Przyznam, że mnie zaskoczyłeś Patosławie tym wywodem. Wiedziałem, że wysoko cenisz BlazBlue, że nie przepadasz za SF/Tekken, ale żeby aż tak, by ja najlepszą grą obecnej generacji nazywać.... Przecież, jak druga część wyjdzie, albo nowe Guilty Gear, to znikniesz jak Kresq.
No troszkę faktycznie dałem plamę, powinienem dodać "na chwilę obecną" bo wiem, że Continuum Shift przebije Calamity Trigger.
Szczerze mówiąc tej grze poświęciłem bardzo dużo czasu, gram już na przyzwoitym poziomie, myślę, że Nu mógłbym spokojnie powalczyć na jakimś lepszym turnieju. I jedyne co mogę powiedzieć to, że nie powstała jeszcze bijatyka, która podobałaby mi się bardziej.
Co by dużo nie mówić dla mnie obecnie gra życia. Walczę właśnie na
www.backdash.pl o dział Blazblue na stronie głównej, jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli i znajdę kogoś dobrze ogranego do pomocy w prowadzeniu to serdecznie zapraszam wszystkich po tutoriale, nowinki, combosy i wszystko czego dusza zapragnie.
Ps. Sylvan, troche nie kminie o co chodziło Ci z Kreskiem? Nienawno wpadł do mnie na piwo i trzyma się dobrze