Autor Wątek: Star Wars Jed: Survivor  (Przeczytany 4864 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 547
  • Reputacja: 251
Star Wars Jed: Survivor
« dnia: Maja 28, 2022, 06:40:19 am »


2023r. tylko obecna generacja.





Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 660
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 28, 2022, 17:44:47 pm »
Świetnie, fajnie, że plotki się potwierdziły, szkoda tylko, że nie dali trailera z gry, tym bardziej, że to nie będzie cross-gen. Mam nadzieje, że dwójka będzie lepsza pod każdym względem. EA na pewno dało na produkcję więcej pieniędzy.

Przy okazji miałem taką myśl - chciałbym zobaczyć grę na licencji SW od Sony. Gdyby jedno ze studiów (Insomniac, Naughty Dog, Santa Monica lub Guerrilla) zrealizowało własną wizję na ten świat. Co prawda współpraca z Disneyem byłaby ograniczeniem, zwłaszcza dla bardziej dojrzałej i brutalnej gry. Tak czy inaczej nastawienie na historie i tpp studiów Sony pasuje do tego. Problemem byłaby ekskluzywność oraz prawa do IP.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 547
  • Reputacja: 251
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 01, 2022, 12:46:43 pm »
Graficznie byłby zapewne top, a i o jakość niespecjalnie bym się martwił. Co do szeroko rozumianego gore, to wiadomym jest, że nie mogą z tego Ninja Gaiden lub innego Sekiro zrobić, ale liczę, że ten miecz świetlny w Survivor zacznie działać jak Yoda przykazał. :P
Czekam. Jest też szansa, że odświeżę poprzedniczkę sobie (tym razem na piątej PS).   

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 547
  • Reputacja: 251
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 09, 2022, 02:56:22 am »

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 660
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 09, 2022, 10:19:49 am »
Dość późno ten trailer, zwłaszcza w kontekście marcowej premiery. Do tego chyba wrzucili plot twist (albo to za bardzo wyjęte z kontekstu). Wygląda ładnie, oby poczynili postępy w rozgrywce (na pewno lokacje będą większe). Zabrakło mi tylko czegoś co bardziej grałoby na emocjach.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 660
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 01, 2023, 11:16:51 am »
Premiera przełożona na 28 kwietnia. Niby na dopracowanie gry, ale pewnie zauważyli, że mają konkurencję w marcu. Ponadto może chcą wypełnić okienko między serialami (trzeci sezon Mandaloriana skończy się na 1,5 tygodnia przed premierą gry).

https://twitter.com/EAStarWars/status/1620527593580806145?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Etweet%7Ctwtr%5Etrue

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 660
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 24, 2023, 10:57:28 am »
Po Pająkach zacząłem odgruzowywać trochę kupkę wstydu z tego roku i rozpocząłem przygodę z Jedi Survivor. Na wstępie zaskoczyło mnie, jak ta gra jest ładna. Nie jest to absolutny top, postacie, a przede wszystkim twarze, mogłyby być lepsze, ale i tak jest dobrze. Otoczenie jednak gra tu pierwszy plan. Artystycznie ogarnęli to bardzo dobrze, lokacje są ładnie zbudowane, zwłaszcza takie z mniejszą ilością zabudowań. Assety mają świetną jakość. HDR jest bardzo dobrze ustawiony, światła i neony na Coruscant pięknie się wybijają ponad resztę obrazu (chciałbym większą część gry spędzić tam między różnymi poziomami - Star Wars 1313  :cry_anim: ). Tak łażąc po pierwszej planecie przypomniałem sobie, że Fallen Order też nieźle wypadał w kwestii enviro, aż przypomniały mi się konkretne screeny, które łapałem na PS4.

Klimat jest, choć uważam, że początek mógłby być lepszy (pierwsza część chyba bardziej mi się podobała w tej kwestii), na razie brakuje kierunku całej historii. Rozgrywka nie zmieniła się chyba zbytnio, dalej ciężko wyczuć część timingów przeciwników, ale na razie gra mi pasuje.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 26, 2023, 10:40:34 am »
Jak pograsz trochę to daj znać czy zrobili coś z płynnością i skalowaniem rozdzielczości, bo chciałem kupić ten tytuł, ale ponoć na PS5 zarówno tryb jakości jak i wydajności są tragicznie zoptymalizowane.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 660
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 27, 2023, 12:06:44 pm »
Nie mam porównania do tego jak było na premierze, więc trzeba się posiłkować DF. Według nich tryb jakości obrazu się nie zmienił, czyli generalnie trzyma 30 klatek, ale są konkretne miejsca, gdzie może zgubić. Za to tryb wydajności jest bardziej stabilny niż był, ale kosztem wyrzucenia RT (nie jest źle, choć odbicia, szczególnie w wodzie, są pełne artefaktów wynikających z ograniczeń Screen Space Reflections).

