Zamieszanie z Brothers in Arms

[FAX]

Czy ktoś pamięta, o co chodził w zamieszaniu z Brothers in Arms? Ponoć pojawiły się tam przekłamania historyczne. Anyone?

[Don]

Czy ktoś pamięta, o co chodził w zamieszaniu z Brothers in Arms? Ponoć pojawiły się tam przekłamania historyczne. Anyone?

Poczekaj FAX, bo Lewik kończy grać w Brothers in Arms. Z tego co wiem, to równocześnie intensywnie się uczy na egzaminy z historii XIX i XX wieku... Więc jest szansa, że jak dojdzie do lat czterdziestych, to dokładnie wyłoży te przekłamania  

[dcf]

W psx coś tam o tym czytałem.
Przekłamania dotyczyły bodajże Polski (że walczyła po stronie Niemców czy cuś)

[JoJo]

W psx coś tam o tym czytałem.
Przekłamania dotyczyły bodajże Polski (że walczyła po stronie Niemców czy cuś)

  Jeśli to prawda to robiła tą gre jakaś banda debili  

[FAX]

Thanx, juz znalazlem info.

[Hubi]

Thanx, juz znalazlem info.

Wiec moze sie podzielisz informacjami...

[CassSept]

W psx coś tam o tym czytałem.
Przekłamania dotyczyły bodajże Polski (że walczyła po stronie Niemców czy cuś)

  Jeśli to prawda to robiła tą gre jakaś banda debili  

Wiesz, w jednej grze która wychodziła w 60. rocznicę rozpoczęczia Powstania Warszawskiego było że wojnę rozpoczęli polacy, więc wiesz, różnie bywa  

[lewik]

W BiA nie ma Polakow, poza imigrantami w naszym oddziale. Don jestem w latach 20-tych dopiero. Poza tym podreczniki raczej milcza o tym co dzialo sie poza plazami Normandii, a ty Fax jesli wiesz to faktycznie sie podziel.

[FAX]

W grze komputerowej Brothers in Arms polscy żołnierze walczą po stronie Niemców w Normandii - pisze "Życie Warszawy".

Z popularnej gry komputerowej wynika, że polskie oddziały walczyły po stronie Niemców. Gra jest prezentowana jako dokładnie przedstawiająca historię operacji aliantów w Normandii.

Informacje o polskich ochotnikach wspierających Wehrmacht znajdują się w oryginalnej angielskiej instrukcji do gry "Brothers in Arms: Road to Hill 30". Gra od wielu miesięcy robi furorę w USA i Europie Zachodniej - wyjaśnia dziennik.

W sklepach sieci Empik od 4 kwietnia sprzedawana jest już wersja demonstracyjna gry. Jej polskim dystrybutorem jest firma Cenega Poland. "Brothers in Arms" to przeniesiona do świata wirtualnego historia kilku żołnierzy słynnej amerykańskiej 101. Dywizji Powietrzno-Desantowej.

"To niewyobrażalne kłamstwo wołające o pomstę do nieba! Polacy pod względem liczby dywizji na frontach II wojny światowej byli czwartą potęgą, ale po stronie aliantów. W przeciwieństwie do Francuzów, Ukraińców, Rosjan czy obywateli innych państw, ani jeden zwarty polski oddział choćby pluton nigdy nie walczył po stronie niemieckiej!" twierdzi płk rez. dr Zygmunt Matusza, były wykładowca historii działań wojennych podczas II wojny światowej w Akademii Obrony Narodowej.

"Proszę zwrócić uwagę na to, że to tylko przykład w instrukcji. Oprócz Polaków jest też wymienionych wiele innych nacji. Jednak w naszej wersji usunęliśmy Polaków, bo jest wystarczająco innych przykładów powiedział Życiu Warszawy" Adam Piesiak szef PR w firmie Cenega Poland.
 
Na podstawie: PAP

[lewik]

No cóż ja instrukcja nie dysponuje, ale braki w wyksztalceniu sa potworne. Tymbardziej, ze jesli sie robi gre na ten temat to powinno sie troche w temacie orientowac.

