Zmarł pierwowzór Cpt. Price z Call of Duty.
"John McAleese też był żołnierzem SAS, też brał udział w brawurowych akcjach i też był posiadaczem imponujących, charakterystycznych wąsów. Za dużo tych zbiegów okoliczności.
Są też różnice - sześćdziesięcioletni McAleese, który zmarł w ostatni piątek, był radiooperatorem i saperem, no i miał stopień sierżanta. Jednak akcja, którą się wsławił spokojnie mogłaby zostać misją w Call of Duty.
30 kwietnia 1980 roku sześciu irańskich separatystów zaatakowało ambasadę Iranu w Londynie i wzięło 26 zakładników. Żądali uwolnienia 91 więźniów politycznych i samolotu, który zabierze ich i przetrzymywanych ludzi do Iranu. Gdy po sześciu dniach zastrzelili attaché prasowego Abbasa Lavasani i wyrzucili jego ciało na zewnątrz, minister spraw wewnętrznych William Whitelaw rozkazał, by oddział SAS odbił budynek. 5 maja 1980 oddział McAleese'a wkroczył do ambasady - potrzebowali 15 minut, by odbić zakładników. Zginęło 5 terrorystów i jeden cywil.
Jego życie miało też ciemniejsze strony - nigdy nie zdołał pogodzić się ze śmiercią swojego syna, 29-letniego Paula McAleese'a, który zginął od przydrożnej bomby w Afganistanie, w 2009 roku - ruszał na pomoc ciężko rannemu koledze.
Nie udało mi się znaleźć potwierdzenia przez twórców z Infinity Ward faktu inspirowania się postacią McAleese'a, ale jest to prawdopodobne. Zwłaszcza, że po wspomnianej akcji McAleese stał się szeroko znany - pojawiał się też w telewizyjnym show SAS: Are You Tough Enough? - który ruszył w 2003 roku. Call of Duty: Modern Warfare to, jak doskonale wiecie, 2007 rok. Na wiki Call of Duty w dyskusji pod hasłem John Price pojawiły się zresztą podobne wątpliwości i podejrzewanie, że to nie zbieg okoliczności, iż obydwaj wyglądają podobnie."
polygamia.pl