Ja gram tylko w 30 klatkach, bo u mnie jakość obrazu jest ważniejsza od 60 klatek (w 95% przypadków ;) ). Generalnie jest dobrze, czasem może zgubi kilka klatek, ale jest to rzadkie i jak faktycznie przytrafia się w dziwnych miejscach. Najgorzej jest, gdy wejdzie się do strumienia na Koboh, wtedy faktycznie są duże spadki, co jest bardzo dziwne. To jednak jedyne takie miejsce jak do tej pory i chyba w ogóle. Według mnie lepiej już nie będzie (chyba, że na PS5 Pro, bo to pewnie nawet patcha nie będzie wymagało), więc w kwestii wydajności nie ma tu an co czekać.

W kwestii samej gry - niestety bardzo otworzyli lokacje, a przynajmniej tereny pomiędzy bardziej korytarzowymi sekcjami. Według mnie zabieg niepotrzebny, bo rozmywa się cała rozgrywka i scenariusz. Gracz szybko dostaje dużo swobody, choć ograniczają go typowe dla metroidvanii blokady. Łażę więc po tych sporych przestrzeniach, czasem odbijam się od blokady, czasem uda się zrobić coś mniejszego lub coś znaleźć. Natrafiłem na dwóch bossów opcjonalnych, co przypomina mi o wadach systemu walki. Przeciwnicy, który nie są humanoidalni i do tego są duzi, mają dość spory zasięg swoich ataków, co w przypadku takiego Rancora kończy się od razu śmiercią. Do tego czasem ciężko się czyta ich ruchy, a przez to timing ataków. Właśnie zastanawiam się, czy olać na razie (albo w ogóle) wszystkie rzeczy dodatkowe i nie lecieć z fabułą. Trochę szkoda, ale to kolejna gra na kilkadziesiąt godzin, a ja jestem już tym zmęczony. Poprzedniczka miała jednak mniej zawartości, choć nie mało. W ostatnim czasie Spider-Man 2 miał lepiej wyważony miks pomiędzy wątkiem głównym a dodatkową zawartością.

Poza tym jest dobrze, na pewno najlepsze Star Warsy, ale obecnie to nie jest też duży komplement ;). Mi się gra na razie podoba, tylko chciałbym mniej "rozpraszajek" a więcej konkretnego scenariusza i akcji. Klimacik jest, nawiązania do filmów Lucasa i Clone Wars także są dobrze zrobione.

lupinator

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 14-06-2023
  • Wiadomości: 188
  • Reputacja: 2
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 15, 2024, 14:10:49 pm »
W kwestii samej gry - niestety bardzo otworzyli lokacje, a przynajmniej tereny pomiędzy bardziej korytarzowymi sekcjami. Według mnie zabieg niepotrzebny, bo rozmywa się cała rozgrywka i scenariusz. Gracz szybko dostaje dużo swobody, choć ograniczają go typowe dla metroidvanii blokady. Łażę więc po tych sporych przestrzeniach, czasem odbijam się od blokady, czasem uda się zrobić coś mniejszego lub coś znaleźć.

Jestem po 20 godzinach i chciałem się podzielić zupełnie przeciwnym spostrzeżeniem. Podszedłem do gry bez oczekiwań i właśnie ten otwarty świat jest czymś co mnie niesamowicie urzekło, że aż jestem w szoku jak bardzo mi się ta gra podoba i jak bardzo chce mi się w nią grać. Eksploracja świata daje mi niesamowitą radość - wczoraj szedłem do głównego celu, skręciłem w bok i trafiłem na opcjonalną lokację gdzie siedziałem łącznie ze 2 godziny, stoczyłem mega trudną walkę i dostałem świetną nagrodę. Obszar był unikalny wizualnie i świetnie zaprojektowany. Level design i projekty graficzne światów są po prostu cudowne. Znacznie lepsze niż w poprzedniej części. Non stop czuję się zachęcony do eksploracji i przeszukiwania świata nad którym ewidentnie się ludzie napracowali, co dzisiaj nie jest takie oczywiste przy open worldach i ich pośrednich wersjach.

I faktycznie to przeniesienie ciężaru na eksploracje sprawia, że na drugi plan spada scenariusz, ale dla mnie działa to z korzyścią. Jedynka była solidną grą, ale writing mi ją całkowicie obrzydził. Tak źle napisanych postaci to ze świecą szukać, jak w Fallen Order. Tymczasem jest to zdecydowanie poprawione w dwójce, bo raz że jest tego mniej, a dwa że to co zostało jest lepszej jakości.

