Forum GameOnly.pl
Current Gen => PlayStation 5 => Wątek zaczęty przez: POK w Maja 21, 2020, 20:13:52 pm
-
Zamieszczam listę obecnych studiów Sony z ostatnio wydanymi grami, ich średnią i datą wydania.
Edit: Dodałem zapowiedzi na PS5.
Bend Studio
Days Gone - 71% (2019)
Bluepoint
Demon's Souls - 92% (2020)
ForwardWorks
Głównie gry na telefony obecnie.
Guerrilla Games
Horizon Zero Dawn - 89% (2017)
Horizon 2: Forbidden West - 2021
Housemarque
Returnal - 86% (2021)
Insomniac Games
Marvel’s Spider-Man - 87% (2018)
Spider-Man: Miles Morales - 85% (2020)
Ratchet & Clank: Rift Apart - 88% (2021)
ASOBI Team
Astro Bot Rescue Mission - 90% (2019)
Astro's Playroom - 83% (2020)
London Studio
SingStar Celebration - 65% (2017)
Blood & Truth - 80% (2019)
Media Molecule
Dreams - 89% (2020)
Sackboy Big Adventure - 79% (2020)
Naughty Dog
Uncharted 4 - 93% (2016)
Uncharted: The Lost Legacy - 84% (2017)
The Last of Us II - 96% (2020)
Nixxes Software
Studio do tej pory było odpowiedzialne za porty na PC.
Pixelopus
Concrete Genie - 75% (2019)
Polyphony Digital
Gran Turismo Sport - 75% (2017)
Gran Turismo 7 - TBA
San Diego Studio
Drawn to Death - 56% (2017)
StarBlood Arena - 68% (2017)
MLB The Show 20 - 83% (2020)
San Mateo Studio
Studio pomocnicze (pomagali np. przy Spider-manie, Infamous czy Uncharted).
Farpoint - 71% (2017)
Santa Monica
God of War - 94% (2018)
God of War Ragnarok - 2022
Sucker Punch
Ghost of Tsushima - 83% (2020)
Exy tworzone przez zewnętrzne zespoły we współpracy z Sony:
Final Fantasy XVI - TBA
Można powiedzieć, że Sony i Ms mają obecnie bardzo podobne zaplecze studiów tworzących gry. Z tym, że studia Sony mają na koncie więcej hitów, ale też wydają gry rzadziej. Do tego mniejsze studia często specjalizują się w grach VR.
-
Jeśli chodzi o potencjalne gry na PS5, to imo w najbliższym czasie zobaczymy gry od: Guerrilla Games (ale nie na premierę), Japan Studio, Polyphony, San Diego Studio (ale pewnie indyk lub VR, no i MLB), no i to tyle. Naughty Dog (ekipa od Uncharted) wyda coś może w 2022, na nowego God of Wara też bym prędzej nie liczył. Możliwe, że Insomniac da radę się wyrobić ze Spidermanem 2 pod koniec 2021 (lub przełożą grę na początek 2022).
Oczywiście to nie wyczerpuje wszystkich opcji, bo Sony (podobnie jak Ms) zawiera umowy z zewnętrznymi studiami, czego przykładem są chociażby Godfall i Quantum Error. Wielkich nadziei na masę exów bym sobie jednak nie robił. Na duże gry przyjdzie trochę poczekać.
Prawdopodobny scenariusz większych tytułów na PS5:
2020
- The Last of Us 2 Edycja ulepszona
- Ghost of Tsushima Edycja ulepszona
- Godfall
- Quantum Error
- jakaś jedna niezapowiedziana gra (może Knack 3 ;))
2021
- Gran Turismo 7 (może trafić też na premierę konsoli, jeśli będzie to w dużej mierze mocno podrasowana wersja Sport)
- Horizon 2 (najszybciej maj/czerwiec)
- Marvel’s Spider-Man 2 (koniec roku)
2022
- God of War 2 (wiosna/lato)
- gra Japan Studio
- nowa gra Naughty Dog (jesień/zima)
Oczywiście na pewno będzie trochę niespodzianek :)
Edit: Tak sobie sprawdziłem i PS4 z początku dostawało w sumie jeden większy ex rocznie, a jakoś od 2016 liczba ta zaczęła powoli rosnąć. Sytuację ratowały gry multiplatformowe, ale jeśli chodzi o exy, to z początku szału nie było. Podobnie zresztą było w przypadku PS3, ale to dawne dzieje.
Myślę, że PS5 będzie mieć większe wsparcie w pierwszych latach życia, jednak sporo premier może się obsunąć, tym bardziej, że gry robią się coraz bardziej złożone i ich tworzenie zajmuje też coraz więcej czasu (co widać chociażby na przykładzie RDR2 czy Cyberpunka - no ale to kolosy, wiadomo). Jednak nie jest wcale mało prawdopodobne, że Spider-Man 2 wskoczy na 2022 rok, a kolejna gra Naughty Dog na 2023.
-
PS5
GG: Horizon 2 może także KZ5
ND: kosmos oraz może U5 i w przyszłości na bank TLOU3
BS: Days Gone 2
I: Spider Man 2
SM: GOW 2
PD: Gran Turismo 7 chociaż tutaj mam watpliwliwosci czy nie platne demo.
BP: Remake Demons Souls albo Remake MGS nie wiadomo.
FS: Bloodborne 2 nie może nie powstać ;)
SS: Final Fantasy 7 Remake 2
YN: Shenmue 4
RaD: możliwa kolejna cześć Order.
Konami: prawdopodobnie remake Silent Hill
KP: Hideo tworzy jakiś horror
XSX
T10: FM8
C: G6
PG: FH5
NT: H2
A Halo I to bedzie także na Koksa.
Tak to wyglada.
Czyli przepaść na korzyść Sony.
-
Wymysły, marzenia, kilka pewnych, gry za jakieś 5 lat vs zapowiedziane gry i dwa pewniaki, do tego z 20% posiadanych studiów deweloperskich. Sorry, ale gorszego porównania to już zrobić nie mogłeś.
-
No masakra to porównanie Kyo :lol:
Jakby co listę aktualnych studiów Sony brałem z angielskiej Wikipedii.
-
A co w niej takiego złego? Tak naprawdę jest o wiele bardziej realna niż to, że Ms dostarczy jakiś hit ex inny niż Girsy Halo Forza.
Irasa co prawda nie ma, ale on by tak napisał.
POK Phill Cie zaczarował? :lol:
Rozumie jeszcze fascynacje grami Nintendo bo jest to specyficzna firma, ale Ms? No way.
-
Wszystko jest w tej liście złe, nadaje się co najwyżej do system wars.
-
@Kyo
Chodzi o to, że Ms ma teraz dużo lepsze zaplecze studiów, niż miał jeszcze kilka lat temu. Nie ma co spodziewać się nie wiadomo czego, bo znaczna część nowych gier na SeXa nie będzie wielkimi hitam, ale na pewno będzie spory postęp w stosunku do One. A kilka studiów może wyskoczyć z naprawdę niezłymi grami (po szczegóły odsyłam do stosownego tematu ;)).
Poza tym, jak zauważył Moldar, Twoja lista gier na Ps5 to raczej lista życzeń. Większość z nich pewnie się ukaże, ale takie TLoU3 nie zobaczymy prędzej niż za 5-6 lat.
-
GG: Horizon 2 może także KZ5
ND: kosmos oraz może U5 i w przyszłości na bank TLOU3
BS: Days Gone 2
I: Spider Man 2
SM: GOW 2
PD: Gran Turismo 7 chociaż tutaj mam watpliwliwosci czy nie platne demo.
BP: Remake Demons Souls albo Remake MGS nie wiadomo.
FS: Bloodborne 2 nie może nie powstać ;)
SS: Final Fantasy 7 Remake 2
YN: Shenmue 4
RaD: możliwa kolejna cześć Order.
Konami: prawdopodobnie remake Silent Hill
KP: Hideo tworzy jakiś horror
Czy ND coś dalej zrobi to nie wiadomo, jak dla mnie to ta firma jest teraz w wielkim kryzysie i premiera TLOU2 powie co dalej. Ale to na pewno czas dużych zmian, jeśli coś robią to duży dodatek do TLOU2 i to wszystko na dziś.
