Mnie bardzo spodobał się sensowny dobór miast, w którym odbywały się / odbędą się rozgrywki. Chyba nikt nie mógł powiedzieć, że ma "za daleko"; nikt też nie musiał jechać przez pół Polski, by móc wziąć udział w zawodach. Sama Liga natomiast to na pewno ciekawy pomysł. Daje ona nie tylko możliwość promocji produktów Sony, ale także po raz kolejny nadzieję na to, że na naszym rynku naprawdę zaczyna dziać się coraz więcej. Zarzuty można mieć jedynie do doboru pozycji, w które grano, ale należy wyjść z założenia, że taki zestaw był po prostu dla Sony, z pewnych względów, najwygodniejszy.