Hehe, akurat wczoraj sobie przypominalem czasy pierwszego gameboy'a. Polecam super mario world, choc jak juz nauczylem przechodzic to rozwalalem go w godzine (cala gre xd) Z dobrych gierek jescze : micro machines, tetris
, zelda, pokemon red/blue i inne o ktorych zapomnialem, wtedy nie znalem sie na grach i mialem (do teraz jescze mam) pelno filmowek, alladin, toy story itp, calkiem fajne byly