Pograłem sobie w DoA 3 ostatnio u kumpla. Bardzo fajnie się grało. Maszerka jak nic, ale i tak zabawa przednia.
Podobno system z dupy, podobno w Polsce nikt go nie opanował dobrze, ale i tak kij im w odbyt.
Jak dla mnie gra wygląda przednio, jak będzie robila takie wrażneie jak poprzedniczki to dycha za grafę bedzie pewniakiem. Kto wie co dalej, Tekken dał dupy, z Virtua Fighter wiadomo jak jest i z SC. Jedynie co , to SF coś miasza.
Może być Dead or Alive 5 fighterem najlepszym jaki wyjdzie na tę generację.