Days Gone 2? Nie wiem czy jest zapotrzebowanie, zwłaszcza tak szybko po premierze TLOU2. Niby to trochę inne gry, ale tematyka chyba zbyt podobna, żeby tyle na raz.
Remake Demon Souls? Jeśli, to remaster, nad takim czymś to może 10 osób siedzieć. Remake MGS? Nie ma opcji, ten temat utonął.
Bloodborne 2 wyobraź sobie może nie powstać. Stawiam prędzej na podobną grę, ale z osobnym tytułem.
Final Fantasy to czasowy ex, nie wpada na listę.
Shenmue 4 to raczej nie będzie ex, za słaba sprzedaż.
Kolejna część the Order... no chętnie bym zobaczył, od 5 lat RaD milczy więc to oni mogą mieć grę na start nowej generacji.
Remake Silent Hill... wątpię. Nie wiem czy Konami poza ekipą od PES ma jeszcze jakieś inne działy, oni przez 7 lat tej generacji wydali 3 wariacje Metal Geara (wszystkie na tych samych assetach...), oraz 7 gier PES, do tego remaster Zone of Enders i tyle. Wszystko na silniku Kojimy, zrobionym z myślą o PS3 i X360...
Hideo oficjlanie nie został kupiony, tylko DS był kupiony przez Sony. Jeśli przy okazji zapowiedzi PS5 nie ogłoszą, że jest tylko z nimi, to kolejne jego gry mogą wyjść na Xboxie.
Za duża ta lista marzeń moim zdaniem, realnie w tym roku liczę na zapowiedź 5-6 exów, więc Xbox może podobną liczbą rzucić.
-
Guerrilla już trochę dłubią nad Horizonem 2, więc 2021 może być całkiem realne, tym bardziej, iż to już nie nowe IP. Tak, do duża gra, ale i GG bardzo się rozrasta. To plus fakt, że Decima powstawało z myślą o proceduralnym rozmieszeniu wielu obiektów. Świat mogą zbudować stosunkowo szybko. Trudnością będzie wypełnienie tego rozgrywką.
Jeśli wierzyć plotkom GG robi też Killzone, ale niestety tylko multi (więc pewnie dalej seria będzie lecieć w dół) . Tylko oznaczałoby to, że mają trzy zespoły, a to nawet przy ich rozmiarze może być mało (choć dwie gry multi może nie potrzebują masy ludzi, pewnie da się to sprytnie ugryźć - np. reuse).
Santa Monica tez już dłubie od dłuższego czasu nad nowym God of War, na pewno mogą liczyć na większe wsparcie Sony po sukcesie ostatniej części. Tutaj chyba także 2022 wydaje się zgadać.
Insomniac poza Spider-Man 2 może robić kolejny remake Ratcheta, były takie plotki.
O ile dobrze pamiętam Sony założyło także nowe studio lub doinwestowało San Diego, tak aby mogło robić gry pokroju Uncharted. W sumie to już nie pamiętam, czy to nowe studio, czy jednak upgrade już istniejącego.
Kojima może (ale nie musi) zrobić nową grę jako ex/czasowy ex/ex konsolowy na PS5. Były ploteczki o tym, że Sony może kupić kilka IP od Konami i choć bardzo bym tego chciał (Castlevania, MGS, Silen Hill), to jednak pewnie nic z tego (ewentualnie współpraca z Konami przy jednym IP).
No i ten RaD...
-
Owszem, Kyo żyje w sferze fantazji ale kto mu zabroni? :) Sam bardzo chciałbym zobaczyć reboot Silenta i nie zdziwiłbym się jakoby Kojima dogadał się z Konami, kontynuując prace nad P.T. Każdy chciałby powrotu wielkiej i zapomnianej marki, i myśle że tylko Sony mogłoby wskrzesić parę kultowych gier z grobu, jak Tenchu, Vagrant, czy Soul Reaver. Na pewno nowa generacja będzie zdecydowanie ciekawsza, zwłaszcza że marka Xbox wstaje z kolan. Ale nie liczyłbym z ich srony na coś co mnie położy na łopatki. Oczywiście czas wszystko zweryfikuje.
-
Za duża ta lista marzeń moim zdaniem, realnie w tym roku liczę na zapowiedź 5-6 exów, więc Xbox może podobną liczbą rzucić.
Jeśli wliczamy w to indyki i mniejsze produkcje, to jak najbardziej. Imo Sony zapowie max 2-3 duże gry (stawiam na GT7 i Horizon 2). Chyba że przestraszą się MS i zdecydują się zapowiedzieć więcej tytułów (ale wtedy na niektóre sobie długo poczekamy).
Na następną grę Kojimy na pewno też przyjdzie sporo poczekać. No i pytanie, czy będzie kontynuować ścisłą współpracę z Sony, czy stwierdzi, że lepiej wydawać gry także na Xboxa i PC?
-
Sony już nie raz w historii konsol zapowiadało gry, o których potem przez 2-3 lata nic nie było słychać, stąd moja prognoza zapowiedzi 5-6 exów - samych krótkich teaserów, może nawet nie prawdziwego gameplayu, żeby tylko podnieść nam ciśnienie, a tak naprawdę to będą gry gotowe w 20%. Przypominam chociażby Killzone 2, czy Last Guardian ;)
Co do Kojimy, to pytanie jak sprzedał się DS, bo tego nie wiemy, ale słyszałem, że np. w Polsce była klapa, że się nasz oddział nastawił, zamówił mnóstwo kopii, a tak naprawdę wystarczy iść do mediamarktu i zobaczyć ile tego tam jeszcze leży. Jeśli nie tylko u nas tak było, Sony może nie być takie chętne rzucać hajsem jak ostatnim razem. Wtedy - nie będzie wyjścia. Albo trzeba wyjść ze strefy komfortu i robić gry bardziej uniwersalne, niż odważne.
-
Tak sobie przemyślałem jeszcze raz tę listę studiów Sony i doszedłem do takich wniosków:
Przynajmniej do końca 2021 nie ma co liczyć na gry od:
Bend Studio, Media Molecule, Naughty Dog, Santa Monica i Sucker Punch.
Natomiast do końca 2021 powinni coś wydać:
- Guerrilla Games (Horizon 2)
- Insomniac Games (może nowy Ratchet, bo chyba są dwa główne zespoły)
- Japan Studio (Knack 3, Gravity Rush 3 albo nowe lub odświeżone IP - ogólnie Japan Studio co roku coś zawsze wydaje, bo i ma najwięcej zespołów; nie są to jednak zwykle mega hity, chyba że tworzone we współpracy, np. Bloodborne)
- Polyphony Digital (GT7)
No i to tyle. Zostają jeszcze studia, z którymi Sony ma podpisane umowy na gry, np. Ready at Dawn. I tu właśnie można liczyć na największe niespodzianki :)
Edit: Chyba jednak nie ma co za bardzo liczyć na RaD. W ostatnich latach trochę gier wydali:
The Order: 1886 (2015 - PlayStation 4)
Deformers (2017 - PlayStation 4, Microsoft Windows, Xbox One)
Lone Echo (2017 - Oculus Rift)
Echo Arena (2017 - Oculus Rift)
Echo Combat (2018 - Oculus Rift)
Lone Echo II (2020 - Oculus Rift - w produkcji)
Widocznie umowa z Sony po The Order się skończyła.
-
Dla RaD punktem zwrotnym była klapa z The Order. W studio zaszły zmiany, zatrudnili nowego prezesa, który postawił na inny model biznesowy. Od kilku lat jednak ponoć tworzyli grę AAA multiplatformową. Tylko nic nie pokazali.
Jeśli mam gdybać - nie zapomnieli o The Order, zwłaszcza czołowi pracownicy (m.in. Współzałożyciel studia), którzy stworzyli to IP. Może zastanawiali się, jak się do tego zabrać. Może negocjowali z Sony i czekali na odpowiedni moment. Mają świetnego techa (choć częściowo przestarzałego, jeśli popatrzymy na to jak bardzo jest przyjazny do pracy), stworzyli IP, które nie zabłysnęło tak jasno jak powinno, ale też nie zostało zapomniane. Coś może się dziać. Na pewno dłubią przy nowej generacji. Po co? O ile nie robią czegoś na PSVR2 (co jest możliwe), to musi to być gra z większymi aspiracjami niż indyk. Samo Sony potrzebuje zaś ex’ów.