Ogólnie po 20 godzinach jestem bardzo bardzo pozywtynie zaskoczony i wydaje mi się, że trochę pokrzywdzony jest Survivor w podsumowaniach najlepszych gier zeszłego roku.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 249
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 15, 2024, 14:21:54 pm »
wczoraj szedłem do głównego celu, skręciłem w bok i trafiłem na opcjonalną lokację gdzie siedziałem łącznie ze 2 godziny, stoczyłem mega trudną walkę i dostałem świetną nagrodę.
Brzmi to mocno jak GoW Ragnarok, tam są podobne numery. Z tym, że jest całkowicie poboczna lokacja na jakieś chyba z 10h xD

lupinator

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 14-06-2023
  • Wiadomości: 188
  • Reputacja: 2
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 15, 2024, 14:25:25 pm »
Tu skala jest mniejsza bo większość skoków w bok to jakieś 10 minut, ale są to ciekawe przygody, a nie rzucone z dupy skrzynie z lootem w kopiuj-wklej lokacjach jak Assassins Creed.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 249
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 15, 2024, 14:37:21 pm »
No i sztos, mam gierkę na liście, ogram na pewno, tylko ciężko gdzieś to czasowo wcisnąć, bo to pewnie kolejne 50h. Ale podhajpowałeś dobrze :D

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 660
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 15, 2024, 15:22:59 pm »
Jestem po 20 godzinach i chciałem się podzielić zupełnie przeciwnym spostrzeżeniem. Podszedłem do gry bez oczekiwań i właśnie ten otwarty świat jest czymś co mnie niesamowicie urzekło, że aż jestem w szoku jak bardzo mi się ta gra podoba i jak bardzo chce mi się w nią grać. Eksploracja świata daje mi niesamowitą radość - wczoraj szedłem do głównego celu, skręciłem w bok i trafiłem na opcjonalną lokację gdzie siedziałem łącznie ze 2 godziny, stoczyłem mega trudną walkę i dostałem świetną nagrodę. Obszar był unikalny wizualnie i świetnie zaprojektowany. Level design i projekty graficzne światów są po prostu cudowne. Znacznie lepsze niż w poprzedniej części. Non stop czuję się zachęcony do eksploracji i przeszukiwania świata nad którym ewidentnie się ludzie napracowali, co dzisiaj nie jest takie oczywiste przy open worldach i ich pośrednich wersjach.

Moja opinia z czasem uległa zmianie. Raz, tylko Kobho jest tak duże (co z jednej strony trochę mnie dziwi, z drugiej dało poczucie ulgi), a po drugie, jest tak jak piszesz - eksploracja świata daje przyjemność. Nagrody bywają różne, ale sama eksploracja jest fajna. Do tego, scenariusz mnie przynajmniej nie zachwyca (tutaj według mnie jest gorzej niż w Fallen Order), więc przestało być problemem.

Także uważam, że ta gra jakoś przeszła bez echa (może wszyscy skupili się na problemach z wydajnością) a szkoda, bo jest bardzo dobrze zrobiona. To solidna produkcja, dla fanów Star Wars raczej obowiązkowa. Ma swoje wady, o czym pewnie napiszę jak skończę, bo czuję, że to już blisko.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 15, 2024, 20:11:08 pm »
Ja ukończyłem jakiś tydzień temu i gra bardzo mi się podobała. Co prawda niektóre poboczne misje były sztampowe i krótkie, ale sam główny wątek jest genialny, a światy które eksplorujemy urzekają swoim klimatem. Nie chcę się rozpisywać, bo owszem gra ma pare minusów (np. sklepy ze zbędnymi elementami ubioru czy niektóre elementy platformowe pod koniec), ale w ogólnym odbiorze to naprawdę solidny i grywalny tytuł. W pewnym momencie historia nabiera takiego tempa, że wkrada się syndrom "jeszcze jednej misji" i często kończyłem rozgrywkę później niż planowałem, bo musiałem koniecznie zobaczyć co będzie dalej.

-Druchal-

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 11-03-2021
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: 0
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 15, 2024, 21:23:15 pm »
Również potwierdzam że jest to bardzo solidna gra. Osobiście kończyłem tylko misje główne ponieważ mam tak że nie chce mi się robić pobocznych aktywności. Tutaj dostałem naprawdę fajną grę z przyjemnym systemem walki ( czuć tą moc mieczów świetlnych) oraz wymagającymi elementami platformowymi. Fabuła ciekawa z niezłym twistem. Naprawdę warto zagrać.

lupinator

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 14-06-2023
  • Wiadomości: 188
  • Reputacja: 2
Odp: Star Wars Jed: Survivor
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 28, 2024, 18:42:08 pm »
Po 41 godzinach dobiłem do platynowego trofika. Podtrzymuję swój zachwyt, który miałem po pierwszej połowie. Eksploracja, design, muzyka, mnóstwo platformówkowych elementów, mnóstwo przeciwników podzielonych na frakcje, różne style walki - coś cudownego. Zwiedzanie tego świata to dla mnie dosłownie definicja growej przyjemności, a tym bardziej to wszystko miłe, źe w ogóle się tego nie spodziewałem. Polecam 😇