Rage

[Sylvan Wielki]

Te, spamer. To dział konsolowy.

Przepraszam, o Wielki.

Nic się nie stało. Ale popraw się. Lem z batem już czekają.

[Krzysiu]

W sumie to by sie zgadzalo. Testo tez ma problemy z psychika.

[Sylvan Wielki]

Zanim zacznę raz jeszcze podziwiać piękno świata DkS, włączę jednak jedną z misji w Rage. Chodzi o kanały (tylko w nowych egzemplarzach  ).
Podobno są całkiem ciekawe oraz wymagające.

[Sylvan Wielki]

Gram jakieś dwie godziny i mam mocno mieszane odczucia. Jest trochę nużąco. Póki co, rozgrywka polega na : idź z ptk. A do B, wybij wszystkich, zabierz coś, wróć, powtórka z rozgrywki....
Jakoś ten schemat mi nie przeszkadza mocno (w znakomitym Borderlands było podobnie), niemniej jakość samej oprawy odrzuca.

Niektóre widoki zapierają dech w piersi, animacja przeciwników (szczególnie jak otrzymują obrażenia) jest znakomita. Całość działa niezwykle płynnie, ale te tekstury..... Dodatkowo moja postać przemierza kanały/wąskie pomieszczeniach, i zewsząd atakują marnej jakości tekstury.

[LukeSpidey]

Odkopuję i potwierdzam słowa wyżej.

Zacząłem grać w weekend i mogę jeszcze dopowiedzieć, że póki co ta gra jest pozbawiona fabuły, a zachowanie bohatera jest nielogiczne. Wychodzi z kapsuły po coś około 100 latach - świat zupełnie zmieniony, a on zero pytań tylko wykonuje, jak na razie, schematyczne misje dla zupełnie obcych ludzi. Jazda pojazdami do kpina. Zobaczymy, może gra się rozkręci.

[Krzysiu]

Nie rozkręci. Poza ciekawym designem, wyglądem postaci i ich animacji, ta gra to zwykły średniak.

[Kyokushinman]

Gra mi się nawet podobała, strzelanie było grywalne. Ogólnie 8- .