Zdaje sobie sprawę, że dużo w tym życzeń fana, który chce dostać zasłużoną kontynuacje historii. Z drugiej strony są pewne przesłanki. Możliwości też jest wiele. Myśle, że The Order zbyt długo było tworzone przez Ru Weerasuryia żeby odpuścił od tak. Samo Sony może postanowiło dać trochę czasu zanim znowu usłyszymy o tym IP. Czas pokaże.
A co do 1st party - nie wiemy ile studiów ma obecnie więcej zespołów, i ile gier tworzą równolegle. Noe wiemy też, kogo jeszcze Sony zwerbowało/zamierza zwerbować.
-
A co do 1st party - nie wiemy ile studiów ma obecnie więcej zespołów, i ile gier tworzą równolegle. Noe wiemy też, kogo jeszcze Sony zwerbowało/zamierza zwerbować.
To prawda, dlatego zawsze mogą czymś zaskoczyć. Ale w ogólnych założeniach można mniej więcej przewidzieć, czego należy się spodziewać. Szczególnie że duże zwykle są zapowiadane z odpowiednim wyprzedzeniem.
Na pewno nie zabraknie niespodzianek z obu obozów, ale lepiej się nie nastawiać na wysyp hitów w pierwszym roku po premierze. Jednak dla wielu fanów zapowiedź i pokaz samego Horizona 2 i GT7 to będzie wielki powód do szczęścia, a reszta gier będzie robić jedynie za przystawkę.
-
Dla mnie za dużo na start nie muszą dawać. Poza 1st party będą też inne gry (choć wewnętrzne studia najszybciej przeskakują na nowe maszyny porzucając stare) a i tak jestem nastawiony na wolny początek. To czego ja oczekuje to zajawki tego co nadejdzie, co pokaże, że warto czekać i jednocześnie podkreśli czym nowa generacja będzie. Teoretycznie w kwestii Sony nie ma się czego obawiać. Jedynie życzyłbym sobie/nam podobnego widowiska jak podczas najlepszych E3 z tej generacji :).
-
Sony dzierży zasłużoną pozycję lidera tej generacji i tym samym ma zdecydowanie lepszą pozycję startową, mimo nawet potencjalnie słabszej mocy konsoli. Ms według zapowiedzi zamierza wystawić niemal cały obecny arsenał, aby po tym ataku móc dorównać do rywala. Tymczasem Sony nie musi się specjalnie śpieszyć. Konsola w pierwszych miesiącach i tak z pewnością wyprzeda się na pniu, więc nawet jakieś wielkie exy na start nie są potrzebne. Jednocześnie muszą pokazać coś, co przekona obecnych posiadaczy PS4, że przesiadka na ich nowy sprzęt będzie najlepszym wyborem. Można powiedzieć, że Ms musi ostro atakować, żeby coś ugrać, a dla Sony wystarczy, że będzie się bronić. Jeśli pokażą jedną grę, która graficznie zmiecie wszystko, co zaprezentuje Ms, to już są na wygranej pozycji. Na taki tytuł idealnie nadaje się Horizon 2. Uważam, że właśnie obiorą taką taktykę - 1 lub 2 duże gry i kilka mniejszych exów typu Godfall. Resztę zostawią sobie na później i będą obserwować rozwój sytuacji.
-
Bloodborne Remastered ma trafić na PS5 i PC. Sony chciało ujawnić grę na pokazie
Najwięcej szczegółów przedstawiła CaseyExplosion, która podzieliła się szczegółami dotyczącymi ulepszonej wersji Bloodborne. Jej zdaniem o grze mieliśmy usłyszeć na pokazie Sony, gdyż produkcja zmierza na PS5 i PC. „Bloodborne Remastered/HD edition” nie jest przygotowywany przez From Software, ale firma opracowująca odświeżenie jest doświadczona i nie zawiedzie oczekiwań sympatyków marki.
https://www.ppe.pl/news/146474/bloodborne-remastered-ps5-pc.html
-
Fajnie, może będzie 4k60fps.
Jednak tak naprawdę wolałbym dwójkę ;)
-
Może będzie to jedna z gier w ramach darmowej aktualizacji do PS5 + będą promować nową wersję do kupienia. Wydaje mi się, że Sony przedstawi szereg takich tytułów dopakowanych pod PS5, żeby pokazać, że nie tylko nowy Xbox może pochwalić się ulepszoną wsteczną kompatybilnością.
-
Po co komu remajster Bloodborne...
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Jak nie masz dwójki, to trzeba kombinować, żeby marketing działał :)
-
Wydają wersję na PC, więc i tak muszą grafę podbić w różnych aspektach, bo obecnie nie jest to już szczególnie ładna gra. Warto wykorzystać zatem okazję i wzbogacić tym sposobem bibliotekę startową dla Ps5.
-
Ale ta wersja na pc to jest już oficjalna?
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
-
W sumie to nie wiem nawet. Może to tylko plotka. Ale pawdopodobna.
-
Po co komu remajster Bloodborne...
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Geniusze od excela w Sony z Ryanem na czele zapomnieli, że PS5 ma mieć BC. :troll:
-
Zrobiłem aktualizację pierwszego postu.
-
Dodałem parę rzeczy.
-
Studia Sony pracują obecnie na 25 grami.
https://www.ppe.pl/news/157959/playstation-studios-rozwija-ponad-25-gier-na-ps4-i-ps5-days-gone-2-nie-powstaje-sony-stawia-na-nowe-ip.html
-
Studia Sony pracują obecnie na 25 grami.
Przy tym serwując nadal pod past geny gry takie jak Horizon 2, GOW 2, GT7 oraz pewnie jeszcze sporo tego więcej. Na domiar złego przesuwając premiery tych tytułów i mydląc oczy staraniem o grudniową premiere Aloy po botoxie, zamiast powiedzieć wprost premiera marzec 2022r.
Sony to prawie ten sam poziom żenady co MS.
Obie firmy nawet kłamać nie potrafią.
-
Zasada jest taka, że jeśli biorą pod uwagę, że premiera może się przesunąć, to prawie na pewno tak będzie. Dlatego myślę, że Horizona 2 zobaczymy w marcu 2022, GT7 może maj, a GoW druga połowa roku.
-
Ja tam się nastawiłem w ten sposób:
Horizon 2 marzec 22, GT 7 listopad 22, GOW 2 marzec 23.
Jak będzie wcześniej coś to fajnie, ale wątpię.
-
Skoro ogłosili GoWa na 2021 i gra wychodzi też na Ps4, to w 2022 powinni się spokojnie wyrobić z premierą.
-
Ta cała generacja do jej połowy będzię się trzymać starych konsol.
Chociaż tutaj z tymi datami to całkiem możliwe, że bym zamienił GT7 z GOW2.
-
Bez przesady. Już kilka gier next-genowych wyszło na PS5, a od 2023 branża niemal w pełni powinna się przenieść na nową generację.
-
Niestety nie mam aż tyle optymizmu.
Ile masz tych gier 2-3? a na XSX 0-1? :lol:
-
Na razie wiele nie ma i w tym roku jeszcze nie będzie. Ale w 2022 już się ta proporcja będzie zmieniać, szczególnie w drugiej połowie. Przynajmniej ja tak uważam, bo zobaczymy co to będzie.
-
Housemarque dołączyło do studiów Sony.
https://www.ppe.pl/news/158928/housemarque-w-rodzinie-playstation-sony-kupilo-tworcow-returnal.html
-
Oczywista oczywistość, blueloint też już raczej pewniak po przeciekach.
-
Obecnie wiele to nie zmienia, chociaż może po oficjalnym wstąpieniu w ich szeregi Sony rozbuduje te studia.
-
Obecnie wiele to nie zmienia, chociaż może po oficjalnym wstąpieniu w ich szeregi Sony rozbuduje te studia.
