Jako, że także udzieliłem się w ankiecie to postanowiłem wyjść z czeluści piekieł (aktualnie ogrywany Doom Eternal w Game Passie ^^) i także uargumentować swoją decyzję. Wybór jako pierwszej konsoli nowej generacji padł na Xbox Series X z powodów, które zamierzam wypunktować ; >
Ogólnie wygląda to tak, że moja przygoda z konsolą Xbox 360 trwała około 2 lata więc nie udało mi się zagrać w połowę gier jak nie więcej, które wyszły głównie na konsole Microsoftu. Po tym czasie postanowiłem o zakupie PS3 a następną konsolą, która zagościła u mnie w domu to PS4 Pro.
Przez ten okres na konsolkę Sony udało mi się zebrać naprawdę ładną bazę gier (około 300 pozycji do ściągnięcia na plejke 4) i jeszcze dużo mam do ogrania jak np. The Last Of Us 2 czy Ghost of Tsushima, Nioh 2 zaliczony jednak dalej zostały dodatki a kolejny wychodzi w grudniu plus moja przygoda z VR nawet się nie zaczęła...
Dodatkowo aktualny telewizor pamięta czasy PS3 i dopiero za miesiąc-dwa zamierzam wymienić stary model Samsunga 6400 na 70QT więc nie zależy mi aż tak na tych wszystkich spustach związanych z grafiką czy też ilością klatek w jakiej gra chodzi a orgazm graficzny sprawi, że odkryje niektóre tytuły na nowo, nawet na mojej leciwej PS4 (brak HDR czy 4k).
No to lecimy:
1. Kończyła mi się umowa u operatora Play i miałem możliwość zamiast wybrania telefonu to ww. konsolki
2. Game Pass (cebulacki, bo cebulacki ale za ~130 zł jest na 11 miesięcy), który przy moich zarobkach pozwala mi pograć w gry, których nie kupiłem albo nie miałem na konsoli Sony (wcześniej wymieniony Doom Eternal, Kingdom Hearts wszelkiej maści, Gears of War 3-5, prawie wszystkie części Forzy, ponowna przygoda z Master Chefem, Banjo Kazooie, które nigdy nie dokończyłem, Alan Wake, Fallout 76 z każdym nowym dodatkiem, Quantum Brake, Rage 2, Star Wars: Fallen Order, Ryse, Monster Hunter: World i w sumie jeszcze wiele mogę wymieniać ; >)
3. Jako, że moja przygoda z Xbox 360 skończyła się szybko to czeka na mnie przygoda z 2 lub nawet powiem to: 3 generacjami. Nie posiadałem już od dawna PC, bo mój zapęd skończyła się z kupieniem GeForce 4800TI za 2500 zł i obserwowaniem jak karta po roku czasu już zaczęła gówno znaczyć więc podjąłem decyzję aby za troszkę wyższą kwotę kupić laptopa do pracy a do grania konsolę
4. Szybkość chodzenia gier to jest magia, Doom, który wczytuje się w kilka sekund lub zmiana między Forzą a innymi grami dzięki Quick Resume. Poza tym podczas odpalenia gierek na obu konsolach i przełączaniu między HDMI zauważyłem dużą różnicę w działaniu tej samej gry z PS4 a Iksem, dźwięk także daje kopa na nowej generacji.
5. Electronic Arts, które stało się na PS4 przekleństwem po zmianie maila przypisanego do konta w PSN. Okazało się, że przez to, że mój główny EA Access był przypisany do maila, który już nie istnieje 2 miesiące męczyłem się prosząc o zmianę danych hindusów siedzących na pomocy. Nie udało się więc nawet nie mogę pograć w Battlefielda online na konsolce Sony...
6. Wykupiony abonament PS Plus, który pozwala mi dalej zbierać tytuły na PS4 gdzie mogę zawsze wrócić do Sony ale także uzbierać sobie ładną bazę gier na zakup PS5 jak już gry trochę potanieją lub będą lepsze oferty tak jak w ostatkach PS4 (ostatnio dopiero zakupiłem Shadows of The Tomb Raider w promce...)
7. Grafika w grach wstecznych na Xboxa, odpaliłem ostatnio Banjo Kazooie z 2008 czy też Full Spectrum Warrior z 2004 i naprawdę pomimo niedociągnięć związanych z ilością obiektów w terenie lub ogólną kanciastością to grafika nie razi w oczy, podbicie tekstur i szybkości oraz tego jak gra potrafi dalej przykuć fabułą pomimo tego, że ma swoje latka sprawiło, że mam tak bogatą bibliotekę gier na start, że aż nie wiedziałem co instalować najpierw (czy to Final Fantasy VIII remastered czy też Halo Master Chef Edition albo odświeżenie sobie Gears of War Ultimate - po tylu latach to jest jak puszczenie sobie Szeregowca Ryana na Blu-Ray).
7 grzechów względem Sony wymienione jednak muszę przyznać, że od 10 listopada nie odpaliłem swojej plejki pomimo tego, że jestem w trakcie Nioha 2 czy też innych gier multiplatformowych (w Red Dead Online dalej grałem do listopada) i z przyjemnością patrze jak staruszka może sobie chwilę odpocząć od ciągłej pracy a cichutki X sprawia, że mi nawet żona nie narzeka w nocy, że coś brzęczy
Zamierzam kupić PS5 ponieważ magia tych gier jest nie do zastąpienia jednak patrząc ekonomicznie to przynajmniej przez rok czasu mam do ogrania tyle gier, że i tak nie starczy mi czasu...
Aby nie było tak słodko dla zielonych to chciałbym napomknąć o kilku problemach, które zauważyłem na konsoli i nie wiem czy to jest wina samego sprzęty czy też może updatów przez należenie do Insidera (ostatnio 2 patche mi się wgrały pomimo tego oficjalnego) - Quick Resume po wyłączeniu konsoli potrafi wywalić błąd lub też zaciąć się na wczytywaniu ekranu - wiadomo, wraca się wtedy do ostatniego sejwa ale jest to frustrujące w momencie gdy wyłączyło się grę akurat w czasie walki, bo coś innego było do zrobienia (problem pojawia mi się głównie po powrocie do Doom Eternal z innych gier).
Jak komuś udało się przebrnąć to dzięki za uwagę
dawno się nie wypowiadałem więc musiałem opisać co i jak ; p
Edit:
Zauważyłem, że w tagu dalej posiadam swoje stare konto Xboxowe jednak już dawno nie istnieje
Teraz zaczynam od nowa wraz z Xbox Series X ; d gidek555