Oni tego racjonalizować nie będą. Wg twórców kolejna odsłona powinna sprzedać się co najmniej tak dobrze, a najlepiej jakby sprzedała się lepiej.
A jak wieść niesie Fallout 4 to bodaj 14 mln. sprzedanych egzemplarzy. Niemal miliard baksów zarobionych. Przecież cyfrowa wersja biła rekordy i w 40 godz. sto mln. zielonych potrafiła zarobić.
A przypominam, że mowa o grze, o której raczej dobrze się nie czytało.
Oni przenieśli Fallout na modłę jakiegoś bieda MMO, szkoda, że jeszcze trybu BR nie dodali, i liczyli na olbrzymie zyski.
Przeliczyli się.