Raczej tak, większy budżet, pełny dostęp do zasobów studiów wewnętrznych. Inaczej rozliczają się ze studiami zewnętrznymi a inaczej z wewnętrznymi.
-
Szkoda, że do tego przecieku nie użyli przy okazji screena z jakiejś kolejnej gry ;) Ale teraz to bym chciał, żeby faktycznie BluePoint robił remake MGSa, ładnie by się spięło z ploteczkami które są od ponad roku :)
-
From a Famitsu interview with Hulst & Housemarque's Ilari Kuittinen
- Acquisition talks started in 2020 but got delayed due to Returnal
- Studio will be expanded
- Next game is planned to "go beyond" Returnal as a project; tight gameplay still a focus
https://mobile.twitter.com/Nibellion/status/1409822299138650114
-
Szkoda, że do tego przecieku nie użyli przy okazji screena z jakiejś kolejnej gry ;) Ale teraz to bym chciał, żeby faktycznie BluePoint robił remake MGSa, ładnie by się spięło z ploteczkami które są od ponad roku :)
To jest raczej pewne - plotki związane z Bluepoint ładnie się do tej pory sprawdzały. Ja się zastanawiam, czy Sony chce ich rozwinąć do takiego stopnia, aby robili kilka remake'ów na raz plus własną grę (bo do tego pewnie będą dążyć). MGS wydaje się pewne, czy będzie coś jeszcze od Konami? W końcu był tweet od studia, który teasował nie tylko MGS, ale także Castlevanię, Silent Hill i chyba jeszcze jakiś tytuł. Do tego są dwie plotki, które mogą dotyczyć jednego projektu - Square Enix ma pracować nad remake'em klasyka właśnie z Bluepoint, a reamster Soul Reaver jest w produkcji.
Zobaczymy, niemniej piszemy tu o mieleniu ciągle tego samego, dlatego liczę, że Bluepoint zrobi coś własnego i przy tej okazji zabłyśnie. Osobiście dałbym im na start jakieś IP (np. The Order), aby mieli jakieś podstawy, chyba, że mają własny solidny projekt.
-
Po tym jak Bloober podpisał współpracę z Konami, o czym też mówiło się od ponad roku, plotki o BluePoint kolejny dzień z rzędu zyskują na wartości. Kto wie, może Kojima nieprzypadkowo teasował nam MGSa w Death Stranding, być może "nadzoruje" prace? Jestem naprawdę ciekaw co z tego wyniknie.
-
Ja myślę, że to raczej "błogosławieństwo" dla projektu. Nie wiem, czy Kojima chce po raz trzeci robić pierwszego MGS'a ;). Poza tym robi grę dla Microsoftu, Director's Cut Death Stranding i może jeszcze trzeci projekt (Silent Hills?). Nie wiem czy ma czas na więcej ;).
-
Nie sądzę, by Kojima był mocno zaangażowany w powstawanie remake'u MGSa (zakładając, że rzeczywiście taki powstaje). Raczej woli się skupić na nowych projektach i najlepiej własnych IP.
-
Coś tam niech nadzoruje, chociaż z drugiej strony Twin Snakes nie powalił.
-
Znając jego, to właśnie nadzór, on lubi ciągnąć parę projektów na raz, za to przecież wyleciał z Konami, bo wyskoczył z P.T. do którego się nawet nie przyznał (pewnie budżet odciągnął z MGS V), a potem zabrał się za Silent Hills, podczas, gdy piątka się już opóźniała z premierą (zarówno P.T jak i pierwszy trailer Silent Hills dostaliśmy na koniec lata 2014, a MGS V nie miał nadal daty premiery, podano ją dopiero 6-7 miesięcy później). Coś na zasadzie listy wytycznych, pomysłów na zmiany, a potem kontroli, czy dobrze zrozumieli jego podstawowe intencje. Mam nadzieję, że plotki nie są jedynie plotkami, oraz, że nie będzie grindu na rakietach z Twin Snakes ;) Aczkolwiek remastera części 1-3 z wyrównaniem możliwości gameplayowych (ruchy, bronie) preorderowałym pierwszego dnia.
Zobaczymy, bo może Bluepoint jednak robi coś własnego.
Mogłoby już Sony wyskoczyć z jakimś eventem i chociaż rzucić logiem nowych gier, jak z Rangarokiem swego czasu.
-
Znając jego, to właśnie nadzór, on lubi ciągnąć parę projektów na raz, za to przecież wyleciał z Konami, bo wyskoczył z P.T. do którego się nawet nie przyznał (pewnie budżet odciągnął z MGS V), a potem zabrał się za Silent Hills, podczas, gdy piątka się już opóźniała z premierą (zarówno P.T jak i pierwszy trailer Silent Hills dostaliśmy na koniec lata 2014, a MGS V nie miał nadal daty premiery, podano ją dopiero 6-7 miesięcy później). Coś na zasadzie listy wytycznych, pomysłów na zmiany, a potem kontroli, czy dobrze zrozumieli jego podstawowe intencje. Mam nadzieję, że plotki nie są jedynie plotkami, oraz, że nie będzie grindu na rakietach z Twin Snakes ;) Aczkolwiek remastera części 1-3 z wyrównaniem możliwości gameplayowych (ruchy, bronie) preorderowałym pierwszego dnia.
Skąd te informacje? Jak dla mnie wciąż nie wiemy nic na ten temat i wszystko jest w kwestii domysłów. A z tych najbardziej realny jest taki, że Konami pod nowym kierownictwem zmieniło swój kierunek. Kojima zaś był wielkim obciążeniem finansowym dla firmy. Tworzył gry, które powstają latami (a czas produkcji stale się wydłużał), do tego za grube miliony (poza samym kosztem utrzymania zespołu przez wszystkie lata, ilość licencjonowanych utworów, produktów). Nowy prezes pewnie nie miał skrupułów i policzył sobie wszystko dobrze. Musiało dojść do jakiegoś spięcia, w końcu podjęte środki były dość drastyczne. Natomiast to, że lubi robić kilka rzeczy na raz to rzecz normalna, często tak to wygląda. U Kojimy tym bardziej, bo przy projektach dogląda wszystkiego, każdego działu.
Mam nadzieję, że plotki nie są jedynie plotkami, oraz, że nie będzie grindu na rakietach z Twin Snakes
To był celowy zamysł Kojimy, po to zatrudnił reżysera filmowego do cut-scene, aby były one bardziej w klimatach Matrixa.
Bluepoint pewnie wzięło na warsztat oryginał i dorzuci rozwiązania z późniejszych części.
Mogłoby już Sony wyskoczyć z jakimś eventem i chociaż rzucić logiem nowych gier, jak z Rangarokiem swego czasu.
Oby nie. Sony w ostatnich latach zmieniło strategię i preferują pokazywać gry, które wyjdą w ciągu 1-2 lat. Do tego robią to w dużej mierze poprzez trailery na silniku, albo z rozgrywką. GoW5 jest tu jednym z wyjątków i oby tak zostało. Dość już teaserów.
-
Powinni jednak jakieś show zrobić. Pokazać trochę gier na ten rok, coś na początek następnego, no i na koniec walnąć trailerem nowego GoW :)
Osobiście też nie jestem za zapowiadaniem gry za pomocą samego logo lata przed premierą. Jeśli już na pierwszy ogień może iść renderowany trailer, najlepiej jednak chociaż na silniku gry (i to tak na maks 2 lata przed premierą).
-
(https://i.gyazo.com/01f2020ab20034b5adfba4c96a3614fb.png)
https://twitter.com/hermenhulst/status/1410591921676832773?s=20
(https://i.gyazo.com/8ae37c26cbbb77ea0108b325e414b5ef.png)
-
Uuu, czyli więcej portów na PC... Chyba, że ma to być drugie Bluepoint w co jednak wątpię. Jest tez możliwe, że mają wspierać innych dev'ow z Sony i współpracujących z firmą. Mimo wszystko mam wątpliwości. Ech...
