Ja bym zrobił tak:
Naj sam przód najebałbym się jak świna.Potem na kacu myślał sobie co se kupić:
Jakiegoś fajnego choperka(mam Yamahe Virago 125 ale to mała pojemność
)
Lamborghini Diablo i najnowszy model BMW.
Wszystkie konsole i w ..uj gier.
Postawiłbym se chate że hoho..
a reszte wsadziłbym w obligacje skarbowe(gwarantują roczny zysk 5,5%)i to bym miał jakieś 30 tyś zł miesięcznie.Do końca życia leżałbym do góry brzuchem i zbijał bąki.