Co do samej pracy, płyta chodzi bez zarzutu. Po aktualizacji biosu, bezproblemowo podkręciłem proca. W razie, gdy przesadzisz z taktowaniem, płyta po dwóch próbach włączenia kompa na przesadzonych ustawieniach, sama powróci do tych standardowych. Ma świetne parametry, więc poradzi sobie z wszystkimi nowymi produktami Intela (core 2 extreme quad-core), akceptowalna pamięć to 667 i 800 mhz (nie próbowałem kręcić ponad to). Płyta posiada zarówno stare złącza, co nieczęsto się zdarza (rs232), jak i firewire. Do tego całkiem niezłą zintegrowaną kartę muzyki, oraz grafiki.
Niestety, dla mnie dużą wadą jest jej wielkość. Jest to płyta micro ATX, co sprawia, że panuje na niej ogólny ścisk. Port PCI-E jest zbyt blisko dwóch portów PCI. Podpięta karta graficzna zasłoniła mi jeden port PCI, a do drugiego pozostał jakiś centymetr. W związku z tym musiałem sprzedać kartę telewizyjną, bo podczas gdy była podpięta, karta graficzna grzała się o 10 stopni bardziej. Trochę jest w tym winy mojej grafiki, bo posiada duże chłodzenie.
Moja ocena płyty 3+\5. Jeżeli nie planujesz wpinać nic pod PCI, to dodaj sobie do oceny jedno oczko. Ew. jeżeli nie masz zamiaru mieć w posiadaniu karty z wielkim chłodzeniem, dodaj pół oczka.