Powinni jednak jakieś show zrobić. Pokazać trochę gier na ten rok, coś na początek następnego, no i na koniec walnąć trailerem nowego GoW :)
Osobiście też nie jestem za zapowiadaniem gry za pomocą samego logo lata przed premierą. Jeśli już na pierwszy ogień może iść renderowany trailer, najlepiej jednak chociaż na silniku gry (i to tak na maks 2 lata przed premierą).
Jakiś większy pokaz w końcu będzie, bo nie wierzę żeby wszystko zrzucili na State of Play. Nie wiem, czy będzie to zaraz czy we wrześniu (jest trochę plotek), ale pewnie w końcu się wydarzy. Pokazywać tez mają co, bo poza samym GoW, czy ewentualnie Horizonem mogą ogłosić MGS remake, Bloodborne remastered, Silent Hill, The Last of Us remake. Szkdoa tylko, że to masa gier, które już wyszły :/,
-
(https://pbs.twimg.com/media/E5LXlyvXwAAoFk7?format=jpg)
-
Charakter tej „wpadki” raczej nie zostawia wątpliwości. Jeśli w ciągu najbliższych dwóch tygodni (obstawiam, że szybciej, jutro albo w przyszłym tygodniu) nie nastąpi oficjalne ogłoszenie, będę bardzo zaskoczony. Grafika nie powstała przez przypadek, do tego w momencie gdy Sony ogłasza swoje zakupy.
-
Myślę, żę jakiś przypadkowy japoński PRowiec nie dłubał specjalnie, ściskając wszystkie grafiki o kilka pikseli, i tworząc logo bluepoint z białym wypełnieniem i po prostu pomylił folder "nowych studiów w sony". Prawdopodobnie chcą to ogłosić z większą pompą (może State of Play), lub finalny podpis jeszcze nie padł (pytanie, czy na umowie BluePoint-Sony, czy na umowie Sony-inna firma, np. na licencję do jakiegoś remastera).
Dopisek na twitterze może być prawdziwy i dotyczyć obecnej sytuacji firmy, do czasu gdy wszystko będzie w 101% gotowe.
Co do Nixxes... pierwszy trop to oczywiscie gry na PC, ale zastanawia mnie, dlaczego wybrano firmę, która robi porty gier o Square czy nawet konkretniej Crystal Dynamics? Moze powinniśmy szukać coś w tę stronę? W sumie trzy remake'i/remastery które mi się marzą, to MGS, Tenchu i Soul Reaver, więc widząc jeden z tych tytułów na liście o razu szukam nadziei (zapewne przesadnej).
-
Wybrali Nixxes bo jak hermen mówił dzień wcześniej, to Hehe bardzo dobrze się znają i łączy ich historia.
Nie ma co się oszukiwać, mają ludzi do portowania gier na PC, blacharka skorzysta, jest z czego.
-
Ale generalnie ten Nixxes w kontekście portowania gier to jest coś jak nasz QLOC? W sensie firma, która robi takie rzeczy, ale poza tym, że gdzieś tam na końcu creditsów jest, to jej logo nie zobaczymy na starcie gry ani w materiałach promocyjnych?
-
Firma zajmuje się nie tylko portowaniem, ale także outsource'em designu i samej rozgrywki. W sumie w notkach prasowych kładą nacisk na te części swojej pracy, więc może faktycznie mają wspierać inne studia Sony. Niemniej ciężko nie odnieść wrażenia, iż Sony chce przerzucić wszystkie swoje gry na PC i podążać drogą MS. Dzięki temu przejęciu mogli by to robić teoretycznie w całości u siebie, a nie zlecać innym.
Jim Ryan coraz śmielej realizuje swoje plany...
-
Mnie już zaczynają męczyć te szopki z przeciekami, domysłami i trollingiem z oficjalnych kont. Pierwsze Bluepoint, wydawało by się, że jeden z najbardziej oczywistych zakupów dla Sony w kwestii studiów, pół roku (a może i więcej) przecieków od insajderów, domysłów, analiz, pomyłek na twitterze, po czym tęczowy holender ogłasza zakup jakiś blacharzy a samo Bluepoint "całkiem przypadkowo" określa się jako niezależni.
Przy śniadym Bohaterze i jego Abandoned, a co za tym idzie czyli Kojima/Konami/Silent Hill(s) to już ręce opadają. Im dalej w las tym więcej pytań i niedorzeczności.
Konami daje zielone światło niby dla MGS, Castlevanii, Policenauts i DWÓCH Silentów równocześnie a jedynym konkretem jest chyba to, że mają dila z polakami od Średniaka po angielsku. Kojima przebiera się za turka i robi exa dla Sony który zadowoli pececiarzy i w ogóle ma zamiar dołączyć do PS Studios publikując zdjęcie z podkładką pod mysz znadrukiem tęczowego holendra, jednocześnie prowadząc rozmowy z MS odnośnie niedoszłego horroru ze Stadii oraz prezentując trailer reżyserskiej wersji kuriera nawiązującej do węża ekskluzywnie dla PS5.
A Dragon's Dogmy (2) ani Bloodborne (2), choćby ciut oficjanie, nadal nie ma.
A i jeszcze jedno co mnie boli. Exy PS na PC, ale nie sam fakt ich istnienia co to, że aktualnie HZD i DG w najładniejszej wersji są dostępne nie na PS5, a na składakach wyposażonych w system MS...
Po zapowiedzi GoT w wersji DC liczyłem na coś na wzór FFVII Re, a wychodzi na to że oni chcą kasować 10 dolców za 60 klatek które dodali wcześniej za darmo, opory na przyciskach, szybsze wczytywanie (które i tak było szybkie) oraz dżwięk trzy-de który mi osobiście lata (mam amplituner).
-
Mnie już zaczynają męczyć te szopki z przeciekami, domysłami i trollingiem z oficjalnych kont. Pierwsze Bluepoint, wydawało by się, że jeden z najbardziej oczywistych zakupów dla Sony w kwestii studiów, pół roku (a może i więcej) przecieków od insajderów, domysłów, analiz, pomyłek na twitterze, po czym tęczowy holender ogłasza zakup jakiś blacharzy a samo Bluepoint "całkiem przypadkowo" określa się jako niezależni.
Przy śniadym Bohaterze i jego Abandoned, a co za tym idzie czyli Kojima/Konami/Silent Hill(s) to już ręce opadają. Im dalej w las tym więcej pytań i niedorzeczności.
Konami daje zielone światło niby dla MGS, Castlevanii, Policenauts i DWÓCH Silentów równocześnie a jedynym konkretem jest chyba to, że mają dila z polakami od Średniaka po angielsku. Kojima przebiera się za turka i robi exa dla Sony który zadowoli pececiarzy i w ogóle ma zamiar dołączyć do PS Studios publikując zdjęcie z podkładką pod mysz znadrukiem tęczowego holendra, jednocześnie prowadząc rozmowy z MS odnośnie niedoszłego horroru ze Stadii oraz prezentując trailer reżyserskiej wersji kuriera nawiązującej do węża ekskluzywnie dla PS5.
A Dragon's Dogmy (2) ani Bloodborne (2), choćby ciut oficjanie, nadal nie ma.
Dla zdrowia psychicznego lepiej nie śledzić tego wszystkiego zbyt uważnie, a już na pewno nie przywiązywać się za bardzo (ja tak zrobiłem z Elden Ring i od razu było lżej ;) ). Ludzie tworzą masę teorii i historyjek. Czy Bluepoint zostało kupione przez Sony? Uważam, że na 99% tak, za dużo na to wskazuje. Opis oferty pracy zmienił się chyba po tym, jak ktoś zwrócił uwagę, że nie są już niezależni, więc to pewnie tylko reakcja/zasłona. Ciężko tu o pomyłkę w samej grafice, za to o umieszczenia złego obrazka z kilku już bardziej ;).
Cała akcja z Blue Box i Silent Hill pod wieloma względami wyglądała jak kolejna zabawa Kojimy. Zbyt wiele zbiegów okoliczności. Ostatecznie jednak to do czego doszło z demem raczej zamyka sprawę - wieje za dużą amatorką, a hate na studio będzie spory. Inna kwestia, że SH pewnie powstaje i pewnie nie tylko od Bloobera, ale też dla Sony. Czy macza przy tym palce Kojima? Możliwe.
