albo swietne tlumaczenia gier Bioware czyli Baldury, Torment),
No głosy w Baldurze były tak świetne, że żałość czasem brała...
Wiem:). Kto zresztą miałby podkładać głos Wężowi? Czarek Pazura? A może Linda?
- Snake, kochałeś kiedyś kogoś?
- Tak, ale to zła kobieta była...
Co do lokalizacji gier, to mam wyrobione od lat jedno zdanie- rzeczy typu Kubuś Puchatek- jak najbardziej. Logika nakazuje.
Natomiast cała reszta- niech polacy lepiej się do tego nie zabierają...
Cięzko często dostać jakąś gierkę na PC nie w wersji pl- przez to też, nie daję zarobić naszym dystrybutorom i często jedynym wyjściem pozostaje pirat- bo ludzkiej wersji na Polskim rynku nie ma. Jak usłyszałem od kumpla, jakie cuda słyszał w Warcraft'cie3 pl, to na śmiech szarpie. Jeśli jest jednak możliwość wyboru języka- to nie mam nic przeciw. Byleby nie być skazanym na cudowną polską wersję...