0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Technika to nie umiejętność podbicia piłki 1000 razy. To może zrobić każdy, kto wystarczająco długo poćwiczy. Później z taką umiejętnością możesz pracować w cyrku. Technika to podanie na jeden kontakt z właściwą siłą do właściwej nogi twojego kolegi z drużyny.Wybierz najlepszego piłkarza na każdą pozycję, a nie skończysz, z najsilniejszą jedenastką, ale z jedenastoma numerami jeden.Dlaczego miałbyś nie pokonać bogatszego klubu? Jeszcze nigdy nie widziałem, by torba pieniędzy strzeliła gola.Podczas meczu piłkarz ma piłkę przy nodze średnio przez trzy minuty. No więc najważniejszą kwestią jest to, co robisz podczas tych 87 minut, kiedy nie masz piłki. To determinuje, czy jesteś dobrym piłkarzem, czy nie.Kiedy coś wygrasz, nie jesteś już stuprocentowy. Jesteś dziewięćdziesięcioprocentowy. To jak z butelką wody gazowanej. Kiedy na moment odkręcisz nakrętkę, woda nigdy już nie będzie tak gazowana jak wcześniej. A po pewnym czasie gazu będzie bardzo mało.Na boisku jest tylko jedna piłka, więc po prostu musisz ją mieć.Musimy sprawić, by ich najgorszy piłkarz dostawał piłkę jak najczęściej. Szybko do nas wróci.Jakość bez wyników jest bezcelowa. Wyniki bez jakości są nudne.Jest bardzo niewielu graczy, którzy wiedzą co robić, gdy nie są kryci. Dlatego czasami mówisz zawodnikowi: tamten napastnik jest bardzo dobry, ale nie kryj go.Czuję się fatalnie, gdy talenty są odrzucone na bazie komputerowych statystyk. Bazując na kryteriach, które teraz stosuje Ajax, zostałbym odrzucony. Kiedy miałem piętnaście lat, nie mogłem kopnąć piłki dalej niż na 15 metrów lewą nogą i może 20 prawą. Jednak moja technika i wizja nie była wykrywalna przez komputer.Granie w piłkę jest bardzo proste, ale granie prostej piłki jest najtrudniejsze.Jeśli chciałbym, abyś to zrozumiał, wytłumaczyłbym to lepiej.Włosi nie mogą nas pokonać, natomiast my na pewno możemy z nimi przegrać.Szybkość jest często mylona z intuicją. Jeśli zacznę biec wcześniej od innych, będę wydawał się od nich szybszy.Piłkarze wyszkoleni na ulicy są ważniejsi od tych wyszkolonych przez trenerów.Lepiej pójść na dno przez swoje pomysły, niż przez cudze.Jestem byłym piłkarzem, byłym dyrektorem, byłym trenerem, byłym menedżerem, byłym prezydentem honorowym. Miła lista, która jednak przypomina, że wszystko zmierza ku końcowi.W jakimś sensie jestem prawdopodobnie nieśmiertelny.