Ja przeszedłem prawie trzy levele, i troszkę widzę tą grę jako miłą dla oka i ucha wydmuszkę. Porównania do Limbo (oczywiście biorą pod uwagę całkowicie inny klimat) jak na ten fragment gry który widziałem są troszkę przesadzone, bo klimat wydaje się dość płytki, do tego całość opiera się na kilku zagadkach powtarzanych w kółko, Limbo jednak z każdym levelem przynosiło nowe pomysły (przynajmniej tak tą grę pamiętam). Oczywiście wszystko jest pięknie podane, miło to się ogląda, ale jakoś czuję że to będzie gra na 6/10, chociaż troszkę liczę że gra się jeszcze rozkręci. Troszkę żałuję że jednak nie zdecydowałem się na Firewatch (czekam na patch) bo chyba z ostatniego rzutu gier na psn chodzenie po lesie na lepszy potencjał dla budowania klimatu.