Akcja z podkładką pod mysz to tylko teoria jakiegoś użytkownika Gaf'a, nie ma tam nic specjalnego (w końcu Hulst był jedną z głównych postaci współpracujących z Japończykiem przy okazji Death Stranding, które chodzi na Decimie od Guerrilla). Współpraca KojiPro z MS jest raczej pewna, Phill Spancer teasował to swego czasu poprzez figurkę Ludensa na półce. Myślę, że Kojima nie chce być zależny od Sony czy MS. Gdyby było inaczej to pewnie od początku jego studio byłoby częścią PlayStation Studios. Z drugiej strony Sony pewnie sporo zainwestowało w KojiPro, w końcu studio powstało od zera z pompą. Ktoś musiał na to wyłożyć pieniądze i choć Hideo biedny nie jest, to inwestora musiał mieć.
A i jeszcze jedno co mnie boli. Exy PS na PC, ale nie sam fakt ich istnienia co to, że aktualnie HZD i DG w najładniejszej wersji są dostępne nie na PS5, a na składakach wyposażonych w system MS...
To są porty robione z myślą o PC. Nie wygląda to może dobrze dla posiadaczy PlayStation, ale niestety ma swoje uzasadnienie. Tym bardziej, że PC zawsze będzie mocniejszy od konsoli.
Niestety Sony dziś to nie ta sama firma co 5-8 lat temu. Choć pewne zmiany są pewnie na plus, to jednak polityka firmy zaczyna zbaczać z dotychczasowej drogi. Mi to się nie podoba, bo uważam, że traci na tym marka i produkty, które sprzedają, a które lubię. Ja jednak mam podejście dinozaura w tej kwestii, więc dla biznesu to pewnie nie tak korzystne. GamePass może tu jeszcze sporo namieszać, i pozytywnie i negatywnie, ale jest to tez kwestia tego, co kto lubi. Jak kiedyś pisałem, w końcu branża będzie w miejscu, którego fanem raczej nie będę, więc zostanie retro granie (oby) - zaległości będę miał całą masę ;).
-
Z cuszima faktycznie głupia sytuacja. Już pal licho znowu pełna cena, bo z goty grami było tak samo. Ale dawanie ceny na ps5 340 zł to trochę absurd.
-
Myślę, że Kojima nie chce być zależny od Sony czy MS
Jak wiadomo, Kojima to wariat i czasem ma dziwne pomysły na gry. Potrzebuje jednak na nie sponsorów, żeby to zrealizować - Sony zaufało przy Death Stranding, ale chyba aż takiego szału jak oczekiwali nie było. Kto wie, może są teraz bardziej skąpi przy kolejnym projekcie, albo stawiają więcej warunków. Jak w tej sytuacji zrealizować jakiś zwariowany pomysł i dostać na to kasę? Pójść do konkurencji, u której jak wydasz grę, to dla samego nazwiska się ludzie rzucą, bo do tej pory nie było wam po drodze. Absolutnie nie powiedziałbym też, że Kojima się w tej sytuacji sprzedaje - on po prostu chce zrealizować jakiś swój pomysł i idzie tam, gdzie dadzą na to najwięcej kasy z góry narzucając najmniej ograniczeń. To wcale nie musi oznaczać, że jak podpiszą, to drugiego dnia zacznie powstawać gra - to może być umowa w stylu "jak skończe obecne projekty, to zabieram sie za ten dla was". Nie wiem czy to niezależność, tzn. owszem, on nie chce, żeby mu za dużo narzucali i na pewno zawierając umowę z konkurencją daje ładny przekaz do Sony w stylu "jak będziecie mi za dużo narzucać, to mam alternatywy".
Kiedyś miałbym pianę na ustach, teraz kupiłem obie konsole i w sumie jeśli zyskiem tego, że coś wyjdzie tylko na jedną platformę będzie ekstra jakość tej gry, to niech tak będzie.
bo z goty grami było tak samo
Obstawiam, że "Director's Cut" to nowa nazwa dla "Game of the Year Edition" i dostaniemy teraz mnóstwo takich sufiksów w grach. IMHO trochę bardziej sensowna, chociaż "Extended Cut" byłoby najlepszą, nie sugerującą, że wywalono coś, co reżyser chciał dać, a ktoś w krawacie mu zabronił :)
-
To są porty robione z myślą o PC. Nie wygląda to może dobrze dla posiadaczy PlayStation, ale niestety ma swoje uzasadnienie. Tym bardziej, że PC zawsze będzie mocniejszy od konsoli.
Niestety Sony dziś to nie ta sama firma co 5-8 lat temu. Choć pewne zmiany są pewnie na plus, to jednak polityka firmy zaczyna zbaczać z dotychczasowej drogi. Mi to się nie podoba, bo uważam, że traci na tym marka i produkty, które sprzedają, a które lubię. Ja jednak mam podejście dinozaura w tej kwestii, więc dla biznesu to pewnie nie tak korzystne. GamePass może tu jeszcze sporo namieszać, i pozytywnie i negatywnie, ale jest to tez kwestia tego, co kto lubi. Jak kiedyś pisałem, w końcu branża będzie w miejscu, którego fanem raczej nie będę, więc zostanie retro granie (oby) - zaległości będę miał całą masę ;).
Przyszłość Sony, nie wiem, póki co minusy przysłaniają mi plusy. A gdybym już kupił to niezbyt urodziwe PS5 dla czwartego razu z Demonami, nie daj boże za zawyżoną kwotę wynikającą z dostępności i został uświadomiony, że kolejne topowe marki w cenie 350zł będą portami z leciwego PS4. Do tego magiczny SSD jest magiczny... raptem w kilkunastu specjalnie skrojonych pod niego pozycjach, a reszta to poziom konkurencji lub gorzej, o wstecznej już nawet nie wspominając, to bym chyba siedział na stojąco.
Co do GP, na teraz atrakcyjna oferta, kiedy to gracz płaci "4 złote", wydawca dostaje pełną kwotę... z puli wypracowanej na monopolistycznym rynku systemów operacyjnych.
S-E się cieszy że ich kupsztal Outsiders dobrze sobie poradził właśnie dzięki tego typu promocji, a klienci się przyzwyczajają, że po co kupować skoro dostaną w promocji.
UK boxed charts: Scarlet Nexus debuts at No.8, with 58% of sales on PS5, 21% on PS4 and 20% on Xbox consoles.
W kraju który jest kolebką marki XBox w grze promowanej przez markę XBox.
Ktoś powie, że co go biedaki z UK i niech podam przykład z bogatej Polski. A proszę bardzo:
(https://i.imgur.com/Rdshgzc.jpg)
Znakomita, wymagająca gra posiadająca nieprawdopodobny klimat i kapitalne udźwiękowienie.
Ograne na Xboxie dzięki Xbox Game Pass, teraz zabawa wraz z dodatkami przenosi się na sprzęt Sony - 43 zł, grzech nie wzbogacić kolekcji o takie dobro. :yes_anim:
-
Biorąc pod uwagę co będzie do końca roku to raczej nie mam problemu dalej płacić w takiej cenie, bo sumując wyjdzie ciągle niecałe dwie gry w nowej cenie.
Sam Microsoft zdaje sobie sprawę z tej sytuacji, przez co kolejne zakupy studiów, aby częściej dostarczać gry do usługi.
-
No ja na razie zapłaciłem łącznie z 450 zł za 3 lata Game Passa, ale w sumie gdybym miał płacić nawet te 60 zł na miesiąc, to wciąż by mi się to opłacało i bym z tego korzystał. Jak jednak ktoś gra niewiele, lub skupia się na kilku seriach, to lepiej już mu pozostać na starych zasadach.
W każdym razie Game Pass będzie stale rosnąć w siłę (pod względem gier dostępnych w abonamencie i pod względem liczby użytkowników). Przynajmniej do czasu, aż coś się nie wysypie.
Walka na tej generacji między Sony i MS jest dużo bardziej zacięta, niż na poprzedniej. I w sumie myślę, że to dla graczy całkiem dobra wiadomość, co widać chociażby po ofercie PS+.
