Autor Wątek: zatopiony gameboy  (Przeczytany 6165 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

andrzej

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 03-08-2005
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« dnia: Sierpnia 03, 2005, 11:37:41 am »
Pomocy, mój syn wykąpał się z gameboyem advancem  w kieszeni (morze, woda słona) gdzie mogę go naprawić i czy jest jeszcze nadzieja, że ruszy. od tego czasu minęły trzy tygodnie.. Jestem z Krakowa czy jest tu jakiś serwis? Proszę o pomoc. andrzej :

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 03, 2005, 11:39:47 am »
heh ciezka sprawa z tym moze byc, ja bym radzil isc do kogos kto naprawia komorki, poniewaz oni maja wprawe w naprawie malych sprzetow, ale cos mi sie zdaje ze nie ma juz czego ratowac...

Bystry

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 13-10-2004
  • Wiadomości: 287
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 03, 2005, 11:42:53 am »
Heh, no to chyba po gameboyu, nic juz z tym raczej nie zrobisz.

sambady

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-05-2005
  • Wiadomości: 2 257
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 07, 2005, 14:01:47 pm »
Zgon.

Don_Pedro

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 16-07-2005
  • Wiadomości: 1 308
  • Reputacja: 1
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 08, 2005, 09:44:16 am »
"Endriu" usta,usta próbowałeś??? :wink:

sambady

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-05-2005
  • Wiadomości: 2 257
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 08, 2005, 13:00:49 pm »
GameBoyofilia!!!!!

Don_Pedro

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 16-07-2005
  • Wiadomości: 1 308
  • Reputacja: 1
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 08, 2005, 17:04:08 pm »
heh...coś w tym stylu :wink:

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 11, 2005, 21:52:58 pm »
poczekaj aż naturalnie się osuszy.. tak się robi przynajmniej z twardymi dyskami

Shadowek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2005
  • Wiadomości: 1 189
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 11, 2005, 22:05:36 pm »
666, od tamtego czasu minęło ze 4 tygodnie...odpuść sobie  :roll:

dcf

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2003
  • Wiadomości: 1 056
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 11, 2005, 22:06:24 pm »
Pamiętam, jak kiedyś miałem GBA i raz się wku****em  bo ekranik ciągle był zakurzony, to wziąłem go pod bierzącą wodę , woda wlazła pod ekranik , ale potem się to samo osuszyło i  działało luxior

Shadowek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2005
  • Wiadomości: 1 189
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 11, 2005, 22:09:17 pm »
Dobra ale ile to trwało ? 15 minut ? pół godziny, gościu sie pyta gdzie może znaleźć serwis, to oznacza że jednak sie nie osuszyło  :? Nic nie poradzimy, na pogrzeb też nie przyjdziemy bo wakacje.

dcf

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2003
  • Wiadomości: 1 056
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 11, 2005, 22:13:05 pm »
Pełne osuszenie nastąpiło po 2/3 dniach, nie ma możłiwości żeby wyparowała w 15 minut, samo podgrzanie jej do 100% trwa jakieś 5 minut ,a game boya przecież bym nie podgrzewał

Shadowek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2005
  • Wiadomości: 1 189
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 11, 2005, 22:17:18 pm »
dobra ale już po sprawie, zamknąć ten temat !  :twisted:  :twisted:

sambady

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-05-2005
  • Wiadomości: 2 257
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 18, 2005, 10:10:16 am »
Jedyną złą rzeczą, jaka przytrafiła się mojemu GBA, to upadek z 1m. Nic konsoli na szczęście się nie stało. Służy mi dzielnie do dziś :D - niedługo będę ekranik do porządku doprowadzał [porysowany jest].

Sowa

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 08-06-2004
  • Wiadomości: 434
  • Reputacja: 1
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #14 dnia: Września 02, 2005, 20:48:44 pm »
Heh trochę śmieszne :lol:

Miriam Mirtail

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 29-08-2005
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #15 dnia: Września 05, 2005, 22:15:56 pm »
Ja to się dziwie ze ci ludzie na takie głupie pytanie odpowiadają...

Sajmonek

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 18-08-2005
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #16 dnia: Września 06, 2005, 17:57:53 pm »
Biedny gameboy juz dalej nie pociagnie ..  :cry:

kostek

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 08-12-2005
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 09, 2005, 20:31:37 pm »
i tu jest problem, najlepiej oddaj konsole do serwisu, może oni coś poradzą, ale wątpie

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 09, 2005, 23:20:39 pm »
Brawo za refleks. Napewno autor tego tematu czekał te 4 miesiace, zeby uslyszec twoja porade :wink:

Ninja

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 11-06-2004
  • Wiadomości: 106
  • Reputacja: 0
zatopiony gameboy
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 10, 2005, 02:46:18 am »
LOL
Tak na przyszlosc , trzeba sie zglosic to kogos kto ma wanienke na ultradziweki czy wibre . Najczesciej maja Ci od telefonow . Elektronika po kontakcie z woda rdzewieje i w/w wanienka oczysci to , na koncu wyszuszyc i powinno dzialac .
Domowym sposobem to poprostu sczoteczka delikatnie czyscic i szuszarka do wlosow wyszuszyc .
JEzeli nie byl wlaczony w momencie kontaktu z woda da rade odpalic .