Gracie?
Myśłałem, że NBA2k12 był spustem, ale tu animacje i prezentacja meczów wygląda przezajebiście. Naprawdę może to wyglądać jak prawdziwy mecz: w końcu szybkość zawodników odgrywa rolę (w 2k12 center potrafił bezproblemowo dogonić jakiegoś Johna Walla), zajebiście wyglądające wszelakie rzuty sytuacyjne (zachowanie dłoni - fappFAPFAPFAP), bloki (szczególnie chasedowny), zajebiste animacje po rzutach, upadkach, coraz rzadziej powtarzające się wsady, fizyka piłki, fajnie zrobione podania i płynność gry. I można flopować
wkur**a tylko ten Jay Z. Nie czaję po ch** 2k sypnęło pewnie gruby hajs, skoro gra sama się broni będąc najlepszą sportówką ever. Soundtrack biedny jak ch** (w dodatku tylko chyba poniżej 20 tracków, gdzie taka Fifa ma z 50), wszędzie bling bling w menusach - ogólnie Jay sobie zrobił chujową reklamę heheh. Na nowe sterowanie trochę ciężko się mi było przestawić, ale czasami można takie akcyjki odjebać z tym nowym dryblingiem że się w pauce nie mieści.