-
Japan Studio podmieniłem na ASOBI Team.
-
Bez sensu ta zmiana. Sony uwielbia zamykać swoje znane studia, a w ich miejsce, w niedalekiej odległości (albo w tych samych budynkach) otwierać nowe, o innej nazwie, nie do końca to rozumiem. Jeszcze gdyby za jakimś studiem ciągnęła się spektakularna wtopa, ale zazwyczaj te nazwy się kojarzą dobrze i fajnie je widzieć na kolejnych generacjach sprzętów.
-
Sony uwielbia zamykać swoje znane studia, a w ich miejsce, w niedalekiej odległości (albo w tych samych budynkach) otwierać nowe, o innej nazwie, nie do końca to rozumiem.
Czy to na pewno o Sony? Patrząc na studia zamknięte i obecne nie widzę tych samych miejscowości, poza Liverpool i Japan Studio. XDev funkcjonował chyba w ramach Liverpool Studio. Team Asobi także działał od lat w strukturach Japan Studio, więc to także nie jest żaden nowy twór.
Myślę, że niektórzy mają za bardzo za złe Sony (słusznie), iż zamknęło Evolution Studios czy Japan Studio. Niemniej nie jest tak, że Sony przoduje w tym "interesie", a ich decyzje mają z reguły sens. Szkoda, ale to biznes.
-
Evolution musiało być mocno źle zarządzane, nie dziwię się, że zamknęli.
Po driveclub szkoda, bo druga część mogła być naprawdę konkretna.
-
Oczywiście, że Sony daleko do EA, które zamyka i nie wprowadza nic w to miejsce. Ale Sony mogłoby robiąc restrukturyzację zostawiać nazwy tych studiów, które mają na koncie sporo dobrych tytułów. Wpisuje się to jednak w politykę tego, żeby odcinać się od staroci (brak wstecznej kompatybilności, kilka dni temu mało brakowało i zamknięto by PS Store na PS3 i PS Vita...). Z drugiej strony, taki Microsoft nie miał jeszcze niedawno co zamykać, a tyle podległych firm co Sony mają nieliczni, więc się odznaczają.
-
Ale Sony mogłoby robiąc restrukturyzację zostawiać nazwy tych studiów, które mają na koncie sporo dobrych tytułów.
Po co? Żeby kojarzył się z czymś czym nie są? XDev pomaga różnym studiom, nie robi własnych gier jak Liverpool Studio. Asobi zajmuje się własnymi grami, do tego o pewnym charakterze. Japan Studio współpracowało przy różnych tytułach.
Z drugiej strony, taki Microsoft nie miał jeszcze niedawno co zamykać, a tyle podległych firm co Sony mają nieliczni, więc się odznaczają.
Bo pozamykali sami różne studia, nawet jedno takie, które miało gotową grę do wydania (Lionhead Studios). To niestety normalna część naszej branży i pewnie jeszcze mogą coś zamknąć (Amerykanie mają teraz duże pole do popisu, mam nadzieję, że mylę się w tej kwestii). Całe szczęście lista Sony i MS nie jest tak długa i obfita "jakościowo" jak EA.
-
W końcu oficjalnie - Bluepoint dołącza do PlayStation Studios:
https://blog.playstation.com/2021/09/30/welcoming-bluepoint-games-to-the-playstation-studios-family/
-
Zero emocji bo i tak robią głównie gry pod niebieskich.
Mało tego, tworzą coś od siebie czyli czas zapomnieć powoli o remake Mgs.
-
A po co remake MGS? Grałem niedawno po raz kolejny na ps1 no i ta gra ma zajebisty urok przez tą pikseloze. Dla mnie to by tylko zepsuło jej odbiór. Marnowanie czasu na bezczeszczenie klasyki.
-
Prawda, mimo, że MGS jest chyba moją grą życia, to wizja kolejnego remake'u, do tego takiego 1:1 (choć z drugiej strony ma to też swój urok ;) ) jakoś mnie nie emocjonuje. Metal Gear 1 i 2 zrobione od podstaw, to już co innego.
Biorąc pod uwagę plotki, obstawiałbym, że Bluepoint robi dwie gry i jedną jest remake MGS. Z drugiej strony wczoraj ktoś zdradził, że faktycznie pracują nad dwoma projektami, jednym jest nowe IP wielkości Spider-Man Miles Morales, drugim remake, ale nie MGS.
-
do tego takiego 1:1
A ja bym przyjął z przyjemnością, a mgs 1 to tez dla mnie jedna z gier zycia na pewno, a na pewno ta od ktorej sie zaczela fascynacja grami.
Metal Gear 1 i 2 zrobione od podstaw
O a tutaj to bym przyjął jeszcze mocniej, ale koniecznie bez Konami i z panem Kokodzambem na pokładzie.
-
Biorąc pod uwagę plotki, obstawiałbym, że Bluepoint robi dwie gry i jedną jest remake MGS. Z drugiej strony wczoraj ktoś zdradził, że faktycznie pracują nad dwoma projektami, jednym jest nowe IP wielkości Spider-Man Miles Morales, drugim remake, ale nie MGS.
Tym nowym IP mógłby być Velvet Veil, oni się zajmują segmentem wizualnym od strony technicznej a FS resztą.
-
a na pewno ta od ktorej sie zaczela fascynacja grami.
Miałem podobnie, tzn. miałem już wtedy PSX'a mniej więcej od roku i zdążyłem już zakochać się w grach wideo, ale MGS to było coś innego. Ech...
Według tej samej osoby, która twierdzi, że Bluepoint nie robi remake'u MGS, takowy powstaje, ale w azjatyckim studiu (nie japońskim). Nie wiem czy to dobrze, tym bardziej, jeśli to nie Sony a Konami macza przy tym palce. Właśnie zobaczyłem, że jedna ze stron podała, iż ma to być studio z Chin. Mam nadzieje, że nie jest to prawda.
https://www.videogameschronicle.com/news/konami-is-set-to-revive-metal-gear-castlevania-and-silent-hill/
O a tutaj to bym przyjął jeszcze mocniej, ale koniecznie bez Konami i z panem Kokodzambem na pokładzie.
Dopóki firma ma pieniądze z innych źródeł to raczej nie nastąpi. Musieliby chcieć wrócić do tworzenia gier i zauważyć, że bez Kojimy MGS nie istnieje. Z drugiej strony Hideo ma 58 lat, teoretycznie bliżej mu do końca kariery. Niby zapewnia, że będzie jeszcze długo pracował (co może być prawdą, wszak Japończycy są długowieczni, a Kojimie bliżej do reżysera filmowego, niż typowego twórcy gier), ale czas raczej staje się problemem, także ze względu na tematykę, jaką chce podejmować. MG1 i MG2 to w pewnym sensie uwstecznianie się, nawet jeśli zacznie wplątywać tam masę tematów współczesnych. Chyba jedyny sposób to znaleźć kogoś, kto doskonale rozumie serię i samego Kojimę i jemu powierzyć projekt, ale z Kojimą jako konsultantem (taka rola mogłaby mu odpowiadać).
-
Miałem podobnie, tzn. miałem już wtedy PSX'a mniej więcej od roku i zdążyłem już zakochać się w grach wideo, ale MGS to było coś innego. Ech...
To calkiem podobnie jak u mnie ;) Najpierw sobie za odlozone pieniadze kupilem Tekkena 3, a pozniej znowu dlugo odkladania i mgs. Znalem gre na pamiec w pewnym momencie :D
Chyba jedyny sposób to znaleźć kogoś, kto doskonale rozumie serię i samego Kojimę i jemu powierzyć projekt, ale z Kojimą jako konsultantem (taka rola mogłaby mu odpowiadać).
Tak tak, nie wyraziłem się precyzyjnie. To nie musi być kolejne A Hideo Kojima game ;) Chyba bym nawet tego nie chciał. Niech po prostu patrzy czujnym okiem i wyznacza kierunek jakim wszystko ma iść.
