Prehistoria gen > Inne platformy

Klan Questow

(1/4) > >>

Palli:
Pamietacie serie "- Quest"? Police Quest, King Quest, Space Quest? :) W sumie LArry tez byl oparty na tym samym systemie, wiec mozna go tutaj tez wrzucic :) i osmiele sie powiedziec, ze to dzieki takiemu "Leusire Suit" uczylem sie englisza, a motyw na poczatku z porobieniem bramkarza txtem "Kent sent me" pamietam do dzis :)))

Co do King Questa to zwiewanie kilkadziesiat minut przed bydlakiem co jakiejs skrzyni pilnowal i akcje z jakas wiedzma rzadzily :)
Police Quest jakos namniej wbil mi sie w pamiec... moze dlatego, ze nie bardzo mi szlo? :D

Mielu:
Jakoś mi się nie chciało w nie grać. KGB za to wciągnęło mnie ostro 8)

kun:
Ach Questy - gry mojego growego dzieciństwa.
Czaicie, miałem na nie taką zajawkę wtedy,
że czytałem od deski do deski wszystkie opisy przejścia!!!
Cudowne były....Ehhh

Mielu:
Phantasmagorię bym sobie obadał. Podobno fajna. I koniecznie Black Dahlia. Recka Krupik w Secret Service była spaśna.

Palli:
Phantasmagorie tez bym sobie zapodal - z tego co pamietam to chyba 7-plytowka to byla chyba nie?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej