Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 820697 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4960 dnia: Grudnia 13, 2010, 17:55:39 pm »
Cytuj
A są cycki? Bo nie wiem czy ściągać.
Cycki, szybkie samochody i strzelaniny.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 21:35:22 pm wysłana przez setezer »

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4961 dnia: Grudnia 14, 2010, 02:44:03 am »
Obejrzalem Scotta Pilgrima. Świetny film. Najbardziej podobałą mi sie beka z wegan :D

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4962 dnia: Grudnia 16, 2010, 16:02:52 pm »
The Town - tak się powinno robyć mainstreamowe kino.Wreszcie jakaś konkretna gangsterka.

Milford_Cubicle

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2007
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 2
  • IT could swallow all of us before IT even CHEWED!
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4963 dnia: Grudnia 16, 2010, 19:55:42 pm »
Potwierdzam, świetny film. Affleck rośnie na świetnego reżysera.
I'm happy to pull my veins out and braid a rope
I don't need hope to know that you'd die slow
I'm happy to pull my veins out and braid a rope
I don't need hope to know that you'd die slow

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4964 dnia: Grudnia 16, 2010, 20:29:33 pm »
The Town - tak się powinno robyć mainstreamowe kino.Wreszcie jakaś konkretna gangsterka.

słyszałem porównania, pozytywne oczywiście, do "gorączki". prawda czy fałsz?

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4965 dnia: Grudnia 16, 2010, 20:33:24 pm »
Każdy film z wielką strzelaniną w centrum miasta jest teraz porównywany do Gorączki ;). Nie ta klasa jeszcze (obsady i reżysera), ale jak na dzisiejsze czasy to ten film jest bliżej Gorączki niż dalej.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4966 dnia: Grudnia 17, 2010, 09:06:56 am »
Po prostu wkur**łem się po obejrzeniu Scotta Pilgrima. To ostatni nowy film, któremu dałem szansę, zawsze to sobie postanawiam po rozczarowaniu, ale człowiek jest głupi i kolejny raz, a potem kolejny podejmuje ryzyko. Wracam definitywnie do Uśmiechniętej pani Beudet i innych Haxanów i nie tykam nic więcej po 1980.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 21:08:08 pm wysłana przez setezer »

inż. Oscyp

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 20-01-2010
  • Wiadomości: 4 132
  • Reputacja: 63
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4967 dnia: Grudnia 17, 2010, 09:14:33 am »
U mnie było odwrotnie. To był jedyny nowy film, któremu dałem szansę i bardzo mi się podobał. Zabawny, trochę jak Napoleon Dynamite, ale znacznie bardziej dynamiczny, z fajowską oprawą graficzną i momentami bardzo dobrą ścieżką dźwiękową. Plus masa odniesień do grańska i podobnych pierdół.
SW-5606-3156-4802

el becetol

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4968 dnia: Grudnia 19, 2010, 00:08:41 am »
Ten Scott Pilgrim lepszy od Kick Ass? Wydają się podobne po trailerach, a właśnie obejrzałem ten drugi i sądzę że zmarnowałem czas. Scott ciekawszy?

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4969 dnia: Grudnia 19, 2010, 00:30:36 am »
Mnie bardziej podszedł 'Kick-Ass'. Jeśli jego uważasz za stratę czasu, to radziłbym Ci się wstrzymać ze 'Scottem...'.
PSN ID: WojtqGO

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4970 dnia: Grudnia 19, 2010, 10:08:51 am »
KWAIDAN
Niepodważalne arcydzieło kina. Przeżyłem katharsis i stałem się lepszym człowiekiem po tym seansie. Kobayashi (reżyser) to geniusz w najczystszej postaci. Film to 5 krótkich opowieści, tak cudnych wizualnie, że trudno cokolwiek napisać. Jeżeli istnieje coś takiego jak perfekcja, to Kaidan jest już od niej o krok. Po prostu nie mogę się nacieszyć, raduję się jak dziecko, że dane było mi obejrzeć to arcydzieło. IX Symfonia kina. Nie zachęcam do oglądania, bo mam świadomość, że nie każdemu może się spodobać (co boli moje serduszko), a nie chcę się wkurwiać czytając "ale nuda i bez sensu". Szukający niezwykłych doznań estetycznych - bierzcie się za Kaidana.