-
Ja przechodziłem chyba z 50 razy MGSa na płycie demo dołączonej do Oficjalnego PS Magazynu, bo po kupnie PSX nie miałem za dużo gier, a akurat w sklepie był jakiś stary numer z tym demkiem za 20zł (PSXa kupiłem w 1999). W tej PSXowej wersji do perfekcji brakuje mi tylko jednej rzeczy - w grach wydawanych potem, postaci zaczęły dostawać animowane (nadal rozpikselowane) oczy i usta i żałuję, że Kojima nie wpadł na ten pomysł, bo to machanie głowami dziś już niestety jest nieco śmieszne (z gier które kojarzę, miał to na pewno Tomb Raider 4 w 1999).
Z jednej strony chętnie bym przyjął remaster tej gry i właśnie od Bluepoint Games. Z drugiej - MGS4 już na PS3 pokazał, jak daleko świat poszedł do przodu, mieszcząc po 4-5 aren z jedynki na raz, na jednej arenie - i nagle wszystko stało się takie malutkie niemożliwe do podzielenia na tak małe segmenty, jak kiedyś. Remaster Medievila też pokazał, że te ciasnawe levele z PSX średnio się remasterują.
Plotki o trójeczce brzmią znacznie lepiej, bowiem to akurat po latach moja ulubiona część i jedyne co bym w niej poprawił, to kolejność leczenia ran, którą można było wykonać od tyłu (bandaż, usztywnienie, dezynfekcja, wyjęcie kuli/strzały) ;)
Przy MG1 i MG2 można z kolei zaszaleć, bo tutaj trzeba by rozwinąć warstwę fabularną, a wtedy czemu nie rozwinąć i level designu, uznając tamte gry jedynie za concept arty. To by akurat mogło być najlepszym rozwiązaniem.
Jeśli jednak za to wzięli się Chińczycy... remake wyjdzie taki sobie, a nowa część jeszcze gorsza. Oczywiście logiczną kontynuacją byłby sequel piątki, gdzie może poznalibyśmy dalsze losy Psycho Mantisa i Liquida, ale boję się, że ta telenowela zakręci się pod nowymi skrzydłami w jakąś dziwną stronę.
Oby więc Bluepoint jak najszybciej pokazało jakiś teaser tego co robi, żebyśmy przestali gdybać. Niestety, pierwsza okazja to zapewne VGA w grudniu, a potem po szale lutowo-marcowym z Horizonem i GT7, Sony pewnie najwcześniej w kwietniu zacznie teasować kolejne gry.
-
To calkiem podobnie jak u mnie ;) Najpierw sobie za odlozone pieniadze kupilem Tekkena 3, a pozniej znowu dlugo odkladania i mgs. Znalem gre na pamiec w pewnym momencie
Pamiętam ogrywanie demka, chyba z OPM raz za razem. Na dodatek MGS to była też moja pierwsza kolekcjonerka w życiu (i o ile się nie mylę pierwszy pre-order :D ) - chyba w PSX Extreme była reklama na całą stronę (muszę kiedyś poszukać tych starych numerów). Nie pamiętam już kto to sprzedawał, ale to była dość unikatowa sytuacja, nawet chyba trzeba było uiścić opłatę zaraz po rezerwacji. Gdy przyszło pudełko, razem z bratem i kumplem mieliśmy fajną ceremonię otwierania - po drodze, niosąc pudełko wpadłem w połowie do kanału samochodowego. Najważniejsze było, iż pudełku nic się nie stało ;). Wciąż mam, trochę sfatygowane, ale jest praktycznie kompletne - tylko koszulki brakuje, choć może nie została oddana :P.
Tak Tekken 1-3, Crash 2, Resi 2 - ech łezka w oku się kręci, fajnie to się wspomina :).
Jeśli jednak za to wzięli się Chińczycy...
To chińskie studio to jednak nie taki developer jak można by się spodziewać. W zasadzie to są bardziej światową firmą, mają placówki na każdym kontynencie, a Chińczyków to raczej jest tam niewielu (chyba nawet szef studia w Chinach to ktoś z Zachodu). Mało tego to duże studio outsource'owe, robili przy masie gier, w tym dla Sony (ostatnio Demon's Souls), więc może to ma sens. Gdyby przy projekcie pracowało PlayStation, to byłbym spokojniejszy. Jeśli to jednak w całości decyzja Konami...
-
Pamiętam ogrywanie demka, chyba z OPM raz za razem.
Ja demko MGSa mialem na demo one dodawanym do konsoli, takie bylo menu gdzie sie plywalo w morzu w 3d :D Chociaż jednak jak sprawdzam, to chyba tam tylko był trailer video, a demko musialem mieć z jakiegoś innego dysku, oczywiscie tez ograne na wszystkie mozliwe sposoby :D
-
Trailer i to chyba był ten z wczesnej wersji, concept/vision czy jak tam się zwał. Demo zaś chyba miał OPM właśnie. Swoją drogą więcej ogrywałem chyba tylko demo RE2, nie pamiętam czy było na płycie z konsolą, czy też z gazetki ;).
-
Mówicie o trailerze z 1996, który powstał na PC:
https://www.youtube.com/watch?v=-7damwzqa4s
Czy o tym późniejszym, który był też na płycie z demem, z 1997, gdzie wciąż były wstawki CGI których w grze brak (szkoda, że nigdy nie udostępniono pełnych), oraz gdzie Snake potrafił kopać z półobrotu, co też ostatecznie wyleciało:
https://www.youtube.com/watch?v=z7fhvnjo-Hs
Ten pierwszy jest ciekawszy, bo ma zupełnie inny interfejs (czasem w sieci pisano, że to prototyp MGS2 na PSX, zanim grę przeniesiono jednak na PS2).
Jak mi szkoda, że Konami nie rzuciło kasą w licencję utworu Georgya Sviridova, ten motyw muzyczny z MGS1 był najlepszy z całej serii.
-
Ja mówię o tym drugim, ten pierwszy widzę pierwszy raz na oczy. A muzyczkę z mgs kocham właśnie od tego trailera.
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
-
W kwestii Kojimy i przyszłości serii (ta sama informatorka co pryz okazji Bluepoint):
https://twitter.com/millieamand/status/1445320245896417281?s=20
-
A ja gdzies na twitterku widzialem ploteczki, ze Kodzambo pracuje nad 2 projektami, jeden ekskluzywnie dla sony - nowe IP i drugi dla MS - istniejace IP.
-
A ja gdzies na twitterku widzialem ploteczki, ze Kodzambo pracuje nad 2 projektami, jeden ekskluzywnie dla sony - nowe IP i drugi dla MS - istniejace IP.
Jest coś takiego ;). Możliwe, Spancer nie bez powodu w ostatnich dwóch (a może więcej) streamach ma na półce figurkę Ludensa od Kojima Productions. Sony też by raczej nie porzucił, w końcu jest z nimi związany od lat, a i pomoc Sony przy zakładaniu studia była spora. Jedynie samo Sony mogłoby nie być zainteresowane, ale Hulst raczej ma dobre relacje z ojcem MGS.
Nie wyklucza to, że może promować nowe MGS'y. Na pewno nie poświęcałby temu tyle czasu, co kiedyś. Ale wystarczy, że pokaże się w kilku miejscach/wywiadach, udzieli kilku wskazówek co do kierunku i już. Pamiętacie pierwszą Castlevanie Lords of Shadow? Kojima także miał pełnić rolę doradcy, co w rezultacie sprowadzało się do bardzo skąpego wkładu.
-
Ano. Ciekawe w sume przy czym mógłby maczać paluszki.
-
"Under the PlayStation Studios family we now have a total of 17 studios," said Ryan. "And we are looking forward to seeing these teams shine as they unleash their creative talents and bring their own sense of innovation to our first-party portfolio.
"Innovation on PlayStation 5 also extends to the platform experience itself. And in its first year we have already added new features to the console, such as 3D audio on TV speakers and share play between PS5 and PS4.
"This year we are also planning to introduce a new tournaments feature on PS5. Innovations for us at PlayStation also means that we are going to lead the way with exploring new technology that unlocks new entertainment experiences."
https://www.vgchartz.com/article/452156/jim-ryan-playstation-has-17-studios-working-on-first-party-titles/