widziałem i wątpie, że jest to coś rewolucyjnego. Według dziennikarza z Eurogamer'a, rozmowa z chłopcem jest niedokładna - nie odpowiada on na większość prostych pytań, rozróżnia parę prostych słów i intonację, przez to wie czy było pytanie, czy twierdzenie. Przekazywanie obrazków do wirtualnego świata jest już wykorzystywane w EyePet. Podsumowując - nic nadzwyczajnego, ot ciekawostka.