Wstyd mi, że dopiero teraz to obejrzałem. Becetol* pierd** te głupawe adaptacje głupawych komiksów - zaufaj mi i obejrzyj Kwaidana.

* - niestety nie ma szybkich samochodów, cycków, ale są strzelaniny (z łuków).
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 20:57:34 pm wysłana przez setezer »

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4971 dnia: Grudnia 19, 2010, 11:20:43 am »
Scott > Kick Ass.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4972 dnia: Grudnia 20, 2010, 11:54:54 am »
KWAIDANNiepodważalne arcydzieło kina. Przeżyłem katharsis i stałem się lepszym człowiekiem po tym seansie.

45 minut tego oglądnąłem kiedyś i wyłączyłem. Może też dlatego, że jakośc słaba była i nie był to film do piwa i pizzy z kumplem. Niewykluczone że jeszcze kiedyś się za to zabiorę.

Milford_Cubicle

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2007
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 2
  • IT could swallow all of us before IT even CHEWED!
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4973 dnia: Grudnia 20, 2010, 15:03:48 pm »
Black Swan pojawił się w miejscach gdzie pojawiają się filmy.
Zajebisty! Idę do kina, jak macie cierpliwość, to nie oglądajcie screenera, tylko czekajcie na kino. Ja nie miałem ;D.
Film zabija klimatem, a Portman powinna dostać przynajmniej nominacje do oskara. Cudowny film.
I'm happy to pull my veins out and braid a rope
I don't need hope to know that you'd die slow
I'm happy to pull my veins out and braid a rope
I don't need hope to know that you'd die slow

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4974 dnia: Grudnia 20, 2010, 19:21:17 pm »
Cytuj
45 minut tego oglądnąłem kiedyś i wyłączyłem. Może też dlatego, że jakośc słaba była i nie był to film do piwa i pizzy z kumplem. Niewykluczone że jeszcze kiedyś się za to zabiorę.
Zdecydowanie nie do pizzy i piwa, a do kontemplacji w nocy samotnie lub z kimś również nastawionym - NIE KOMENTUJĄCYM W TRAKCIE OGLĄDANIA - na ucztę dla oka i ucha z tych bardziej wyniosłych. W moim rankingu stanął obok Odysei, prawie wskoczył na poziom Obywatela Kane'a i twórczość Eisensteina.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 20:49:33 pm wysłana przez setezer »

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4975 dnia: Grudnia 20, 2010, 21:05:42 pm »
Jestem ch**owy, nie wytrzymałem i obejrzałem tego cholernego Black Swan. Cóż mogę powiedzieć: sypną nagrodami tu i ówdzie, oj sypną. Zakup obowiązkowy, a kto wytrzyma - musi iść do kina. Jak ochłonę to napiszę jakąś "zajawkę".

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4976 dnia: Grudnia 20, 2010, 21:18:14 pm »
Będę twardy i zaczekam na premierę. Oglądanie filmów w kinie to 5x lepsze doznania.
PSN ID: WojtqGO

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4977 dnia: Grudnia 20, 2010, 21:21:40 pm »
Jak dla kogo. Ja bym musiał iść na premierę, więc poziom polaczkowatości pewnie zabiłby jakąkolwiek przyjemność. A tak to ciemno, pusto, cicho w domu. Nikt nie żre, nikt nie gada. W małych kinach tego nie dają, a do kurwidołka to ja mogę iść na Sucker Puncha.

Nie jest to film "do kina" jak na moje...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 20, 2010, 21:26:29 pm wysłana przez 1man1jar »

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4978 dnia: Grudnia 20, 2010, 21:35:43 pm »
Mnie każdy film lepiej się ogląda w kinie, nawet te mniej efektowne. Na swoje szczęście jeszcze nie trafiłem na jakichś specjalnie uciążliwych ludzi (no może raz przy Matrixie 2), więc nie mam żadnego urazu.
PSN ID: WojtqGO

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4979 dnia: Grudnia 20, 2010, 21:37:42 pm »
Jak chodzisz do małego kina to ok, jak do Kinoplexu czy innego Cinema City to 'u mad bro'.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4980 dnia: Grudnia 20, 2010, 21:43:30 pm »
Wystarczy, że poczekasz tydzień od premiery lub wybierzesz się na wcześniejszy seans - ludzi mniej, nikt nie gada za głową i można delektować się filmem. Jednak nie jest to zasada, bo jak byłem na 'Social Network' to pełna sala ludzi milczała przez cały seans. 
PSN ID: WojtqGO

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4981 dnia: Grudnia 20, 2010, 22:04:48 pm »
Akurat gdybym na Social Network poszedł do kina to na bank bym je**ął śmiechem na całą salę jak Zuckenberg pinguje localhosta w ostatnich sekundach filmu. :lol:

Co do BS - nie licząc twistu, który był oczywisty od pierwszych sekund filmu (ba, od trailera) to jestem na prawdę pod wrażeniem. To jak ten film "gra" kolorami to po prostu majstersztyk. Do takiego stopnia, że mógłby być na dobrą sprawę niemy i nie straciłby ani grama z treści, formy i przekazu. Na minus... Jak słyszę Milę Kunis to od razu w głowie mam obraz Meg z Family Guya...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 20, 2010, 22:09:48 pm wysłana przez 1man1jar »

el becetol

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4982 dnia: Grudnia 20, 2010, 23:25:02 pm »
Cytuj
Becetol* pierd** te głupawe adaptacje głupawych komiksów - zaufaj mi i obejrzyj Kwaidana.

Jak rozumiem celowac w blu ray albo chociaż DVD, bo już po tych dwóch skrinach widać że nie warto filmu kastrować divixem.

Jak chodzisz do małego kina to ok, jak do Kinoplexu czy innego Cinema City to 'u mad bro'.

Mnie tylko raz wkurwili jak na Watchmen wychodzili głośno wyrażając oburzenie, że to nie Spiderman 5 którego się spodziewali.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4983 dnia: Grudnia 21, 2010, 07:28:45 am »
Cytuj
Każdy film z wielką strzelaniną w centrum miasta jest teraz porównywany do Gorączki Wink. Nie ta klasa jeszcze (obsady i reżysera), ale jak na dzisiejsze czasy to ten film jest bliżej Gorączki niż dalej.
Złamałem swoje postanowienie, ale będzie mi to wybaczone, i obejrzałem w małym gronie THE TOWN (tłum. Miasto złodziei) i mam podobną opinię z tym że do Gorączki jest nadal bardzo daleko. Przede wszystkim obsada nie tak wyrazista, a Affleck ze swoją smutno-groźną miną mnie cały film bawił. On się nadaje do komedii romantycznych, a nie do filmów z gatunku "jupijajej madafaker", bo The Town to niestety nic więcej. Gorączka też, ale to klasa sama w sobie, szczyt gatunku. Także generalnie źle nie jest, jest średnio.

Cytuj
Jak rozumiem celowac w blu ray albo chociaż DVD, bo już po tych dwóch skrinach widać że nie warto filmu kastrować divixem.
No co ty, jedziesz na youtube'ie 240.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 20:46:42 pm wysłana przez setezer »

iko

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4984 dnia: Grudnia 23, 2010, 13:36:26 pm »
Ludzie niewiem, czy wytrzymam. :roll:
Chyba zobacze Black Swana na kompie. ;/

gawi

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2006
  • Wiadomości: 671
  • Reputacja: 3
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4985 dnia: Grudnia 23, 2010, 14:31:09 pm »
Black Swan - mistrzostwo! , jak dla mnie lepszy od Wrestlera, może nie tak dobry jak Requiem. Jak zaczynałem oglądać to byłem sceptycznie nastawiony, ze względu na balet, który wydawał mi się zawsze nudny jak flaki z olejem, a wyszło tak, że film wbił mnie w fotel. Zajawiłem się Aronofskym i z chęcią obejrze jeszcze Pi i Źródło. Ktoś rekomenduje ;) ?

iko

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4986 dnia: Grudnia 23, 2010, 14:52:01 pm »
gawi człowieku PI jest moim najlepszym Filmem w życiu obok Odyseii, rekomenduje jak jasny ch*j!! :grin: Źródło już nie jest tak genialne, ale ma oczywiście to coś co przykuwa do ekranu.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4987 dnia: Grudnia 23, 2010, 22:54:30 pm »
Szlag by trafił spoiler dotyczący 'Black Swan' na który dzisiaj się natknąłem. Czy wiedząc, że...
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
film nie wbije mnie tak mocno w fotel?
PSN ID: WojtqGO

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4988 dnia: Grudnia 23, 2010, 22:56:55 pm »
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4989 dnia: Grudnia 23, 2010, 23:03:49 pm »
Jestem ch**owy, wiem.

