Jebać hejterów. Sentyment bardzo.
Nikt nie broni ND cisnąć dwóch tytułów na raz - jednego dla prawdziwych mężczyzn golących się na sucho myśliwskim nożem, a drugiego dla miękkich cipek (w mniemaniu tych pierwszych), odnajdujących przyjemność w bieganiu za złotymi jajami, ciśnięcia beki z wiewióra i strzelających z bazooki jabłkami w 15-letnich platformówkach od magików PlayStation. Bo nawet beta team od Piesków może wyczynić cuda z gierką, co nie zmienia faktu, że jak pójdą w rozwiązania z równi pochyłej, jaką była 2 i 3 odsłona, od razu mogą spierdalać na drzewo.