świat, zagadki (tomb raider 1-4 style,w końcu galleona tworzył sam "ojciec" Lary Croft;) ), świetna fabuła, klimat , postacie i ich dialogi (mimika, żarty "sytuacyjne"), świetne i zaprojektowane Z GŁOWĄ levele ("abstrakcyjny" poziom lewitujący w powietrzu wymiata....), zaje*** patenty (level pod wodą; gry brakuje bohaterowi tlenu, wołamy "mihoko, taką laske, jedną z bohaterek która dostarcza nam tlenu "usta-usta style" - coś wspaniałego, trzeba samemu zobaczyć, lekko "zabarwione erotyką"...
, czy pomoc dziwczynie (są dwie) przy wchodzeniu/schodzeniu z wysokich ścian = ICO style...). Fajne są walki z bossami, trzeba się na nich wspinać i walić w głowę, coś w stylu Shadow Of The Collosus (ciekawe kto od kogo zakosił pomysł
)
Gra rozkręca sie po ukończeniu pierwszego poziomu.
Grafika groteskowa, mająca swoj wyjątkowy i niepowtarzalny urok, podoba mi sie wysoka rozdzielczość ekranu (pełna rozdziałka 720x576 PAL) i do tego pełen anti-aliasing (w grze wszystko ślicznie wygładzone, zero kantów, szkoda , że mało gier tak ma...)
Recka w IGN: 8.2 / 10 (9/10 za grywalność)
http://xbox.ign.com/articles/536/536097p4.htmlnic inspirujacego lub fascynujacego tez w niej niby nie ma.
nawet nie wiesz jakie głupstwo napisałes....
Tak to bywa, jak się czyta recki gości, ktorzy grali w grę 10 minut i wydali "wyrok"....