Ja czekam na premierę. Niezwykle to trudne, gdy widzi się forumową brać dzielącą się wrażeniami, ale będę twardy. Za bardzo napaliłem się na ten film, by oglądać jakieś tam screenery. Po co to piszę? Chyba dlatego, żeby siebie samego utwierdzić w tym postanowieniu. :D
PSN ID: WojtqGO

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4990 dnia: Grudnia 23, 2010, 23:14:41 pm »
Jestem ch**owy, wiem.

Ja czekam na premierę. Niezwykle to trudne, gdy widzi się forumową brać dzielącą się wrażeniami, ale będę twardy. Za bardzo napaliłem się na ten film, by oglądać jakieś tam screenery. Po co to piszę? Chyba dlatego, żeby siebie samego utwierdzić w tym postanowieniu. :D
Ja tam nic nie oglądam, ide do kina.

gawi

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2006
  • Wiadomości: 671
  • Reputacja: 3
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4991 dnia: Grudnia 23, 2010, 23:33:27 pm »
Szlag by trafił spoiler dotyczący 'Black Swan' na który dzisiaj się natknąłem. Czy wiedząc, że...
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
film nie wbije mnie tak mocno w fotel?

Nie, bo to nie prawda.

1man1jar

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4992 dnia: Grudnia 23, 2010, 23:35:31 pm »
Inna nazwa, wiadomo o co chodzi.

gawi

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2006
  • Wiadomości: 671
  • Reputacja: 3
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4993 dnia: Grudnia 23, 2010, 23:36:42 pm »
Chciałem go pocieszyć, żeby się chłopak zaskoczył na filmie, ale ćsii ;)

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4994 dnia: Grudnia 23, 2010, 23:40:10 pm »
Odświeżyłem sobie Cenę strachu Clouzot i polecam wszystkim z całych sił. Godzinka rozkręcania akcji i budowania wizerunku świata i postaci, a potem podróż odkrywająca to, co w człowieku najgłębiej ukryte. Dla zainteresowanych egzystencjalizmem lektura obowiązkowa, a jednocześnie genialne widowisko dla bezrefleksyjnych widzów (wiem, bo oglądałem to wiele lat temu i podobało mi się, choć chłonąłem tylko I warstwę). Jeden z ważniejszych obrazów lat 50.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 20:11:04 pm wysłana przez setezer »

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4995 dnia: Grudnia 23, 2010, 23:50:50 pm »
Teraz z innej beczki.

Ostatnio naszło mnie na oglądanie animacji w wyniku czego obejrzałem trzy. Zacznę od najsłabszej (oceny w kategorii animacji, nie filmów w ogóle).

Despicable Me - można sobie podarować. Humor głównie dla rozwydrzonej dzieciarni na zasadzie 'o, popatrz jaki jestem cool'. Końcówka bardzo kojąca i słodka nie ratuje tego filmu. Ogląda się to jakby stojąc obok. 3/6

Legend of the Guardians - można oglądać bez obawy na przesłodzenie. Bywają tutaj zabawne momenty, ale ta historia o sowach spowita jest raczej w mroku. Jest trochę pompatyczności, trochę efekciarstwa (typowe dla Snydera spowolnienia, mnie one pasują) i o dziwo brutalności. Mnie ta baja chwyciła za tchawicę, polecam. 5/6

How to Train Your Dragon - najlepsze spośród tej trójki. Nie bazuje na zbytnim efekciarstwie, ale na interesująco przedstawionym świecie i bohaterach wzbudzającymi prawdziwą sympatię (lub antypatię). Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do tego filmu, głównie przez styl graficzny, ale wraz z mijającymi minutami nie mogłem oderwać wzroku, tak bardzo mną zawładnęła ta historia. Ma w sobie to magiczne 'coś'. 6/6 (a co, nie tylko Pixarowi się należy).  
PSN ID: WojtqGO

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 721
  • Reputacja: 74
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4996 dnia: Grudnia 23, 2010, 23:53:05 pm »
Animal kingdom - klan  zbirów w wydaniu obyczajowo - psychologicznym .... Bardzo polecam 9/10

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4997 dnia: Grudnia 25, 2010, 19:57:43 pm »
Przy okazji świątecznej nudy, obejrzałem polecanego tu i ówdzie Scotta Pilgrima. Może się zestarzałem, ale mi nie podszedł. Mamy sporo odniesień do rozrywki, którą wszyscy lubimy, efekty są całkiem fajne i nie wrzucone na siłę, muza momentami daje radę. Najbardziej odpychający aspekt tego filmu to przede wszystkim główny bohater. Tak irytującej postaci już dawno nie widziałem. Piskliwy, dziewczęcy głos i wkurzający sposób bycia to dwie największe wady tego chuderlaka. Ledwo zdzierżyłem. Wkurzony jestem, bo to chyba pierwszy film, przy którym poczułem upływający czas i siedziałem zdziwiony, jak ktoś się może jarać obrazem traktującym o takich pierdołach :). Zaskakujące tym bardziej, że Kick-Ass oglądało się przyjemnie.

Większość widzów filmów z internetu przestrzega przed oglądnięciem Black Swan w domowych pieleszach. Czy rzeczywiście tak mocno popsuję sobie ogólne wrażenia? Nie ukrywam, że korci mnie strasznie i raczej do premiery kinowej nie wytrzymam.

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4998 dnia: Grudnia 25, 2010, 20:13:44 pm »
Odświeżyłem sobie Cenę strachu Clouzot i polecam wszystkim z całych sił. Godzinka rozkręcania akcji i budowania wizerunku świata i postaci, a potem podróż odkrywająca to, co w człowieku najgłębiej ukryte. Dla zainteresowanych egzystencjalizmem lektura obowiązkowa, a jednocześnie genialne widowisko dla bezrefleksyjnych widzów (wiem, bo oglądałem to wiele lat temu i podobało mi się, choć chłonąłem tylko I warstwę). Jeden z ważniejszych obrazów lat 50.

Powiedz setezer, jak się czujesz z tym, że wrzucasz to swoje wypociny a tych filmów nikt z tego forum nigdy nie obejrzy?

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4999 dnia: Grudnia 25, 2010, 20:19:55 pm »
Czuję się smutny, że wolicie:
Teraz z innej beczki.

Ostatnio naszło mnie na oglądanie animacji w wyniku czego obejrzałem trzy. Zacznę od najsłabszej (oceny w kategorii animacji, nie filmów w ogóle).

Despicable Me - można sobie podarować. Humor głównie dla rozwydrzonej dzieciarni na zasadzie 'o, popatrz jaki jestem cool'. Końcówka bardzo kojąca i słodka nie ratuje tego filmu. Ogląda się to jakby stojąc obok. 3/6

Legend of the Guardians - można oglądać bez obawy na przesłodzenie. Bywają tutaj zabawne momenty, ale ta historia o sowach spowita jest raczej w mroku. Jest trochę pompatyczności, trochę efekciarstwa (typowe dla Snydera spowolnienia, mnie one pasują) i o dziwo brutalności. Mnie ta baja chwyciła za tchawicę, polecam. 5/6

How to Train Your Dragon - najlepsze spośród tej trójki. Nie bazuje na zbytnim efekciarstwie, ale na interesująco przedstawionym świecie i bohaterach wzbudzającymi prawdziwą sympatię (lub antypatię). Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do tego filmu, głównie przez styl graficzny, ale wraz z mijającymi minutami nie mogłem oderwać wzroku, tak bardzo mną zawładnęła ta historia. Ma w sobie to magiczne 'coś'. 6/6 (a co, nie tylko Pixarowi się należy).  
NIŻ TRAKTAT FILOZOFICZNY UBRANY W ATRAKCYJNĄ FORMĘ.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 20:00:55 pm wysłana przez setezer »