Piękna (dosłownie) sprawa. Tylko zapewne wersje konsolowe pójdą pod nóż niczym ziemniak u miłośnika frytek. Oby też odbyło się bez takich ekscesów jak przy pierwszej odsłonie. W momencie premiery, bardzo dobre i bardzo drogie komputery wyciągały przy maksymalnych ustawieniach jakieś 4 fps. Teraz oczywiście porządny PC radzi sobie z Kryzysem, lepiej niż nasz rząd, jednak, to i tak nikłe pocieszenie.
Niemniej polecam kolejną odsłonę. Pierwsza część, to bardzo dobry przedstawiciel gatunku, a maximum armor/speed , nie nudzi się w ogóle. Chłopaki niech tylko popracują nad różnorodnością przeciwników a i bossowie rodem z Resistance 2 , były by dlań niczym V8 dla mocarnego roadstera.