Generalnie to chyba wybór zależy od nakładów finansowych, nie?
GBA jest tańszy, SP kosztuje coś koło 600 pln [czyli NGC można spokojnie za to kupić, czy ostatnio nawet PS2 Graded!]
GBA lepiej leży w dłoniach, SP ma wyraźniejszy obraz. Niektóre carty są niekompatybilne z SP, w dodatku o ile się nie mylę SP nie ma jakiegoś portu, wejścia czy coś...
PS. Saunter = spacerowicz?