[dcf]

No cóż ja instrukcja nie dysponuje.

Kun bierz pirata!!!!!!!! arrrrrrrrgh

[Von Zay]

Najpierw Panzers... teraz Brother in Arms... nie zdziwie się jak w Halo 3 zobacze polskich żołnierzy wspierających oddziały Coventantów...

[Walker]

ja pamietam jak niedawno byla afera z jakas strategia na PC gdzie wychodzilo na to ze to Polska zaatakowala Niemcy.......

[Don]

A ja wam powiem tyle... Póki nie przeczytam instrukcji na własne oczy, to nie uwierzę. Czemu? Ano media lubią rozdmuchiwać rzeczy, których nie ma. Poprzednia taka historia miała miejsce kilka miesięcy temu (jak wspomniał tutaj CassSept) ale się później okazało, że to wymysł dziennikarzy...

[Casper]

Najpierw Panzers... teraz Brother in Arms... nie zdziwie się jak w Halo 3 zobacze polskich żołnierzy wspierających oddziały Coventantów...

... a w GTA4 bohaterem będzie Polak, pijący wóde i kradnący dzieciom lizaki. Czyli jak na spotkaniach poznaskiej ligi Krąg, nie Don? Ech, pzresdadzam chyba

[Castor Krieg]

ja pamietam jak niedawno byla afera z jakas strategia na PC gdzie wychodzilo na to ze to Polska zaatakowala Niemcy.......

Wygraliśmy wtedy?

[lewik]

No cóż ja instrukcja nie dysponuje.

Kun bierz pirata!!!!!!!! arrrrrrrrgh

A slyszales kiedys o wersjach dla prasy?

[Hubi]

Jak zawsze o konsolach w Polsce sie nie pamieta. ehh

"W slynnej grze komputerowej..."

[Don]

Jak zawsze o konsolach w Polsce sie nie pamieta. ehh

"W slynnej grze komputerowej..."

Jest też wersja na PC... A o używanie terminu "gry video" zamiast "gry komputerowe" juz dawno zaprzestałem walki...

[thirian]

No cóż ja instrukcja nie dysponuje, ale braki w wyksztalceniu sa potworne. Tymbardziej, ze jesli sie robi gre na ten temat to powinno sie troche w temacie orientowac.

Nie chcę cię dobić, ale na Hyperze był wywiad z ćwokami którzy spłodzili to dzieło - przechwalali się że zatrudnili "ekspertów" z tamtego okresu (pewnie made in Izrael   )

ja pamietam jak niedawno byla afera z jakas strategia na PC gdzie wychodzilo na to ze to Polska zaatakowala Niemcy.......

Wygraliśmy wtedy?

Wiecie, śmiać można się z wielu rzeczy (przecie śmiech to zdrowie), ale jak zobaczylibyście czego uczą dzieciaki w Rosji, Izraelu, Francji o Polsce (Polacy mordowali Żydów, walczyli po stronie Niemców, itd.), to by się Wam scyzoryk w kieszeni otworzył (choćbyście go nie nosili   ).

[Don]

My się tu spieramy o role Polaków w II WŚ, a we Francji i tak walczył największy bohater La Resistane - dzielny i mężny René Artois (z serialu 'Allo 'Allo!)

[kun]

w stanach chodzi legenda, że założycielami Polski byli indianie Arapaho...

stawiam stówę, że i nasza historia pełna jest przekłamań na tematy innych nacji (szczególnie żydów i cyganów), o których sami nie mamy pojęcia ... widać trza już z tym żyć i tyle...

[lewik]

Z tym trzeba walczyc, a nie zyc. Z tworzenia historycznych mitow itp. to sie miedzy innymi faszyzm narodzil, tak wiec relatywizowanie i przeklamywanie historii jest zjawiskiem groznym. Polecam zwlaszcza lekture Roku 1984 Orwella.

[Don]

Przypomne tylko Jedwabne i "piękną" postawę "PRAWDZIWYCH POLAKÓW" w stosunku do niej... - jak widać nikt nie jest bez winy.

[McJohn]

Oczywiście, że nie. Wojna to czas, kiedy KAŻDY naród ma niewinną krew na rękach. I, należy o tym pamiętać, ale się nie rozliczać. Do tej pory trzymałem się tej zasady, ale jak widzę ostatnie wydarzenia (BdV, Steinbach, gloryfikacja przez Putina Jałty, oraz brak negacji paktu Ribbentropp-Mołotow), to mam naprawdę ochotę kogoś zabić. Choć pewnie wystarczyłby rachunek za zniszczenia wojenne w Polsce, wystawione Rosji i Niemcom. 45 miliardów dolarów tylko za zniszczoną Warszawę, podziałałoby skutecznie jako straszak.  

Edit: brak słów "jak widzę"

[thirian]

Przypomne tylko Jedwabne i "piękną" postawę "PRAWDZIWYCH POLAKÓW" w stosunku do niej... - jak widać nikt nie jest bez winy.

To akurat chybiony argument - czy tak chętnie pomógł byś tamtym Żydom mając przystawiony pistolet do głowy??? Ale chyba nie opierasz się na książce  Grossa (nie wiem czy dobrze napisałem nazwisko) "Sąsiedzi" ? W niej autor przedstawił zawyżoną liczbę ofiar (wykopaliska  prowadzone przez IPN drastycznie zmniejszyły liczbę ofiar) i opierał się na relacji świadków którzy nie mieli prawa brać udziału w tych wydarzeniach, bo... mieszkali gdzie indziej.
Odbiegłem od tematu, ale wszystko sprowadza się do jednego - MSZ powinno szybko reagować na przekłamania historyczne nawet w grach, bo za 50 lat okaże się, że to Polska zaatakowała Niemcy i Rosję (przesadzam), budowała obozy koncentracyjne (spójrzcie, przecież cały czas na zachodzie pada hasło "Polski obóz koncentracyjny")i wogóle była zła.

Oczywiście, że nie. Wojna to czas, kiedy KAŻDY naród ma niewinną krew na rękach. I, należy o tym pamiętać, ale się nie rozliczać. Do tej pory trzymałem się tej zasady, ale jak widzę ostatnie wydarzenia (BdV, Steinbach, gloryfikacja przez Putina Jałty, oraz brak negacji paktu Ribbentropp-Mołotow), to mam naprawdę ochotę kogoś zabić. Choć pewnie wystarczyłby rachunek za zniszczenia wojenne w Polsce, wystawione Rosji i Niemcom. 45 miliardów dolarów tylko za zniszczoną Warszawę, podziałałoby skutecznie jako straszak.  

Edit: brak słów "jak widzę"

Putin to czerwone ścierwo - napłuł Kwaśniewskiemu (i Polakom prosto w twarz), a nasz prezydent stwierdził, że DESZCZ PADA... litości.

[Don]

To akurat chybiony argument - czy tak chętnie pomógł byś tamtym Żydom mając przystawiony pistolet do głowy??? Ale chyba nie opierasz się na książce  Grossa (nie wiem czy dobrze napisałem nazwisko) "Sąsiedzi" ? W niej autor przedstawił zawyżoną liczbę ofiar (wykopaliska  prowadzone przez IPN drastycznie zmniejszyły liczbę ofiar) i opierał się na relacji świadków którzy nie mieli prawa brać udziału w tych wydarzeniach, bo... mieszkali gdzie indziej.

No to twój argument jest jeszcze bardziej chybiony. W bardzo "ładny" sposób deprecjonujesz zbrodnię: bo to książka nie do końca prawdziwa, bo liczba ofiar mniejsza, a i tak to Niemcy zmuszali Polaków do mordu. Problem tylko w tym, że byliśmy (tak jak i przez cały okres II RP) bardzo skłonni do dyskryminacji Żydów (getta ławkowe na uniwersytetach, bojkot sklepów itd.). Jestem ciekaw czy w Jedwabnem Polak mordowałby Polaka (gdyby naziści zmuszali do tego za pomocą pistoletu przystawionego do głowy)?

[Walker]

No to twój argument jest jeszcze bardziej chybiony. W bardzo "ładny" sposób deprecjonujesz zbrodnię: bo to książka nie do końca prawdziwa, bo liczba ofiar mniejsza, a i tak to Niemcy zmuszali Polaków do mordu. Problem tylko w tym, że byliśmy (tak jak i przez cały okres II RP) bardzo skłonni do dyskryminacji Żydów (getta ławkowe na uniwersytetach, bojkot sklepów itd.). Jestem ciekaw czy w Jedwabnem Polak mordowałby Polaka (gdyby naziści zmuszali do tego za pomocą pistoletu przystawionego do głowy)?

mordowal by mordowal, czlowiek aby samemu przezyc zrobi bardzo duzo, poczytaj se opowiadania Borowskiego, tam jest o oswiecimiu i sie przekonasz co czlowiek jest w stanie zrobic aby przezyc, niewazne czy polak do polaka, wazne by przezyc, wtedy bylo albo on albo ja i tyle.....oczywiscie znalezli by sie i tacy co by nie strzelili, ale wtedy kto inny ich "wyrecza" zabijajac i tego co nie chcial strzelic jak i tego co mial byc zastrzelony...., a niemcy to takie gnoje byly ze jak bys tego nie zrobil to by ci cala rodzine na twoich oczach wymordowali....

PS. mowisz ze polak do polaka by nie strzelal...a co bylo w I wojnie??

[thirian]

Sorry, ale to właśnie Polska była najbardziej tolerancyjnym krajem na świecie - bojkoty sklepów prowadzone przez Żydów, samosądy, mordy, gwałty to wynik okupacji niemieckiej i sowieckiej. Niemcy i Rosjanie mieli na zajętych terenach jedyny cel: skłócenie ze sobą Polaków z mniejszościami etnicznymi, religijnymi, itd. Zawsze trafiali na ludzi którzy zaślepieni nienawiścią krzywdzili w okrutny sposób niewinne osoby.

Walker_San - wspomnę jeszcze o Grudzińskim i jego "Innym świecie" - tam autor założył się, że pewna ładna Polka nie odda się nikomu za jedzenie (sic!).

Jeszcze jedno - nie deprecjonuje tej zbrodni !!! Ale nagle okazało się, że autor minął się w pewnym sensie z prawdą (zapomniałem napisać że przy ekshumowanych ciałach znaleziono - temu nie zaprzeczysz - łuski z karabinów maszynowych używanych przez niemiecki Wehrmacht). Więc co mieszkańcy mogli takiego zrobić Żydom, oprócz swojej bierności???

[lewik]

Sorry, ale to właśnie Polska była najbardziej tolerancyjnym krajem na świecie - bojkoty sklepów prowadzone przez Żydów, samosądy, mordy, gwałty to wynik okupacji niemieckiej i sowieckiej. Niemcy i Rosjanie mieli na zajętych terenach jedyny cel: skłócenie ze sobą Polaków z mniejszościami etnicznymi, religijnymi, itd. Zawsze trafiali na ludzi którzy zaślepieni nienawiścią krzywdzili w okrutny sposób niewinne osoby.

Walker_San - wspomnę jeszcze o Grudzińskim i jego "Innym świecie" - tam autor założył się, że pewna ładna Polka nie odda się nikomu za jedzenie (sic!).

Jeszcze jedno - nie deprecjonuje tej zbrodni !!! Ale nagle okazało się, że autor minął się w pewnym sensie z prawdą (zapomniałem napisać że przy ekshumowanych ciałach znaleziono - temu nie zaprzeczysz - łuski z karabinów maszynowych używanych przez niemiecki Wehrmacht). Więc co mieszkańcy mogli takiego zrobić Żydom, oprócz swojej bierności???

Nie do końca. Ruch narodowy raczej nie zostal uksztaltowany przez zaborcow, a powstal pod wplywem popularnej w calej Europie po I WŚ ideologii nacjonalistycznej. Przypomnij sobie jakie hasla propagowal Dmowski, a za nim cala endecja.

