawet linka poszukalem:

Widzę, że jednak nie widzisz różnicy między satyrykiem, a powagą urzędu posła na sejm. Szkoda.

Oczywiście, że widzę różnicę, ale kompletnie nie o tym jest ten temat, a Ty starasz sie go teraz usilnie narzucić.

[BoBaN]

Właśnie o tym jest ten temat. To jest podstawa na której opiera się ta argumentacja. Sthura nie wybierał naród, a Panią Pawłowicz owszem, a to wiąże się z poważnym mandatem społecznym, który ona traktuje jak gówno.

Nadal nie widzę tych żarcików z choroby ojca Pana Macieja. Podaj jakieś konkretne żarty satyryków z choroby jego ojca, to się odniosę, bo to co wyżej w żaden sposób żartu nie przypomina (jest po prostu nieśmieszne...jest nijakie, miałkie, suche).

[windomearl]

(jest po prostu nieśmieszne...jest nijakie, miałkie, suche)

Dokładnie tak jak wystąpienie młodego Stuhra na orłach więc spokojnie porównać można.

Właśnie o tym jest ten temat.

Nie. Temat był o żałosnym wystąpieniu Stuhra.

[BoBaN]

Będą te przykłady czy nie?

[Snake_Plissken]

Nie, żebym miał coś do młodego Stuhra, ale może by tak satyra o imigrantach albo czarnych...
Białych już powoli zaczynają się czepiać.