Dokładnie, DF ma swoją narrację, której się trzyma.
Czasem uda im się zrobić coś dobrze, najczęściej John ma fajne materiały, ale to dlatego, że nie skupia się tylko na czysto technicznych sprawach. Nawet w kwestii obciążenia CPU zaczął chyba prostować, że to tak nie wygląda, ale Richard zawrócił temat. No i śmieszne, że są niby specami od sprzętu i nowinek technicznych, ale PS5Pro od początku hateują. Przecież dzięki temu będą mieli o czym mówić i robić materiały. To, iż uważają to za niepotrzebne urządzenie, to zupełnie inna sprawa. Już wzmianki o nowym sprzęcie MS bardziej ich interesują, nie ważne czy to refresh, handheld czy next-gen (to jednak dziwić nie powinno, bo tam są wspólne interesy).
Generalnie gry obecnie raczej nie są ograniczane przez CPU tylko jak już to GPU. Przede wszystkim jednak problemem są developerzy. DD2 to kolejny przykład, niestety tym razem od Japończyków, którzy z reguły są bardziej solidni jeśli idzie o wydajność.