[thirian]

Odbiegłeś dosyć od II Wojny Światowej, komunizmu, Jedwabnego  

Mi nie chodziło o "ruch narodowy", ale o wypaczenie wartości samych pPolaków. Dmowski raczej nie przyłożył by ręki do wydarzeń np. w Łodzi (chyba w 56') - oskarżono pewnego Żyda że porywa polskie dzieci: efekt? - zlinczowano 16 osób (chyba nie muszę pisać że byli to sami Żydzi.

Dla mnie właśnie nazizm i komunizm zmienił ten naród - to że jeszcze jest tok myślenia z minionej epoki, to chyba nikogo nie muszę przekonywać - i naważniejsze! - uważa się to za coś normalnego (nepotyzm, kolesiostwo, kradzież majątku narodowego - i żadna K#$$% pokroju Giertycha nie wbije mi do głowy, że to sprawka masonów, Żydow, kosmitów, gejów, lesbijek etc. ).

[Don]

Sorry, ale to właśnie Polska była najbardziej tolerancyjnym krajem na świecie - bojkoty sklepów prowadzone przez Żydów, samosądy, mordy, gwałty to wynik okupacji niemieckiej i sowieckiej. Niemcy i Rosjanie mieli na zajętych terenach jedyny cel: skłócenie ze sobą Polaków z mniejszościami etnicznymi, religijnymi, itd. Zawsze trafiali na ludzi którzy zaślepieni nienawiścią krzywdzili w okrutny sposób niewinne osoby.

Walker_San - wspomnę jeszcze o Grudzińskim i jego "Innym świecie" - tam autor założył się, że pewna ładna Polka nie odda się nikomu za jedzenie (sic!).

Jeszcze jedno - nie deprecjonuje tej zbrodni !!! Ale nagle okazało się, że autor minął się w pewnym sensie z prawdą (zapomniałem napisać że przy ekshumowanych ciałach znaleziono - temu nie zaprzeczysz - łuski z karabinów maszynowych używanych przez niemiecki Wehrmacht). Więc co mieszkańcy mogli takiego zrobić Żydom, oprócz swojej bierności???

Jak już tutaj wspomniał Lewik, w Polsce (i nie tylko w niej) panował na początku wieku XX dosyć nieprzychylny klimat dla wszelkich "obcych". I tak w II RP po roku 1926 starano się "scalać" narodowościowo obywateli - Polaków (chodzi mi o narodowość) było wtedy jakieś 60 % (reszta to Ukraińcy, Żydzi, Białorusini, Litwini...) Mieliśmy w tamtym okresie do czynienia z wszelkimi przejawami dyskryminacji (choćby w przypadku oświaty, posługiwaniem się ojczystym językiem, wspomniane wcześniej getta ławkowe, bojkoty sklepów). Stwierdzenie, że " to właśnie Polska była najbardziej tolerancyjnym krajem na świecie - bojkoty sklepów prowadzone przez Żydów, samosądy, mordy, gwałty to wynik okupacji niemieckiej i sowieckiej" - jest więc postawione nieco na wyrost.

[thirian]

"Nieprzychylny klimat"??? To chyba nie to samo co strzał w potylicę, nie wydaje Ci się?
Czyli wg. Ciebie moglibyśmy postawić znak równości przy tych dwóch okresach? Nie wydaje mi się.

[Don]

"Nieprzychylny klimat"??? To chyba nie to samo co strzał w potylicę, nie wydaje Ci się?
Czyli wg. Ciebie moglibyśmy postawić znak równości przy tych dwóch okresach? Nie wydaje mi się.

Czy ktoś tu stawia znak równości? Moja odpowiedź dotyczyła postawionej przez Ciebie tezy, że Polska to był wtedy bardzo tolerancyjny kraj...

[thirian]

A ja Ci odpowiedziałem, że Polacy pomimo demagogii nacjonalistów nie zachowywali się jak np. Niemcy pod wpływem NSDAP.