Nie ważne o ile pobiły. Nawet nie sprawdziłem ich ocen, po prostu te gry mam, grałem w nie więc je z pamięci podałem. DS: Extraction nie podałem bo to port z ułomnej konsoli dla dzieci, choć pewnie też ma dobre oceny.
Ważne w tym naszym przekomarzaniu jest to, że Move nie ma tylko jednej dobrej gry, z czym raczyłeś się srogo wygłupić. I to faktycznie zmienia postać rzeczy w naszej dyskusji, całkowicie. Natomiast w dyskusji nad hardkorowością bądź niehardkorowością Move nie uczestniczyłem i nie do tego się odnosiłem. To oczywiste.
Cieszę się, że Ci to naprostowałem. I jeszcze jedno na koniec tego wątku - lista dobrych gier na Move nie kończy się na dwóch grach które kupił prart + EyePet.
A jakbyś chciał znać moje zdanie na temat co jest a co nie jest hc - Move i Kinect to urządzenia stworzone z myślą o każualach. U ich podstaw, pierwszych założeń rynkowych leżą lekkie, łatwe i przyjemne gry dla całej rodziny. Dlatego oba można śmiało określić "niehardkorowe". Z tym, że Move ma dobre gry (jak się już dowiedziałeś), jest precyzyjny co pozwala na wykorzystanie również w bardziej rozbudowanych i trudniejszych grach, natomiast Kinect jest tak debilny, nieprecyzyjny, zastosowanie w grach proste a gry pisane wyłącznie pod niego tak prymitywne, że... szkoda pisać.
Podsumowując: I Move i Kinect nie są hardkorowe. Z tym, że Move jest mniej każualowy, przez co moim zdaniem bardziej uniwersalny i po prostu (tu pewnie znowu okażę się być fanbojem) lepszy.